|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
drugi E rower by Kori |
Autor |
Wiadomość |
Natanoj
kierownik
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 314 Skąd: Małopolskie
|
Wysłany: Czw 02 Maj, 2013
|
|
|
zeeltom napisał/a: | A dlaczego nie stosuje się łączenia ogniw w matrycę? Czyli każde piętro połączone między sobą? Wszyscy łączą ogniwa w szereg i dopiero równolegle na końcach. W przypadku matrycy następowało by samoczynne wyrównywanie ogniw piętrami. |
Według mnie chodzi o mniejsze straty przy awarii jednego ogniwa, wtedy lecą wszystkie połączone z nim równoległe. Miałem tak w renomowanej marki wkrętarce, poszło najsłabsze ogniwo i pociągnęło za sobą drugie (tylko pogratulować producentowi niebiesko-czarnych narzędzi za brak ochrony przed nadmiernym rozładowaniem lub choćby wskaźnika naładowania. Swoją drogą ładowarki też mają niezłe, jak raz włożymy zepsuty aku to już więcej go dedykowaną ładowarką nie naładujemy ). |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 02 Maj, 2013
|
|
|
Na tej fotce, to jest bardzo złe połączenie ogniw, szczególnie złe jest jakby dołączanie ogniwka.
Proponuję poczytać na moich stronach i zobaczyć tam obrazki na ten temat. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 02 Maj, 2013
|
|
|
Zbyszku na tych twoich stronach panuje taki bałagan jak cholera.. uracz linkiem i wypowiedz sie co do łączenia tych ogniw bo naprawde zaczynam wierzyc ze t/j pisalem wczesniej przy łączeniu poprzedniego pakietu nie mogłem ladowac go wiekszym pradem niz 2,7A. czy to wina połączen? inaczej sie rozchodzi prad ? czy mostki zwiekszaja tak opór ze ładowarka stwierdza zmiane oporu wewn ogniw i sama zmniejsza natęzenie? |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 02 Maj, 2013
|
|
|
Jak się szuka wiedzy, to się czyta wszystko w temacie, a jak nie to nie - nie ma przymusu, bo ponoć demokracja i każdy ma prawo wydać swoją kasę na kontrolne eksperymenty.
Na moich stronach każde słowo jest bardzo ważne dla konstruowania EV lub łączenia ogniw akumulatorów i jest oparte na wyliczeniach oraz na przeeksperymentowaniu.
Też stwierdzam, że na moich stronach jest idealny porządek, bo wpisy są dokładnie umieszczone zgodnie z datą wpisu, żeby czasem nikt nie szukał litowych akumulatorów lub silników naleśników w aucie przerabianym w 1996r, bo wówczas takowe nie były powszechnie stosowane, a nawet nieznane lub ówczesne za słabe. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 02 Maj, 2013
|
|
|
kori napisał/a: | ... bo naprawde zaczynam wierzyc ze t/j pisalem wczesniej przy łączeniu poprzedniego pakietu nie mogłem ladowac go wiekszym pradem niz 2,7A. czy to wina połączen? inaczej sie rozchodzi prad ? czy mostki zwiekszaja tak opór ze ładowarka stwierdza zmiane oporu wewn ogniw i sama zmniejsza natęzenie? |
Jesli masz tradycyjny zasilacz laboratoryjny z regulacja napięcia i pradu (o obciazeniu 5A) to mozesz sprawdzic czy zasilaczem uda Ci sie wymusic wiekszy prąd.
To będzie sprawdzian czy ten zasilacz z balancerem nie 'głupieje' przy skokach rezystancji wewnetrznej a poza tym moze byc tak że jest to jego granica MOCY. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 02 Maj, 2013
|
|
|
Wojtku sprawdze to sobie jutro. najlepsze jest to ze tamten pakiet probowalem ładowac kilkoma ładowarkami eco six imax b6 volcraft duo i zawsze to samo... moce ładowarek rózne od 50 do 400W wydaje mi sie cos z tymi łączeniami było nie halo.
Zbyszku skoro nie chcesz pomoc to nie. Masz jeden wielki syf na tej stronie , od ..H*** .. groma zdjec spore ilosci linków i nic pozatym. chaos jak cholera i nic wiecej
Nie chce mi sie czytac twoich wywodow z ostatnich 3 lat czy ile tam bog wie....podaj źrodło i koniec a nie to zamilcz..
Starasz sie udowadnic ze wszystko wg ciebie jest najlepiej Savoinus jest wg ciebie prawidłowy , łaczenia aku wg ciebie prawidłowe. Ok. poprzyj to jakąs tezą dowodem, eksperymentem.
podaj źródło . jesli masz tak pisac jak powyzej to powiem ci : " obejde sie bez twojej pomocy- dziekuję" |
|
|
|
|
r2d2
prezes Reverse engineer
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 22 Lip 2006 Posty: 678 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 03 Maj, 2013
|
|
|
Natanoj napisał/a: | Według mnie chodzi o mniejsze straty przy awarii jednego ogniwa, wtedy lecą wszystkie połączone z nim równoległe. Miałem tak w renomowanej marki wkrętarce, poszło najsłabsze ogniwo i pociągnęło za sobą drugie (tylko pogratulować producentowi niebiesko-czarnych narzędzi za brak ochrony przed nadmiernym rozładowaniem lub choćby wskaźnika naładowania. | Nieprawda, nie ma wkrętarek które są w 100% na to odporne.
