ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Opony na zimę do ebajka
Autor Wiadomość
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013   Opony na zimę do ebajka

Ma ktoś jakiś fajny patent na polepszanie przyczepności w ebajkach na oblodzonej drodze (asfalt oraz poza nim)?
Naturalnym jest zakup opon z kolcami, ale mnie interesuje jakiś pomysł DIY.
Zrobić coś nie gorszego, a działającego :) Śrubki, wkręty czy jakieś inne wynalazki?
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013   

A wspominałeś coś o kombinacji z kolcami, bez powedzenia?
 
 
nanab 
kierownik
Elektronik


Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 351
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013   

Wydaje mi się, że opony z kolcami nie są legalne.
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013   

Pozostawmy kwestię legalności na inną okazję.

Opony z kolcami do ebajka mają pewne minusy. Po pierwsze charakter napędu na tył wymusza stosowanie 2 szt, zamiast zwyczajowo jednej na przód, a to jest już sporym wydatkiem. Dodatkowo zastosowanie najtańszych (a co za tym idzie o małej ilości kolców) jest prawdopodobnie niewystarczające z uwagi na duuużo wyższą średnią prędkość jazdy, a więc potrzebę większej przyczepności niż oferują najtańsze opony dla klasycznych rowerów.

Dlatego pytam o ewentualne doświadczenia z samoróbkami.
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
toft 
szef
Pan kierowca


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 1756
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie 15 Gru, 2013   

Zgodnie z nowelą kodeksu o prawie drogowym możesz jechać rowerem wyposażonym w opony z kolcami po asfalcie (nieośnieżonym i nie oblodzonym) a nie tylko po białym.
_________________
Moje pojazdy:
Hub middrive - w budowie http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5394
Cruiser http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=15
 
 
Pykacz 
szef


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 1561
Wysłany: Nie 15 Gru, 2013   

Za "dzieciaka" by mieć lepszą "trakcję" na śniegu owijałem sznurkiem syntetycznym (takim od snopowiązałki ) oponę razem z obręczą oczywiście . Sprawdzało się to oczywiście do czasu aż się nie przetarł no i na oponie bez klocków bo w tamtych czasach nie mieliśmy do takich dostępu .
 
 
sannis
brygadzista


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 299
Skąd: z Parku
Wysłany: Nie 15 Gru, 2013   

Stary patent żużlowców z blachowkrętami. Drzewiej trenowali zimą na zamarzniętych stawach, bajorach itp. Wkręcało się w starą oponę blachowkręty a od wewnątrz dawało albo pas grubej dętki, gumy coś w ten deseń. Można też "upleść" łańcuchy z jakiejś mocniejszej linki. Widziałem taki patent przy skuterze ale nie wiem jak to działa.
 
 
bartek 
prezes
Łebmajster


Pomógł: 5 razy
Wiek: 41
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 508
Skąd: Włoszczowa
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014   

Ja ostatnio znalazłem coś takiego:
http://gadzetomania.pl/20...dzonych-drogach
_________________
-
Szprychy dorabiane na wymiar
Grubości: 2,0mm; 2,3mm; 2,6mm; 3,4mm CZARNE

Sklep MaxEV
Silniki MXUS, Zestawy EcoBike, MagicPie, SmartPie
-
 
 
Szymek 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 296
Skąd: Klb
Wysłany: Sob 25 Sty, 2014   

Te opaski to tylko na snieg, a nie na lod i tylko jak mamy pone gladka, i jak pisalo w komentarzach to tylko dla hamulcow tarczowych. Na snieg jednak wolalbym dobra kostke, a autor szuka czegos na lod.
 
 
s_ice 
młodzik


Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2013
Posty: 89
Skąd: Gorlice
Wysłany: Sob 25 Sty, 2014   

Ja dziś testowalem na swoim ebajku oponę Kenda z kolcami.
Mam tylko jedną na przodzie, a z tyłu terenowa Dębica.
Dziś sypnęło śniegiem więc zrobiłem sobie 14km trasę.
Sukcesem jest to że nie miałem wywrotki :grin: . Opona trochę pływa po świeżym śniegu, ale to w końcu śnieg. Na lodzie trzyma się lepiej niż jakikolwiek samochód. Można też drifty robić hehe w końcu mam napęd na tył. Ogólnie jeździ się super.

Też miałem robić oponę sam, ale z braku czasu jednak kupiłem firmową.

Samemu można zrobić wkręcając wkrety z takim wiertłem na czubku (są twardsze). Trzeba dobrać długość tak by wystawały około 2mm. Zrobić otwór prowadzący wiertłem, a potem od środka wkręcić "kolca". Na to warstwą silikonu aby dętki nie uszkodził. Można wkleić też pasek gumy ze starej dętki.

