czarodziej - Pią 15 Paź, 2010 Temat postu: Silnik do CC EV Witam szanownych kolegów. Powoli umiera auto mojej żonki. Pożyje pewnie jeszcze kilka miesięcy więc jest czas na przemyślenia i rozeznanie tematu. W głowie rodzi się pomysł kupna używanego CC 700 ( można kupić już za 1500 w dobrym stanie) i przerobić to to na EV. W akumulatory LiFe i temu podobne na pewno nie uderzę, bo cena skutecznie odstrasza. Na początek pójdą Trojany lub podobne cuda, a jak padną za jakieś 3-4 lata, to pewnie te LiFe osiągną ceny jakieś takie ludzkie. Większym problemem jest silnik. Szukam bezskutecznie motorka o mocy ok. 5KW, tyle z obliczeń mi w zupełności wystarczy. Na naszym rynku znalazłem jedynie Lemco, ale ceny mają CHORE!!!!. 5 koła za kawałek żelaza to lekka przesada. Za takie pieniądze dostanę używany silnik spalinowy ze skrzynią biegów w idealnym stanie. Gdzie tu porównanie do zastosowanej technologii, materiałów i skomplikowania konstrukcji. W zagranicznych serwisach znalazłem sporo silników, ale trzeba by to ściągać ( koszty...czas...nerwy) Jeśli nie będzie wyjścia to pewnie trzeba będzie tak zrobić. Fajne motorki znalazłem na tej stronie. Silniki Są tam gotowe konstrukcje ze zintegrowanymi mostami i mechanizmami różnicowymi. Do kompletu regulatory. Wiem strona chińska, ale dziś wszystko jest już chińskie 
Czy ktoś ma jakieś rozeznanie, czy gdzieś w naszym kraju można coś takiego kupić? Gdzie się rozglądać za silnikami o mocy ok. 5KW w jakiś ludzkich cenach ? Zbyszek Kopeć - Pią 15 Paź, 2010 Silników LEMO nie ma na szrocie (jak okropne spalinowce wyzlomowane), są tylko nowe, bo to jeszcze nowy wynalazek. Przeróbka z wymianą mostu na nieoryginalny - trzeba dużo odwagi i dowiedzieć sie o możliwości zarejestrowania. 5kW do tej maszyny to o wiele za mało, lemco ma 30kW (w szczycie). Za to potem na EV zaoszczędzi się na dziesiątki tysięcy, albo i więcej na paliwie i na remontach układów spalinowych. Wynika, że żona jest bardziej nowoczesna od męża, a to mąż powinien mieć auto EV, kobiety lubią nowoczesnych męższyzn. tomasz_kombi - Pią 15 Paź, 2010 Zgodnie z tym co napisał Pan Zbyszek nie wiem czy ta moc będzie wystarczająca ale BLDC o zbliżonych parametrach (do tych które podałeś) możesz kupić na przykład na tej stronie. Klikasz w zakładkę po lewej "BLDC MOTOR" i na dole masz dwa modele (zasilany na 48 i 72V). Rzecz w tym, że są to relatywnie małe silniki i podana moc leży gdzieś na końcu charakterystyki (wymaga sporego prądu). Tutaj dla przykładu wykres dla modelu 48V (niestety nie ma analogicznego wykresu dla 72V). 
Licząc na szybko za jakieś 1500zł netto* można by to ściągnąć z Holandii (już z kosztami przesyłki!). Ponieważ to UE więc odpada kwestia cła i VATu. Jak widzisz - taniej niż LEMCO tylko czy wystarczy mocy ???? Gdybyś budował jakiś lekki trójkołowiec, motocykl czy skuter to w ciemno bym polecił. Samochód (CC) też zapewne napędzi tylko jakie będą przyspieszenia i/lub prędkość maksymalna? Tego nie potrafię określić. 7h7 - Pią 15 Paź, 2010
Mam bułgara 6,5kW po przeglądzie( wymienione łożyska, szczotki, przetoczony i żłobkowany komutator ) obroty odwrócone przez Zbyszka. oddam za 350pln czarodziej - Pią 15 Paź, 2010
Hehe, żona nawet jeszcze nie wie o kupnie nowego auta, a tym bardziej, że prawdopodobnie będzie o napędzie elektrycznym.
No i jest już bardzo ciekawie, cenki do przyjęcia, silniki fajne. Komplet silnik i regulator za 700 euro to już cena do zaakceptowania. A z dostarczeniem nie będzie problemu. Kolega pracuje w Holandi i zjeżdża do domu przynajmniej raz na miesiąc więc wrzuci do bagażnika. Te ceny na stronie to brutto czy netto?