Radzę zacząć od nierenomowanej taniej wkrętarki i po szybkim zajeżdżeniu oryginalnej baterii zrobić podmiankę na ogniwa Lit-ion, oczywiście bez zadnego oszczędzania czy kompromisów (dać conajmniej dwa równolegle i dopiero z takich 'podwójnych' modułów tworzyć szereg). Najlepiej zapakować na full, tyle ile się tylko zmieści. Wyprowadzić z obudowy wtyczkę do ładowania i balanser, a przede wszystkim jak bateria straci cały 'impet' (przy litowych ogniwach ten moment naprawdę ciężko przeoczyć), wtedy nic już nie wkręcac tylko podpiąć do modelarskiej ładowarki (np. Imaxa). Nie ma się co dziwić producentom że nie odcinają całkowicie zasilania z rozładowanej baterii. Różne sytuacje się zdarzają, kto wie, może takie akurat podejście ze strony producenta uratuje kiedyś komuś życie, właśnie tym jednym wkręconym ponad normę kołkiem, cóż wtedy będzie znaczyć popsuta bateria...
Kupowanie renomowanych wkrętarek (w czterocyfrowych cenach) w przypadku ogarniętych w temacie konstruktorów mija się z celem, znacznie lepsza jest metodyczna podmiana zużywających się częsci na ich odpowiedniki (z wyższej półki), co prawda ta metoda zwykle kończy się na posiadaniu części Makity w obudowie np. z Dedry, no ale w końcu nie o kolor i napis chodzi.
Najśmieszniejsze w tym całym zamieszaniu jest to że upychając samemu ogniwa do obudowy, zazwyczaj uzyskuje sie podwójną pojemność oryginału. Np. takie Kinzo nigdy nie uwierzy że do ich 'szabli' można zapakować 10Ah baterii... Co ciekawe nigdy nie wpadli na to, że dopiero taka ilość ogniw powoduje że piła jest idealnie wyważona (coś a'la przeciwwaga stosowana kiedyś w głowniach miecza), świetnie leży w ręce i cięcie to przyjemność, żaden brzeszczot wtedy jej nie straszny, szyny kolejowe można ciąć z takiej baterii |
_________________ I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło... |
|
|
|
|
Nostusek
szef
Pomógł: 18 razy Wiek: 37 Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 1406 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pią 03 Maj, 2013
|
|
|
r2d2 napisał/a: | Np. takie Kinzo |
Ja mam młotowiertarkę tej firmy - z prostopadłym silnikiem i wolnoobrotową. Powiem Wam - sprzęt robił swojeo czasu non stop dzien w dzień na budowach - NIE DO ZAJECHANIA - jedyne co regularnie zmieniałem to szczotki i uzupełniałem smar w przekładni tłoczka odpowiadającego za udar... |
_________________ Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18
Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17 |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 03 Maj, 2013
|
|
|
r2d2 napisał/a: | ...
Radzę zacząć od nierenomowanej taniej wkrętarki i po szybkim zajeżdżeniu oryginalnej baterii zrobić podmiankę na ogniwa Lit-ion, oczywiście bez zadnego oszczędzania czy kompromisów (dać conajmniej dwa równolegle i dopiero z takich 'podwójnych' modułów tworzyć szereg). Najlepiej zapakować na full, tyle ile się tylko zmieści. Wyprowadzić z obudowy wtyczkę do ładowania i balanser, a przede wszystkim jak bateria straci cały 'impet' (przy litowych ogniwach ten moment naprawdę ciężko przeoczyć), wtedy nic już nie wkręcac tylko podpiąć do modelarskiej ładowarki (np. Imaxa). |
Potwierdzam , tak zrobilem z wkretarką za 70 zł , wkladajac do pojemnika na akumulatory 3 x 2 ogniwa 18650 i jest to mocna i długo działąjaca wkretarko/wiertarka.
W moim przypadku włozyłem 'gorsze' ogniwa które wyeliminowałem z pakietu rowerowego bo mialy 'jedynie' 2200-2400 mAh. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
Natanoj
kierownik
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 314 Skąd: Małopolskie
|
Wysłany: Pią 03 Maj, 2013
|
|
|
Nie miałem pojęcia, że tak ciekawych rzeczy można się na forum dowiedzieć, że też nie napisałem trochę wcześniej. Pozwolicie że trochę pociągnę temat narzędzi akumulatorowych jak już spotkałem fachowców, najwyżej jak autor tematu będzie się bardzo gniewał to można dyskusje wydzielić.
