tas - Pią 17 Mar, 2017 Temat postu: Przewijanie silników BLDC - szukam Szukam osoby chętnej podjęcia się przewijania silników rowerowych. Chodzi o silniki zarówno po różnych usterkach mechaniczno-termicznych jak i o przewijanie na inny nawój. Fucha dla hobbisty. sunman - Pią 17 Mar, 2017 poszlo pw DeeX - Pią 17 Mar, 2017 Ile silników w skali roku i ilu producentów silników wchodzi w grę? tas - Pią 17 Mar, 2017 Kilka sztuk rocznie, ogólnie ludkom silniki się nie palą i bardzo dobrze, mimo, że 70% ludków daje w palnik (ale robi to mądrze i zabezpiecza termicznie). Ale czasem potrzebuję naprawić jakąś sztukę. Osobną sprawą jest przewiniecie działającego silnika na inny nawój niestandardowy, to też jest usługa, którą czasem potrzebuję. DeeX - Pią 17 Mar, 2017 Pytanie czy to się opłaca. Wysyłka 10-13kg w jedną stronę to jakieś 20zł. W silnik wchodzi około 0,7kg drutu to znowu jest około 60zł. Już jest 100zł plus robocizna... a trochę zajmuje to przewijanie 
Yin - Pią 17 Mar, 2017
Eee nie: https://www.youtube.com/watch?v=XVHpq9vYsCs 
Ogłoszenia drobne - oddam silnik w szybkie ręce 
DeeX - Sob 18 Mar, 2017 Yin przewijales? WojtekErnest - Sob 18 Mar, 2017
Bo to jest zajęcie dla młodych Chinek.... bartek - Sob 18 Mar, 2017 W ciągu mojej kilkuletniej przygody z silnikami, do przewinięcia uzbierałem 1 sztuk stojanów Byłem z nim w lokalnym warsztacie który przewija silniki 400V. Gościu z ironicznym uśmiechem wskazał mi szpulę drutu i powiedział że jak mam ochotę i czas to mogę się sam z tym pobawić. No i tak leży na regale i się kurzy.
Wydaje mi się, że to jest tak jak z zaplataniem. Jak ktoś nigdy tego nie robił i nawet nie wie jak zacząć to zajmuje to multum czasu. Ale jak już ktoś ma wprawę i wypracowany "system" to jest kwestia godziny. Swego czasu miałem kilkanaście niepotrzebnych stojanów i wziął je ode mnie hurtem kolega z forum: http://forum.arbiter.pl/p...ewprofile&u=552 i miał z nich robić wielką prądnicę. Zapytaj go może ma doświadczenie i chęć pomocy. tas - Sob 18 Mar, 2017 Mam już dogadanego fachowca, zobaczymy jak to będzie
Yin - Sob 18 Mar, 2017
Nie, ja tylko tak humorystycznie . Ale żeby nie śmiecić - kiedyś podczas rowerowego włóczenia wypatrzyłem firmę w Mysłowicach która zajmuje się przewijaniem:
https://www.olx.pl/oferta...html#c8f0569937 O w Kato też jest: https://www.olx.pl/oferta...html#c8f0569937 Anonymous - Sob 18 Mar, 2017 Przewijają zwykłe silniki elektryczne, te rowerowe są trochę inaczej skonstruowane. Dlugas - Sob 18 Mar, 2017 Kiedyś pytałem w takim miejscu jak przedstawia się sprawa odnośnie przezwojenia silnika rowerowego. Pan powiedział że to nie jest prosta sprawa i raczej ciężko będzie znaleźć zakład przezwajania który się tego podejmie. Więc ja zapytałem : co w tym silniku jest że to jest takie trudne - a pan mi na to - że nie mają takich (nie pamiętam jak to się nazywa ale wstępnie nawijają na to drut, wiążą, a później ściągają z tego i cewka gotowa do przewleczenia przez żłobki) .
tomson - Sob 18 Mar, 2017 Bawiłem się w wyplatanie uzwojenia ze stojana to zajmowało to ok 1h a drut praktycznie nie był poklejony lakierem sunman - Sob 18 Mar, 2017 zajmuje czas bo to "szydelkowanie" i nie ma miejsca na blad bo nie bedzie dzialal , korzystalem juz z przewijania i 3 silniki juz sie przewinely po spaleniu i maja sie bardzo dobrze. |
||||||||||||
