Anonymous - Pią 05 Lut, 2016 Temat postu: łaczenie Al z CU. Czym łączyć i jak, żeby nie było problemów? Czy łączenie przez kostkę z brązu będzie OK, czy w inny sposób? Duże prądy ogólnie mnie interesują. Eryk1000 - Pią 05 Lut, 2016 Najlepiej by było to polutowac tylko z al ciężko bez specjalnego topnika. Dobra metoda będzie mocne skręcenie na jak największej powierzchni. SylwekK - Pią 05 Lut, 2016 Tyle, że aluminium jest wredne i jeśli to jest kabel to żeby nie wiem jak dokręcać śrubkę to za jakiś czas i tak będzie luz - taka natura... zamki - Pią 05 Lut, 2016 Miejsce styku można powielić alumweld a później pocynować co zapobiega utlenianiu się aluminium. Mechano - Pią 05 Lut, 2016 Ja wielokrotnie lutowałem miedziane przewody do metalowych obudów i płytek różnej maści. Szlifowałem dokładnie miejsce lutowania na alu mini szlifierką, od razu cynowałem i szybko lutowałem i nie było problemów. Po czasie jednak może się dostać powietrze i na dużej powierzchnie nie będzie się dobrze lutować ale do małych elementów i miejsc to jest super metoda bez żadnych zewnętrznych topników. gienek333 - Pią 05 Lut, 2016 Kiedyś do podłączania przewodu do anteny używało się specjalnych podkładek, które były sprasowanym Al z Cu, jako śruby polecam inox. mateuszmmi - Sob 06 Lut, 2016 A nie możesz po prostu skręcić ze sobą? Jak przewody są grubsze to powinny trzymać. 
Anonymous - Sob 06 Lut, 2016 Ech... elektrycy... 
Czytam i oczom nie wierzę  Kto łączy bezpośrednio Al z Cu?
Słyszeliście coś o takich łączeniach?
Chodzi mi o prądy rzędu 20 -30A na przewodach minimum 4mm2. Oczywiście są specjalne łączówki dla Al-Cu, ale nie są małe, a mnie chodzi o proste przejście z Al na Cu o małych gabarytach. Słyszałem o lutowaniu Al za pomocą towotu. Praktykował to ktoś? gienek333 - Sob 06 Lut, 2016 Odnośnie łączenia Al-Cu to ogniwo, i jak się dostanie wilgoć to zachodzi reakcja (to zjawisko wykorzystują producenci lodówek, wokół alu rurki jest nawinięta kapilara miedziana i po kilku latach dziura). Co do lutowania alu, to jest to bardzo reaktywny metal i tworzą się na nim tlenki, które chronią przed dalszą korozją, ale również uniemożliwiają lutowanie, dlatego po oczyszczeniu trzeba nie dopuszczać dostępu tlenu i wody. Tlenki alu trawią np wodorotlenki potasu, sodu (można użyć "kreta"). Eryk1000 - Sob 06 Lut, 2016 Jak chcesz prosto i pewnie połączyć to kup topnik i lutuj np taki http://allegro.pl/topnik-...5960139109.html dobra mocna lutownica i ogień . Lutowanie na jakiś towot to bzdurna sprawa, niby masz odciąć dopływ tlenu bo alu się szybko utlenia ale te połączenia nie są pewne.
Anonymous - Sob 06 Lut, 2016 Próbowali zerwać taki zlutowany na towot drut i urwał się, ale nie na lutowaniu. Chyba trzeba samemu spróbować 
Z tym, że drut był aluminiowy, nie wiem jak to by było w połączeniu z miedzią, ale chyba to samo. Najważniejsze, to pocynować aluminium, nie? Kiedyś lutowałem paluszki w aluminiowej obudowie i po wyczyszczeniu papierem ściernym i szybkim lutowaniu dobrze nagrzaną lutownicą i tinolem, dało się to pocynować i trzymało. SylwekK - Sob 06 Lut, 2016 Kiedy robiłem ekrany do elektroniki wewnątrz plastikowej obudowy z folii cieniutkiej aluminiowej to kabelek miedziany lutowałem zwykłą transformatorówką na... olej jadalny  . Tak, zwykły olej jadalny jako substancja niedopuszczająca powietrza do miejsca lutowanego. Tylko trzeba utrzymać jego warstewkę na powierzchni podczas lutowania i będzie ok.
Darki - Sob 06 Lut, 2016 Do połączeń Alu/Cu wiadomo złączki kupalowe. Osobiście do połączeń mniejszych czyli ok 2.5mm2 stosuje kostki WAGO a do grubszych przewodów złączki szynowe http://allegro.pl/zlaczka...5959211926.html radasss - Sob 06 Lut, 2016 Napisz dokładnie co z czym chcesz połączyć np. linka Cu 4 mm² z blachą Al 3 mm o powierzchni 1 dm² to coś można doradzić a tak to gdybanie. Anonymous - Sob 06 Lut, 2016 Mam w pracy stare instalacje na Al. Zachodzi potrzeba podłączenia nowych przewodów Cu. Jest taki problem, że kable są położone i naciągnięte, więc muszę się do takiego kabla wpiąć. Mogę go albo zlutować z miedzią, albo przeciąć i wtedy potrzebuję coś do jego ponownego połączenia z odejściem w Cu. Mam jakieś wiekowe szyny z zaciskami śrubowymi. Może to będzie dobre rozwiązanie? Te szyny są z jakiegoś materiału, ale na pewno nie z miedzi. A z czego dokładnie, to nie wiem. Coś w stylu mosiądzu, ale kolor taki bardziej stalowy, niż mosiężny. I dość ciężkie. |
||||||
