To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Budowa balancera do Li-po

Nostusek - Pon 18 Cze, 2012
Temat postu: Budowa balancera do Li-po
Jak wiecie - złożyłem sobie pakiet z celek Li-po... Pakiet ten wyszedł na tyle "sztywny" napięciowo że usmażyłem silnik podczas próby pakietu...

Więc już akumulator mam gotowy.. Zostaje tylko jedna sprawa - mianowicie trzeba go jakoś ładować. Jak dotąd ładuję go swoim Imax'em B6 ale pełne naładowanie pakietu trwa ok. 24 godzin i nie chce mi się czekać aż tyle. Wpadłem zatem na pomysł aby zastosować ładowarkę w postaci 400 watowego zasilacza impulsowego - znalazłem już takowy który posiada możliwość korekcji napięcia wyjściowego w zakresie 15% i chcę nim ładować. Da się ponieważ mam znajomego który tak ładuje swój skuter i od 2 lat nic się bateriom nie stało. Ale wiadomym jest że aby równo naładować potrzebuję balancera - i to dość mocnego - ok 3 A na ogniwo lub więcej... Nie znalazłem natomiast konkretnych informacji w sieci jak można zbudować balancer - jedynie na czeskiej stronie ale to była konstrukcja do 3S a ja potrzebuję do 6S. Ma ktoś pomysł jak to zbudować? Najlepiej gdyby był to balancer aktywny który mógłbym sterować z mikrokontrolera za pomocą tranzystora aby dało się rozsądnie płynnie regulować niezależnie prąd balansowania dla każdego ogniwa niezależnie po zrobieniu pomiaru napięcia dla każdego ogniwa.

z moich wyliczeń wychodzi że balansując ogniwa i nadmiar wytracając w ciepło maksymalna moc strat to ok 100W... 3A x 4,2V = 12,6W ,12,6W x 6 = 75,6W...

Jeżeli się nie pomyliłem w swoich obliczeniach to taką moc wytracę bez większego trudu radiatorem z niewielkim wentylatorem ewentualnie...
Więc jeżeli ktoś dysponuje jakąś wiedzą jak to zbudować to niech pisze...

karpiozo - Wto 19 Cze, 2012

wprawdzie na 6 cel nie bedzie to tanie rozwiazanie ale może coś takiego Cie zainteresuje:
LINK

www_3xE_pl - Wto 19 Cze, 2012

Mam obecnie na stanie kilka balancerów na pojedyncze ogniwa LiFePO4. Z tego co pamiętam, to około 3A miały prąd balansowania rezystorami załączające się na poziomie 3,6V.
Koszt za sztukę kilkanaście €... ale sam pewnie złożysz to duuuużo taniej.
Za kilka dni wracam z konferencji - przypomnij proszę, to wyślę Ci dokładne zdjęcia układu.
Jeszcze się temu nie przyglądałem za mocno, ale to nie może być skomplikowane - jakiś komparator napięcia i tranzystor załączający rezystory...
Można do tego dorobić komparator minimalnego napięcia, który np. rozewrze obwód jak ogniwo spadnie poniżej 2,8V. Dzięki temu będzie informacja, że ogniwo jest rozładowane albo przeciążone.

Jariko - Śro 20 Cze, 2012

Może takie coś: http://www.zajic.cz/omezovac/omezovac.htm
tomeczekokok - Nie 24 Cze, 2012

Myślę że najlepiej kupić Balanser. Kupne nie są drogie a bardzo dyskretne.(http://www.bmsbattery.com/5-bmspcm).
Nostusek - Nie 24 Cze, 2012

tomeczekokok napisał/a:
Myślę że najlepiej kupić Balanser. Kupne nie są drogie a bardzo dyskretne.(http://www.bmsbattery.com/5-bmspcm).


No te z Twojego linku wyglądają całkiem przyjemnie - zwłaszcza wersja 5 ~ 13S... 19 $ to nie tak dużo ale przesyłka wyjdzie pewnie kosmicznie drogo. Jak zamawiałem z zagranicy leżaki Kokamu to najtańszym frachtem morskim wyszło ok. 120$ i szło to pół roku....

To z czeskiej stony wydaje mi się całkiem przyjemne - 3A przy zastosowaniu dobrego radiatora już nastraja mnie pozytywnie a koszt elementów to jedynie kilkanaście złotych dla zrobienia plus wytrawienie płytek i owiercenie co nie jest specjalnie skomplikowane... I w czeskim rozwiązaniu mam wytracanie na tranzystorze a nie na rezystorach.

