wd40 - Sob 11 Mar, 2017 Temat postu: Pytania "przed" odnośnie lekkiego pojazdu z OC Witam i pozdrawiam Post dotyczy ewentualnej rejestracji 3 kołowego lekkiego pojazdu. Krótko, ma to być zamiennik drogiego i szkodliwego samochodu. Najcześciej robię trasy 5-20km to 80% tras, reszta to 10% po około 100km , i 10% po 300km (te nie muszą wchodzić w grę). Widziałem jak ludzie jeżdzą rowerami elektrycznymi, jezdziłem też, wypożyczonym rowerem poziomym 3 kołowym również Wożę najczęściej lekkie gabarytowe rzeczy , ale bagażnik te 100kg nośności musi mieć (nie znaczy by tyle wozić). Pojazd musi mieć oprócz bagażnika karoserię dla ochrony przed deszczem i dla bezpieczeństwa, wymiary pojazdu też w celu bezpieczeństwa, głównie przed kradzieżą czegoś z pojazdu, dla zwiększenia jego widoczności , i by sam nie wzbudzał nadmiernego zainteresowania. Prawie wszystkie założenia spełnia pojazd 3 kołowy podobny do Meserszmita z linku: http://stubs-auto.fr/s/cc...eg?t=1462610734 http://wheelerdealers.dis...13i63i3qa2m.jpg Cały pojazd miałby wagę kierowcy 70kg, plus do 100kg bagażu (najczęsciej 15kg gabaryt). Mocne odlewane koła rowerowe na pewno dadzą radę więc najpewniej takie bym zastosował. wymiary zakładane - około 1,2m szerokości, 3,6m długość, wysokość około 1,2m Po tym wnikliwym opisie (materiał/warsztat drugrzędna sprawa) , bardzo interesuje mnie sprawa by ten pojazd miał OC i by poruszał się z prędkością 50km/h. Napęd wspomagający musi być, czy mały 50cm3 czy elektryczny 1kv jeszcze niewiem. 1 rejestracja jako wózek rowerowy/ bagażowy ? jednak to ma osiągać 50km/h 2 zakup tanio zarejestrowanej padliny typu velorex/podobne i "gruntowane odnowienie" - ceny padlin jak dotąd w chorych granicach 3 zakup skutera/lekkiego motocykla z papierami, i doczepienie do jego ramy z przodu "przedłużenia w postaci 2 kół i lekkiej kabiny", konstrukcyjnie jest to ta sama rama. Chcę wiedzieć przed rozpoczęciem prac, jak najtaniej sprawnie załatwić OC do takiego pojazdu. Samochód jezdzi prawie pusty, wozi lekkie rzeczy , warto dbać o środowisko. A rower z przyczepką odpada z wielu powodów. Marcin L. 
maran_hand - Sob 11 Mar, 2017 Cześć, nie to żebym był sceptyczny ale jeśli stworzysz, odtworzysz, zbudujesz lub zrobisz co kolwiek innego by powstało coś w stylu tego co na zdjęciu to ..to nie wiem co ale klienci będą ustawiali się w kolejce po zakup 
Prostsza i tańsza droga. Kup Smarta najlepiej z zatartym silnikiem - 2,5 tys zł. Wstaw do niego QSa albo i dwa, dużo aku i jakąś mocniejszą skrzynię biegów. Spełni to wszystkie Twoje założenia, koszt całości zamknie się w miarę normalnych pieniądzach, nie będziesz miał kłopotów z rejestracją i ubezpieczeniem. Perszing1800 - Sob 11 Mar, 2017 Przeróbka skutera raczej nie wchodzi w grę,w Polsce nie można już rejestrować pojazdów SAM. Też się zastanawiam nad niewielkim pojazdem całorocznym. Podobny koncept to Podride ale 1 osobowy i bagażnik mały,nie wiadomo kiedy i za ile będzie go można kupić. wd40 - Sob 11 Mar, 2017 Marian, jako były modelarz wiem co potrafią zdolne ręce. Post założyłem przed podjęciem jakicholwiek prac, mimo że mam o wiele więcej, ale nie chcę robić nieruchomej rzeźby. Jak by ktoś zechciał nabyć, nie mówię nie. Pojazd jaki mam wstępnie zaprojektowany jest prostszy wizualnie od tego Meserszmita w którym nie stawiano na aerodynamikę. Smart faktycznie staniał, jeszcze 3 lata temu najtańszego widziałem za 10 tys, teraz są nawet po 3-4 tys. jednak Smart to 800kilo stali które by miało wozić średnio ciężar 70kg + 15kg , i ma mase zbędnych elementów. Popdoba mi się dawna prostota, wiedzieli jak zrobić pojazd możliwie prosto i by miał niskie koszty utrzymania. Podride odrzuca mnie samym wyglądem. maran_hand - Sob 11 Mar, 2017 wd40 - ja Ci nie wróg i życzę Ci byś stworzył pojazd który spełni wszystkie powyższe założenia. I co ważne, w cenie drogiego roweru a nie drogiego samochodu. Naprawdę fajnie by było gdyby ktoś wreszcie stworzył jakiś trzy czy cztero kołowy rower zabudowy tak by można było nim jeździć bez względu na wiatr, deszcz czy śnieg. Nie mniej jednak to chyba cholernie ciężka sprawa. Przypominam sobie że jakoś w 2015 roku pojawił się identyczny wątek jak Twój. Autor poinformował że zamierza coś takiego stworzyć. Posypało się kilka odpowiedzi które zawierały pytania dotyczące konkretów. Autor zbywał je stwierdzeniami typu "to żaden problem", "już prawie wszystko jest, niedługo będzie można kupić nasz pojazd", "mam umiejętności, wiem jak to zrobić" do tego wrzucił zdjęcia drewnianych elementów które miały służyć jako kopyto do stworzenia zabudowy i nagle temat zdechł. Sam osobiście po jakimś czasie go odswieżyłem z pytaniem "udało się?", padła jakaś lakoniczna odpowiedz i na tym się skończyło. Teraz próbowałem odszukać ten wątek by go przytoczyć, niestety nie znalazłem, pewnie został usunięty. Więc nie jesteś pierwszy, no ale skoro jesteś modelarzem i wiesz co potrafią Twoje ręce to pewnie Tobie się uda. A jak już stworzysz coś na wzór tych pojazdów ze zdjęć koniecznie nazwij to "elektryczną syrenką" wtedy będzie prasa i TV co zwiększy sukces  !
