To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Kontrolery BLDC - Wysterowanie kontrolera przez mikrokontroler

PeterKal - Pon 17 Paź, 2016
Temat postu: Wysterowanie kontrolera przez mikrokontroler
Szanowni Państwo,

jako nowy użytkownik witam wszystkich:)

Co do tematu w związku z projektem na studiach, chciałbym zaimplementować silniki BLDC od roweru elektrycznego do wózka inwalidzkiego. Sterowanie jednak ma odbywać się poprzez mikro-kontroler (na 99% raspberry) części, które Chciałbym wykorzystać to:
- kontroler silnika
S06S
-Silnik Q100
lub ten silnik 250 W magma
Tak jak pisałem sterować chciałbym przez mikro-kontroler, który zastąpiłby manetkę przepustnicy. Tematyki rowerów elektrycznych nie zgłębiałem, jednak z tego co się orientuje manetka do kontrolera, ma 3 przewody: GND, 5V, Impulsowe. Czyli tak logicznie jakbym z raspberry zrobił, generator sygnału impulsowego czyli zwykłą pwmkę. To powinno to współgrać z sobą. Dobrze myślę?
Na części dostaje dofinansowanie więc nie chciałbym tego w głupi sposób stracić, stąd moje pytanie.

Mechano - Pon 17 Paź, 2016

Jak już to chyba trzeba by ten pwm przepuścić przez filtr całkujący i zrobi się z tego pseudo sinusoida. Ogólne to też, jakiś czas temu, myślałem jak coś takiego rozwiązać i doszedłem do wniosku, że najprostszy przetwornik dac będzie i tak lepszy.
Swoją drogą, brać malinkę do sterowania manetką to trochę marnotrawstwo, ale nikt przecież nie broni. Powodzenia w projekcie.

Anonymous - Pon 17 Paź, 2016

To trochę jak dorabianie drzwi do lasu :)
Manetka nie ma wyjścia impulsowego, tylko zachowuje się jak zwykły potencjometr.

gienek333 - Pon 17 Paź, 2016

To ma być jeden silnik na przodzie, czy dwa w kołach? Tak czy inaczej, do wózka bardziej nadają się silniki z przekładniami (nie mówię o przekładniach w piaście, bo są za słabe).
PeterKal - Wto 18 Paź, 2016

dwa silniki z tyłu w większych kołach, według założeń to w wstępnej fazie mają pełnić tylko funkcję pomocniczą a napędzać samodzielnie dopiero przy prędkości ~ 8-10 km/h
WojtekErnest - Wto 18 Paź, 2016

Czyli nie chodzi o proste zastąpienie manetki ale wspolbiezne sterowanie dwoma silnikami, z zapewnieniem koniecznych roznic np w czasie skrętu. Czyli to w istocie temat mechaniczno-elektroniczny.
Powodzenia..

qaz33 - Wto 18 Paź, 2016

Czyli jakies dwa zyroskopy i akcelerometry i odpowiedni algorytm do sterowania. Nie baw sie w PWMy i calkowanie tylko poprostu daj przetworniki DAC. Prawie kazdy mikrokontroler go ma. Np wszystkie STM32 wiec taka malinka powinna miec tym bardziej, a jak nie ma to kup osobny.
Przy PWM i calkowaniu bedziesz mial sygnal narastajacy co da ci opoznienie uniemozliwiajace szybka reakcje twojego zestawu

wibi - Wto 18 Paź, 2016

PeterKal napisał/a:
dwa silniki z tyłu w większych kołach, według założeń to w wstępnej fazie mają pełnić tylko funkcję pomocniczą a napędzać samodzielnie dopiero przy prędkości ~ 8-10 km/h

Myślę,że przyjęte założenia tzn."wózek inwalidzki" napędzany silnikiem BLCD z użyciem sterownika S06 to pomysł co najmniej chybiony bo raz, że drogi, po drugie sterownik nie pozwala na obrót silnika do tyłu, co jest konieczne w wózku inwalidzkim a po trzecie szybkość 8 km/godz to ponad 2 m/sek więc żaden inwalida wózka do takiej szybkości nie rozpędzi bez pomocy osoby trzeciej i po czwarte o jakiej szybkości wózka inwalidzkiego Ty myślisz? Ja sądzę, że szybkość 10-12 km/h to jest maksymalna jaką wózek powinien osiągać. Pomyśl lepiej nad zwykłym silnikiem szczotkowym,w miarę tanim, napędzającym koło (koła) tylne przez rolkę (bo to najprostsze do wykonania i ew.adaptacji do każdego wózka) a w kwestii sterowania pomyśl nad sterowniem nie dżojstikiem a np. "gładzikiem" jak w laptopach.
Rozwiązania napędu takiego wózka znajdziesz na YouTube bo jest tam tego pełno a jako źródło energii to akumulatory żelowe bo tanie,ich ciężar zapewnia wózkowi stabilność i dysponują sporą pojemnością.Przemyśl więc swoje założenia, ja bym radził zaprojektować tani i prosty układ tak by każdy inwalida mający najzwyklejszy wózek, mógł go zastosować nie wydając tysięcy złotych i mogący sterować nim nawet brodą gdy nie ma np.rąk i nóg.Powodzenia

W rozwinięciu mojej poprzedniej "rady" dodam, że na giełdzie elektronicznej (myślę, że każdej, ja najlepiej znam w Sosnowcu-Milowicach) sprzedają na wagę (25 zł/kg) rózne wiertarki,wkrętarki,szlifierki itp. Dwie takie wkrętarki bateryjne doskonale sprawdziły by się jako napęd rolkowy tylnych kół wózka gdyż mają regulowane obroty,zmianę kierunku no i moc wystarczająca do napędu o czym świadczą filmy na YouTube.Dorobić sterowanie takich wkrętarek wykorzystując touchpada z jakiegoś rozbitego laptopa i procesora AT nie jest sądzę większym problemem nawet dla laika (Bascom). Poza tym taki projekt jest (byłby) społecznie użyteczny.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group