To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Tematy elektryczne - Alarmy rowerowe
toft - Sob 09 Sie, 2014 Temat postu: Alarmy rowerowe Jak w temacie. Dużo ostatnio jeżdżę. W tym również po mieście. We wrześniu będzie prawdopodobnie jeszcze więcej sprawunków. Wiąże się to z krótkotrwałymi pozostawieniami roweru a to pod sklepem, a to itd... Generalnie często jest to ledwie kilka chwil, parę minut. Ponieważ zwykle go przypinam (tu przydałby się osobny topic o zapięciach) to ryzyko zniknięcia głównej konstrukcji jest ograniczone. Pozostaje jednak problem elementów małych, oraz łatwo demontowalnych. O ile licznik np można jeszcze zdejmować, a tylne światło mam przykręcone na stałe (bo tylko w rowerze jest użyteczne) to mam tu na myśli takie elementy jak światełka przednie i zasilanie, różne mierniki V i A (pikacz cyclean... itp) gpsy, lusterka ( o dziwo ułamywanie) no i to wszystko co mamy w sakwach. Ale także np baterie (jeszcze często brak wiedzy UNICH ratuje sprawę) i inne. Tu powracam do głównego tematu. Jakie macie patenty lub polecacie gotowe rozwiązania w kwestii alarmów rowerowych czyli tego co miga i piszczy a w wersji XXI wysyła bezpośredni podgląd na twarz złodzieja na twój telefon:) , zawiadamia firmę ochroniarską itp. Tu jestem zielony. Nie szukałem w necie itd. Wiem (bo sam miałem pozdr. Zeltom), że niektóre sterowniki mają moduł alarmu. TO fajnie ale szukam również osobnych rozwiązań w tym również z autonomicznym zasilaniem. Puki co sterownika raczej nie zmienię z wielu powodów. Oczywiście linki do sterowników ze zintegrowanym alarmem jak najbardziej ale też i może przede wszystkim urządzenia autonomiczne.
Pozdrawiam:)
tas - Sob 09 Sie, 2014
Ja czasem z politowaniem patrzę na speców co pomykają bajkiem za 5k, a nie mają najprostszego u-locka. No ale ich sprawa, mnie to po prostu dziwi...
Można zabezpieczenia podzielić na 2 typy:
- Pasywne: Jaskrawy kolorowy Ulock jakiejś UZNANEJ firmy i widoczny z daleka - bardzo dobrze chroni poprzez zniechęcanie.
- Aktywne: Kurna 15kV z induktora w chwytach. 5sek opóźnienia (podczas którego piszczy żeby się nie poczęstować własnym prezentem) i ogień i jeszcze się nie narodził taki kozak, co by po tych 5 sekundach chciał nadal pałać chęcią posiadania czyjejś własności
toft - Sob 09 Sie, 2014
HEHEHE. Kiedyś za małolatka mieli my z kumplami taką zabawę:). Rower był, JUbilat bez gumek na kierze. podłączony pod dwa dynama. Im więciej jechałeśtym bardziej kopało;)> No ale pomijając te 15 kilovolt;):> Pozdro:).
nanab - Wto 12 Sie, 2014
tas napisał/a: | Aktywne: Kurna 15kV z induktora w chwytach. 5sek opóźnienia |
Bardzo głupi pomysł. A co jak złodziej się przestraszy i przewróci? Pomyślałeś, że może sobie wtedy zrobić krzywdę? Nabije sobie siniaki albo coś złamie, pójdzie na obdukcję i niedługo potem będziesz miał na**ane w papierach do końca życia za planowany zamach na jego zdrowie albo próbę morderstwa z premedytacją, zależy jak to prokurator zakwalifikuje.
