gizmo69 - Śro 24 Wrz, 2014 Temat postu: Wybór silnika centralnego Bafang i akumulatora Planuje zimą zmontować rower trekkingowy z silnikiem Bafang w miejscu suportu ale nie wiem jaki wybrać i do tego akumulator. Proszę o radę w wyborze. Ciężar roweru z napędem i moją osobą to około 110 kg. Trasa do pokonania 50 km Prędkość 30 - 40 km/h Biorę pod uwagę silniki i akumulatory ze strony eclipsebikes.com BBS02 36V 350W 18A z 36V 14Ah Lithium Ion Frame Battery Samsung Cells BBS02 48V 750W 25A z 48V 11.2Ah Lithium Ion Frame Battery Samsung Cells i ze stron chińskich lub europejskich: BBS01 48V 350W 15A BBS02 48V 500W 18A BBS02 36V 500W 25A BBS02 48V 750W 20A O co chodzi z tymi różnymi amperami przy silnikach ? beazee - Śro 24 Wrz, 2014 Średnie zużycie wychodzi mi 12 Wh/km (aku 11Ah 36W (miał być 36W 14Ah) wystarcza na jakieś 33 km przy prędkości rzędu 27-32 km/h, 140kg rower+kierowca +30kg bagażu). Zakładając, że zużycie dla 110kg i 30-40 km/h będzie w granicach 17 Wh/km* to potrzebujesz 850Wh => 48V 18Ah lub 36V 24Ah. *Źródło: http://www.electricbikesimulator.com/index,pl.html Zmniejsz prędkość do 25-28km/h i pewnie zmieścisz się w 48V 11Ah czy 36V 14Ah.
Praca znamionowa ciągła: 350W, prąd szczytowy: 15A, co daje 15A*48V= 720W (ale cisnąc non-stop zarżniesz silnik). gizmo69 - Śro 24 Wrz, 2014 Ok.Czyli żeby poruszać się tylko za pomocą manetki ratuje mnie akumulator z większą ilością Ah,ale z większymi gabarytami. 
Jedyne wyjście to używać silnika tylko jako wspomaganie pedałowania. Akumulatory montowane w miejsce koszyka do bidonu najbardziej mi odpowiadają (36V 14Ah i 48V 11.2Ah). Tylko silnik nie wiem który wybrać by z łatwością wspomagał trasę 50 km,a co za tym idzie nie zmuszał mnie do dużego wysiłku przed i po pracy. 
beazee - Śro 24 Wrz, 2014 Ten mój akumulator tez miał być niby 14.2 Ah podczas gdy faktycznie maksymalnie udało mi się z niego wycisnąć 11.72 Ah ale z chińczykami nie zamierzam się kłócić. Do połowy pojemności dam radę jechać z manetką w pełni otwartą (prąd 25A) potem zaczyna mnie odcinać. Muszę odpuścić manetkę, wrzucić lżejszy bieg, spokojniej operować manetką inaczej znowu mnie odetnie. Taka uroda LiFePO4. Wyprawy podczas których wykorzytałem te 11.72 Ah w pełni to były wyprawy gdzie puszczałem prąd nie większy niż 10A (=poniżej 1C). Poruszam się w terenie nadmorskim, klifowym na rowerze cargo. Dopóki byłem w Poznaniu to górka wzdłuż Garbary-Szelągowska czy Pułaskiego-Winogrady wydawała mi się męcząca. Przy tym co mam tutaj te wspomiane powyżej to synonim płaskiej drogi. Weźmy odpowiednik Pułaskiego-Winogrady, wzdłuż linii tramwajowej, bez silnika prędkość schodziła mi do 8-11 km/h w zależności od wiatru, który napotykam. Z 36V 500W 25A na w pełni odkręconej manetce daję radę się wspinać z prędkością 25-28 km/h. Spooro więcej niż oczekiwałem. Jak nie znajdziesz 36V 25A to 48V 18A dysponuje taką samą mocą szczytową. qaz33 - Śro 24 Wrz, 2014 To że chińczycy oszukują to akurat normalne. Kiedyś kupiłem akumulator nowy z chin o pojemności 12Ah z czego okazało się że ma 8. Sprzedawca po kłotniach powiedział że to niemożliwe bo kupował te ogniwa jako 10Ah.. Wniosek że nawet samych siebie oszukują a nam nie pozostaje nic innego jak patrzeć i oceniać wagę takiego akumulatora i liczyć na szczęscie.
