kremir - Czw 15 Wrz, 2011 Przeglądałem internet i widzę że "torque arm" słuzy do wzmocnienia mocowania do widelca. Zeeltom pisał o wymianie mocowania (może też z możliwością poszerzenia rozstawu ramion widelca) więc nie widzę tutaj takiego zastosowania, chyba że rzeczywiście chodzi tylko o wzmocnienie mocowania silnika nemo - Czw 15 Wrz, 2011 Wydaje mi się że wszyscy tutaj mówimy o wzmocnieniu a nie poszerzaniu przedniego widelca 
Tak, "torque arm" jak najbardziej służy jedynie do wzmocnienia, żeby szarpanie silnika nie wyrobiło widelca, żeby oś nie zaczęła się kręcić w widelcu rozwiercając otwór na okrągło. To zaspokaja jeden problem. Ja bym szerokości widelca nie zmieniał. Osobne silniki są na przód osobne na tył i tyle. Te nowe crystalyte mają mocowanie na tarczę, tym bardziej nie polecałbym kombinować z wkładaniem tylnego na przód lub na odwrót bo nijak nic nie będzie w tym miejscu co powinno, albo rzeźba nad tym potrwa kilka tygodni. Chińczycy słyna z masówki, gdyby dało się osiągnąć dobre efekty robiąc tylko 1 silnik i potem tylko dorabiając do niego adaptery w zależności od zastosowania na pewno by to zrobili 
Tak czy siak żaden z producentów przednich widelców nie przewidywał ze w osi będzie działała siła ciągnąca 100kg rower z kierowcą. Widelec przedni w uproszczeniu jest pionowy i generalnie najbardziej odporny jest na pracę góra-dół a nie przód tył, przy pracy przód tył powinno szybko pójść łożysko główki ramy, tylny działa już w 2 płaszczyznach, zazwyczaj poziomej przód-tył i takiej 45stopni częściowo przód-tył, częściowo góra-dół, więc uważam, że napęd pownienien znieść dość bezboleśnie. Uzasadnienie przodu jest przy rowerach trójkołowych, ale uważam, że do rowerów górskich i bardziej ekstremalnych rozwiązań terenowo-zjazdowych sens ma tylko silnik na tył. Choć możliwe że ustawowe 250W niewiele zmienia. Ja pisze z perspektywy używania czegoś w okolicach 2kW i nieresorowanej wagi silnika w okolicach 5-7kg Pozdrawiam, Marek Jarol - Czw 15 Wrz, 2011 No to udało mi się zamówić silnik HS3540 na tył będzie za tydziń tak więc może jeszcze w tym sezonie uda mi się troszę pojeździć tym rowerkiem
nemo - Pią 16 Wrz, 2011 A zamówiłes wersje z czujnikiem czy bez? Bo widzę, że w Kanadzie są już wersje z czujnikiem i Belgia pewnie też będzie miała. Zawsze go można po prostu nie podłączyć i użyć kontrolera sensorless. Pozdrawiam, Marek Jarol - Pią 16 Wrz, 2011 Wersja bez czujników. nemo - Pią 16 Wrz, 2011 Na linku który podałeś pisze jak byk w zakładce atributes że jest tylko wersja dla czujników, nie ma sensorless. ("Hall sensor(can't work as sensorless) pozdrawiam, Marek [ Dodano: Czw 22 Wrz, 2011 ] Wpadłem wczoraj na pomysł, żeby zdemontować silnik i zobaczyć jak tam się sprawy maja po 100 km. Niestety potwierdzam, że przecierają sie przewody wchodzące w silnik, trzeba to przejscie w osi zrobić po swojemu inaczej. Zaleje to epoxy "płynny metal" i wygładzę pilniczkiem. Jestem ciekaw jak wersje tych silnikow zawierające jeszcze 3 kable z czujników sie wogóle mieszczą w tym wyżłobieniu.... To już bym chyba wolał żeby kable szły w środku osi a nie z boku, bo by sie nie przecierały. Niestety pierwsze co trzeba zrobic po zakupie tego silnika to niestety właśnie te przejście na nowo + centracja koła, bo szkoda to robić później. Pozdrawiam, marek skyline - Wto 24 Sty, 2012 Możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi czujnikami halla? Ewentualnie jakiś link, bo nie mogę nic znaleźć...wrrr :[ Anonymous - Wto 24 Sty, 2012 Kontrolują położenie koła (magnesów w silniku) względem cewek w silniku. skyline - Pią 27 Sty, 2012 no ale po co to kontroluja? tylko aby mierzyć prędkość ? maniakev2 - Pią 27 Sty, 2012
Animacja silnik bezszczotkowy w rowerach to zwykle 3fazowy synchroniczny - hale sa do synchronizacji.
