To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - Bocian 5.7 kW - Spark Super Hadron 654 - SSH 654

atomek1000 - Wto 27 Cze, 2017

Sprawdź lepiej czy rezystory balansujące nie spaliły sie w bmsie. Po takim zwarciu przewodów balansujących to bardzo prawdopodobne.
Dlugas - Wto 27 Cze, 2017

Mobil napisał/a:
Niezłe masz to centrum sterowania od góry :mrgreen:

Trzeba mieć wszystko pod kontrolą ;)
Bardzo mnie denerwują chińskie przełączniki na kierownicę które niby są hermetyczne a praktycznie nie są. Dlatego ich nie mam, a z kolei " powierzchnia " bajka jest duża więc wszystko się zmieści ;) ( ... w sumie to mam jeden - manetkę ;) )

atomek1000 napisał/a:

Sprawdź lepiej czy rezystory balansujące nie spaliły sie w bmsie. Po takim zwarciu przewodów balansujących to bardzo prawdopodobne.

Atomek, na szczęście główne wtyki z przewodami nie były jeszcze włożone do bms-a. Główne przewody włożyłem do bms-a dopiero jak "10x" pomierzyłem kolejność cel na wtyczkach ;)

Dlugas - Sob 01 Lip, 2017

Można powiedzieć że sprzęt został dziś nad ranem uruchomiony. Poprawnie przeszedł test halli, kąt jaki im ustalił sabek to 66 stopni. Ustawiłem prądy początkowe na poziomie 30A z aku i 60A w fazy i się zaczęło:) Koło powędrowało oczywiście 10cm nad ziemię by można było tak w powietrzu pokręcić.Pokręciłem tak tym kołem kilkanaście minut przyglądając się jak wchodzi na obroty lecz nie wkręcając na maxa bo raz że to pora jeszcze nocna a dwa - strasznie rzucało oponą - bo jakaś taka niewiem...no rzucało nią :)
zauważyłem że przy mocniejszym odkręcaniu manetką silnik jakby się "zadławiał" - wię pomyślałem że jeszcze coś trzeba poustawiać. Pokręciłem tak jeszcze chwilę, pobór na watomierzu ok.100-200W aż w pewnym momencie zatrzymało się gwałtownie, pojawił się komunikat "system error" oraz "overcurrent" ... i zabawa się skończyła. Wszelkie zmiany w programie nie przynoszą efektu, powtórna kalibracja jest niewykonywalna - ponieważ kiedy daję autokalibrację i klikam OK to koło mocno szarpnie i pojawia się ten sam komunikat overcurrent.
Kiedy znowu wyłączę stacyjkę i włączę jest wszystko ok do czasu kiedy nie chcę przeprowadzić autokalibracji lub nie ruszę manetki. Gdy ruszę manetką szarpnięcie jest identyczne jak w przypadku autokalibracji.
Dziś ok. południa podczas rozmowy z Tasem usłyszałem że warto zrobić reset - więc go zrobiłem i...dalej to samo. Z tym że dziwne że po tym resecie niewiele się kasuje-tzn zauważyłem że niektóre parametry które wprowadziłem zostały zachowane, łącznie z kątem halli jakie wynikły z autokalibracji. Oczywiście sam reset wykonuję poprawnie-tj. wyłączam sterownik dopiero po komunikacie jaki uzyskuję z programu.
i teraz już nie wiem co dalej zrobić.
Zauważyłem również że silnik kiedy jest połączony ze sterownikiem kręci się z oporami podobnymi do tych kiedy zewrzemy dwie fazy w silniku i próbujemy zakręcić kołem - z tym że nie są to aż tak silne opory, ale dość duże. Silnik niezależnie od tego - kiedy jest włączony sterownik czy wyłączony - ręcznie są wyczówalne te same opory. Kiedy silnik jest odpięty kręci się bez oporów. Nie mogę sobie przypomnieć jak kręcił się silnik zaraz po wpięciu do sterownika ale raczej nie tak.
Również przetarte przewody nigdzie nie występują bo już wszystko sprawdziłem.
No i jeszcze fotka z "prawie" zakończonych prac :

Dlugas - Sob 01 Lip, 2017

Zrobiłem zdjęcia parametrów które aktualnie są w sterowniku. Jeden parametr - tylko do odczytu na stronie tuż po odpaleniu programu - weaken current fbk - podczas ręcznego kręcenia silnikiem zmienia parametry - jednostką pomiaru jest - A -. Silnik przy energicznym zakręceniu stawia znaczny opór. W/g tego parametru przy energicznym zakręceniu prąd wynosi nawet 11A. Mam wrażenie że mam uszkodzony sterownik :sad:
tas - Sob 01 Lip, 2017

Tak tez wygląda, sterownik dostał strzała z czegoś lub coś mu zrobiło zwarcie na fazach lub coś mu zakłuciło odczyt z halli i stracił podczas kręcenia synchronizację (szczególnie jeśli podczas awarii szarpnęło kołem)
Trzeba znaleźć to, zważywszy, że to było podczas pracy i jest ryzyko wystąpienia kolejny raz.

