To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Konstrukcje własne - Nowy rowerek:)
toft - Pią 22 Cze, 2012
A to ja z litami 18650 miałem odwrotnie... Dopuki pakiet był 8s i pochodziły że tak powiem z jednego leżaka doputy chodziły w miarę równo... Oczywiście pakiet 20ah rozładowywałem zazwycaj max do połowy i średnio prądy nie więcej jak jeden c1 raczej 0,5 do 075c... Po miksie z tymi samym i paluszkami jednak używanymi okazało si ze te dodane śa słabe i się rozjezdzają... Żałuje bardzo ze przeszedłem
na 10s... Róznica w jezdzie sporabyła ale problemy z ogniwami... nie warte świeczki...
Z nowości mam nowy licznik i pospawaną rurę sterową:) Dobrze by było to dziadostwo wymienić na nowe... Moze się uda. Na razie jeżdzę ostrożnie na jedynce czyli nie przekraczam około 30 kmh i unikam wybojów:).
Dziś zrobiłem 30 kmh.... Dalej nie mam licznika energii:(. Może p-o weekendzie uda mi się wrescie założyć zmodyfikowane do wyższych napięć watmeter turnigy...
Pozdrawiam:)
nanab - Sob 23 Cze, 2012
Jak różnice w pojemności są aż tak duże, to możesz dodać po jednym ogniwie w słabszych sekcjach.
Nostusek - Sob 23 Cze, 2012
nanab napisał/a: | Jak różnice w pojemności są aż tak duże, to możesz dodać po jednym ogniwie w słabszych sekcjach. |
Albo wyjąć wszystkie słabsze włożyć tam mocniejsze a ze słabszcyh złożyć pakiet i tez to będzie działać...
toft - Sob 23 Cze, 2012
To już nie aktualne(dygresja tylko taka zrobiłem) tamta bateria (li-ion)czeka (jeśli doczeka) jako replacement do roweru żony... Puki co chyba trochę poczeka bo o ile widelec to najsłabszy element zestawu i obecnie pracuję nad jego modyfikacją (będzie wygląd jak dotąd ale sztywny będzie - za to nie będzie latał) to bateria nie jest najgorsza przynajmniej w trybie pas... Znów nie maiłem licznika (takie fatum licznikowe mam - psują mi się albo bateria siada albo zgubie albo ukradną:) ale jadać z żoną i małą Marysią w foteliku na wycieczkę zrobiliśmy więcej jak 50 a mniej jak 70 km (liczę na podstawie doświadczenia z poprzednich wycieczek akurat tą trasą) I coś tam energii jeszcze było... Próbowałem dojeżdzić ale szybko już podemną siadło... Z tym że wiadomo... Zona lekka zgrabna i powabna:) A ja duży gruby i jeszcze taszcze sakwy fotelik dziecko i pełne wyposażenie turystyczne...
Wtedy byłem na wycieczce na rowerze zwykłym dla kondychy... Ale przy takich przebiegach i prędkościach co teraz żona robi na elektrycznym to chyba będę musiał dołożyć sakwy i mocowanie fotelika do mojego elektryka bo zaczynam nie dawać rady...:)
JerzyZ - Nie 24 Cze, 2012
Do pomiarów długości trasy polecam rewelacyjne narzędzie "Zmierz odległość" na stronie
http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/
|
|
|