Szymek - Sob 22 Cze, 2013 Temat postu: Układ zabezpieczający do aku żelowego 12V Szukam układu zabezpieczającego przed zbyt głebokim rozładowaniem akumulatora 12V. Kupiłem dla dzieci ponton napędzany silnikiem elektrycznym  Silnik napędza turbinę umieszczoną w koszyku poprzez przekładnię.
Oryginalnie w pontonie znajduje się koszyk na osiem baterii R20 1.5V(te największe wieżyczki), ale używanie takich baterii jest nieekologiczne i nieekonomiczne, wiec postaniwiłem zastosować akumulator 12V. Na miejsce koszyka na baterie mieści się akumulator 12V 8Ah. Dokładnie taki ten ponton http://archiwumallegro.pl...-199444164.html Poszukuję układu zabezpieczającego z sygnalizacją diodową(dodatkowo może też być dźwiękowa) i dobrze by było gdyby odcinało zasilanie. Znalazlem. Zamieszczam dla potomnych http://www.swiatelka.pl/p...c01230a145be05f Do tego woltomierz diodowy plus ewentualnie sygnalizator dźwiękowy, żeby dzieciaki wiedziały, że trzeba zawijać do brzegu, bo inaczej wiosłowanie
Joki - Nie 23 Cze, 2013 Witam serdecznie. Poszukaj jeszcze układów modelarskich. Modelarze stosują regulatory z funkcją zmniejszenia obrotów przy kończącej się baterii. Po prostu słychać, że nagle obroty spadają. Spada prąd i można spokojnie wylądować/dopłynąć do brzegu. W sumie dałoby się zastosować taki regulator modelarski ale one maja sterowanie przez PWM i trzeba by przerabiać. Pozdrawiam. Szymek - Nie 23 Cze, 2013 Dzięki. Teraz będę musiał pomierzyć prądy pod obciążeniem, żeby ocenić ile czasu będzie toto pływało. Martwi mnie tylko spadek pojemności akumulatora przy dużym poborze prądu. Aku będzie dokładnie 7.5 Ah dla 20 godzin. Jeśli ponton szarpnie 5A to będzie godzina ciągłego pływania. Większy aku już nie wejdzie. Mogę ewentualnie dokupić jeden na podmianę. A jak nie to wiosełka
Joki - Nie 23 Cze, 2013 Tylko pamiętaj, że taki rozładowany akumulator dobrze jest natychmiast ładować. Inaczej ulega zasiarczeniu. Pozdrawiam. Zbyszek Kopeć - Nie 23 Cze, 2013 Słusznie. Tylko mówi się "zasiarczanieniu", bo wytwarzają się związki chemiczne siarczaniany. Anonymous - Nie 23 Cze, 2013 Słusznie, ale wszyscy mówią i piszą o zasiarczeniu. Coś się taki czepliwy ostatnio zrobił? 
JerzyZ - Nie 23 Cze, 2013
Mówi się "zasiarczanieniu", a związki chemiczne to SIARCZANY. Szymek - Nie 23 Cze, 2013 Widze, że prof. Miodkowie(tylko nie piszcie, że "Miodki", bo obie wersje są poprawne) też się techniką i EV interesują. Zastanawiam się teraz, czy nie zrezygnować z odcięcia zasilania, a pozostać przy samym alarmie dźwiękowym, ustawionym nieco wyżej niebezpiecznej granicy rozładowania akumulatora(dopiero pomiary prądu i spadków napięcia pokażą tą granicę, wszak jest ona inna dla prądu rzędu 5A, niż dla 100mA). Dobrze myślę, czy znowu się mylę? Adam Wysokiński - Nie 23 Cze, 2013 Chyba lepiej sygnalizację rozładowania niż odcięcie, można dopłynąć jeszcze na resztkach. Akumulator jest dość tani i jak zdechnie po wielokrotnym głębokim rozładowaniu to koszt niewielki a bezpieczeństwo ważne. Szymek - Nie 23 Cze, 2013 Znalazłem ciekawy i prosty układ. Plik do pobrania w tym wątku: http://autokacik.pl/showflat.php?Number=283321507 Bardzo mały pobór prądu, możliwość regulacji napięcia odcięcia, prądy pracy 10 A a nawet więcej. Do tego myśle zastosować alarm, który zacznie działać jakieś 5 minut przed rozłączeniem dając czas na dopłynięcie do brzegu. Joki - Pon 24 Cze, 2013
http://sjp.pl/zasiarczenie http://sjp.pl/zasiarcznienie I jeszcze PWN, gdyby wolny słownik do kogoś nie przemawiał: http://sjp.pwn.pl/szukaj/zasiarczenie http://sjp.pwn.pl/szukaj/zasiarcznienie Pozdrawiam. Zbyszek Kopeć - Pon 24 Cze, 2013 Widocznie ja chodziłem już dawno do szkoły i instrukcje DTR do akumulatorów sa starej daty, nawet oryginalne przepisy ogłoszone przez SEP są już przeżytkiem, bo teraz je przepisują do netu i piszą zgadywane słówka. Bardzo dokładnie jak na tym filmiku i innych: Nawet bym nie podejrzewał, że taka .............., w dobie szkół, wychowania seksualnego, telewizji, komputerów, internetu. Może czytają złe fragmenty WIKIPEDII. http://www.youtube.com/watch?v=wNBc8xIht-U Potem tacy chcą elektryczne silniki bezszotkowe do pojazdów EV, bo nie umieją sobie policzyć i ulegają bezmyślnie marketingowi. Albo trują swoją rodzinę spalinami z rur wydechowych swoich samochodów, bo wierzą w jakąś wygodę lub kupują auta z reklam TV zamiast poprzerabiać na PRAWIDŁOWO SKONSTRUOWANE samochody EV. Pewnie ciemnym narodem łatwiej rządzić. A może rządowi nie oglądają takich filmów. Anonymous - Pon 24 Cze, 2013 A które to są te PRAWIDŁOWO SKONSTRUOWANE? Zbyszek Kopeć - Pon 24 Cze, 2013 Czepiasz się, obejrzyj dokładnie film i inne filmy tego autora. Skóra cierpnie, a może tak musi być. Do tego o Twoim dylemacie już wiele razy było, np. zaznaczone kolorem: http://webcache.googleuse...1&hl=pl&ct=clnk Wiadomo, prawda jest prawdziwa na tych filmach. jatko - Pon 24 Cze, 2013 zeeltom, przywołuje Cie do porządku na ten tychmiast! Zrób tu porządek, a te dylematy słownikowe proszę rozwiązywać na forach poprawnej polszczyzny! |
||||||||||
