ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[toft]

Najmiejsza zebatka ma 11 zebow a biegow jest 7

[toft]

No więc wreszcie nadszedł ten czas kiedy udało się zleźć do garage i zaczać przebudowywać pakiet. Nowe skrzynki będą na 16s zamiast 20s obecnie. Za to wzrośnie pojemność. Parę fotek. Dziś gięcie było:).
Stare torby:
I kawałek nowych:

[toft]

PO spawaniu. Próbny montaż.



Nieco przegiełem z szerokością. Planowana pojemność to 30Ah a wejdzie 40... Cóż może przyszłościowo???:). Kto wie. Widać wyrażnie tendencję do takiej rozbudowy aby na jednym ładowaniu dojechać na zlot do Zeeltoma;).
Ok. Baza mniej więcej pasi. Teraz trzeba szyć:(.

[Patriko]

[toft]

Hehe:). no zasięgu typu 300km (taka nowa geografia - z Kongo do Zeltoma) raczej nie osiągnę. Ten teraz to będzie coś koło 100km myślę z w sumie około 1.8 kwh.

[toft]

No i po obszyciu na gotowo.


Teraz czas na reconfig baterii.
Pozdro.

[toft]

Przy okazji. Za jakiś czas wystawię poprzednie torby na baterie. Wchodzi do nich 20 sztuk lipo hardcase 4s 5ah. Co pozwala skonfigurować setup np 20ah 84V max. Realna pojemność to 1.5 kwh. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby włożyć jakiś nieco mniejszy pakiet. Również wożenie pakietu z jednej strony (a druga wolna lub np jako pojemnik na ładowarkę i inne szpeje) nie stanowi problemu. Ponieważ masa jest zlokalizowana blisko środka główki ramy balans jest bdb. Można śmiało jechać bez trzymanki. Nawet jest to sporo łatwiejsze niż przy zapełnionych obu stronach bo tu daje o sobie znać już nieco masa całości względem sztywności ramy. Moim zdaniem jeśli ktoś nie musi wykonywać back flipów na dircie na swoim rowerze elektrycznym, nie jeździ hardcorowego freeride ale lubi wycieczki (w tym terenowe) na dłuższych dystansach lekkie enduro czy też cruisowanie po drogach i potrzebuje do tego nieco większego pakietu czy to ze względu na zasięg czy to na większe zużycie energii skuli prędkości to jest świetna opcja. Zwykle do normalnej ramy rowerowej, sztywnej, rozmiaru 18-20 cali da się upchać 16s10ah lipo. Ewentualnie 16s15ah lipo ale to już trzeba pokombinować i wykorzystać rezerwy miejsca. I jest to raczej max jeśli nie chcemy między nogami mieć czegoś szerszego niż 9-10cm. Trochę lepiej jest z wysokowydajnymi liion 18650 jeśli chodzi o miejsce. No ale tu w zamian rozsądnie mieć większy pojemnościowo pakiet ze względu na prądy. Ale to inna bajka choć obecnie równie ciekawa (akurat liion by weszło pewnie ze 30-40ah przy 20s:) ). To o ile ktoś ma normalną "diamentową" (dwa trójkąty) ramę. Często problemos jest w fullach. Konstrukcja ramy sporej części (jeśli nie większości) seryjnych fulli w jakiś sposób (a to damper a to geometria rur ramy itp.) wypełnia przestrzeń głównego trójkąta ramy. I wtedy jest to już spory problem aby zainstalować aku. Można ciąć. Wyciąć ori rury i w to miejsce wspawać puszkę. Wykonywałem taką przeróbkę. Jest to sporo problemów. Zwłaszcza że spawamy w 99% ramę z aluminium. A to wymaga dobrej technologii i techniki spawania i tego co się dzieje z ramą po spawaniu (głównie naprężenia). Pół biedy w rowerkach poziomych homemade itp. tam są mniejsze siły jednak. W rowerze z prądem, zwłaszcza o większej mocy, Który na prostej drodze (hehe no nie zawsze takiej prostej) jeździ z prędkościami i naprężeniami często jak w freeride czy downhilu to jest zupełnie inna bajka. Te ramy muszą być odpowiednio wykonane technologicznie. Można spróbować wejść w stalowca z ramą ala pucha. Też to przerabiałem. Jest fajnie. Ale jednak waga plus te "parę" kilo idzie do góry. Co kto lubi. A i miejsca na aku też nie ma mega. Im rama bardziej fit, z przekrokiem i fajna do jazdy tym mniej aku do środka wejdzie. Życia nie oszukasz:). Przykładów sporo (a to Stealhbike a to rożne Raptory czy nasze rodzime wyrobyczy też px41 z kraju cara putinka, czy inne a trochę już tego jest, jeszcze legislacja się nie kapła isiekręci) .Ale odbiegliśmy od tematu. Wracając do puszek na aku:). Uważam, że jest to ciekawa alternatywa dla montowania aku w środku głównego trójkąta ramy. Czy lepiej w trójkąt? Tak. Ale jak wspominałem wyżej trójkąt ma swoje ograniczenia. Czy rower z aku zamontowanym przy główce ramy prowadzi się gorzej niż w środku ramy? Moim zdaniem nie. Przeprowadziłem prosty eksperyment. Zamontowałem pakiet 20s 10ah lipo w ramie a potem w lewej sakwie przy główce ramy. Waga była ta sama(oczywista oczywistość). Przy braku różnicy w wadze moim zdaniem przy normalnej jeździe (czyli jak wymieniałem powyżej) nie ma zauważalnej różnicy. Po zdublowaniu pakietu po prawej stronie różnica jest wyczuwalna. Ale też masa aku x2. Rower staje się powolniejszy w skręcie i jakby bardziej miękki przy główce ramy. Bardziej podatny na uślizg przedniego koła przy np jeździe w z dłuż pochyłości (stoku). No ale coś za coś. Mówimy już o 1.5kwh oddającej spokojnie prąd rzędu 100A a teoretycznie 200A (najtańsze hardcase - przy wsadzeniu odpowiednich batek można te wartości pomnożyć razy 3-7). Przy zastosowaniu odpowiedniej chemii pakietu masa spadłaby np o około 1/3. Myślę, że to mogłobynieco poprawić parametry jezdne przy większych pakietach. Ale znów coś za coś (prądy) .
Reasumując.
IMHO jest to ciekawa alternatywa dla pakietów w ramie. Zwłaszcza przy ramach typu full i większych pakietach. Polecam potestować i przemyśleć.
Jestem inżynierem (czasami:) ). Twierdzenie Steinera nie jest mi obce. Dlatego patrząc na całość uważam że to jest fajne rozwiązanie.Ja jestem zadowolony obecnie.
Pozdro:)

