To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Ładowanie lijonów ładowarką do kwasowo-ołowiowych ?

Pavyan - Pon 16 Sty, 2017

Oj, jak mi się nie chce :grin:
Może za kilka dni... OK? Ale tylko wtedy, jeżeli da się łatwo rozkręcić.

atomek1000 - Pon 16 Sty, 2017

55,6V to troche za dużo do 13s. Powinieneś mieć 54.6V
Elektrotonus - Pon 16 Sty, 2017

Może się da się jakoś zmieniszyć ? Teraz jest 55,9 ;-( Może pod obciążeniem baterii jest mniej ?
Elektrotonus - Pon 16 Sty, 2017

Pavyan napisał/a:
Oj, jak mi się nie chce :grin:
Może za kilka dni... OK? Ale tylko wtedy, jeżeli da się łatwo rozkręcić.


Magmowe się łatwo rozkręca....

wibi - Wto 17 Sty, 2017

Głównie z ciekawości rozkręciłem swoją z Magmy do LiJon 48V. Widzę niewielkie różnice nie mające jak sądzę żadnych istotnych wpływów na sam proces ładowania.Jeśli napięcie jałowe (które można regulować zmianą dzielnika na TL431-wystarczy dobrać) wynosi 54.6V śmiało można używać do LiJonów. To jałowe napięcie j/w i BMS baterii sprawią, że nic nie powinno stać się z baterią. Teraz jest już dość późno i nie bardzo chce mi się robić zdjęcia, może jutro jak by były potrzebne.Poza tym to wskazane napięcie jałowe 55.6V nie wiem czy nie wynika z jakości miernika?
Elektrotonus - Wto 17 Sty, 2017

Na tym mini woltomierzu oraz zwykłym mierniku było tyle samo wolt. Będę wdzięczny za fotki wnętrza tej ładowarki do lijon. Potrafisz wskazać na moich zdjęciach płytki element odpowiedzialny za jałowe napięcie ?
zaur - Wto 17 Sty, 2017

Podepnę się pod temat.
Próbuję rozkminić BMSy i ładowarki. Pojawiają się mi pytania.
Skoro BMS odpowiada za cykl ładowania, balansowania, rozładowania itp to po co ładowarka dedykowana do Lixx? Rozumiem, że BMS odpina napięcie po balansowaniu cel. Po co odcięcie w ładowarce?
Czy nie będzie tak, że ładowarka może mieć mili Volty mniej odcięcia i odetnie szybciej niż BMS zbalansuje cele?
Na mój gust wystarczy zwykły zasilacz o odpowiednim napięciu i prądzie. Resztę załatwia BMS. Tak działają ładowarki modelarskie. Zakończy się cykl ładowania i tyle. Zasilacz pracuje dalej lecz ładowarka nie pobiera już prądu na ładowanie.
Stosowanie BMS i ładowarki z "odcięciem" jest chyba dublowaniem funkcji?
Chyba, że czegoś nie doczytałem o BMS'ach.

pepelito - Wto 17 Sty, 2017

O ile mi wiadomo BMS nie ma ograniczenia prądu ładowania.
tas - Wto 17 Sty, 2017

zaur, BMS i ładowarka się uzupełniają i wzajemnie zabezpieczają. Konsekwencje awarii jedynego zabezpieczenia są dosłownie katastrofalne i nie można nazwać inaczej jak czystą głupotą chęć oszczędności na tym procesie 100zł. Prawie wszystkie doniesienia o pożarach akumulatorów podczas ładowania na endless obejmują sytuacje, gdy ktoś ładował akumulator bez BMSa lub używał nie dopasowanej ładowarki.
Jest zaledwie kilka krajowych doniesień o zapaleniu się akumulatora lub całego ebajka, póki co obyło się bez strat dobytku, chyba największe straty to 10-15k zł na osprzęcie. Szkoda, że forumowi koledzy się nie dzielą zdjęciami spalonych wraków na kołach. Dałoby to do myślenia niektórym.
Więc miejmy nadzieję, że taka sytuacja pozostanie, a kolejne usterki tego typu będą rzadkością.
Ale do tego potrzebna wysoka samoświadomość młodych stażem konstruktorów.
Nie pomaga w tym jeden czy drugi specjalista elektryk z taką lekkością doradzając nowym użytkownikom, że +-2V na ładowarce to nic. Mądre to jest?
Prawdziwy fachowiec i osoba odpowiedzialna może mieć tylko jednio zdanie. Nie wolno ładować akumulatorów niczym innym niż sprzęt do tego przeznaczony. Koniec i kropka.

