To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory żelowe i pochodne i ich ładowanie - Ładowanie 2 lub 3 aku z różnym poziomem naladowania

hungalabunga - Śro 18 Sie, 2010
Temat postu: Ładowanie 2 lub 3 aku z różnym poziomem naladowania
Dotychczas ładowałem połączone szeregowo 2 akumulatory żelowe 12V/14Ah i było OK, bo pracowały jednocześnie.
Tylko, że do testów jeden z nich został rozładowany (a przynajmniej różni się poziomem naładowania od drugiego).
Czy mogę ładować je ponownie w taki sam sposób czyli w połaczeniu szeregowym ?

Za chwilę będę miał taki sam problem z połączeniem 3x12V/8Ah... dwa z nich pracują razem a dokupuję trzeci i będę miał ładowarkę 36V.

Jak to jest z tym ładowaniem w szeregu takich samych akumulatorow?

Anonymous - Śro 18 Sie, 2010

Lepiej je wyrównać.
hungalabunga - Śro 18 Sie, 2010

lamerskie pytanie - a jak to zrobic?

moge np. kazdy z nich osobno naladowac na max ladowarką 12V i wtedy połączyć w szereg ?

Mibars - Śro 18 Sie, 2010

Zepnij je razem równolegle i wtedy ładuj. Ja tak ładuje 2x 12V 17Ah zwykłym prostownikiem samochodowym. Na początku pobiera 2A, po pewnym czasie spada do ok 1A, wychodzi 1-0,5A na akumulator. Akumulator bardziej rozładowany ma niższe napięcie, więc początkowo możesz po prostu na pewien czas je tak razem sięte zostawić, jak się trochę wyrównają to ładuj.
hungalabunga - Śro 18 Sie, 2010

hmmm, a może tak:

Rozładować każdy osobno żarówką z nich do takiego samego napięcia niższego niż napięcie standardowe pracy. Można wtedy założyć, że mają mniej więcej ten sam poziom naładowania? No bo zakładam, że w zakresie pracy napięcie im się nie zmienia i dopiero spada na samym końcu (byle nie poniżej 10,5V)?

Anonymous - Śro 18 Sie, 2010

Zmienia się. Po prostu naładuj każdy osobno i później połącz szeregowo i po rozładowaniu ładuj już normalnie wszystkie 3 szeregowo.
Zbyszek Kopeć - Śro 18 Sie, 2010

Najlepiej tu podpowiada Mibars.
Anonymous - Czw 19 Sie, 2010

Tak jest najlepiej, ale w rowerze nie ma możliwości przełączania wszystkich akumulatorów równolegle. Zazwyczaj są połączone szeregowo i do tego podłącza się ładowarkę na 24, 36, 48V. Chyba, że do każdego ładowania wyjmować je z obudowy, albo zastosować jakiś przełącznik rozpinający akumulatory i łączący je równolegle.
W przypadku równoległego ładowania, jeśli któryś z akumulatorów jest kiepski, to i tak nic nie pomoże. Naładuje się do pełnego napięcia, ale pojemność może mieć do bani i po włączeniu w szereg cały zestaw szybko siądzie pod obciążeniem. Ja swoje zestawy sprawdzam przyrządem pod obciążeniem po wyładowaniu w czasie jazdy. Jeśli są duże różnice, to wiem, który jest do wymiany. Na zużytych napięcie pod obciążeniem spada mi poniżej 8V. W sumie takie, które jeszcze mają około 10V są w miarę sprawne, te poniżej 9V już się nie nadają do roweru.

hungalabunga - Czw 19 Sie, 2010

nienie, wystarczy że jeden raz je wyrównam. Wiadomo ze z czasem się rozjadą, w koncu nie są identyczne. Musialbym co kilkanascie ladowan sprawdzac. Objawem moze bedzie, ze ktorys z nich juz sie bedzie gotował, podczas gdy ladowarka jeszcze nie odetnie ładowania. Jak to jest jak połącze 3x12V ? Ładowarka 36V co tak naprawde sprawdzi żeby odciąć zasilanie?

