toft - Pon 22 Mar, 2010 Temat postu: Li-ion przewoltowanie sterownika Witam, na allegro ostatnio pokazują się li-ion Również do nabycia w pakietach prosto z lapka (nie trzeba lutować tyle) Mam sterownik do szczotki 24v 350 wat. I teraz tak sobie policzyłem : Sprzedają pakiety 14,8 volt x 6,6 ah czyli jakbym spiął dwa to mam 29,6V. Trochę więcej niż na żelkach więc sterownik powinien to łyknąć myślę... Widziałem że taką składaną baterie miał bodajże Sobolu... Jakie było jej napięcie? Planowałbym mieć ponad 20ah więc zakładając że aku nie mają tej pojemności co tam pisze( w takim razie jaką mają? na co można liczyć?) będę potrzebował 8 takich pakiecików. No i teraz najgorsze... Jak i czym to ładować??? Mam już dość żelków 
Pozdrawiam 
Anonymous - Pon 22 Mar, 2010 Temat postu: Re: Li-ion przewoltowanie sterownika
Powinien, jak się nie sfajczy od razu to będzie śmigać.
Wcześniej 10s10p czyli 37V 22Ah znamionowo. Teraz mam 51.8V, a to wszystko na sterowniku na 36V
Szklanej kuli nie mamy więc na jaką pojemność możesz liczyć Ci nie powiemy. Jesli mają mniej niż 70% pojemności to jest to raczej złom. Pomierz ich pojeność po zakupie. Moje miały ok 80% ale wiem, że koledzy kupywali ogniwa w lepszym stanie.
Najlepsze i najdroższe rozwiązanie to ładowarka modelarska z balanserem. Koszt 300-500zł Tanie i równie dobre to zasilacz labolatoryjny, a nawet i zwykły zasilacz z odpowiednio dobranym napięciem, do tego balanser na każdy szereg jeśli ew. pakiety będą się mocno rozjeżdżać Najważniejsze aby nie przekraczać 4.2V na celę i prądu 1C podczas ładowania. toft - Pon 22 Mar, 2010 Dzięki za odpowiedź:) Jak to jest z taką ładowarką z balanserem? Tzn chodzi mi o to czy muszę mieć jakąś elektronikę ekstra na pakietach? Czy rozpinam pakiet do ładowania?? I ładuję poszczególne ogniwa osobno? To rozwiązanie choć pewnie optymalne jest dość pracochłonne:( Sobolu powiedz jeszcze ile twoje lijony przetrzymały cykli? Obecnie pakiecik 29,6V około 20 ah kupić dałoby się za 400 zł To wychodzi prawie lepiej niż za żelki licząc że ciągnę 15 20 ah co przy żelkach powoduje realną pojemność okolo 13 ah... Tak więc jeśli lijonki przetrzymają przy danej pojemności choć 200 cykli to już się opłacałoby... Jak to jest?? No nic idę spać dziś i wklejam linka do budowy mojej machiny;) http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=674 Pozdrawiam:) Anonymous - Pon 22 Mar, 2010
Rozwiązanie z balanserem wymaga minimalnej pracy. Niczego nie trzeba rozłączać a pakiet jest ładowany cały za jednym razem. Wszystko podpinasz jedną wtyczką do balansera i ładujesz. Żadnej elektroniki na ogniwach już nie potrzeba. Schemat wygląda mniej więcej tak: http://www.rcskorpion.pl/...p?imagesID=3551 Tanio to jednak nie wyjdzie. Możesz też sam polutować balancery, linki do schematów są na forum.
Myslę ze jakieś 50 cykli i nadal są w użytku. Nie zauważyłem przez ten czas jakiejś namacalnej różnicy w pojemności pakietu od czasu złóżenia.
Litowce w porównaniu z żelami są dla mnie bezkonkurencyjne. Jedydy problem to taki że można nadziać się na minę przy zakupie 
toft - Wto 23 Mar, 2010 Okej, dzięki za odpowiedz, musze przeszukać forum i ogarnąć temat... myślęże ze względu na to iż nigdy się litami nie bawiłem zaczę od jakiegoś miejszego pakietu żeby wymacać co i jak:) Pozdrawiam:) |
||||||||||||||||||||