[tas]

To masz Darta 2? Dobrze widzę? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić enduro na tej konstrukcji
Nie dobija Ci go z tym docelowym pakietem aku? Masz tam żółtą sprężynę?

[toft]

Darta. Nie wiem jaka jest sprężyna. A swoją drogą może mógłbyś zmienić nazwę topicu. Nazwa takie niby enduro dotyczyła rowerka fulla z pierwszej strony. Tam jeżdziło nieco podkręcone duro. No na tym hardtailu jak na każdym hardtailu enduro jeździe się przedmin kołem;). Teraz nie ma enduro teraz jest wycieczkowy goldwing;). Pozatym każdy ma pewnie swoją definicje enduro jako stylu jazdy;). Wy tam w górach to macie może i inaczej:).
Dla mnie najbliższe góry to Tarnowskie Góry;).

Co do amora to powiedziałbym że dodatkowa waga przyjemnie wpływa na jego pracę. Czy dobija? Pewnie ze dobija. Ale to raczej kwestia ogólnej wagi niż tego ze aku sa gdzie są. Przy czym dobicie rozumiane jest specyficznie poniewaz nie da sie schowac całości lagów. Defacto z 100mm skoku jest tak naprawdę 80.
A tak wogule to dzisial ludzie sa rozpieszczeni tymi wszystkimi amorami:)

John Tomac

Downhill:)

Oldschool downhill:)

Tu sie Panie jeździlo

[toft]

Reanimuję swój temat ponieważ przydażyła mi się nie miła przygoda:). Jak wiadomo z okazji wymiany hamulców hamulce - wymiana popaliłem przewody w silniku.

NIe wiadomo tak naprawdę czy i nie halle.

Poniewaz od jakiegoś czasu przymierzałem się do przeplecenia felgi to aby było szybciej wziełem z pułki silników zapasowych jeden nowy silnik 9c;).
NO i właśnie przeplatam:). Stąd będę miał kilka pytań w miarę postępów pracy.
Wolnobieg wyglada okej.