Z założenia auto ma być na dojazdy wkoło podwórka. Żona ma do pracy 4 km w jedną stronę, a ja jak jadę do klienta, to najczęściej mam tylko laptopa i śrubokręt, a i to też raczej niedaleko i bez ciężarów, więc auto mam być przewidziane na zasięg góra 80 km i predkość 50...maks. 60 km/h. Do takich prędkości silnik ok. 5 KW powinien wystarczyć. Pisków opon nie uskuteczniam. Zresztą na codzień jak jeżdżę to ustawiam tempomat na 85 km/h i tak sobie powoli śmigam, więc jak zjadę do 50 czy 60 km/h to nie odczuję specjalnie. Na dalsze wyjazdy, większe ładunki i jak jadę na instalację sieci, mam osiołka.
Na razie rozeznaję temat, zbieram informacje, tworzę jakąś koncepcję i liczę koszta, czy ta zabawa się rzeczywiście opłaca. W tym roku na pewno z niczym nie ruszę, musze skończyć budowę inaczej żona mnie zamorduje. W przyszłym roku będę miał już spokój, więcej czasu no i chałupa nie będzie mnie tak ssać finasowo, więc będę mógł kupować. Po za tym auto żony jeszcze żyje, więc póki nie padnie to niech jeździ. Jakby nie było jest ekologiczne... na gaz
PS. Ciekawią mnie jeszcze te silniki ze stronki jaką podałem... te z mechanizmami różnicowymi. Odpada poważny temat dorobienia łącznika silnika i skrzyni. Ale ich chyba w europie nie da się kupić. Po za tym cały czas zastanawiam jak się zmienia biegi bez sprzęgła. Oglądałem trochę realizacji z budowy aut i nigdzie nie widziałem, żeby ktoś używał sprzęgła w autach elektrycznych między silnikiem a skrzynią. Były spięte na sztywno. tomasz_kombi - Sob 16 Paź, 2010
Netto, ale jak kupujesz w innym państwie UE to przelewem puszczasz tylko kasę netto więc VATu nie doliczasz.
Nawet jeśli sprzedaje je ktoś w Europie to i tak sprowadza z Chin. To wbrew pozorom nie jest aż takie trudne więc gdyby Ci bardzo zależało ... 
Z tego co kojarzę to m.in. Pan Zbyszek na ten temat pisał kiedyś na forum (o technice zmiany biegów bez sprzęgła). Oczywiście zmiana biegów będzie konieczna jeśli silnik będzie za słaby aby móc ustalić jedno stałe przełożenie i tylko na nim jeździć (od zera do prędkości maksymalnej). Zauważ bowiem, że w większości (jak nie w każdym) samochodów projektowanych od podstaw jako EV stosuje się stałe przełożenie więc brak sprzęgła zupełnie nie przeszkadza. czarodziej - Nie 17 Paź, 2010
Tak z czystej ciekawości, kupowałeś może w ten sposób? Rzeczywiście to działa. VAT jest tak skonstruowany, że w końcu ktoś musi to zapłacić. Kiedyś jak woziło się towary z Niemiec.... jeszcze przed unią.... to na granicy niemieckiej dostawało się zwrot tego ich malwersztoje, na granicy polskiej na dzień dobry płaciło VAT.
Ja może jakoś skumam jak zmieniać biegi bez sprzęgła, nie rozwalając przy tym trybów, ale wytłumacz to kobiecie 
Zbyszek Kopeć - Nie 17 Paź, 2010 Już w Polsce trochę kobiet jeździ autami EV bez wysprzęglania i dają sobie doskonale radę, ale każdy człowiek jest inny. tomasz_kombi - Nie 17 Paź, 2010
Kupuję w UE i poza nią (w Chinach). Tutaj i tutaj sprzedającemu płaci się przelewem tylko kwotę netto. Na terenie UE towar dociera do Ciebie z pominięciem UC więc nic już nie dopłacasz (ewentualny VAT płaci odbiorca końcowy jeśli odsprzedajesz to dalej w ramach działalności gospodarczej). Jeśli sprowadzasz spoza UE to towar idzie przez UC gdzie naliczane jest cło i VAT który musisz zapłacić aby "zwolniono" przesyłkę (mowa oczywiście o większych (wartościowych) przesyłkach bo za gadżet kupiony w sklepie wysyłkowym to UC się nie bierze przybijając tylko pieczątkę "objęto procedurą uproszczoną"). Oczywiście inaczej sprawa wygląda gdy kupujesz po prostu w sklepie (na terenie UE). Tam normalnie płacisz pełną kwotę (z VATem) i możesz najwyżej później ubiegać się o jego zwrot. czarodziej - Pon 18 Paź, 2010 Muszę pogadać z księgową jak to wygląda. generalnie opłacałoby mi się kupić z fakturą nawet gdybym musiał zapłacić vat i wrzucić na firmę. Vat odzyskam i tak, a dodatkowo jak wrzucę w koszta to jeszcze 18 % z podatku zejdzie. Nie kupowałem jeszcze za granicą po założeniu działalności, więc nie orientuję się jak to dokładnie wygląda, niech księgowa wysili szare komórki. jatko - Wto 02 Lis, 2010