Tylko że w moim rozwiązaniu prąd ładowania będzie sięgać ok 15A nawet żeby szybko baterię akumulatorów naładować. A balanser będzie aktywowany gdy ogniwa dojdą do 4,00V i wtedy będzie ograniczany prąd. Po drugie - te balansery z bmsbattery mają max prąd rozładowywania na poziomie max 40A... To za mało dla mnie... Planuję w szczycie do 50A.

Jariko - Nie 24 Cze, 2012

Wydaje mi się ze z prądem balansowania to nie ma co za bardzo szaleć. Ja już 3 rok ładuję akumulatory w rowerku ładowarką modelarską BC6-10. Baterię mam 10S podzieloną na dwie połowy i do ładowanie spinam je równolegle. Z baterii 42V 15Ah robi się 21V 30Ah ładuję to prądem 8A a ładowarka ma prąd balansowania tylko 300mA.
Nostusek - Wto 26 Cze, 2012

Musi zajść jeszcze jedna zależność o której mało osób wie. Balansowanie jest skuteczne gdy prąd ładowania jest mniejszy niż prąd który przepuszcza balanser. Czyli płynące przez balanser prądy np 1A wyrównają pakiet dopiero wtedy gdy prąd ładowania spadnie poniżej 1A. Inaczej zawsze pojawi się nadwyżka która będzie podbijała pakiet napięciem w górę.. Balnaser to niejako bocznik który sztucznie obciąża ogniwo i prąd który do niego wpływa ładując je zostaje jednocześnie wyładowywany utrzymując ogniwo na jednym poziomie....
Pir-serwis - Nie 01 Lip, 2012

Zrób to z tej czeskiej strony-nie to zrobie i ci odsprzedam.
Przy 1A to juz z nieduzym radiatorem się wszystko dobrze grzeje.
Przy 3A to juz niezły piekarnik.
Kupne balansery nie mają takiego prądu,nie słuchaj tego co Ci mówią.
Aby to ciepło odebrać potrzeba radiatorów jak w dużym wzmacniaczu plus wentylatory-inaczej wszystko się usmaży.
Ten z Omezowac jest bardzo dobry a przede wszystkim tani.
Tam na płytce masz miejsce na rezystory (1ohm-potestuj,ja wsadzałem 0,5-2ohm)-po przecięciu ścieżki.
Lepiej je dolożyć,ograniczyć prąd do 1-2A bo tak to rozlutuje sie od goraca albo wysadzisz tranzystory.
Wymuszenie prądu 5A przez chwile nawet z radiatorem pali zaraz tranzystor.
Wysadziłem kilka podczas testów.
Mam taki zrobiony na 14ogniw co daje 58.8V.
Pamiętaj,że przy wymuszeniu 3A na baterii bedzie 5V a na balanserze 4.2, bardzo widać straty na rezystancji przewodow,dlatego powinien byc jak najbliżej baterii,a najlepiej na.
Musisz tak dobrac napięcia by prąd malał wraz z jego wzrostem by darmo nie szło w balanser za duzo energii.
Mam taki,mogę Ci pokazać i na zywo przetestujesz i sam zobaczysz co się dzieje.

Jariko - Pon 02 Lip, 2012

Czy czasami panowie nie mieszacie ładowania z procesem balansowania? Ładowarka ogniw kontroluje napięcie i prąd płynący przez ogniwa odpowiednio do ich liczby. A balansjer ma za zadanie jedynie wyrównywać napięcie na szeregowych ogniwach. Mam ładowarkę 10A modelarską, która ma prąd balansowania do 300 mA. Rower ładuje prądem 8A i nic tam nie jest gorące a jedynie ciepłe.
Pir-serwis - Pon 02 Lip, 2012

Jeśli masz urządzenie ,które kontroluje kazdą baterię i zmniejsza prąd przy osiągnięciu max napięcia na ogniwie to tak.
Ale jeśli,któres z twych ogniw skończy się wcześniej to ładowanie bedzie trwało wiele godzin dłuzej(przy ograniczonym prądzie-jeśli taka możliwość),gdyż taki sam prąd plynie przez wszystkie ogniwa.Inaczej nastąpi przeładowanie tego słabego podczas gdy inne będą jeszcze potrzebowały.
Balanser ma sens wtedy gdy w koncowym etapie prad spadnie a odchyłki sa niewielkie między ogniwami,inaczej to w ciepło masę energii musi iść.
Pakiet trzeba wyrównać dobrze przed uzyciem i tyle.
Pakiety z ogniw laptopowych wychodza najtaniej a i się pojeździ co nieco.
:wink:

Ciepłe bo straty na ogniwo 1.2W a przy 3A to już 12W razy ilość ogniw jakieś 14by było pod ładowarkę na 48v i mamy 150W.Po góra 5min wszystko sie rozlutuje i spali bez porządnych radiatorów i wiatraków-co widać na stronie omezovac.
Przy swobodnym dostępie powietrza jak teraz ładuje takie małe radiatory 30x20x15 dają radę chyba 0.5-0.8A odprowadzić.