Jednak z drugiej strony mam około 2mm podkładke w starym silniku. Była ona jednak nieco zamała i przerzutka na jedynce tarła nieco o obudowę silnika.

Pytanie czy dać większą (grubszą) jeszcze do 9c???
Jakie macie tam podkładki?
Pzdr.

[tas]

Ja montuje podkładki 2mm i fakt, niektóre wózki mogą delikatnie trzeć (da się to wyregulować/zmienić wózek na nowy bez luzów), alee... jest to minimalny problem w porównaniu do zerwanego gwintu. Nie możesz dać więcej, bo wolnobieg trzyma się na krótkim kawałku i ryzyko zerwania przy niskim biegu jest duże.

[toft]

Ok, dzięki za podpowiedz. Dam w takim razie wstępnie tę co była.
Ten gwint i dekiel w 9c są alu???

[tas]

Gwint jest ze stali, pokrywa z alu

[toft]

Tak więc rozplotłem obręcz celem podmiany (mam drugą ale ponieważ jest pod v-ki myslałem aby wpleść w nią goldena).

Odrapałem nakleijki celem przeszlifowania i pryśnięcia czarnym lakiem coby lepiej to wyglądało (przynajmiej z pewnej odległości;)).
Niestety po oderwaniu okazało się że fela zaczyna mieć pęknięcia w okolicach wyjścia nypli (jak w dowcipie - a mówiłem panie majster cobyście rusztowań nie zdejmowali puki tapet nie położycie;)).
Fela ma jakieś 1.5 roku używania i oczywiście wierciłem (kapslowana była) pod moje ulubione szprychy 3.5mm. 1.5 roku to i tak przy moim użytkowaniu chyba najdłużej co miałem fele w e-biku. Do tego podmieniłem tylko 2 szpryszki. Ostatnią "pękłem" przy dobiciu o nastocentymetrowy krawężnik tak że nabita do granic możliwości opona ugięła się i dobiło aż do obręczy po czym jest ślad zakrzywienia:). Tak że jestem zadowolony z tej (jak u mnie) części eksploatacyjnej:).


Wcześniej pęknięć nie było widać bo w większości ukrywały się pod naklejkami... Przeleciałem się przed pracą po lokalnych rowerowych ze stówą w ręku i wyobraźcie sobie, że nic mi nikt nie był wstanie sprzedać do 100zł na stanie, szerokie, ciężkie i na 36 szprych... Masakra....
Właśnie powróciłem z roboty i rozważam co robić... Brać się za wiercenie nowej obręczy
(rigida dh 30 - wychapałem w jakiejś promo kiedyś - taki oldschool już w sumie).

Czy szprejnać na czarno starego excalibura dh, zapleść na nim i mieć nadzieję że dojeździ do czasu aż kupię mxus;) (taki żarcik chociaż może i kupie - YIn?)?
Puki co powiększyłem otwory w 9c (bo jak w większości takich motorków nie wchodzą tam prawdziwe szprychy;)). Sprawa dość prosta choć pierwszy raz strasznie boli w głowie jak masz przewiercić swoje maleństwo:).





Przy okazji... polukałem kabelki od tego 9c... Narazie bym jeździł z ograniczeniem mocy do max jakiś 2kw w szczycie przez kilka s... ale średnice tych kabelków są połowe miejsze co w moim goldenmotor po wymianie:). A żeby nie było to w te w golden są 2x miejsze niż w moim 50A sterowniku;)... I NEED MY BIKE....
No i co tu robić?? Weekend do bani... A miałem jeździć i jeździć... Jak jutro to skończę to będzie święto:).

[toft]

Mały update. Dziś w lepszym świetle przyjrzałem sie otworom po delikatnym poszerzeniu w 9c. Niestety kołnierze sa zrobione jakby z podwójnie zagiętej blachy, a nie tak jak w goldenie jednego kawałka stali. Efekt to widać to rozdwojenie po wierceniu w kołmierzu od strony wielotrybu:(... Ciekawe jak to będzie się miało do wytrzymałości? Ostatecznie pojawi się wreszcie realna możliwość przeróbki na mida;).
Golden:



9c:



Podłączyłem próbnie silnik. To chyba 9x7. Nie jestem jednak pewien czy dobrze dałem kable. Ma duży pobór jałowy prądu. 5-6A przy 60V i pełnym spedzie... To tak ma być przy takim uzwojeniu?