Mój przypadek dotyczy aku litowych od Makity BL1830 i teraz zastanawiam się czy kupować ich markowe ogniwa (jak się trochę poszuka to powinno się znaleźć w okolicach 30zł, ewentualnie rozważam kupno niesprawnej baterii w celu wyjęcia 2 dobrych ogniw) czy wkładać jakieś zwykłe laptopowe. Oryginalna bateria to koszt ok 400zł. Markowe ogniwa ponoć mogą przyjmować i oddawać większe prądy.
Złącze balansowania do accucela i tak będę dorabiał bo ładowarka tak inteligenta, że zapisuje w mikrokontrolerze baterii jej niesprawność. Może to i dobrze, zwłaszcza biorąc pod uwagę ładowanie dużymi prądami, ale dla świadomego użytkownika to dość spore utrudnienie. Wystarczy ciut za mocno rozładować ogniwa, ładowarka zawsze będzie wskazywać błąd i nie podejmie się ładownia. Biorąc pod uwagę brak jakiegokolwiek wskaźnika rozładowania jest to dosyć częste zjawisko.
Teraz noszę się z zamiarem kupna kolejnych narzędzi i właśnie zastanawiałem się co się bardziej opłaca. Moglibyście napisać coś więcej o przeróbkach z ni-mh? Zawsze myślałem że będzie problem z wyważeniem. Ciekawi mnie też to upychanie ogniw, czy trzeba mocno powiększać obudowę akumulatora? W moim BL1830 10 ogniwo było tak mocno upchane, że ciężko było je wyjąć.
Jakie firmy jeszcze polecacie, czy lepiej kupować? Czy opłaca się brać tani sprzęt z promocji marketowych i z czasem przerabiać na bardziej markowy? Ciekawi mnie też jak z napięciami, zwłaszcza kiedy porównałem parametry narzędzi 10,8 i 18V, choć przy mniej wydajnych prądowo ogniwa zdaje mi się że wyższe napięcia będą lepiej działać. |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 03 Maj, 2013
|
|
|
Kolego mam dostep do ogniw ale takie jak w laptopach czyli pojemnosci w granicach do 2600mah . Przewaznie max prad jaki mozna z nich wyciągac to 2C czyli ok 5,2A lub 5,8A . jesli chodzi o ogniwa wysoko pradowe to ktos na allegro handluje nimi w cenie po ok 15-18zł szt .. jak sobie przypomne nazwe kolesia to dam znac. Ja mam przewaznie ogniwa z drobnicy typu urzadzenia laserowe jakies mierniki itp w pojemnosciach do 2800mah.
Ostatnio przerabialem wlasnie wkretarke 7,2V z ni-cd na li ion i upchałem 8 ogniw 4 w szeregu co dało pojemnosc 10,4Ah i prad pobierany 20,8A . wyprowadziłem złącze do balansowania i powiem ze teraz wkretarka działa wysmienicie. Ogniwa dałem sanyo 2600mah . na tescie wychodziło srednio 2700mah - test rozladowania . ogniwa z 2012 roku. tak ze jesli masz mozliwosc kupna nawet sprzetu z nizszej połki i taniej przeróbki to bierz . zawsze cos da sie zrobic. Ja zawsze robie tak ze podnosze troszke napiecie. jak jest na 12 to robie na 14 jest na 18 to 22V itd |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 09 Maj, 2013
|
|
|
rower dzis dojechał. w sumie to mam w cholere roboty przy nim bo cała elektryka do roboty a i rdza to tu to tam... Chce go dzis uruchomic. Akumulatory 2szt żelowe 12Ah martwe
reszta sprawna..
edit:;::
Rower juz lezy rozebrany w częsciach... problem napotkalem jeden ale za to bardzo dla mnie poważny
Jak usunąć obejsc czujnik Pas ?? ja chce zeby pojazd jechał sam a nie ze mam jeszcze pedałami krecic w dodatku te pedały sa bardzo małe i takie mieszanie nogami bardziej meczy.. a silnik przerywa i zakrece i nagle wystrzał jak trzymam manetke.. To gówno jest niebezpieczne.////
pomoze ktos? |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 11 Maj, 2013
|
|
|
Dzis rower złozyłem. Narazie zasilam go moim starym pakietem fakt juz jest dobity ale na proby sie nada... niby 42V po naladowaniu ale po obciązeniu przy ruszaniu spada do 36V.... i jestem pod wrażeniem,. nie bylo sporo roboty przy nim./ umyty, polakierowany, nasmarowany , V-max- ok 35km/h nie mierzyłem dokladnie. ale zapierdziela jak dziki osiol...
Forka poniżej : narazie ze starym pakietem. Musze załozyc jeszcze pedały i korbe od składaka bo pasuje i nie chaczy o glebe "( mierzyłem)
|
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 11 Maj, 2013
|
|
|
Śliczna maszyna i dobre rozwiązania konstrukcyjne.
Gratuluję ! |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|