(http://www.open-sport.org/Buzz/assets_c/2011/05/4-pole-bldc-motor021804-5.html) skyline - Pią 27 Sty, 2012 wooooooaaaaaa normalnie mnie zahipnotyzowało 
Dzieki pozdrawiam Nostusek - Nie 29 Sty, 2012 Ja Ci objaśnie - to działa tak że czujniki Halla pracują w silniku jako czujniki pola magnetycznego. Gdy biegun magnetyczny wirnika przesuwa się nad czujnikiem Halla to czujnik halla zmienia stan swojej pracy - zachodzi tu zjawisko Hall'a - nie będę Ci go tutaj opisywać ponieważ jest to temat na doktorat z elektroniki. W ten sposób jesteś w stanie wychwycić w jakim położeniu znajduje się wirnik silnika w którym są magnesy trwałe które wirują. Te czujniki pozwalają Tobie na dokładną lokalizację gdzie dokładnie jest wirnik i tak zasterować podawaniem napięcia a w efekcie przepływem prądu w uzwojeniach by współczynnik pol magnetycznego wirnika i pola elektromagnetycznego stojana był jak najbardziej korzystny a siła elektrodynamiczna jak największa w danym punkcie sterowania układu. Jak wiesz zresztą - różnoimienne bieguny magnetyczne się przyciągają, jednoimienne się odpychają... W ten sposób dzięki lokalizacji gdzie jest magnes w wirniku możesz podać napięcie w odpowiednim kierunku i o odpowiedniej wartości które spowoduje wygenerowanie siły elektrodynamicznej. Teoretycznie mógłbyś ten silnik uruchomić bez czujników halla z dowolnego falownika ale jak wiesz silniki bezszczotkowe z magnesami trwałymi ( zwane silnikami PSM) są silnikami synchronicznymi gdzie prędkość wirowania wirnika i kierunek obrotów wirnika musi być zgodne z kierunkiem i prędkością wirowania pola elektromagnetycznego w stojanie. Taki silnik uruchomiony z falownika bez czujników halla kręcić się będzie bardzo dobrze ale TYLKO BEZ OBCIĄŻENIA! Jak pewnie wiesz - gdy obciążysz silnik to wzrośnie tzw moment obrotowy hamujący go którego kierunek będzie przeciwny do kierunku wirowania pola. Przez co silnik jak wiesz zwolni pod obciążeniem - gdy zwolni a falownik będzie nadal "kręcił" polem o poprzednich wartościach to silnik wypadnie z synchronizmu i albo się zatrzyma albo rozbiega do absurdalnych prędkości obrotowych albo popłynie przez niego zbyt duży prąd który pójdzie w większości w straty cieplne w uzwojeniach. Dlatego też stosuje się czujniki Halla by móc niejako "podgonić" pole elektromagnetyczne w uzwojeniach generowane przez sterownik gdy obciążysz silnik by nie doszło do sytuacji wypadnięcia z synchronizmu silnika ... Teoretycznie możnaby zastosować na wirniku enkoder czyli urządzenie które czyta prędkość i kierunek na 3 impulsach - Dwóch prostokątnych przesuniętych w fazie o 90 stopni i jednym impulsie synchronizującym na obrót ale wtedy trzeba by znać dokładnie silnik który chcesz napędzić i używać mapy sterującej do sterowania - coś na kształt map wtrysku i zapłonu w spalinowcach... Prościej i krócej nie umiem wytłumaczyć... skyline - Pon 30 Sty, 2012 Za ta odpowiedz kliknąłbym "Pomogl" ale nie jestem autorem tematu Wspaniały opis Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Pozdrawiam:)
Myślę że nie jednemu się przyda
Nostusek - Pon 30 Sty, 2012 Niech kliknie autor tematu jak mu się będzie chciało... |
||||||||
