ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Metodyka naprawy roweru elektrycznego.
Autor Wiadomość
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sie, 2013   

Poszukaj w sklepach z łożyskami. Tylko zdejmij jedno na wzór.
Daj fotkę tego rozebranego silnika.
To nie jest takie coś z tego tematu? : http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1511
 
 
roger55 
początkujący


Dołączył: 05 Kwi 2014
Posty: 2
Skąd: Holandia
Wysłany: Sob 05 Kwi, 2014   Batavus GP 6

Witam widze Kolego, ze masz spore doswiadczenie w naprawach rowerow elektrycznych. Czy podjalbys sie naprawy rowerka Batavus ze wspomaganiem typu ION. Rower zakupilem bez sterownika, dokupilem drgi na stronie ale niestety rower nie chce ruszyc
 
 
Dobraku 
stażysta
elektronik



Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 150
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Sob 05 Kwi, 2014   

Z tego co mi sie wydaje to tam jest wszystko pozabezpieczane elektronicznie. Tzn, że trzeba jeszcze użyć komputera i oprogramowania przy ewentualnych wymianach podzespołów. (tak mi się coś kojarzy)
 
 
MARCVS 
początkujący
Montego Ambition


Wiek: 54
Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 5
Skąd: Dęblin
Wysłany: Wto 17 Cze, 2014   

zeeltom napisał/a:
Trafił mi się rower z takim sterownikiem:

Obrazek

Objaw: brak zmian wspomagania przy przełączaniu na pulpicie. Zawsze jedzie z maksymalnym wspomaganiem.
Po dłuższej zabawie okazało się, że taki sterownik wymaga czasem kalibracji.
Trzeba prztrzymać prawy przycisk podświetlania dłużej niż 6 sekund, pojawia się wtedy napis CAL i trzeba kawałek przejechać rowerem do zniknięcia tego napisu.
Potem wszystko działa prawidłowo ;)



Cześć
Mam problem ze swoim kontrolerem w Montego Ambition :(
Napęd załącza się na chwilę po wyłoczeniu i włączeniu kontrolera a po chwili włącza się kluczyk i napis ,, 3 error''
Próbowałem kalibrować i pomaga tylko tyle, że zaczyna działać licznik i nie wyskakuje ten error ale tylko czasami :(
Co to może być
Wiesz może?
_________________
Pozdrawiam
Marek
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Cze, 2014   

Nie wiem. Spróbuj zapytać: http://www.montegofietsen.nl/montego_contact.asp
 
 
MARCVS 
początkujący
Montego Ambition


Wiek: 54
Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 5
Skąd: Dęblin
Wysłany: Pon 23 Cze, 2014   

Znalazłem instrukcję obsługi czeskiego roweru który jest sprzedawany na rynku polskim.

Jest tam zastosowany identyczny zestaw napędowy jak w moim Montego Czyli TranzX PST z systemem ES504 i wyswietlaczem DP03

Leader Fox

Wg tej i innych instrukcji, 3 error(kod błędu 3), odpowiedzialnym za niedziałający napęd jest czujnik napięcia łańcucha.
Lub zwarcie tudzież brak przejścia w instalacji.
To drugie sprawdziłem ;)
Czujnik napięcia łańcucha na pewno nie ma zwarcia jednak nie znam zasady jego działania i nie potrafię w związku z tym zbadać czy jest dobry.
Może ktoś wie jak to cudo działa?
Ja szukałem na stronach www jednak nic nie udało mi się znaleźć :(
No i może ktoś wie jak sprawdzić czujnik napięcia łańcucha i czujnik pedałowania?
Jakie wartości powinny być wskazywane i na których pinach?
Będę bardzo wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedź
_________________
Pozdrawiam
Marek
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Śro 15 Paź, 2014   

Trafił mi się rower REX (mój ulubiony model ;) )



Kupiłem go za 207 zł (kupi ktoś taniej?) :D Do tego przesyłka 30 zł ;)
Trochę pracy musiałem w niego włożyć, bo był bardzo pordzewiały, ale dało radę :) Oczywiście musiałem włożyć impulsator oszukujący układ PAS, by jechać na samej manetce.
Mam problem innej natury. Brak jest pojemnika na baterie. Na razie włożyłem je luzem w to koryto, ale potrzebuję przykrywki do ich przykrycia.