1. Potencjał na ramie (zmierz napięcie miedzy ramą, a plusem lub minusem zacisków aku z podłaczonym wszystkim i gotowym do jazdy, także kręcąc kołem na luzie z właczonym zasilaniem)
2. Odepnij przewody silnika i przepikaj na obecność przebicia zasilania faz, a szczególnie przewodó halli do obudowy/ramy także podczas kręcenia kołem)
3. Po wyłaczeniu na stacyjce i rozładowaniu sterownika rezystorem zmierz rezystancję miezy plusem i fazami oraz minusem i fazami wedle procedury diagnozy ubitych tranzystorów.

Prawdopodobnie ubiło tylko jakąś fazę więc luz, to jest dość proste do naprawy.

Dlugas - Nie 02 Lip, 2017

Sprawdziłem wszystko pod kątem zwarć-nic nie znalazłem poza zwarciem jednej fazy i biegunem ujemnym sterownika.
Sterownik zdemontowany, podczas odkręcania śrub trzymających tranzystory okazało się że wszystkie są luźne. Drugą sprawą jest niewłaściwie przyklejony izolator oddzielający tranzystory od radiatora - jest to taśma kaptonowa która jest na tyle krzywo wklejona w radiator że tranzystory w jednej z faz mogły oprzeć się o blachę radiatora (nie leżąc na taśmie lecz na radiatorze) powodując zwarcie tej fazy do masy. Na szczęście lub nie - było to w innej fazie niż ta zwarta.
W feralnej zwartej fazie podczas pomiaru przed wylutowaniem 4 tranzystory wykazywały zwarcie. Po wylutowaniu - okazał się zwarty jeden z nich.
Nie było zadnych znamion związanych z uszkodzeniem (nadpalenia czy rozerwania tranzystora) - dopiero pomiary wykazały uszkodzenie.
Tranzystory siedzące w końcu mocy w Sabvotonie to IRFB4410Z .

edit: uszkodzony tranzystor ma zwarcie na trzech nóżkach. Mam nadzieję że nie wpłynęło to negatywnie na driver...

Poniżej : zdjęcie przedstawiające radiator z taśmą kaptonową.

Dlugas - Pon 03 Lip, 2017

Tranzystor kupiony, wygląda na oryginał - zresztą sami oceńcie :)
Po lewej to ten nowy, po prawej wylutowany z sabvotona. Ciekaw jestem czy wkładają tam oryginały bo ponoć 4410 to najchętniej podrabiany tranzystor.
Okazało się że w sklepie elektronicznym mieli ostatnią sztukę ;)
Macie jeszcze jakieś sugestie co sprawdzić przed uruchomieniem sterownika? Mile widziana wszelka konstruktywna krytyka.

Passat_EQ - Pon 03 Lip, 2017

wymienia sie wszystkie pracujace razem :)
Dlugas - Wto 04 Lip, 2017

Passat_EQ napisał/a:
wymienia sie wszystkie pracujace razem :)

Wiem Passat że tak się nie robi :smile: ale dość często okazuje się że nic się nie dzieje i tranzystory współpracują.
Sterownik uruchomiłem dzisiaj, wykonałem test halli - było ciężko bo co chwilę test fail 3 lub 4. Trzeba było nieźle mieszać z kombinacją ale się udało :)
Prąd z baterii i w fazy ustawiłem wg zaleceń Tasa - tj od razu prądy docelowe. Wszystko ruszyło poprawnie, jeszcze muszę pobawić się w ustawienie manetki bo mam na pierwszych 20% max manetki.
Podoba mi się praca maszynki :wink: ... no ale jeszcze nie jeździłem, tylko tak na "sucho" :)

Edit: co ciekawe test halli ustalił kąt 180 stopni. Czy to jest prawidłowe? Żadne inne kombinacje nie przechodziły testu.
Co do drugiej pary halli-jak teraz ustalić właściwą kombinacje przewodów? Czy też trzeba robić test tej drugiej pary? Czy może wystarczy pozmieniać kombinację tak by silnik ruszał poprawnie do przodu?

