techniawka - Wto 14 Sty, 2014 Temat postu: Czujnik PAS Mam pytanie do znawców tematu, czemu czujniki PAS mają 5, 8, 10 a nawet 12 magnesów, jakie znaczenie ma ilość magnesów. Anonymous - Wto 14 Sty, 2014 Zmienia się ilość impulsów. Zależy od ustawienia kontrolera. Jak założysz zamiast 6 magnesów 12 magnesów przy tym samym kontrolerze, to będzie mocniej wspomagał przy tych samych obrotach korby. Tak jakbyś dwa razy szybciej pedałował. Anonymous - Śro 15 Sty, 2014 Zeeltom ... nie jestem przekonany co do prawdziwości twojego stwierdzenia .Po pierwsze niewiele kontrolerów ma mozliwość zmiany poziomu wspomagania w trybie ON-line.Po drugie nie widziałem w ofercie internetowej kontrolerów które przeliczają ilość impulsów ( częstość pedałowania ) na wartość poziomu wspomagania (może mało widziałem ) .Z tego co czytałem przed pisaniem własnego "wsadu" do sterowania PAS-em to zwiększy się tylko rozdzielczość co może sugerować istnienie sterowników które mogą mieć jakieś funkcje przeliczania obrotów ( położenia korby ) vs poziom mocy wspomagania . Anonymous - Śro 15 Sty, 2014 Nie wiem jak to działa. Piszę, co sam spostrzegłem przy jeździe na rowerze ze wspomaganiem. Na swoim zresztą również. Jak pedałuję wolno, to i silnik kręci wolno. Jak przyspieszam, to i silnik dostaje większego kopa. Na jakiej podstawie? Na podstawie ilości impulsów zliczanych w czasie. Nie wiem, jak to czyta kontroler, czy zlicza impulsy, czy jest to całkowane. Faktem jest, że im szybciej pedałuję (więcej impulsów na sekundę), to silnik dostaje większe napięcie. Po założeniu tarczy z większą ilością magnesów, przynajmniej w tych rowerach, na których jeździłem i jeżdżę, rower powinien szybciej jechać przy takim samym pedałowaniu. Anonymous - Śro 15 Sty, 2014 Ooo to ciekawa informacja .Jezeli to nie tajemnica z jakimi kontrolerami to działa?? Anonymous - Śro 15 Sty, 2014 Typowe chińskie kontrolery BLDC w rowerkach za rozsądne pieniądze na allegro 
Zasada działania układu całkującego: 
Im więcej impulsów na wejściu, tym większe napięcie na wyjściu. Anonymous - Śro 15 Sty, 2014 Co do zasady w.w układu ok .... w praktyce jak rozumiem podpinane pod wejscie manetki i działa na pedałowanie w przód i tył ?? czyba że całkowanie robione cyfrowo w sterowniku z ignorowaniem impulsów " do tyłu" .Dzieki za podpowiedz , dopiszę kod do sterownika i zobacze jak to sie sprawdza ( obroty korby vs poziom wspomagania ). bartek - Śro 15 Sty, 2014 Z mojego doświadczenia to wszystko zależy od tego jak kontroler reaguje na sygnały z czujnika. Jak kontroler daje pełną prędkość przy wykryciu pedałowania to czy czujnik ma 5 czy 12 magnesów to nie ma znaczenia. Jak kontroler dozuje prędkość w zależności od szybkości pedałowania to dopiero wtedy jest różnica w czujniku. Kontroler przy mniejszy obrotach czujnika 12m da większą prędkość silnika. Kontrolery które dozują prędkość (z tego co ja przetestowałem) to cała rodzina GoldenMotor i EcityPower borsuk - Śro 15 Sty, 2014
Działa dokładnie tak, jak to opisał Zeeltom, dla większej liczby magnesów silnik uzyska wyższe obroty przy takiej samej kadencji (liczbie obrotów pedałów na minutę). Pedałowanie do tyłu jest ignorowane. Na tym rysunku 
