To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - Deskorolka elektryczna

Anonymous - Czw 20 Paź, 2011
Temat postu: Deskorolka elektryczna
Witam, jestem nowy na forum i w temacie pojazdów o napędzie elektrycznym również, mam 16 i trochę wstyd się przyznać ale moja wiedza na temat elektroniki jest żadna. Za to całkiem nieźle radzę sobie z rozwiązaniami technicznymi, ostatnio coś mnie natchnęło żeby zrobić deskorolkę o napędzie elektrycznym ze względu na to że w garażu znalazłem starą hulajnogę elektryczną. Już co nieco zrobiłem (wrzucam zdjęcia) tyle że teraz najgorsza kwestia czyli elektronika a mianowicie, potrzebuję regulatora obrotów silnika i akumulatorów. (silnik 24v 200W 11.5A). Byłbym bardzo wdzięczny jeżeli powiedzielibyście jaki regulator i akumulator/y kupić.


tomasz_kombi - Czw 20 Paź, 2011

Witaj!

Skoro samodzielnie skleciłeś taki napęd jak na fotkach to nie masz się czego wstydzić.
Nie można być specjalistą z każdej dziedziny :)

Tutaj masz zupełnie przykładowe aukcje na "alle..." gdzie sprzedają potrzebne Ci sterowniki:

http://allegro.pl/sterown...1856113867.html
http://allegro.pl/sterown...1863952714.html

Sporo połączeń nie wykorzystasz więc możesz taki sterownik przełożyć do swojej kolejnej konstrukcji lub po prostu poucinać zbędne kable i wtyczki (byle nie za dużo :) ).

Do kompletu będzie Ci potrzebna manetka (nie wiem jeszcze jak ją zamontujesz...).
W gotowych deskorolkach elektrycznych stosowane są manetki bezprzewodowe w kształcie podobnym do sterowników modelarskich (do samochodów) gdzie dodajesz "gazu" palcem wskazującym.
Może manetka kciukowa byłaby tutaj najlepszym rozwiązaniem (+ dorobiona rączka do niej) ?

Zamiast dźwigni hamulców jakie są stosowane w rowerach elektrycznych myślę, że mógłbyś zastosować jakiś mały przycisk naciskany nogą (ewentualnie coś pod palec wskazujący ręki trzymającej manetkę).

Pozdrawiam
Tomasz

Anonymous - Pią 21 Paź, 2011

Fajne :D Rozwiązanie rzeczywiście ciekawe. Na coś takiego bym nie wpadł :D Jednak obawiam się o te małe kółeczka z przodu. Na nierównościach może być spory problem. Pomyśl w przyszłości o przeróbce na większe kółka. Chyba, że będziesz jeździł po naprawdę równej powierzchni. Akumulatory raczej małe. Jeśli masz kasę, to jakieś laptopowe lub podobne, schowane pod deską na płasko. Żele raczej odpadają ze względu na ciężar i gabaryty.
Widzę, że ramy od tych skuterków mogą służyć różnym wynalazkom elektrycznym ;)

Anonymous - Pią 21 Paź, 2011

Jeżeli chodzi o manetkę to ją już mam, tylko że nie wiem jak ją połączyć ze sterownikiem. O większych kołach już pomyślałem planuje zakupić koła od taczki. Na akumulatory miałem taki pomysł aby leżały na środku deskorolki na górze dzięki temu będę mógł zastosować większe akumulatory, tylko cały czas nie wiem jakie.
Anonymous - Pią 21 Paź, 2011

Raczej dwa takie jak masz z tyłu. Od taczki są za ciężkie. W sterowniku masz złączkę z trzema przewodami: czerwony, czarny i niebieski lub zielony. W manetce też masz czerwony i czarny i dodatkowy. Czarny z czarnym, czerwony z czerwonym i pozostałe razem.
MixhaL - Pią 21 Paź, 2011

Gdzie dorwales takie kółko duże?
Anonymous - Pią 21 Paź, 2011

Koło też jest od hulajnogi elektrycznej, posiadam jeszcze przednie ale za nic nie mogę znaleźć drugiego w takim samym rozmiarze aby ładnie pasowało na przód, i uważałem że te od taczki się nadadzą. No dobra ze sterownikiem sobie poradzę
a co z akumulatorami jakie najlepsze ?

andrzejIskierka - Pią 21 Paź, 2011

Witam! Na przód proponuję przednie pompowane lub nie kółka od wózków inwalidzkich, a na baterię zrobić ładownicę do pasa przy spodniach. Ja mam takich kilka pojemników na 12 sztuk ogniw R20 od wojskowych niemieckich radiostacji ze szlufką do noszenia przy pasie. :wink:
r2d2 - Sob 22 Paź, 2011