Szymek - Wto 12 Sie, 2014
tas napisał/a: | Ja czasem z politowaniem patrzę na speców co pomykają bajkiem za 5k, a nie mają najprostszego u-locka. No ale ich sprawa, mnie to po prostu dziwi... |
Nie tylko Ciebie.
tas napisał/a: | ...- Aktywne: Kurna 15kV z induktora w chwytach. 5sek opóźnienia (podczas którego piszczy żeby się nie poczęstować własnym prezentem) i ogień i jeszcze się nie narodził taki kozak, co by po tych 5 sekundach chciał nadal pałać chęcią posiadania czyjejś własności |
Proszę o więcej szczegółów
nanab napisał/a: | tas napisał/a: | Aktywne: Kurna 15kV z induktora w chwytach. 5sek opóźnienia |
Bardzo głupi pomysł. A co jak złodziej się przestraszy i przewróci? Pomyślałeś, że może sobie wtedy zrobić krzywdę? Nabije sobie siniaki albo coś złamie, pójdzie na obdukcję i niedługo potem będziesz miał na**ane w papierach do końca życia za planowany zamach na jego zdrowie albo próbę morderstwa z premedytacją, zależy jak to prokurator zakwalifikuje. |
A niech mu nawet ręce zwęgli, to już nigdy więcej nie tknie czyjejś własności!!!
tas - Wto 12 Sie, 2014
Tak tak, wojownicy o prawa 'człowieka' nie śpią
Temat zabezpieczeń typu łańcuchy i u-locki na bajka ma potencjał i jest warty rozpropagowania. Można by pomyśleć o ankiecie typów zabezpieczeń no i jakichś wrażeniach z użytkowania mogących pomóc w wyborze optymalnego.
Szymek - Wto 12 Sie, 2014
tas napisał/a: |
Temat zabezpieczeń typu łańcuchy i u-locki na bajka ma potencjał i jest warty rozpropagowania. Można by pomyśleć o ankiecie typów zabezpieczeń no i jakichś wrażeniach z użytkowania. |
Jestem za i bardzo mnie interesują wrażenia z użytkowania, a zwłaszcza tego:
tas napisał/a: |
- Aktywne: Kurna 15kV z induktora w chwytach. |
Adam Wysokiński - Wto 12 Sie, 2014
Paralizator ukryty pod siodełkiem dałby pożądany efekt.
Nostusek - Śro 13 Sie, 2014
Adam Wysokiński napisał/a: | Paralizator ukryty pod siodełkiem dałby pożądany efekt. |
I po tym złodziej napewno stanie... albo mu...
Apropos alarmów - ostatnio oglądałem Galileo i pokazywali fajne zabezpieczenia. Np. lampka rowerowa tylna z wbudowanym nadajnikiem GPS pozwalająca zlokalizować rower za pomocą aplikacji na smartfona. Mnie najbardziej przemawia do rozumu rozwiązanie bodajże TAS-a...
Kluczykiem odpinamy sterownik i zwieramy przewody silnika - jeśli złodziej nie wrzuci roweru w jakiegoś busa to daleko na samych pedałach nie zajedzie Im szybciej będzie pedałować tym większy opór stawi silnik - warunek że nie będzie mieć wolnobiegu wbudowanego.
Kiedyś mój znajomy wpadł również na ciekawy pomysł z zabezpieczeniem roweru. Kupił kłódkę z długimi ramionami (U-lock), przewiercił ramię lewej korby pedałów na wylot i jak chciał unieruchomić rower pod sklepem to przewlekał kłódkę przez ramę obok suportu, przekładał przez otwór w korbie i zapinał kłódkę... Oprócz tego miał zwykłą zapinkę na łańcuch do przypinania roweru do czegoś trwałego...
sietaz - Śro 13 Sie, 2014
Lepszy od tej lampki z gpsem jest spybike - to samo tylko wykręca się w rurę sterową i żeby to odkręcić trzeba mieć specjalny klucz. Lepsze o tyle, że nie wszyscy złodzieje są głupi i znają się na zabezpieczeniach I mogą taką lampkę urwać bądź odkręcić
Nostusek - Śro 13 Sie, 2014
Sęk w tym że ta lampka nie wygląda jak lampka z GPS-em... - Wygląda jak zwykła chińska lampka!