Moc akurat tak ale moment max. w przypadku tego pierwszego ustawienia będzie większy gizmo69 - Czw 25 Wrz, 2014 Czyli ten silnik 36V 500W 25A lub 48V 500W 18A. 36V 350W 18A za słaby ? beazee - Czw 25 Wrz, 2014
Zgadzałoby się w przypadku silników w piaście. Te montowane w supporcie mają różne przekładnie w zależności od napięcia. Zakres obrotów przekazywanych na pedały nie przekracza 110 obr/min, co już jest niezłym młynkiem.
Ostatecznie to od Ciebie zależy. Wcześniej miałem 36V 250W przekładniowy, montowany w piaście przedniej. Ciągnąc przyczepkę (12 kg) z moim synem (18 kg) pod tutejsze górki słychać było, że ten się trochę męczył. Zdecydowałem się na najmocniejszy pod 36V i jestem zaskoczony rezultatem. Tylko, że moje wymagania są różne od Twoich. Ty nie ciągasz pasażera i masz płasko... gizmo69 - Czw 25 Wrz, 2014 Na ten moment wybrałem silnik 36V 500W 25A z Chin (em3ev.com) i akumulator 36V 14Ah z Wielkiej Brytanii (eclipsebikes.com). Rower będzie składany na ramie trekkingowej ale z kierownicą miejską do sylwetki wyprostowanej,piasto-przerzutką shimano alfine 8 i hamulcami tarczowymi-hydraulicznymi. Przez te hamulce będę musiał jeszcze dokupić uniwersalny czujnik hamulcowy (lectriccycles.com). beazee - Pią 26 Wrz, 2014 Potrzebna Ci ta czujka na hamulcu? Zrobiłem już 3000 km bez czujki i nadal nie czuję potrzeby rozcinania przewodów hamulcowych gizmo69 - Pią 26 Wrz, 2014 Z tego co zauważyłem to ta czujka działa na zasadzie magnesu i nie trzeba nic rozcinać. http://lectriccycles.com/...-mid-drive-kits Marvel - Śro 03 Gru, 2014 Cześć Gizmo69 napisz co nieco więcej jakie koszty wychodzą Ci przy sciąganiu tych podzespołów. Sam również zastanawiam się nad silnikiem ale 350W . Poszukałem trochę i można już takie dostać w Polsce - co o tym sądzicie ? http://halarowerowa.pl/cz...ktrycznych.html Pytanie czy bardziej opłaca się ciągnąć z chin czy nie lepiej brać na miejscu . Pozdr beazee - Śro 03 Gru, 2014 Witam początkującego! Ten sam silnik (wyświetlacz tańszy o jakieś $30): 
$480 lub 1620pln Z droższym wyświetlaczem (ale też zajmującym cholernie dużo miejsca) 
2249pln lub $667 Czy bardziej opłaca się kupić na miejscu? Zależy czy silnik potrzebujesz na za 3 dni czy za 6 tygodni (oszczędzając 600 pln). borsuk - Śro 03 Gru, 2014
Jeżeli policzą ci vat i opłaty (jak mnie) to kupując w Chinach zaoszczędzisz 200 zł, ale praktycznie nie będziesz mieć gwarancji, ponieważ musiałbyś odsyłać całość do Chin na własny koszt. Ta firma z Warszawy sprzedaje też na allegro i to za 2099 zestaw 350W. beazee - Śro 03 Gru, 2014
Słuszna uwaga qaz33 - Śro 03 Gru, 2014 Ja was naprawde nie rozumiem. Jakie są zalety nad napędem middrive tak małej mocy? Tam jest tylko jedna najwieksza zebatka przy korbie z pedalami co mocno ogranicza ilosc biegów.. |
||||||||||||||||||
