ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Mikkonen]

Witam, nie ma prawie na forum informacji i przemyśleń użytkowników na temat tego, jak "kontrolować" rowery elektryczne. Oglądając sterowniki w internecie cholernie ciężko znaleźć informacje, jakie akcesoria można do niego podłączyć, nie wspominając o tym, że kupowane osobno akcesoria typu tempomat mają często zupełnie inne wtyczki. Panele LCD to już kompletnie czarna magia. Chcę zacząć budowę pojazdu w oparciu o silnik 9c 7x9 i jakiegoś sterownika w granicach 48-60V 30-45A. Dlatego dwie sprawy.

1. Według waszych doświadczeń, co najlepiej sprawdza się na kierownicy poza oczywiście manetką? Czy korzystacie z pedeleca, tempomatu, paneli LCD, lub innych przełączników ?

2. Czy jest jakaś strona na której w przejrzysty sposób można dobrać sobie sterownik wraz z akcesoriami, tak aby pasowały do siebie ? Jakie konkretne modele sterowników polecacie i jakie akcesoria do nich aby jeździło się wygodnie ?

[zeeltom]

Ech... podstawa, to wejście na manetkę i zasilanie. Reszta jest niekonieczna.
Czasem trzeba złączyć czerwony z niebieskim, by ruszył kontroler z panelem.

Ech... podstawa, to wejście na manetkę i zasilanie. Reszta jest niekonieczna.
Czasem trzeba złączyć czerwony z niebieskim, by ruszył kontroler z panelem.

[Yin]

[zeeltom]

Ja na kierownicy mam jeszcze światełko, dzwonek i licznik. Bardzo dobrze się sprawdzają

Ja na kierownicy mam jeszcze światełko, dzwonek i licznik. Bardzo dobrze się sprawdzają

[Mikkonen]

Nie przeszkadza wam, że ciągle musicie trzymać kciuk na manetce zmieniając co chwilę dawkowanie mocy w zależności od prędkości ? Czy tempomat lub pedelec na prawdę się nie przydaje ?

[tkoko]

[WojtekErnest]

Manetka to możliwość kontrolowanych przyspieszen, a kciukowa mniej męczy rękę niz pełna.
Tempomat jednak na prostą, długą drogę, a rower to jednak w większości, krotkie odcinki
o zmiennym otoczeniu, zagrożeniu, ścieżki rowerowe, nierówności, swiatla itp

[wibi]

Kol.Mikkonen zadał pytanie czy "przeszkadza trzymanie kciuka na manetce kciukowej" odpowiem bardzo prosto, nie tylko nie przeszkadza ale staje się wręcz komfortem i wielką ulgą dla stawu nadgarstka . Całkowicie popieram kol. tkoko i WojtekErnest a nawet dodam, że manetka obrotowa na rowerze to zupełne nieporozumienie w przeciwieństwie do kciukowej.
Aby tego doświadczyć należy choć trochę pojeździć jedną i drugą manetką a nie słuchać opinii tych którzy nigdy z manetki kciukowej nie korzystali, bo rower to jednak nie motocykl szczególnie pozycja w czasie jazdy jak i położenie środka ciężkości zespołu kierowca-pojazd.

[WojtekErnest]

Dodam jeszcze że mnie odpowiada, najbardziej się sprawdza manetka kciukowa na lewa rękę, ustawiona tak by kciuk byl w naturalnej pozycji na ok 3/4 mocy. W prawej zmiana biegów-przerzutka..
Jazda rowerem wymaga czasem prowadzenia go, wnoszenia np schody, przejscia dla pieszych, wysokie krawezniki, czy przeszkody lesne. Pelna manetka w takiej sytuacji stanowi lekkie utrudnienie.

[qaz33]

Hehe jakis rok temu kilku forumowiczow sie ze mna klucilo ze pelna manetka jest lepsza od kciukowej i odpuscilem dyskusje. Widze ze teraz sa i ludzie ktorzy sie ze mna zgadzaja. Dla mnie fajnie sprawuja sie dwie manetki kciukowe, lewa i prawa. Prawa jako zwykla do regulacji predkosci a lewa z usunieta sprazyna do ustawienia mocy maksymalnej w zakresie 200 - 5000W (oczywiscie w skali logarytmicznej)

[Yin]

[WojtekErnest]

[Yin]

Tak ale mimo wszystko czasem zdarza się że kciuk się troszkę omsknie i odkręci bardziej. Na co dzień jest to pomijalne ale czasem robię dłuższe wycieczki i staram się ograniczać ( kontrolować) spalanie jak się da .

[zeeltom]

Jeżdżę na elektrykach od wielu lat. I stwierdzam, że jednak wolę pełną manetkę.
O co się tu kłócić? Każdy będzie jeździł na tym, co mu wygodniej.
Dyskusję na ten temat uważam za zakończoną

Jeżdżę na elektrykach od wielu lat. I stwierdzam, że jednak wolę pełną manetkę.
O co się tu kłócić? Każdy będzie jeździł na tym, co mu wygodniej.
Dyskusję na ten temat uważam za zakończoną