WojtekErnest - Śro 03 Paź, 2012

Jariko napisał/a:
...A balansjer ma za zadanie jedynie wyrównywać napięcie na szeregowych ogniwach. Mam ładowarkę 10A modelarską, która ma prąd balansowania do 300 mA. Rower ładuje prądem 8A i nic tam nie jest gorące a jedynie ciepłe.

Przy jakich max róznicach cel PRZED balansowaniem, osiagasz prawidlowe zbalansowanie ?
Pytam bo czy u Ciebie wystepuje problem jesli ladowaniu poddany jest zestaw powiedzmy 4S w którym zdarzyl się tak duzy rozrzut 4,15-4,14-3,89-3,91 V. Czy w takim - podobnym przypadku Twoja ładowarka dała by sobie radę ? Ten przyklad dotyczy pakietu o pojemnosci > 10 Ah.

tas - Czw 04 Paź, 2012

Nie ma prawa być takich rozjazdów. Co więcej - nie ma prawa być rozjazdów większych niż 0.05-0.08V w przedziale "płaskiej" charakterystyki pojemności aku (bo takie napięcia podałeś jako przykład).

To co opisałeś to ekstremalny przypadek - to jest uszkodzony aku albo już konający na którym nie da się jeździć rozsądnej trasy. Doskonale wiesz, że w takim aku nie ma co balansować, skoro każda cela ma już całkowicie inną pojemność.

Proponuję zadać inne pytanie, mniej fantastyczne, a bardziej realne.
Czy ładowarka radzi sobie z rozjazdami dochodzącymi nawet do 0.05-0.08V w końcowej fazie ładowania?
Pozwolę sobie odpowiedzieć - radzi sobie doskonale.

Jariko - Czw 04 Paź, 2012

Pięknie to kolega Tas ujął "radzi sobie doskonale" Ładuję ładowarką modelarską już 3 rok baterię. Baterie mam teraz 10S ładowarka ma do 6S wiec spinam dwie połowy baterii równolegle. Pewnie płyną wtedy jakieś prądy wyrównawcze ale przy ładowaniu nie widzę żadnych rozjazdów napięć na poszczególnych sekcjach. Sprawdzam te napięcia by wyłapać ewentualnie jakieś uszkodzone ogniwa ale jest dobrze i wszystko działa. Teraz składam 3 rowerek gdzie będzie dokładnie takie samo ładowanie. Jedyna różnica to do spinania baterii zamiast złącza DB25 wstawiam złącze Centronics (od drukarki). Ma więcej pinów i większy prąd bateria będzie 12S i 15Ah po połączeniu równoległym do ładowania 6S i 30Ah.
WojtekErnest - Czw 04 Paź, 2012

tas napisał/a:
Nie ma prawa być takich rozjazdów.....
To co opisałeś to ekstremalny przypadek - to jest uszkodzony aku albo już konający na którym nie da się jeździć rozsądnej trasy.


NIE, NIE NIE...
Odpowiadam precyzyjniej :
Pakiet zlożony z 10-ciu modułów aku 12-13 Ah (5 x 2,6A) jest używany w rowerze i rozłądowuje sie względnie równo np. po 20-25 km , maja one ok 3,9 V +/- 80-100 mV
Poniewaz dysponuja ładowarką/balanserem 6S ładuję NAJPIERW 6 modułów i po osiągnieciu stanu naładowania , przełączam na następne. Wtedy zachodzi powyższy przypadek ze w szeregu ładowania te naładowane maja 4,17-4,20 a częściowo rozładowowane 3,9 i w takim przypadku moj balanser sobie nie radzi.
Oczywiscie nie mam problemu bo moge łądowac pozostałe w trybie 4S , innym kablem i jest OK.
Ale pytam jak Wasze ładowarki reagowałyby by na takie różnice.
Zwracam uwagę na róznice napiecia i pojemność modułów które mają wpływ na zachowanie sie takich słabych mocowo balanserów.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group