Anonymous - Pon 02 Kwi, 2007 Temat postu: Import skuterków z USA Witajcie! W ostatnim czasie bardzo zainteresował mnie temat importowania małych pojazdów napędzanych silnikami elektrycznymi. Szczególną uwagę zwróciłem na hulajnogi oraz małe skuterki. Okazało się jednak, że w Polsce są oferowane jedynie chińskie produkty. Nie mam do nich zaufania. Dlatego przeszukałem ofertę amerykańskich producentów i znalazłem kilka ciekawych modeli. Chciałbym Was prosić o opinię w sprawie sensu importowania tych maszyn i możliwości sprzedaży w Polsce. Nie będę podawał tutaj ich parametrów, ale zapraszam na linkowane strony gdzie wszystko jest solidnie opisane. 1. Go Motorboards 2000X - 400$ http://vizamotors.com/pro...products_id=715 2. GoPed Sport S25 - 400$ (na paliwo) http://www.goped.com/products/s25/default.asp 3. IZIP I-500 - 300$ (wersja z wygodnym siedzeniem) http://www.izipusa.com/I-500.html Grupa docelowa w kontekście której szukałem tych pojazdów to: 1. Studenci/Uczniowie 2. Pracownicy 3. Ludzie starsi i niepełnosprawni (model IZIP I-500) 4. Listonosze/Kurierzy i wszyscy którzy muszą dojeżdżać do swojej pracy, albo są zmuszeni pokonywać drobne odległości w mieście a nie chcą angażować samochodu, rowera itp W związku z tym proszę Was o ocenę tego pomysłu okiem ekspertów tej dziedziny nauki. Jeśli ktoś ma doświadczenie, proszę także o opinię na temat skuterków dostępnych np. na Allegro za ok. 500 zł. Np tego: http://www.allegro.pl/ite...orter_wawa.html Czy są one warte zachodu? Czy warto zapłacić 2 razy więcej za modele firmy IZIP? Będę bardzo wdzięczny za każde zdanie. Anonymous - Pon 02 Kwi, 2007
Ten pierwszy to badziew. Tylko 3 m-ce ograniczonej gwarancji. Predkosc maksymalna tylko 24km/h i skazany jestes tylko na silnik. Brak podanej pojemnosci ogniw NiMH i brak podanego zasiegu. A cena z kosmosu 
Pozdrawiam NocnyPtak - Wto 03 Kwi, 2007 Cóż, obawiam się, że te "amerykańskie", też są pochodzenia chińskiego. Być może są nieco lepiej wykonane (to znaczy rozpadają się po roku jazdy - tak jak prawidłowo powinny - a nie przed pierwszą jazdą, jak te z allegro), ale różnica jakości nie będzie raczej powalająca. Te z allegro wymagają bardzo gruntownego "tuningu" (spawanie ramy, wymiana manetek, wszystkich śrub, linek, lamp itp. Bardzo dużo roboty to z tym nie ma (kilka dni wystarczy), ale trochę wysiłku trzeba zainwestować. Ja to przerabiałem i taką "zabawę" mam za sobą. Dopiero od tego czasu przestały mi zagrażać zawał ze stresu i wylew z wściekłości 
A co do importowania tego sprzętu, to owszem, niezły pomysł pod warunkiem, że w umowie kupna-sprzedaży jaką będzie musiał podpisać każdy Twój klient, będzie napisane (drobnym druczkiem), że w celu uzyskania naprawy gwarancyjnej, klient zobowiązany jest osobiście i na własny koszt dostarczyć sprzęt do producenta
Anonymous - Wto 03 Kwi, 2007 Temat postu: Re: Import skuterków z USA
W zasadzie powinieneś zacząć od sprawdzenia, czy pojazd uzyska w Polsce homologację. To warunek wyjścia na rynek z pojazdem innym (niż te sprzedawane) czyli - off road. Gwarancja, serwis, zasięg, ładowność i pozostałe rzeczy owszem są ważne, ale mozliwośc poruszania sie homologowanym pojazdem po drogach publicznych jest tu wg. mnie kluczowa. Anonymous - Wto 03 Kwi, 2007 Wielkie dzięki za fachowe opinie! Widzę, że trafiłem na dobre forum. Zainspirowaliście mnie do tego, aby taki mały skuterek zaprojektować samemu i sprawdzić jak to działa i jak sprawdza się w trakcie codziennego życia. Tutaj także proszę o jakieś propozycje sprzętowe, ponieważ dopiero zaczynam moją przygodę z tym fascynującym hobby, a widzę, że jesteście doświadczeni. Zrobiłem małą burzę mózgów i doszedłem z bratem do takich wniosków. 1. Kompaktowe rozmiary Potrzebuję bardziej solidnej hulajnogi napędzanej elektrycznie. Skuterem ciężko to nazwać 