pokazane jest, jak podłączyć czujnik PAS do wyjść manetki z dodatkowym (typowym) 3-pozycyjnym układem sterującym (3St-display). Działanie takiego układu to faktycznie ograniczanie prędkości maksymalnej do wybranej wartości (1 z 3 np. 15 lub 20 lub 25 km/h). Jeżeli zdejmiesz ograniczenie szybkości na kontrolerze, to te wartości wzrosną. Anonymous - Śro 15 Sty, 2014 W swojej praktyce tylko raz spotkałem rower, gdzie pedałowanie dawało pełną moc. Zazwyczaj moc zależała od szybkości pedałowania. Co ciekawe pedałowanie do tyłu nie uruchamia silnika, nie wiem jak to jest rozwiązane. We wszystkich rozwiązaniach nie widziałem kontaktronów jako czujników, tylko zawsze był hallotron. Może tu jest jakaś sztuczka z pedałowaniem do tyłu. Anonymous - Śro 15 Sty, 2014 Tak na prawdę są 2 hallotrony w takim czujniku jak pokazał borsuk , ustawione przeciwnie ( jeden na S daje +5v drugi na S daje 0V i po zmianie tarczy na przeciwną strone jest odwrotnie ) co daje nam przebieg prostokątny o specyficznym wyglądzie dla pedalowania w przód i tył ( symetrycznie odwrócony ) i z takiego przebiegu można kazać kontrolerowi ignorować "RAMKI-do tyłu" ( przynajmniej ja tak mam w programie ) ... zastanawiam się nad zmiennym wspomaganiem w zależności od kadencji .. troche chyba to niewygodne bo jak jedziemy pod górke to zmieniamy bieg na np 34T i dostajemy wieksza liczbe obrotów z czujnika na korbie ... silnik mocniej pcha nas do przodu.... mniejsze obciązenie na korbie ... jeszcze bardziej możemy zwiekszyć obroty nogami aż wkoncu musimy zmienic bieg ... no ale co kto lubi . Natanoj - Sob 19 Lip, 2014 Po kilku miesiącach grzebania przy rowerze udało mi się w końcu zamontować PAS. Suport nie chciał współpracować więc wykombinowałem coś takiego:  
Trzeba było też nieco odchudzić obudowę kontraktonu: 
Działać działa, magnesy są oddalone od zębatki więc nie ma problemu z zamykaniem się pola magnetycznego. Manetka oczywiście też działa niezależnie od czujnika PAS. Próbna jazda (i w końcu pierwsza w tym sezonie) wykazała znaczne braki. Kiedy testowałem czujnik zdawało się że ma 2-3 poziomy w zależności od szybkości pedałowania. Jednak po pierwszym obrocie korb na drodze zrozumiałem że trzeba jak najszybciej odłączyć to ustrojstwo. Wystarczy jeden obrót i daje pełną moc na silnik i wyrywa do przodu. Dodatkowo bezwładność swoje robi i ciągnie jeszcze chwilę po zaprzestaniu pedałowania - przed skrzyżowaniem ręka na hamulec. Jestem zwolennikiem lekkiego przyspieszania na manetce i pomagania nogami. Chciałbym więc zachować manetkę i PAS, jednak z jakimkolwiek stopniowaniem. Ostatecznością będzie jeśli PAS będzie załączał sterowanie manetką. W swoim sterowniku mam dwie pary niepodłączonych przewodów z pasującymi do siebie wtyczkami. Posłużę się przykładowym zdjęciem: http://www.bizrice.com/up...r_Brushless.jpg Jedna para to brązowe przewody na samym dole (przy wejściu w kontroler mają wspólną koszulkę), druga para to pojedyncze przewody ciemnoniebieski (tu 3 od góry) i biały z zielonym paskiem (na zdjęciu 3 od dołu). Z opisu i wyglądu wynika że te wspólne to coś od PASa a te pojedyncze to Meter Wire, EABS Wire. Do czego więc służą i jak spowodować ich zadziałanie? tas - Sob 19 Lip, 2014 Meter wire to sygnał dla licznika - każdym razem jak na hallu jest +5v daje sygnał na ten przewód, więc licząc te cykle można poznać prędkość i dystans. EABS to jest takie coś, że jak zewrzesz przewody hamulca to prócz wyłączenia silnika zacznie nim hamować. Są 2 typy hamowania - z regeneracją i bez regeneracji. W pierwszej opcji obciążeniem jest bateria i faktycznie jest ona ładowana. W drugim przypadku (najczęściej tanie sterowniki) regeneracja nic nie regeneruje, a opór powodowany jest zwieraniem wszystkich bramek i odprowadzaniem energii w uzwojenia silnika, przewody i tranzystory. Ten przewód zwierasz do masy (jak inne) munio451 - Wto 13 Wrz, 2016 Witam Nie znalazłem jednoznacznej odp. na temat zastosowanych czujników PAS. Pytanie brzmi : Co zmienia fakt zastosowania dla programowalnego S-LCD3 różnych ilości magnesów w czujniku PAS. Czy np 12 magnesów będzie reagowało szybciej na nacisk pedałów niż 5 magnesów ? Pozdrower Anonymous - Wto 13 Wrz, 2016 Jak nie poliżesz, to nie posmakujesz
Teoretycznie tak 
|
||||||||
