maniekrox - Nie 21 Sie, 2016 Jest jakaś dysproporcja w napięciach cel? VVoVV - Nie 21 Sie, 2016 Dysproporcja wynosi 0,01V tzn. w 11 celach jest 4,12V a w 2 celach 4,13V VVoVV - Nie 21 Sie, 2016 Niestety odkryłem kolejną usterkę, mianowicie wtyczkę łączącą cele akumulatora z BMS'em nie wygląda dobrze jeden pin wypalony doszczętnie - kabel luźny... 
pastek5 - Nie 21 Sie, 2016 Woda 
Pavyan - Nie 21 Sie, 2016 Panowie, pytanie laika - proszę się nie śmiać... za długo i za głośno 
Do tej pory nie miałem nigdy potrzeby zdjęcia korb, ale "nadejszła" ta chwila... Czy - po odkręceniu śrub zabezpieczających - obie korby powinny zejść z kwadratów bez większego wysiłku? Czy jest możliwe, że są tam jeszcze jakieś zabezpieczenia, zawleczki itp (nie zauważyłem)? Czy może ten gwint, widoczny w otworze korby (na dołączonym zdjęciu) - ma coś do tego? Czy jest tylko do wkręcenia np. osłony/korka? Pytam, ponieważ pierwszy raz w życiu zdejmowałem (a raczej usiłowałem zdjąć) korbę od strony koła napędowego i poddałem się, a razem ze mną moja drużyna, licząca dwa ściągacze
Korba zeszła tylko ok 2-3mm, jeden mały ściągacz też "zeszedł" - czyli umarł z rozpęknięcia 
Korba w wytwórni musiała być przecież zdjęta choćby do montażu nakręcanego koła zębatego 18T, jest w nim gwint wewnętrzny lewy o średnicy ok. 30mm, inaczej do przełożenia przez zgrubienie korby potrzeba otworu minimum 40mm (taki właśnie otwór wytoczyłem w nakładanym, większym kole zębatym, nie miałem innego wyjścia). Na szczęście otwory mocujące nowe kółko są na średnicy 50mm i jakoś się wszystko zgodziło. Ale mnie gryzie ta sprawa i stąd pytanie, tak bardziej na przyszłość (może będę inne koło w tym miejscu montował, na razie była to "nieniszcząca" próba/realizacja pomysłu oszukania cholernego PAS-a, jak się okazało - bardzo udana). Dla objaśnienia: czarne kółko to koło 22T (wykorzystałem typową nakładaną zębatkę tylną) nałożone na oryginalne 18T (pod spodem, białe) i zamocowane do owego oryginalnego trzema ampulami M7. Duży otwór w czarnym kółku jest taki duży (40mm) tylko z powodu konieczności przełożenia kółka przez korbę. Anonymous - Nie 21 Sie, 2016 Do zdjęcia tej korby potrzebny jest specjalny, wkręcany ściągacz do tego typu korb. Na przykład coś takiego: 
A później klucz 14-ka, nasadowy, o cienkich ściankach do dokręcenia nakrętek. Kiedyś ściągałem korby waląc w nie gumowym młotem, też schodziły 
Pavyan - Nie 21 Sie, 2016 Wielkie dzięki, Zeeltom, za oświecenie - coś mi mocno nie grało i jak widzę, niestety, miałem rację. Jestem do tyłu z tymi "zapadnimi" rowerowymi wynalazkami. Dotąd wybijałem "komunistyczny" klin z korby i złaziła prawie sama
Nagryzmoliłem się, nagryzmoliłem - a Ty jednym obrazkiem skomentowałeś bazgroły
I już wiem, po co jest ten gwint w korbie...
Co tu powiedzieć na ten "szpecjalny ściągacz"... chyba tylko: O, żesz k....
Skoro już zębatka siedzi, to wykosztuję się na ten wichajster w ostateczności - pewnie tani nie jest*. Dziwię się jednak sile wcisku, nawet dość duży ściągacz (ale tani chinol) się pogiął. Czy ten przyrządzik naprawdę daje radę? Aaa... mam jeszcze inne wyindukowane, ważne pytanie - jak po zdjęciu wtłoczyć korbę na miejsce? Próbowałem z powrotem wcisnąć te 2-3mm naprawdę potężnym ściskiem stolarskim - nie poszło ani ułamka milimetra. Czy... hmm... do wtłoczenia potrzeba innego przyrządziku ? Prasy hydraulicznej ?