Moją inspiracją jest model GoPed 750 http://www.goped.com/products/esr750/default.asp 
Hulajnoga ma służyć do jazdy po mieście. Jej masa nie może przekroczyć 10 kg i musi się składać co ułatwi przenoszenie. 2. Prędkość - max 25 km/h 3. Płynna zmiana prędkości podczas jazdy 4. Zasięg - 20 km przy średniej prędkości 15-20 km/h 5. Akumulatory, które będzie można doładować w każdej chwili 6. Waga użytkownika - 75 kg Dysponuję bardzo dobrze wyposażonym warsztatem oraz zakładem tokarskim dlatego wykonanie ramy nie stanowi żadnego problemu. Kłopot pojawia się podczas wyboru sprzętu. Nie bardzo wiem co i gdzie kupić. Czy możecie coś polecić? Ze swojej strony znalazłem kilka sklepów z częściami: http://www.allegro.pl/sho...php?uid=4256728 - Czy te części są godne uwagi? Czy silnik 250W wystarczy, aby spełnić moje wymagania? http://www.electricscooterparts.com/motors.html - Doskonały wybór sprzętu, może komuś się przyda. Minusem są wysokie ceny. http://www.elcar.com.pl/index.php?show=moto - Czy to się nadaje do napędzania takich hulajnog? Co potrzeba do stworzenia napędu dla takiego pojazdu? Rozumiem, że silnik + akumulatory to podstawa. Co jeszcze? Możecie coś dobrego zaproponować? NocnyPtak - Wto 03 Kwi, 2007 Zasięg 20 km przy silniku 250W (to minimum) wymaga co najmniej 2 x 17Ah/12v a 6 kg. To już 12 kg. Więc o wadze poniżej 10 kg zapomnij. No, chyba, że chcesz zastosować jakieś inne akumulatory (ale ceny są porażające), albo liczyłeś wagę konstrukcji bez akumulatorów. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłby zakup takiej hulajnogi z allegro, rozebranie jej na części i po dokładnym poznaniu budowy, radykalne przekonstruowanie. Ja właśnie coś takiego zrobiłem z moim pierwszym pojazdem. Dzięki temu w prosty sposób możesz uzyskać niezły efekt końcowy. Anonymous - Wto 03 Kwi, 2007 Widziałem Pana konstrukcję. Jestem pod wrażeniem! // Ten 250W silnik wydaje mi się za mały kiedy patrzę na specyfikację skuterków/hulajnog wyższej klasy. Dlatego rozważam 500W. Akumulator to dla mnie na razie "czarna magia" i nie wiem szczerze mówiąc jaki musiałbym wybrać do silnika 500W aby wystarczył na 15 km (20 km to raczej przesada, potrzebuję 15). Czy dla mocy silnika 500W będzie on mniej "prądożerny"? Czy jeśli silnik ma oznaczenie "24V" to wymaga on dwóch akumulatorów 12V? Czy dobrze rozumiem? Przepraszam za prozaiczne pytania (pewnie takie są dla Pana oraz innych użytkowników forum), ale jestem początkującym z dużym zapałem do nauki
Na stronie http://sklep.batimex.pl/?...CFQPolAod3Gg5gA znalazłem ciekawy zbiór akumulatorów. NocnyPtak - Wto 03 Kwi, 2007 Mój skuterek ma silnik 250W i 2 x 12Ah/12V AGM (Haze) Przy mojej wadze 85kg, prędkośc max. to 25 km/h i zasięg ok. 12-15 km zależnie od techniki jazdy. Oczywiście przy nowych akumulatorach, bo każde rozładowanie i naładowanie akumulatorów, to zmniejszenie max. dystansu o ok. 200 metrów. Niestety, taka jest żywotność tych akumulatorów. One pracują bardzo obciążone i to je "załatwia" szybko. Przy lepszym silniku (o wyższej sprawności, bezszczotkowym, japońskim a nie chińskim) parametry na pewno by się poprawiły. No, ale to znowu kwestia ceny, a poza tym trudno taki silnik gdzieś zdobyć. Jak silnik jest na 24V, to najprościej zastosować 2 akumulatory po 12V. Ale można też 4 x 6V, albo nawet i 20 x 1.2V jak się ktoś uprze 
Generalnie, im mocniejszy silnik, tym większa pojemność akumulatorów wymagana. Jak założysz silnik 500W i akumulatory 2 x 12Ah/12V, to je wypalisz po kilku cyklach!