Hehe Fajna konstrukcja, niestety muszę Cię zmartwić bo mogą być spore problemy z jej stabilnością podczas jazdy, traki skate to najsłabszy z możliwych rodzaj traków, są miękkie bo opierają sie tylko na cienkim gumowym 'ringu', m.in. dlatego łatwo myszkują ( http://www.youtube.com/watch?v=jI1u8vSDEbc ) i niechętnie wracają ze skrętu do jazdy na wprost, zauważ że w Twojej konstukcji jest tylko jeden trak, więc w/w wady będziesz jakby odczuwał 'podwójnie', w desce nieprzypadkowo występują dwa ;) Problem jazdy na oryginalnych kółkach od deskorolki (i związane z tym ewentualne niespodzianki spowodowane nierównościami nawierzchni da się dość prosto rozwiązać zmieniając kierunek jazdy jedziesz tak jakby "do tyłu" (napęd masz wtedy z przodu), koło 'ciągnące' będzie w Twoim przypadku miało znaczną przewagę nad 'pchającym', (nie napiszę dlaczego :) ) radzę o tym pomyśleć, dla zdrowia w przyszłości :) , Jeśli zamierzasz przedłużać sobie ośki od tych traków żeby założyć sobie do nich większe kółka to szczerze odradzam, występują co prawda traki skate w mtb do których można założyć koła 8-10' ale konstrukcyjnie i wytrzymałościowo nie da sie nijak ich porównać do tych którymi Ty dysponujesz. Dlatego szkoda zachodu.
Tutaj są te felgi w rozsądnej cenie, jeśli chodzi o opony i dętki to radzę obserwować aukcje Tego gościa. Kiedyś od niego kupowałem (po 13 zenka) kółka z plastikową felgą z których opona i dętka pasowała idealnie do alufelki od hulajnogi.
Z kólkami od taczki daj sobie spokój, dlaczego? ano taczka porusza się średnio 5km/h i bicia kół (wszystkie jakieś mają, wiem bo przerobiłem ze 40 takich kółek i żadne nie było idealnie wycentrowane, jak nie felga to opona i tak na zmianę) są nieodczuwalne, zupełnie inaczej jest z nimi przy 30km/h ;)
Oczywiście felgi od skutera też mają wady, chyba największą z nich jest słaba wytrzymałość na obciążenia boczne, idealnym rozwiązniem tutaj byłoby gdyby wszystkie koła na zakręcie pochylały się razem z Tobą, są już takie rozwiązania, można z nich skorzystać, trzeba tylko poszperać i cieszyć sie płynną jazdą :)

I tyle dość chaotycznie napisanych ;) uwag, sporo pracy jeszcze przed Tobą :cool:

Oczywiście nie chcę Cię zniechęcać, zachecam do rozwijania konstrukcji, ale jeśli nie chcesz żeby jazda na niej była męcząca, niestety musisz ją trochę dopracować :) acha jeśli zostajesz przy 3 kółkach to najlepiej udać się w tę stonę :)


No i te kładące się w zakrętach koła, zupełnie 'od czapy' deska. Zdecydowanie da sie ją zrobić w garażu, i jeździć bezpiecznie na kołach e-skutera.

Pozdro.

Anonymous - Czw 27 Paź, 2011

No dobra powoli będę zbierał fundusz na zakup sterownika ale mam pytanie, jakie akumulatory mam kupić (chodzi mi o ilość A ) ? Bo na silniku mam napisane 11,5 A .
DIPOL - Pią 28 Paź, 2011

11.5 Ampera to prąd pobierany.Musisz zobaczyć na jakie napięcie jest silnik.Prawdopodobnie na 24 V.
Anonymous - Pią 28 Paź, 2011

No tak jest 24v już pisałem tylko co dalej ? bo na akumulatorach też jest różna ilość A więc ile mogę wziąć max ?
Anonymous - Pią 28 Paź, 2011

Ile udźwigniesz. Im większa pojemność, tym dalej zajedziesz, ale i zwiększy się waga pojazdu, przez co wzrośnie prąd pobierany w czasie jazdy. Na silniku 24V 250W (bo taki chyba masz) przy dwóch akumulatorach żelowych (ok. 8 kg) 12V 12 Ah przejedziesz około 20 km z prędkością ok. 20 km/h. To dane orientacyjne.
toft - Pią 28 Paź, 2011

A na jednym lipolu 6s 5Ah około 2/3 tej trasy. z tym ze on waży 800 gram. Z kablami i foli. No okej to nie jest równoważne żelkom ale te pojemności żelków... heh.:((
Anonymous - Pon 31 Paź, 2011

Czy ten akumulator będzie dobry ? (tzn. dwa takie akumulatory połączone razem) LINK


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group