http://allegro.pl/lokaliz...4476418176.html
Szymek - Czw 14 Sie, 2014
Pokaz cięcia zabezpieczeń podczas Święta Cyklicznego w Warszawie 2013 http://www.youtube.com/watch?v=r7xAqdE4hEY
Otwieranie zamków wytrychem: http://www.youtube.com/watch?v=ueNgC5_cEoA
Otwieranie zabezpieczeń z szyfrem: http://www.youtube.com/watch?v=FB5Hd5tQYhA
Otwieranie zabezpieczeń "Kryptonite" i U-lock: http://www.youtube.com/watch?v=PCxHD9_uEf8 http://www.youtube.com/watch?v=o-LWGJzglho
tas - Czw 14 Sie, 2014
Kryptonite dawno wycofała ze sprzedaży wszystkie u-locki podatne na otwarcie na tzw 'długopis'. Wymiana była za darmo. Obecnie oferowane są nie do otwarcia w sposób pokazany na filmikach.
wibi - Pon 15 Wrz, 2014
Temat już nieco "starawy" ale sądzę, że nadal aktualny.Niestety,nim poczytałem i zobaczyłem jak szybko złodziej radzi sobie z praktycznie każdą linką, sam takową nabyłem gdyż jest w sumie poręczna i łatwo ją mieć przy rowerku. Teraz aktualnie boję się z niej korzystać (tzn.zostawiać rowerek "bez opieki") gdyż praktycznie każde zabezpieczenie łącznie U-Lockiem ma jedną,podstawową wadę polegającą na cichym sforsowaniu.Złodziej forsuje zabezpieczenie i nawet w środku miasta nikt praktycznie na to nie zareaguje bo kolega osłoni kradnącego a po rowerku zostaje jedynie sforsowane zabezpieczenie.Dlatego pomyślałem sobie o jakimś alarmie który dźwiekiem informował by, że zabezpieczenie sforsowano.Przyszedł mi do głowy pomysł aby zainstalować zwykłą,małą syrenkę z własnym zasilaniem którą włączało by przecięcie kabelka.Taki kabelek mógł by być opleciony na lince zabezpieczającej,łatwej do przecięcia (jak na filmach YouTube) ale przecięty razem z linką uruchamiał by alarm a to już zwraca uwagę czy ludzi w pobliżu czy nawet właściciela gdy nie odszedł by zbyt daleko.Sposób umieszczenia alarmu jak i jego włączenie przy przecięciu kabelka to raczej banalny problem dla obeznanych z elektroniką czy tylko elektryką (tu np.przekaźnik a dla elektroników "coś" z przerzutnikiem lub bramką , mnóstwo rozwiązań) .Sam jestem na etapie montażu "kuferka" plastykowego na bagażnik (bo to rowerek rekreacyjny a nie "wyczynowy") i mam zamiar taki alarm w tym "kuferku" zamontować. Być może ten kabelek będzie mógł zabezpieczać nawet akumulator chociaż fabrycznie jest raczej zabezpieczony przed wyciągnięciem (Rowerek Lifetec-Medion 13926)
tas - Wto 16 Wrz, 2014
Linkę przetniesz sekatorem, do najtańszego i najbardziej badziewnego cienckiego Ulocka patrz co potrzeba:
https://www.youtube.com/watch?v=csw5e2s0GeY
Ulock nie utrudnia kradzieży przez swoją dużą wytrzymałość.
On zniechęca do próby kradzieży, zanim ta w ogóle miałaby być podjęta. Potencjalnemu złodziejowi zwyczajnie nie opłaca się walczyć z takim zabezpieczeniem. Zresztą doniesienia z forów rowerowych nie pozostawiają złudzeń, brak zabezpieczeń i linki cięte kieszonkowymi nożycami to prawie 100% wszystkich złodziejstw.
Zabezpieczenie ukryte, niewidoczne z daleka dla potencjalnego zainteresowanego z miejsca ma -50% do skuteczności i +90% do kuszenia Wszyscy szanujący producenci robią ulocki w jaskrawych kolorach, widocznych z daleka.
Sam mam ulocka Kryptonite i wraz z lusterkiem zefal uważam za najlepszą inwestycję na akcesoria do roweru. Serio, 180zł na dość dobre zabezpieczenie to jest naprawdę do zaakceptowania.
|
|
|