Może ktoś ma jakieś resztki z listew PCV? Interesuje mnie wymiar 60x110 mm. Mogę kupić, ale potrzebuję jakieś pół metra, a sprzedają po 2 metry. Może ktoś ma w spadku taki półmetrowy kawałek koryta?
 
 
Marcin M 
początkujący
Blue Angel


Wiek: 45
Dołączył: 14 Mar 2016
Posty: 1
Skąd: Polska k. Brodnicy
Wysłany: Pon 14 Mar, 2016   mój ebike nie działa i nie wiem czemu

Wysłany: Sob 16 Mar, 2013 Metodyka naprawy roweru elektrycznego. Mó rower wygląda bardzo podobnie, z tym że u mnie ładowanie jest na dole.
Po włorzeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu diodki palą się czyli bateria działa i dalej nic. Wskażnik bateri połączony z światłem nie działa, napęd również. Zaczęło się od tylniej lamki gdzieś robiło zwarcie i przestało świecić potem migacze. więz odciołem tylnią lamkę i zaizolowałem przewody. szystko działało. Odciołem dlatego bo po moich długich poszukiwaniach nie mogłem znaleźć odpowiedniej żaróweczki. przednia lampa działała i napęd również. Potem przednia lampa przestała świecić. Pomyślałe że diotka i założyłem inną lamkę. następnie napęd nagle przestawł działać i samoczynnie się wyłączał. pomyślałem że może czujnik pedałowania. wyczyściłem go i działał kilka dni. dioda przy czujniku nie paliła się ale silnik zaskakiwał. teraz nie zaskakuje wcale i nic nie działa. Rozkręciłem obudowę i wyjąłem kontroler.
Kontroler (sterownik) TDK-2W
- Wymiary: wysokość: 46mm, szerokość: 85mm, długość z mocowaniami: 153mm (bez mocowań: 130mm);
- Ogranicznik prędkości wspomagania do ok. 25 km/h przy obręczy 26 cali (opcjonalny wł/wył);
- Prędkość bez ogranicznika to ok. 35 km/h przy obręczy 26 cali;
- Czujnik systemu wspomagania pedałowania PAS;


wszystkie złączenie są jakby poklejone lub bardziej jakiś plastik bezbarwby był polany na wsztskich stykach. Sprawdzałem wszyskie po kolei i nic nie jest z zewnątz upalone lub pogięte wszystko wygląda dobrze .
Nie wiem co robić a nikt nie chce mi go wziąsć na serwis i zrobić. Co mam robić dalej?

zestaw-do-konwersji-rowe_367.jpg
kontoler baterii wygląda nieco inaczej ale cała reszta jest tak jak na obrazku
Pobierz Plik ściągnięto 960 raz(y) 67,75 KB

_________________
szukam pomocy w naprawie rowera bo nik nie chce mi pomóc
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pon 14 Mar, 2016   

Bezpiecznik i jego gniazdo sprawdziłeś? Bardzo często tam zanika napięcie.
Do jazdy potrzebne ci tylko zasilanie i manetka plus stacyjka, reszta może nie być podłączona. Chyba, że nie masz manetki a działa tylko na wspomaganiu PAS.
Podstawowy pomiar, to sprawdzenie, czy do kontrolera dochodzi zasilanie z akumulatorów i czy po włączeniu stacyjki na układzie PAS, zasilaniu manetki (o ile jest), lub na zasilaniu hallotronów silnika pojawia się 5V.
Mogę to naprawić, ale trochę masz do mnie daleko i wysyłka będzie trochę kosztować.
 
 
aupolpp 
początkujący


Dołączył: 07 Kwi 2016
Posty: 3
Skąd: Łódzkie
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2016   

Witam. 3 lata temu kupiłem rower elektryczny taki jak na pierwszym zdjęciu (code ebike). Wiadomo że chińczyk ale spisuje się nie najgorzej ;) Na początku pokonywałem nim dystans około 40 km jednak teraz odległość spadła do 10km. Zastanawiam się nad wymianą akumulatorów. Czy możesz mi jakiś polecić ? Obecnie mam 3 kwasowo-ołowiowe 12v 12ah. Przeglądałem oferty i są takie za 80 zł ale też za 200 (sztuka) tyle że żelowe. Czy mogę na takie wymienić i czy obecna ładowarka będzie odpowiednia ? Czy wymiana jest jakoś specjalnie skomplikowana dla laika ? Otworzę obudowę zrobię zdjęcie jak są połączone i powinno się udać chyba że ważna jest kolejność podłączania ? A może da się zastąpić po przeróbce obecny akumulator jakimś innym np. litowo-jonowym żeby jego masa była mniejsza ;) I ostatnia sprawa tak z ciekawości czy można gdzieś dokupić obudowę w której są zamknięte akumulatory ?
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 07 Kwi, 2016   

