ganowiczc - Wto 08 Lip, 2014 Temat postu: Rower damka jako elektryczny. Witam. Forum czytam regularnie od prawie roku i postanowiłem przedsięwziąć kroki do zrobienia pierwszego roweru elektrycznego. Rower będzie dla mojej mamy. Prędkość jaką ma osiągać to do 50 km/h (wiem, to trochę sporo ale czasami i ja będę korzystał z tego roweru). W związku z tym że jest to damka i nie ma zaczepów by zainstalować v-brake, chciałem się zapytać czy może dać napęd BLDC do przodu? Wiem że wiąże się z tym dość duże ryzyko jazdy ale myślę że nie będzie tak źle. Poniżej zamieszczam zdjęcia przyszłego pacjenta. 
Anonymous - Wto 08 Lip, 2014 A czemuż to damka ma nie mieć zaczepów do hamulców V? Nie ryzykował bym jechać na tym rowerze 50 km/h. Odpuść sobie do realnych 25-28 km/h. Będzie taniej i bezpieczniej. tas - Wto 08 Lip, 2014 Jeśli mogę coś zasugerować - idź na targ i kup jakiś porządny rower za 200-300zł, gdyż iż patrząc na ten antyk rodzi się uzasadniona wątpliwość, czy 50km/h nie będzie dla niego (oraz kierującego) zabójcze 
Przyjęło się (nie bez powodów) dawać lekkie i stosunkowo słabe silniki na przód oraz cięższe, ale mocniejsze silniki na tył. Skoro poprzeczka jest postawiona dość wysoko, jeśli chodzi o prędkość, to wybór musi paść wyłącznie na napę w tyle. Instalacja 48V, sterownik 48V 27-30A - to są minimalne wymogi dla takiej prędkości. mmoto - Czw 10 Lip, 2014
No i przede wszystki mniejsze zuzycie energii rower do 28km/h moze byc naprawdę Lajt zaledwie 5 kg cięższy. |
||||||||