Opona powinna mieć w miarę duże kostki bieżnika co by kolce się trzymały. Do codziennej jazdy opona nie powinna mieć kolców w centralnej części tylko trochę po bokach wtedy nie ma problemu z jazda po czarnym asfalcie.

Ilość kolców ? hmm ja mam ponad 200 w oponie. Jakby były rzadziej rozłożone to pewnie bym się jednak po lodzie ślizgał.

To chyba wszystko.
Pozdrawiam.
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Śro 29 Sty, 2014   

Po rozmowie z osobami, które użytkują opony z kolcami (fabryczne oraz DIY) przemyślałem podstawowe zalety i wady tych rozwiązań i zdecydowałem się jednak zrobić coś swojego. Wybór padł na razie na przednie koło.
Po przejechaniu kilkudziesięciu km - rewelacja. Lód, gołoledź, śnieg - jedzie się jak po suchym asfalcie. Jedzie się na tyle pewnie że przyczepności można zaufać.
Na razie kolce się docierają, ale mam nadzieję po kolejnych kilkudziesięciu km mieć to za sobą.
Opona na asfalcie lekko hałasuje, ale dźwięk przypomina niskie buczenie i nie jest uciążliwy.
Popełniłem też minimalny błąd dając część kolców w okolicy środka opony (połowę, a zupełnie wystarczy 25%) - na asfalcie czuć delikatne pływanie opony, do którego łatwo jest się przyzwyczaić.

Po raz kolejny mam dowód, że w miarę dobrze zrobione DIY jest w pełni funkcjonalne :)

Na tył opona z kolcami nie jest konieczna, chyba, że się jeździ agresywniej. Największy problem jest z ruszaniem i zakrętami, kiedy to nierozważne dodanie zbyt mocnego gazu zarzuca całym tyłem. Ale za to jak to wygląda, kiedy rowerzysta pokonuje zakręt lub rusza autentycznym poślizgiem. Bezcenne :)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
s_ice 
młodzik


Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2013
Posty: 89
Skąd: Gorlice
Wysłany: Pią 07 Lut, 2014   

tas - mógłbyś zapodać jakąś fotkę jak Ci ta opona wyszła?
Może na kolejna zimę jako drugą też zrobię sam. Jakiej opony użyłeś jakiej szerokość?
 
 
Pykacz 
szef


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 1561
Wysłany: Nie 16 Lut, 2014   

http://www.aerostich.com/...tire-studs.html Tylko ta cena
 
 
Witt 
młodzik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sie 2016
Posty: 60
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2016   Jak zabezpieczacie układ napędowy

Przeszukałem kilka miejsc na forum ale nie widzę więc podepnę się pod ten.
Jak zabezpieczacie rower do jazdy w okresie Listopad-Luty? Ja nie mam patentu. Zawsze mam do wymiany układ napędowy (łańcuch, zębatka przednia + 2 tylne) - które są starte od piachu na proch. Klocki bez względu na cenę padają nawet w 1 tydzień, obręcze (vbrake) wytarte aż boli.
W serwisie doradzili mi bym kupił z marketu rower na "zimę":) ale musi być jakiś patent na syf zimowy. Pytam bo zajechałem w ostatnich 7 latach właśnie przez zimową jazdę (360 dni w roku jeżdżę) 3 rowery.

Przyszedł mi do głowy układ z piastą w kole jak Gazelle, ale w 100% szczelny, resztę można szmatą lekko przetrzeć, nawet codziennie jak jest taka potrzeba.

Opon nie zmieniam, a nawet jeżdżę na bardziej dopompowanych, bo przy niskim ciśnieniu szybko łapię kanty i szybciej się przebija. Nie wspominając o kolcach gdzie 98% to asfalt i na kolcach pewnie wytrzymałyby ręce z 1 tydzień. Później pewnie jak po kosie spalinowej z biciem bocznym.

Azotem nie pompowałem.
_________________
http://blog.urremote.com/...ycle-fast.html.

Dla początkujących: http://www.electricbike.c...throttle-motor/
 
 
pastek5 
kierownik
Rowery elektryczne



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 306
Skąd: Żywiec
Wysłany: Wto 20 Wrz, 2016   

Ja osobiście będę wkręcał śruby zamkowe. Pracochłonne lecz tanio i super się sprawdza .
_________________
Budowa rowerów elektrycznych,akumulatorów, konwersję rowerów na elektryczne, skrzynki na akumulator, serwis,- PasterTech

https://www.facebook.com/pasterbajk\

http://pasterbajk.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group