P.S. maran, nie marian atomek1000 - Sob 11 Mar, 2017
Jesteś pewien? Czy miałeś okazję już rejestrować taką przeróbkę albo znasz kogoś kto coś takiego zrobił? Bardzo interesuje mnie ten temat
maran_hand - Sob 11 Mar, 2017 Jest kilku kolegów na tym forum którzy jeżdżą samochodami elektrycznymi które swój żywot zaczęły jako spalinowe.. JerzyZ - Sob 11 Mar, 2017
WojtekErnest - Sob 11 Mar, 2017
A jakby zdolni modelarze, konstruktorzy np lódek zrobili coś takiego,podobnego ? wd40 - Sob 11 Mar, 2017 Wojtek, mam akurat z łodziami meblami doświadczenie, byłe i tyle wiem by nie pchać się w coś co śmierdzi i truje. Po wpływem Słońca, tu pudełko w środku ma powietrze skażone cząstkami plastiku, jest nawet jakaś fachowa nazwa na tą reakcję foto chemiczną. Maran , wstępnie byłbym zainteresowany nawet zrobieniem paru sztuk tego samego. Jednak nie wiem czy cena która byłaby minimum raczej 7k by znalazła nabywce, ale cena raczej minimum. Zrobienie od zera wymaga różnych prac, po prostu jest to sporo pracy precyzyjnej. Każda rzecz ma wady, dlatego prostota jest wskazana we wszystkim. Moje podejście to budowa dość tradycyjna, czyli rama nośna z nadwoziem , całość to konstrukcja z rur,drewna i blachy. Technologia prostego kształtowania blachy oraz gięcia rur jest do opanowania przez każdego ale aż tak łatwe też nie jest. Doświadczenie ułatwia pracę, wiem co można i co nie jest aż tak czasochłonne a co nie ma sensu. Pojazd czyli pudło na kołach, pudło które nie powinno rezonować, zawieszenie i elementy z możliwie gotowych elementów. Ale mnie nie interesuje sama zabawa w konstruowanie, temat założyłem bardziej z potrzeby. Drażni mnie awaryjność i komplikowanie pojazdów. Odnośnie OC nikt jeszcze nie poradził, pojazd wolnobieżny to nie rozwiązanie. maran_hand - Sob 11 Mar, 2017 W kwestii OC, parę dni temu wykupiłem ubezpieczenie na mieszkanie. Jest tam punkt " ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym", zainteresowało mnie co to jest. W opinii agenta ubezpieczeniowego można traktować to np jako OC rowerowe do sumy 50 tys zł. Roczna składka za ten punkt to 57zl. Więc trochę na około ale rozwiązanie jest. Co do ceny 7 tys to nie jest dużo. Pytanie za co? Za coś zbliżonego do zdjęć? Pewnie raczej nie.. Zrób, pokaż na forum, jeśli produkt będzie ok problemu ze zbytem mieć nie będziesz. Z tym że o ile rury są akceptowalne to już drewno i blacha nie brzmi dobrze. Mechano - Sob 11 Mar, 2017 A gdyby spojrzeć na to nie od strony pojazdu typu SAM tylko zwykły wózek rowerowy? Są na przykład takie małe kawiarenki na bazie przerośniętego roweru. Szerokość to ma powyżej 90cm przez co rowerem nie jest ale nie potrzeba na to specjalnych papierów. W przypadku tego pojazdu tak samo, napęd łańcuchowy (nawet tylko na pokaz) jest, moim zdaniem, akceptowalny. Jakby co, to jest wózek rowerowy wspomagany elektrycznie. WojtekErnest - Nie 12 Mar, 2017 A może cos podobnego do tego ? 
Perszing1800 - Nie 12 Mar, 2017 Wszystko fajnie ale jak z boku zacina deszcz to i tak jesteś mokry 
Większość wymagań spełniło by też chyba Twizy z dorobionymi szybami z pleksi/poliwęglanu ale znowu ta cena... sirgregs - Nie 12 Mar, 2017 Jeżeli ma być wszystko zgodnie z literą prawa czyli OC i prędkość 50km/h to tylko zmiana silnika na elektryczny w pojeździe który ma dowód rejestracyjny. Od zera tego nie zrobisz bo nie da się zarejstrować. Velorex do przebudowy to jest opcja ale już chyba niezbyt tania. 50 km/h to albo motocykl albo samochód w papierach, innej opcji nie ma. |
||||||||||||
