Anonymous - Pią 15 Paź, 2010 Da radę. Będzie trochę dłużej ładowała, ale chyba nie zamierzasz jechać do całkowitego wyładowania akumulatorów. Pisałem o tej mocniejszej, ale po przeliczeniu mocy mogę się zgodzić 
andrzejIskierka - Czw 16 Gru, 2010 A może jako bazę posilić się ramą od tego? Ja zacząłem poważnie się zastanawiać nad pozyskaniem ramy i elementów bazowych od skutera Simson SR50 do konwersji na EV na ALLEGRO i giełdzie Mysłowickiej z częściami samochodowymi i do motocykli. http://www.youtube.com/watch?v=xqKa2hycDWI andrzejIskierka - Czw 16 Gru, 2010 Idealnie nadaje się do zainstalowania nawet dosyć dużych, pojemnych i ciężkich akumulatorów, choćby ołowiowych i chyba przedewszystkim ze względu na ich koszt.
andrzejIskierka - Pon 03 Sty, 2011 Witam. Zalicytowałem właśnie w opcji KUP TERAZ ramę od Simsona SR50. Zdjęcie przedstawia wylicytowaną ramę. Wszystko co jest na zdjęciu było przedmiotem tej licytacj oprócz ramy na kwotę 95zł + 40zł kurier. Mam zamiar zabrać się do przeróbki na EV zaraz jak dojdzie i czas pozwoli. berla - Czw 17 Lis, 2011 Witam po przerwie temat niedawno powrócił do głowy tym bardziej jak się słyszy co się robi na rynku paliw 
Nabyłem ostatnio od kolegi z forum taki oto silniczek-powinien dać radę  
Ze strony hobbyking.com zamówiłem też regulator 3f 200A i kartę programująca-jak przyjdzie to zarzucę foto
nanab - Pią 18 Lis, 2011 Jak chcesz rozwiązać chłodzenie silnika i przeniesienie napędu? To jest silniczek lotniczy-skonstruowany do ok. 10 minut kręcenia śmigłem(zerowy opór na starcie+chłodzenie strumieniem powietrza o prędkości >40m/s), więc bez większych przeróbek nie za bardzo nadaje się do pojazdu kołowego berla - Pią 18 Lis, 2011 Dziękuje za opinie
Jestem świadom wszystkiego co kolega napisał, że lotniczy, że chłodzenie itd ale wybrałem taki zestaw z dwóch podowów - po pierwsze dlatego, że z filmików na YT widać iż z powodzeniam nadają się do takich konstrukcji, po drugie dlatego, że zawsze kroczyłem trochę innymi ścieżkami i chciałem zaistnieć z "mechanizmami" ze światka modelarstwa RC
Niemniej każdą opinię chętnie przyjmę 
Pozdrawiam MixhaL - Sob 19 Lis, 2011 Można zamontować przy samej oponie dzięki czemu ruch poiwetrza spowodowany ruchem opony będzie go chłodził. Czym bieżnik będzie agresywniejszy tym lepsze chłodzenie. Anonymous - Sob 19 Lis, 2011 Nie prościej założyć na ośkę śmigło? berla - Nie 20 Lis, 2011 Silnik elektryczny, można powiedzieć trafi dokładnie w miejsce spaliniaka ponieważ chociaż na próbę a może i docelowo będzie współpracował z oryginalną skrzynią biegów
I tak jak kolega zeeltom pisze myślałem nad wiatraczkiem na ośce po drugiej stronie silnika. Pozdr berla - Wto 22 Lis, 2011 Jest regulator i karta programującą: 
A dokładniej: http://www.hobbyking.com/...idProduct=10332 http://www.hobbyking.com/...idProduct=10333 a za manetkę gazu posłuży serwo tester: http://www.hobbyking.com/...?idProduct=8296 Pozdrawiam
mar56 - Wto 22 Lis, 2011 Chciałbym Ci coś doradzić ale pewnie i tak mnie nie posłuchasz bo masz swoją koncepcję i póki Ci się nie znudzi eksperymentowanie to jej nie zarzucisz.Montowanie urządzeń modelarskich każdego typu w produktach typu motorower elektryczny jest konstrukcją karkołomną aczkolwiek nie niemożliwą,wiem że poczyniłeś już spore nakłady finansowe i trudno jest pogodzić z faktem że może to nie wypalić i pewnie uprzesz się żeby to wykonać,ale przestrzegam Cię żeby nie była to sztuka dla sztuki i wyrzucone pieniądze które można lepiej spożytkować Sam składam rowery elektryczne na razie na własne potrzeby i kombinuję jak najlepiej wykorzystać napęd i nic nie przychodzi mi lepszego do głowy niż hub .Lubię praktyczne rozwiązania które się nie psują,bo też dużo jeżdżę na elektrykach,a na forum doradzam takie rozwiązania które są ekonomiczne i mają dużą sprawność.Wiem że duża jest grupa takich którzy lubią dużo przerabiać a mało jeździć,i jeśli im to sprawia przyjemność to nie chce im tego odbierać,ale zawsze będę popierać rozwiązania praktyczne które coś wnoszą i są niezawodne. Nostusek - Czw 24 Lis, 2011
Mnie tak kolega przestrzegał - nie posłuchałem. A był to pierwszy post w temacie o budowie mojego roweru. Teraz wiem co źle zrobiłem i wiem że warto było posłuchać. I wiem teraz że udziwnianie konstrukcji nie jest wskazane. Przekonałem się na własnej skórze konstruując bagażnik na którym wisi silnik i kufer z akumulatorami. Owszem mnie się udało - konstrukcja działa i przebywa miesięcznie ok 350-400 kilometrów ( na liczniku już mam blisko 1000 kilometrów na samym prądzie) jednakże nie jestem w 100 % usatysfakcjonowany wynikiem. Teraz już wiem - najpierw trzeba 10 RAZY pomyśleć zanim coś się zrobi, poszukać, przeanalizować problem, potem pomyśleć jeszcze 5 razy i dopiero kliknąć Enter dokonując zakupu i przelewu za dany podzespół... Owocnej pracy, powodzenia i determinacji! toft - Pią 25 Lis, 2011 A mi się ta koncepcja bardzo podoba. Jesli się ma dostęp do dobrych narzędzi to napęd oparty o silnik modelarski będzie miał pewnie tylko jedną wadę - głośność. Kibicuje tematowi. W tym roku miałem zabierać się za własnego middrive opartego na modelarskich częściach. Jednak z różnych względow ( głównie technicznych - opóżnienia przy wdrażaniu obróbki skrawania;)) zarzuciłęm ten projekt. Ale za rok... kto wie...:) Puki co inna konstrukcja będzie na tę zimę:). |
||||||||