Obudowę kupić ciężko. Możesz spokojnie wymienić własnym sumptem akumulatory żelowe, tylko musisz je podłączyć w identyczny sposób, jak były podłączone stare. Kolejność łączenia nie ma znaczenia. Byle nie zrobić zwarcia i nie pomylić biegunowości.
O tych za 80 zł zapomnij. Oba rodzaje, to akumulatory żelowe, z tym, że te najtańsze, to AGM, czyli zżelowana mata między płytami, a full żel, to cały akumulator zalany jest żelową "galaretą". Te ostatnie biją na głowę AGM. Jak cię stać, to kupuj pełne żele. Ładowarka pozostaje ta sama.
Dla li-jonów musisz kupić dedykowaną ładowarkę, bms i kombinować z całym pakietem celem dobrania identycznych ogniw, a i kontroler będzie miał inne napięcia odcięcia.
Szukaj TOYAMA żel, widziałem na allegro po 150 zł 12V 12Ah.
 
 
aupolpp 
początkujący


Dołączył: 07 Kwi 2016
Posty: 3
Skąd: Łódzkie
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2016   

Dzięki za info ale mam jeszcze pytanie :) Ceny aku 9ah i 10ah są niższe niż 12ah. Czy mógłbym takie wykorzystać i jak może się to odbić na wydajności ? A jeśli chodzi o Toyame to wg opisu zarówno NPG (technologia VRLA i żel) jak i NPG (technologia wykonania AGM Deep Cycle) są polecane do zasilania silników elektrycznych. Polecasz jednak żel, tak ?
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 07 Kwi, 2016   

Mniejsza pojemność = taniej = mniejszy zasięg pojazdu.
Polecam pełny żel. Byle go nie przeładować, bo jak się zagazuje, to możesz go wyrzucić. Dlatego powinno się stosować dedykowane ładowarki.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 08 Kwi, 2016   

Trafiła mi się ciekawostka. Opiszę, może się komuś przyda.
Objaw: dziwne dźwięki silnika i kręci bardzo wolno. Warczy i piszczy.
Podejrzenie: hallotrony, lub fazy.
Zmierzone. Wychodzi, że są w porządku. Pada podejrzenie na kontroler.
Ale, na wszelki wypadek podłączam inny silnik i kręci prawidłowo, czyli kontroler dobry.
Podejrzenie: poluzowane magnesy, albo hallotrony.
Po rozebraniu silnika wykrywam malutki luz między stojanem a osią silnika. Klinuję i jest sztywno.
Składam silnik, podłączam i to samo.
Co jest? Przypadkiem stwierdziłem że dość mocno grzeją się kable fazowe i od hallotronów.
Dlaczego? W końcu przyszło mi do głowy zmierzenie omomierzem oporności między fazami i hallotronami. Bingo! Zwarcie między fazami a minusem (masą) zasilania hallotronów. Szukam przyczyny, podważam kabelki i w końcu poodginałem trochę cewki i przewody i zwarcie zniknęło. No to myślę: po bólu. Podłączam silnik i... to samo. Ale i dym z niego zasuwa :) Ki diabeł?
Nie chcę przedłużać opisu, ale przyczyną było zwarcie wewnętrzne którejś cewki. Warczy, charczy dymi. Albo przewijać, albo nowy silnik. Stanęło na tym, że klient kazał to wszystko wywalić i zrobić z tego zwykły rower, bo koszty naprawy będą zbliżone do ceny nowego rowerka :D
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 27 Paź, 2016   

Następna naprawa. Trójkołowiec. Nie rusza, ma tylko wspomaganie i to nie działa. Mała próba i podejrzenie pada na silnik. Tester i wszystko jasne. Nie działa jeden hallotron. Wymiana i nadal źle. Test i okazuje się, że wymieniłem sprawny hallotron na drugi sprawny :D Znów rozbieranie i wymiana na nowy. OK. Działa. Teraz przeróbka ze wspomagania na manetkę. Mam pewien pomysł, ale opiszę to, jak sprawdzę, czy dobrze rozumuję ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group