Generalnie jak bierzesz na firmę to sam nie płacisz tego vat'u, chyba że sprzedajesz dalej. A dochodowy faktycznie Ci zejdzie. Jeśli chodzi o silnik bldc to 7kw wcale nie będzie za mały zważywszy na fakt że CC 700 fabrycznie ma 31KM czarodziej - Wto 02 Lis, 2010
Mnie się też wydaje, że taki silnik w zupełności wystarczy, tym bardziej, że pojazd jest planowany na małe prędkości ok. 50 km/h. Chociaż dzwoniłem do jednej z firm zajmującej się adaptacją na pojazdy EV oraz sprzedażą akcesoriów i Pan twierdził, że taki silnik to zdecydowanie za mało, ale pewnie miał na myśli pojazd funkcjonalnie zbliżony parametrami do wersji z silnikiem benzynowym. Dzwoniłem tam jednak nie w sprawie silnika, ale jakiegoś alternatywnego źródła zasilania w stosunku do Trojanów. Na ich stronie znalazłem informację, że dzierżawią baterie. Mają w ofercie pakiety LiPo i LifePo. Niestety okazało się, że rzeczywiście mają taką usługę w ofercie, ale dotyczy odbiorców większych ilości. Dla jednego pakietu nie przygotują oferty. Zapytałem więc o cenę pakietu i to chyba nie był dobry pomysł. Za pakiet 72V 100Ah życzą sobie grubo ponad 20tyś zł. Taka cena poraża. Może ktoś z Was wie czy jakieś firmy leasingują pakiety, lub dzierżawią? Cena pewnie byłaby wyższa niż kupno za gotówkę, ale rozłożona w czasie. jatko - Wto 02 Lis, 2010 pozwolę sobie zacytować fragment maila od 3xe Witam, Oferujemy baterie Thunder Sky i Sky Energy. Ponizej nasza oferta na zestawy baterii, BMS i ladowarki (do wyboru): Thunder Sky: 72.6V-100Ah LiFePO4 (22 cele): 3344.26 USD (netto) (w cenie zawarte sa konektory mechaniczne i elektryczne) Sky Energy: 72.6V-100Ah LiFePO4 (22 cele): 3750 USD (netto) (w cenie zawarte sa konektory mechaniczne i elektryczne) <-------------------------------------- było jeszcze kilka droższych zestawów do 84v ale wyciąłem BMS (Battery Management System) dla 22, 23, 24, 25 lub 26) cel baterii, z kolorowym ekranem dotykowym, interface'm CAN i pradowym czujnikiem Halla dla 300 Amps wynosi: 1363 USD(netto) Ładowarka 1.5 kW z interface'm CAN: 482.79 USD (netto) Ładowarka 2 kW z interface'm CAN: 645.08 USD (netto) Ładowarka 3 kW z interface'm CAN : 915.57 USD (netto) Podane ceny nie zawieraja podatku VAT. Wszystkie oferowane przez nas produkty objete sa 2 letnia gwarancja. Szacowany czas dostawy 6-8 tygodni. Dla zamowien powyzej 4000USD dostawa na terenie UE - gratis. --------------------------------------------------------------------------------------------- ja problem akumulatorów zostawiam na koniec, teraz zastanawiam się nad kontrolerem jutro jadę oglądać Seicento Van, którym zamierzam przezimować na gazie, w między czasie szykując zabawki do przeróbki, mam już człowieka który zadeklarował się połączyć bułgara ze skrzynią więc może coś się ruszy w temacie tomasz_kombi - Wto 02 Lis, 2010 Wychodzi na to , że od 3xe można kupić taki pakiet za nieco poniżej 20.000 zł ale .... już brutto i to w komplecie z BMS'em (i to "wypasionym") oraz ładowarką (np. 2kW). Wydaje się, że to ciekawa oferta. Oczywiście w porównaniu do konkurencji bo dla przeciętnego "zjadacza chleba" żyjącego na dodatek w RP to cenom odpowiednich akumulatorów jeszcze daleko aby trafić pod strzechy na masową skalę
czarodziej - Śro 03 Lis, 2010
Święte słowa, ale raczej nie zanosi się na obnizki cen. Nawet jeśli dopracują technologię i koszty produkcji, to wzrośnie popyt na akumulatory. Ostatnio w jakimś programie motoryzacyjnym pokazywano targi samochodowe w Stanach. Były jakieś wypasione fury z silnikami 6 litrów, ale najbardziej zaskoczył mnie komentarz do tych fur, "jak auto nie ma pod maską silnika elektrycznego to w Ameryce już nie zaskoczy nikogo". Czyli Ameryka poważnie przestawia się na auta z napędem innym niż paliwko. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