zaur - Wto 17 Sty, 2017

Nie mówię o oszczędności tylko pytam o proces, o zasadę działania BMS. Czy on działa tak jak ładowarka modelarska czy nie.
Do ładowarki modelarskiej podpinam zasilacz 18V 20A i ładując pakiet 6s (22,2V) sama podbija napięcie ładowania. Więc nawet funkcja odcięcia zasilacza nie ma jakby racji bytu, ponieważ napięcie zasilające jest niższe niż napięcie ładowania.
W kwestii zabezpieczenia i bezpieczeństwa to i tak nie rozwiązuje chyba sprawy do końca. Nie ma żadnego ryzyka podczas balansowania kilku cel jako jednej? Np 1s6p. W takim wypadku nie monitorujemy każdej celi oddzielnie a to chyba oznacza jakbyśmy nie monitorowali wcale. Tak w skrajnym przypadku.
Z drugiej strony zastanawiam się co mi daje odcięcie sumaryczne napięcia zasilania w pakiecie 12s? Napięcia mogą być różne na każdej z cel a suma wynosić idealnie dla danego pakietu.
Osobiście myślę nad monitorowaniem każdej cel z osobna poza BMS. Sygnalizacja albo dźwiękowa albo optyczna. Na razie tylko rozmyślam nad sensem i możliwością tego zastosowania.

tas - Wto 17 Sty, 2017

Kilka ogniw połączonych równolegle = 1 cela/sekcja. Jaki sens jest sprawdzać napięcia każdego z ogniw w takiej sekcji, skoro cała sekcja to jest w praktyce jedno ogniwo? (system naczyń połączonych) :)

Musisz poczytać o podstawach działania BMSa, co właściwie on robi i jak i dlaczego do prawidłowego działania potrzebuje pasującej ładowarki
http://ebike.nexun.pl/bms-porady-uzytkownika/

zaur - Wto 17 Sty, 2017

Zrozumiałem, że BMS nie balansuje cel podczas ładowania tylko po jego zakończeniu, czyli po osiągnięciu max napięcia całego pakietu. Zupełnie inaczej niż ładowarka modelarska, która balansuje podczas ładowania i odcina naładowane pakiety na bieżąco.
W takim wypadku zastosowanie zasilacza o bez odcięcia faktycznie może doprowadzić do przeładowania.
Generalnie nie rozumiem zastosowania takiego rozwiązania. Czy to wpływ ekonomiczny (bo taniej niż ładowarka) czy co? Nie prościej byłoby zastosować coś na wzór ładowarki modelarskiej?
Inaczej, muszę zmienić sposób myślenia i przestawić się z modelarskiego na "managment" czyli zarządzanie eksploatacją nie tylko uważać BMS do ładowania.

tas - Wto 17 Sty, 2017

Ale ładowarki modelarskie:
1. Nie balansują podczas ładowania, tylko pod koniec fazy CV (tak jak BMS)
2. Może to będzie zaskoczeniem, ale nie mają zabezpieczenia przed przeładowaniem celi (BMSy mają) i będą ładować pakiet nawet, jeśli cela ma więcej jak 4.2V (choć będą starać się balansować, bo balancer jest niezależnym urządzeniem względem ładowarki czy BMSa) mimo, że sumaryczne napięcie na całym pakiecie nie przekracza maksymalnego. Wydaje mi się, że większość doniesień o zapaleniu się akumulatorów u modelarzy to jest powodowane brakiem tego zabezpieczenia.

pepelito - Wto 17 Sty, 2017

To ja mam chyba jakaś inną ładowarkę modelarską. Mam Raytronic C14 i ona balansuje po zakończeniu (pod koniec) ładowania, a nie w trakcie. I prądy balansowania są bardzo małe.

Znowu pisałem posta w tym samym czasie.

zaur - Wto 17 Sty, 2017

Tas: pkt 1 to tylko nazewnictwo. Proces ładowania zaczyna się od podłączenia zasilania i wciśnięcia start (w modelarstwie) do odłączenia napięcia ładowania. Czy balansowanie trwa przez cały ten czas czy pod koniec to nie istotne. Zrozumiałem, ze BMS balansuje po odłączeniu napięcia ładowania czyli już po procesie ładowania. Nie wnikając w szczegóły procesu i jego faz.
pkt 2. aż sprawdzę bo to oznacza, że żyję w niewiedzy i moje ładowarki nie odcinają cel po ich naładowaniu. Ładowarki modelarskie ładują każdą celę z osobna do tych 4,2V i nie więcej. To nazywam odcięciem. Tak samo jak mają kontrolę za niskiego napięcia jak i przerwy w pakiecie.
Generalnie ładowarka modelarska+zasilacz = BMS+ładowarka.
pepelito: to co napisałem "w trakcie" dotyczy pod koniec ładowania,niekoniecznie przez cały cykl. Po ładowaniu znaczy po odcięciu napięcia ładującego czy to z zasilacza czy z ładowarki do BMS'a.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group