Nic z ich oferty nie nadaje się do napędu pojazdów, niestety. Anonymous - Czw 05 Kwi, 2007 Witam ponownie!
Dziękuję za kolejne wskazówki. Już mi się sprawa klaruje
Właśnie poluję na mało używaną hulajnogę o silniku 300W. Po świętach będę ją miał na warsztacie. I tutaj muszę się zastanowić nad akumulatorem. 1. Żelowe Troszkę się przeraziłem tym, co Pan napisał. Nie spodziewałem się aż takiego spadku pojemności! Czy w związku z tym 2 nowe akumulatory http://allegro.pl/item180...do_ups_ow_.html od sprawdzonego sprzedawcy będą bardziej wytrzymałe na częste doładowania? Jak Pan uważa? 2. Ni-MH Ta technologia jest według mnie bardzo ciekawa. Hulajnoga: http://www.gosportinggood...&products_id=16 posiada zasilanie oparte na tych akumulatorkach! Czytałem opinie użytkowników. Są bardzo zadowoleni. Niektórzy używają nawet słowa "love" w opisie swoich wrażeń
Bateria wygląda tak: http://www.gosportinggood...&products_id=18 Pomyślałem dzisiaj o takim rozwiązaniu - może zamiast zwykłych akumulatorów zastosować akumulatorki Ni-MH? Mam na myśli 20 baterii AA Energizer 2500 mAh 1,V Kosztowałoby to tylko 150 zł. http://allegro.pl/item181...ratis_27zl.html Czy macie pomysł na skonstruowanie "stacji dokującej" dla takich baterii? Na rozwiązanie podobne do tego stosowanego w samochodach zdalnie sterowanej. Możnaby wtedy każdą baterię wyciągać/wymieniać/ładować. Jeśli dobrze rozumuję, pojemność takiego "pakietu" wynosiłaby 50 Ah! (proszę mnie poprawić jeśli źle myślę). Do tego śmieszna wręcz masa takiego zestawu baterii. Co myślicie o tym? Jak coś takiego zrobić? Czy taki zestaw baterii Ni-MH nadaje się w ogóle do napędzania skuterka? Anonymous - Czw 05 Kwi, 2007 To jeszcze wydaje się być ciekawe http://allegro.pl/item178...r_rc_ni_mh.html Anonymous - Czw 05 Kwi, 2007
Niestety pojemność takiego pakietu przy napięciu 24V będzie nadal wynosiła 2,5Ah, a dopuszczalny prąd rozładowania przy zastosowaniu do pojazdu elektrycznego, delikatnie mówiąc jest niewystarczający. Przy budowaniu pakietu zwróć uwagę na aspekt nierównomiernego rozładowania poszczególnych ogniw, bo może to spowodować totalną zmianę parametrów pakietu przez niektóre z łańcucha ogniw. Pakiety firmowe NIMh mają selekcjonowane ogniwa składowe i podany maksymalny prąd rozładowania. Anonymous - Czw 05 Kwi, 2007 Cenna uwaga. Dzięki. Wspomniał Pan o pakietach. A gdyby połączyć 4 takie?: http://www.allegro.pl/ite..._tamiya_ss.html Nie wiem jeszcze jak by miało wyglądać takie połączenie. Kieruję się na razie czystą ciekawością. Czy połączenie 4 takich firmowych pakietów będzie dobrym/realnym pomysłem? Czy wtyczka zamieszczana w tych pakietach pasuje do kontrolera? Czy 4 x 7,2 = 28,8V może być w ogóle źródłem zasilania dla silnika 300W 24V? NocnyPtak - Pią 06 Kwi, 2007
No proszę, ceny spadają  . Wciąż moim zdaniem są zbyt wysokie, ale być może w przyszłym roku, bardziej opłacalne będzie dla mnie kupno czegoś w tym rodzaju, niż kolejnych żelówek.
r2d2 - Sob 07 Kwi, 2007
Mają max prąd rozładowania do 56A, więc będą się nadawały, przy 300W ciągniesz ~ 13A. Przy takim zapasie mógłbyś ostro ruszać pod górkę. Ale żeby spełnić swoje założenia projektowe potrzebowałbyś takich 3x(4x7,2). Tanio to ta hulajnoga raczej nie wyjdzie. Ale ambitne projekty zazwyczaj przekładają się bezpośrednio na pieniądze potrzebne do ich realizacji 
pozdro Zbyszek Kopeć - Sob 07 Kwi, 2007 Mam w naprawie amerykański skuter, oczywiście produkcja chińska (przynajmniej części, nawet silnik w kole SXY). Bardzo fajna rzecz. Trochę plastyki delikatne, ale jak się jeździ bez wywrotek, to jest OK. |
||||||||||||||||||
