|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Nowe akumulatory żelowe - słaba moc |
Autor |
Wiadomość |
shp
początkujący
Dołączył: 13 Kwi 2015 Posty: 17 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 13 Wrz, 2019 Nowe akumulatory żelowe - słaba moc
|
|
|
Przeglądałem wątek o podobnym brzmieniu, ale nie znalazłem tego, czego szukałem.
Po roku użytkowania "padł" mi zestaw trzech akusów żelowych 12V 18Ah. Zestaw używany w rowerze typu cargo. Nie przypuszczałem, że tak szybko to nastąpi, liczyłem na co najmniej dwa lata, ale trudno. Rower w ten jeden rok pokonał może ze 3000 km. Kupiłem więc nowy zestaw akusów o tej samej pojemności, sprawdziłem poziom naładowania, podłączyłem.. i rower dalej ma słabą moc od samego początku. Na tamtym zestawie byłem w stanie na początku przejechać 30km, tutaj wczoraj ledwo przejechałem 10km i zaczęło przerywać. To kwestia akumulatorów, czy może jednak jakiś problem silnika/sterownika? Po zainstalowaniu nowych akumulatorów wrażenie miałem takie, jakbym jechał dalej na tych starych. Poza tym, nawet, jeśli realna pojemność nowych akumulatorów byłaby mniejsza, niż to jest napisane, to chyba nie powinno być tak, że już na samym starcie rower ma słabą moc? Przynajmniej przez jakiś czas powinno jechać się dobrze? Stąd moje podejrzenia, że może jednak to nie problem akumulatorów. Jakieś pomysły? Doświadczenia? |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13 Wrz, 2019
|
|
|
SPrawdz napięcie POD OBCIAZENIEM i ... datę ich produkcji.
Ale poza tym nie mozna wykluczyć zasniedziałych połączeń.
W każdym razie w obecnych czasach, jak najszybciej przejdz na li-iony, bo żele są obecnie coraz gorszej jakości. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
przenikanie
Zasłużony dla zlotu EV
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Gru 2013 Posty: 392 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 13 Wrz, 2019
|
|
|
Jeśli pierwotnie stosowane akumulatory były połączone szeregowo, to warto przypomnieć o zasadzie trwałości łańcucha. Łańcuch jest tak mocny, jak jego najsłabsze ogniwo. Wystarczy, że jeden utraci część pojemności i cały szereg zaczyna się rozjeżdżać.
Sto lat temu, gdy w swoich rowerach stosowałem jeszcze żele, ładowałem niezależne każdy akumulatory. I takie żele wytrzymywały kilka sezonów bez problemów.
Ale to były setki lat temu
Posłuchaj WojtkaErnesta. Przejdź na li-ony. Zdziwisz się, jak lekka jest bateria litowo-jonowa o tej samej pojemności w porównaniu z baterią akumulatorów żelowych. Zdziwisz się, jak bardzo jest trwała i niezawodna. No i pamiętaj, że akumulatory żelowe są w większości przeznaczone do PODTRZYMYWANIA napięcia w układach zasilania awaryjnego i tylko nieliczne firmy produkują akumulatory przeznaczone do dużych obciążeń - czyli np. do stosowania w rowerach elektrycznych. Chyba nie muszę dodawać, że są to akumulatory zdecydowanie droższe.
Cechą typowych akumulatorów żelowych jest nominalna pojemność przy niewielkich obciążeniach prądowych. Na przykład w systemch alarmowych lub UPS-ach. A pojemność ta drastycznie spada jeśli ciągniesz z nich duże prądy, jak to ma miejsce np. w rowerach elektrycznych. |
_________________ Hase Kettwiesel 60V/2kW
Hase Lepus 48V/0.5kW |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14 Wrz, 2019
|
|
|
Na wszelki wypadek uprzedzam że zmiana zasilania na li-ion wymaga zmiany ładowarki. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
shp
początkujący
Dołączył: 13 Kwi 2015 Posty: 17 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 16 Wrz, 2019
|
|
|
WojtekErnest napisał/a: | Na wszelki wypadek uprzedzam że zmiana zasilania na li-ion wymaga zmiany ładowarki. |
Co do przejścia z żeli na Liony, to takie przejście zrobiłem w drugim moim elektryku, niestety, z dość marnym skutkiem. Kupiłem pakiet robiony metodą chałupniczą, natomiast po kilku dniach bateria padła i przestała się ładować. Potem sprzedający coś jeszcze poprawiał z pakietem, ale i tak miałem wrażenie słabej mocy w stosunku do wcześniejszych żeli. Oczywiście na innych elektrykach na Lionach jeździłem i wiem, że to inna bajka. U mnie dochodzą dwie kwestie - mimo wszystko koszty, choć te grają raczej drugoplanową role - bardziej obawiam się o wrażliwość Lionów, ich łatwopalność itp. A obawiam się, bo bateria jest przewożona w skrzyni, na której jest siedzisko dla dzieciaków. Kiedyś na początku miałem zwarcie na zasilaniu z żelówką, i zaczęło dymić, bezpiecznik nie zareagował.
Cenię lekkość Lionów, ale jakoś nie mogę się do nich przełamać. W grę wchodziłyby obecnie zapewne tylko jakieś oryginalne, zabezpieczone pakiety do rowerów elektrycznych.
Rower cargo waży z akumulatorami żelowymi ok. 70kg, w tym akumulatory żelowe ok. 15kg (pakiecik Lionów o podobnej pojemności to pewnie byłoby ok 4kg). Cały zestaw razem z pasażerami i kierującym potrafi ważyć pod 200kg i więcej. Nie chciałbym jednak co roku wymieniać akumulatorów za ponad 2000 PLN, bo to mi się za bardzo nie kalkuje, choćby do kosztów użytkowania samochodu, którym też jeżdżę. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|