I w koncu na czym polega wyrównanie? Wydawaloby się, ze naladowanie kazdego z nich osobno aż do odłączenia ładowarki zapewni, ze maja podobne napięcie tak? Ale przeciez jezeli maja rozne pojemnosci to i tak naladuja sie do napiecia, ktore wylaczy ladowarke... W czym jest lepsze ladowanie równoległe? Podejrzewam ze cala zabawa ma sens tylko jezeli akumulatory maja zblizoną pojemnosc rzeczywistą (są tak samo eksploatowane), jezeli ktorys bedzie odstawał to wczesniej bedize sie rozładowywal przez co czerpał energię z pozostalych, a przy ładowaniu bedzie wczesniej sie gotował.

Chyba muszę sięgnąć głębiej w tajniki akumulatorow :)

Mictronic - Czw 19 Sie, 2010

Jeżeli akumulatory łączymy szeregowo (jeden przez drugiego)...
To zakładając ,że podczas ładowania każdy z nich ma na sobie inne napięcia,zaczną występować nierówne spadki napięcia na każdym z nich ,co trzeba będzie wyrównać podnosząc napięcie główne.
Niestety po tym zabiegu ,akumulatory najbardziej naładowane dostana w dupę, bo to na nich podnosi się napięcie, tak żeby podciągnąć ogólny prąd ładowania dla tego najsłabszego ogniwa.
W tym momencie niektóre zostaną przeładowane ,zaczną się grzać,a te niedoładowane będą powoli podnosić swoje napięcie...

Dlatego tak ważne jest żeby każdy akumulator reprezentował w łańcuchu taki sam stan rozładowania,i pojemności.
Po to łączymy akumulatory równolegle, nawet na godzinę by ładunki w nich się wyrównały i przyjęły w każdym średnia wartość napięcia w łańcuchu.Po operacji znowu do szeregu :)

Druga sprawa gdy podłączamy kilka rożnych szeregowo akumulatorów,każdy może mieć inny stopień zasiarczenia płyt, w związku z tym inna rezystancje wewnętrzna,i powtarza się sytuacja jak na początku nadmieniłem.

hungalabunga - Czw 19 Sie, 2010

dzieki za wyjasnienie :)

a jak polaczymy 2 akumulatory rownolegle bez zasilania? Jaki bedzie efekt? Bo chwilowo nie mam ladowarki 12V zeby ich w ustawieniu równoległym ładowac :)

Mictronic - Czw 19 Sie, 2010

Mocniejszy naładuje słabszy :P Bo oto właśnie chodzi w tej zabawie żeby wyrównywanie zrobić bez ładowarki.
hungalabunga - Czw 19 Sie, 2010

no to extra, znaczy sie wyrównam sobie bez problemu :) A jest jakeis zalozenie, ze np. ten słabszy nie moze byc na maxa wyładowany, bo wtedy bedzie stanowił zwarcie dla mocniejszego?

czyli 3 aku na raz tez moge zewrzec bez obawy równolegle? (wszsytkie naladowane do jakiegos poziomu, zeby nie bylo ze rozladowane)

Mictronic - Czw 19 Sie, 2010

Oczywiście ze zwarcie na początku będzie ,jeśli akumulator jest dość znacznie rozładowany,i najlepiej byłoby zmierzyć prąd "wyrównywania" po minucie żeby ten naładowany nie był narażony na znaczne obciążenia.
Myślę ,ze prąd początkowy może mieścić się w granicach do 5A ,potem zostawiamy na godzinę akumulatory same ze sobą,potem odłączamy mierzymy napięcia na obojgu .
Wtedy najlepiej gdyby różnica nie wynosiła więcej niż 0.1V.

Niestety jeśli jeden akumulator w łańcuchu i tak jest gorszy to napięcia rozjadą się i tak w dość krótkim czasie.

Potem należy naładować cały "skład" bo oczywiście ta niedoładowana bateria wyssie ładunek z drugiego i sumaryczny woltaż będzie dość niski.

Podczas ładowania w szeregu na każdym akumulatorze,napięcie katalogowo w pracy cyklicznej powinno wynosić 14,7V :)

hungalabunga - Czw 19 Sie, 2010

na szczescie mam 2 aku tak z 10 razy wyladowywane, i bede mial do tego jedną nówkę. Nie powinno być już tak wielkich różnic.

dzieki wielkie za pomoc!

JEszcze będę musiał obczaić jak to jest że ładowarka twierdzi że już koniec ładowania. Co sie dzieje gdy akumulator jest naładowany na 100% aktualnej pojemności?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group