Albo: 
ED: * A jednak tani... kilkanaście złotych. irrs - Nie 21 Sie, 2016 Tani ściągacz zgubi gwint. Ja z czymś takim poszedłem do rowerowego i mi sciagneli za Free. Adam Wysokiński - Pon 22 Sie, 2016 Ten kwadrat jest po prostu stożkowy i korba się klinuje. To jest zaleta bo inaczej szybko by się wyklepało i byłby luz. Ja robię to ściągaczem do kół magnesowych motocykli (jeden z kompletu pasuje). Ważne żeby wkręcić do oporu bo przy płytkim wkręceniu można wyrwać gwint, szczególnie z korby alu. Do montażu po prostu nasadza się korbę i dociąga śrubą mocującą. Żadne prasy czy młotki. Bez przesady z siłą dokręcającą. 
Anonymous - Pon 22 Sie, 2016 Dokładnie. To ustrojstwo trzeba wkręcić jak najgłębiej, bo potrafi wyjść z gwintem
Dokręcasz 14-ką o cienkich ściankach, ja musiałem swoją 14-kę nieco doszlifować z zewnątrz, bo nie zawsze chciała wejść do korby. WojtekErnest - Pon 22 Sie, 2016
A 6 lub 7 przypalone. Chyba szerszy problem.. Pavyan - Pon 22 Sie, 2016 @Zeeltom, Adam Wysokiński: Dziękuję za info. Ten gwint w korbie mnie intrygował, bo niby do czego miał być? Przyszła mi do głowy tylko plastykowa zaślepka, jako ew. osłona przed wodą/błotem. Ale jak już zobaczyłem zdjęcie - wszystko jasne. Wiadomo: człowiek uczy się całe życie... ale i tak głupi umiera
To, że ściągacz trzeba wkręcić do oporu w gniazdo korby - rzecz oczywista, jak i to, że warto obejrzeć podczas kupna zewnętrzny gwint na ściągaczu, powinien być pełny, ostry. Zresztą po zmierzeniu gwintu mogę sobie to zrobić sam... jeżeli to jest metryczny (wątpię) drobnozwojowy, to może nawet gdzieś mam narzynkę. W środek utwardzana śruba i ściągacz gotowy (dokładnie taki, jak ten do kół magnesowych). Ale co do tego stożka - to jest pewne? Byłbym zaskoczony gdyby tak nie było, ale pytam ponieważ korba zsunęła się już min. 2mm - w takim wypadku siła wcisku powinna mocno spaść i korba w praktyce zeskoczyłaby "sama"; dalej jednak trzyma się jak przyspawana (nawet lekko się uszkodziła od haków ściągaczy; one jednak wyszły na tym dużo gorzej ).
Zachowuje się więc to wszystko tak, jakby "kwadrat" to nie był ostrosłup ścięty, a graniastosłup. PS: Nie kłócę się (bom nigdy jeszcze takiego mocowania nie tykał ), tylko dociekam.
Yin - Wto 23 Sie, 2016 Jak będziesz zakładał z powrotem korby na support to daj na miejsce łączenia korb z suportem trochę gęstego smary - przy kolejnym ściąganiu będzie łatwiej, nie zapieką się. Szwagier - Wto 23 Sie, 2016 Tak, stożek to rzecz pewna Czasem 2 mm to za mało, żeby samo spadło...
Co do smaru przeciw zapiekaniu się - proponuję w ogóle zaopatrzyć się w jedną tubkę smaru miedzianego na tego typu okazje - starczy na wiele lat, a właśnie przydatna rzecz. Pavyan - Wto 23 Sie, 2016 Dzięki za rady, wiadomo: smar zawsze w takich wypadkach konieczny. A gwint w korbie wygląda mi na M22x1, jeżeli prawy - mam taką narzynkę, więc nie ma przeszkód żeby zrobić ściągacz. Na razie to nie jest konieczne, nowa zębatka nałożona i wszystko działa dobrze - ale wiedza może się w przyszłości przyda. PS: Obecnie - po założeniu nowego łańcucha - wpakowałem się w czytanie o smarowidłach łańcuchowych... Nie wiedziałem, czym to grozi , już mi łeb spuchł i mniej wiem, niż wiedziałem.
Chyba kupię olej do łańcuchów pił spalinowych - albo Rohloffa
|
||||||||
