To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Silniki DC - Silnik elektryczno-magnetyczny Kohei Minato
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 Temat postu: Silnik elektryczno-magnetyczny Kohei Minato Czy taki silnik zwiększyłby zasięgo roweru, czy innego pojazdu na jednym ładowaniu?
Pokrótce zasada działania takiego silnika polega na odpychaniu się magnesów stałych ustawionych na wirniku i stojanie. Jak wiadomo układ taki nie ma racji bytu, bo zawsze wyhamuje, ale Japończyk wpadł na pomysł "popychania" wirnika szpilami prądu w elektromagnesach w określonym momencie. Sprawność takiego silnika wynosi do 330%.
Może to jakaś alternatywa na za małe i za ciężkie akumulatory?
http://www.magnesy.tanio....agnetyczny.html
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009
temat jest dość kontrowersyjny bo to by było nic innego jak perpetuum mobile, dlaczego się o tym nic nie słyszy już kilka lat minęło od rzekomego wynalezienia tego magicznego silnika? fajnie by było skończyłyby się problemy energetyczne na świecie, samochód z takim silnikiem nie potrzebowałby w ogóle zasilania wystarczyłaby prądnica o 1/3 mocy wyjściowej silnika którą byśmy go zasilili i 2/3 mocy byłoby znikąd piękne ale ja w to nie wierze...
pozdrawiam
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009
No nie tak znikąd. Z siły odpychania się magnesów. Na podobnej zasadzie działają różne biurkowe gadźety bujające się okręgi, zegary wahadłowe itp. Bateryjka starcza na rok i więcej, a urządzenie cały czas się porusza. W tym silniku zasada jest podobna, tylko rozmiar większy.
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009
z samej siły nie ma jeszcze nic musi być jeszcze przesunięcie, ludzie od stuleci próbowali wykorzystać np siłę ciężkości można sobie wpisać np na Wikipedii perpetuum mobile i pooglądać różne takie patenty które miały działać ale coś nie wyszło
zegary wahadłowe używają wahadła nie do "polepszania" sprawności tylko do odmierzania precyzyjnych jednostek czasu i z tego co kojarzę takie zegary musiały być codziennie albo co drugi dzień nakręcane lub trzeba było podnieść im ciężarki które przesuwając się w dół "pracowały"
w innych układach które podałeś są po prostu bardzo małe straty energii i dlatego mogą długo działać po dostarczeniu na początku energii
fizyki nie da się oszukać!
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009
dokładnie, numer z przesuniętymi kątowo magnesami to współczesne perpetuum mobile.
ALE wygląda na to że to co innego. to nie ma 330% sprawności oczywiście jest bardziej wydajne - po prostu zaawansowany silnik z bardzo silnymi magnesami trwałymi.
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009
Nie takie zegary miałem na myśli. Pod wahadłem jest elektromagnes, a w wahadle magnes, ale nie o to chodzi. W tym silniku (robiłem kiedyś podobne próby z magnesami) chodzi o popędzenie silnika w momencie przejścia przez przeciwne pole magnetyczne. To nie jest perpetuum mobile Trzeba dostarczać energię. Ale właśnie małą, resztę robią pola magnetyczne. Dlaczego mamy sterowniki impulsowe, a nie zwykłe regulatory potencjometryczne? Duży impuls, ale w bardzo krótkim czasie daje to, co mamy w obecnych regulatorach. Ten Japończyk sprzedaje jakieś wentylatory oparte na tej zasadzie i to w dużych ilościach. Więc jakoś to działa W artykule jest wzmianka o tym, że taki silnik może napędzać samochód, więc to coś dla nas
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009
pomysł jak i projekt świetny nie wiem czy nie najlepszy jaki kiedykolwiek słyszałem, ale z nie sprawdzonych źródeł dowiedziałem się że ten kohei minato został zabity !!!! za stworzenie czegoś ponad epokę
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009
Nie wiem czy sie nie myle, ale swego czasy chyba Zyszek pracowal nad tym silnikie. Z tego co slychac na razie nadsprawnosci nie ma. I tego bym sie jedynie po tym spodziewal, czyli jedynie nadzwyczaj wysokiej sprawnosci. A Bog wie ja bym sie chcial mylic. To mowilem ja, absolwent kolegium nauczycielskiego Fiz i Nif.