Passat_EQ - Śro 05 Lip, 2017

Wirm ze odpali ale ta sekcja to bedzie najslabsze ogniwo. Kiedys przeciazysz sterownik i wyjdzie czy pracowaly zgranie. W tej chwili jest duza szansa ze padnie wlasnie ta sekcja.
Dlugas - Czw 06 Lip, 2017

Jasna Anielka! ;)
Ukończyłem już chyba wszystko poza osią suportu którą muszę wytoczyć. Nie przeszkodziło mi to w wypróbowaniu bolida czy fajnie jeździ :)
Wytargałem go z piwnicy i będąc jeszcze w kapciach zrobiłem małą przejażdżkę. Normalnie to jest genialne! Jeździ bezgłośnie, Sabvoton jest na prawdę niesamowity. Przyśpieszenie niesamowite! Przecież wcześniej użytkowałem ebajka - ale tam był gt1500 i 9c 10x6 - a w tym przypadku jest zupełnie inny wymiar jazdy. Ustawiłem 50A z baterii i 120A w fazy.
Przez okno obserwowały mnie dzieci krzycząc " tata dlaczego jeździsz w kapciach?! Mama gdzie tata ma buty?! " ;)
co do sterownika to myślę że będzie ok. Ten jeden tranzystor prawdopodobnie był wadliwy. Silnik zagrzałem do 65st.C, sprawdziłem organoleptycznie temp. przewodów silnikowych - były wyczuwalnie ciepłe. Oczywiście sprawdziłem też temperature sterownika - też delikatnie ciepły, można powiedzieć że temp.podobna do przewodów silnikowych.
W pewnym momencie postanowiłem poderwać go na jedno koło (sam nie chciał stawać ;) ) i przejechałem tak z 30m...Wow, naprawdę jest ogień ;)
Kolega który mnie spotkał powiedział "jaki ...motor....rower....co to jest??? " kiedy powiedziałem mu co i jak to odparł żartem - " jaki fajny buraczkowy kolor" :)

Dlugas - Nie 09 Lip, 2017

Przed chwilą skończyłem walkę z ograniczeniem mocy na przycisk. Niestety poległem. Chciałem zrobić tak - kiedy jest cały czas wciśnięty (druga opcja wg poradnika Tasa)- działało ograniczenie. Niestety nie zadziałało. Jedynie przez moment działała pierwsza opcja ale druga nie zadziałała. Czy przypadkiem nie jest tak że jak jakieś inne opcje są powłączane to tego co chciałem ustawić - nie da się włączyć? Myślałem że gdy jest włączona opcja 20% wychylenia manetki występuje regen- to jeszcze zadziała ale nie zadziałało :cry:
Tylko dlaczego mi tamto na chwilowo zwiernym zadziałało?
Już sam nie wiem...

tas - Nie 09 Lip, 2017

Musi działać o ile masz sterownik nowszy niż rok :D
Dlugas - Nie 09 Lip, 2017

Sterownik - no jak się pojawiły u Ciebie z threespeed. Ale będzie miał rok, prawie półtorej
W jednej z zakładek chyba przedostatnia nad poziomem % ograniczeń jest przycisk - speed limit mode select - czy też to trzeba przełączyć? Są tam trzy możliwości.
Oczywiście w chińskim też jest ta zakładka wygldająca tak samo jak w anglojęzycznej tylko język inny - krzaczasty :)

Dlugas - Pon 10 Lip, 2017

Oś suportu zamontowana, korby założone, łańcuch zapięty! :) Z przodu jest blat 52z ale to za mało. Okazuje się że można dopedałować do 30km/h bo przy większej to kręcenie w powietrzu. Na silniku jest zębatka dość duża - nie pamiętam ilości zębów ale to i tak najmniejsza możliwa dla tego silnika(rhr205-40)
Co do ograniczenia mocy - okazuje się że działa ale zaraz po przełączeniu jest pełna moc, dopiero po upływie 30sek-1min. przechodzi na tę niższą moc. Niższą moc ustawiłem organoleptycznie i okazuje się że jest na poziomie 400W - da się jechać z prędkością rowerową i jest całkiem przyjemnie przy tej mocy :)
Później wrzucę fotki.
Dziękuję chłopaki za wszelkie porady! ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group