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009
wg praw fizyki nie da się uzyskać sprawności powyżej 100% same 100 też jest niemożliwe bo zawsze część pójdzie na tarcie albo na opór przewodów wszystko co dało by większa energię na wyjściu byłoby perpetuum mobile! Jeśli coś takiego by istniało zamknęliby wszystkie obecne elektrownie i zbudowali je na tej zasadzi,e byłaby energia za free z niczego ale niestety nic nie ma z niczego...
to samo z tymi przekładniami o sprawności 150% dlaczego nie połączyć kilkudziesięciu szeregowo do pierwszej podłączyć kołowrotek z chomikiem do ostatniej generator prądu można by zasilić całe miasta za kilka okruszków i nasionek dziennie!
to są bzdury ale każdy ma prawo w największe nawet bzdury wierzyć
pozdrawiam
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009
Jakby bzdury ubrac w ladne gatki to zawsze bedzie kilka "chetnych panien", zeby sie z nimi umowic. Wezmy dwa magnesy jednoimienne. Odpychaj sie? Ach wspaniale, toz to czyst darmowa enegia. Ale zaras.... co zrobic aby potem sie przyciagnely.............
Z drugiej strony, jakby zaden "czub" nie uwierzyl, ze cialo ciezsze od powietrza moze latc...
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009
sobolu napisał/a: | ... Wezmy dwa magnesy jednoimienne. Odpychaj sie? Ach wspaniale, toz to czyst darmowa enegia. Ale zaras.... co zrobic aby potem sie przyciagnely............. |
No właśnie... weżmy taki silnik spalinowy... boom!... i co zrobić, żeby się znów sprężyło?
Pisałem wcześniej o swoich próbach z magnesami, ale to było parę ładnych lat temu. Nie było neodymów i nie było impulsowych zasilaczy i sterowników. Świat idzie z postępem do przodu. Wtedy brakowało mi takiego impulsu do popchnięcia koła, bo zatrzymywało się po jakimś czasie. Jeszcze do tej pory mam podstawę z tym kołem
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009
tylko że w spalinowym sprężamy sam gaz a rozpręża się wybuchająca mieszanka która robi to z dużo większą energią
z magnesami jest tak samo jak z siła ciążenia fajnie że ciężarek ciągnie w dół tylko że trzeba go potem podnieść ale niestety jedna praca równa się drugiej...
pozdrawiam!
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009
na elektrodzie jest mnóstwo wątków na ten temat zakładają je najczęściej 15-latki którym na fizykę było pod górkę ale można sobie zawsze podyskutować:
http://www.elektroda.pl/r...etyczny&start=0
http://www.elektroda.pl/r...agnetyczny&sid=
http://www.elektroda.pl/r...agnetyczny&sid=
może jakby dobrze poszukać to byłoby coś o czerpaniu energii z piramid pewnie nie jeden budował turbogenerator piramidowy
trochę danych jest tutaj:
http://tajemnicepiramid.w.interia.pl/energia.htm
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009
kuras999 napisał/a: | tylko że w spalinowym sprężamy sam gaz a rozpręża się wybuchająca mieszanka która robi to z dużo większą energią... |
Zgadza się. W przypadku omawianego silnika wybuchem jest impuls magnetyczny z elektromagnesu.
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009
mogę tylko odpowiedzieć cytatem kolegi Sobolu: "Jesli taki uklad mialby taka nadsprawnosc to kazdy szary czlowieczek, przy odpowiedniej ilosci takich ukladow, moglby bez problemu zniszczyc Ziemie."
pozdrawiam!
|
|
|