ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Spoxik]

Siema, jestem Karol i chcę zrobić elektryczną deskorolkę. I jestem w elektronice całkiem czarny. Możecie mi podać jakiś silnik, akumulator i regulator obrotów silnika . I jakieś rady na początek jak się do tego zabrać .

Siema, jestem Karol i chcę zrobić elektryczną deskorolkę. I jestem w elektronice całkiem czarny. Możecie mi podać jakiś silnik, akumulator i regulator obrotów silnika . I jakieś rady na początek jak się do tego zabrać .

[r2d2]

Może wydać Ci się to dziwne, ale najsensowniejsze co przychodzi mi do głowy (na podstawie własnych doświadczeń), to to żebyś w to nie brnął, tylko kupił sobie jakąś z tych które już są produkowane (bo jest już sporo takowych produktów).
Będzie taniej, szybciej i na 100% oszczędzisz sobie rozwiązywania kupy problemów na które napotkasz podczas samodzielnego konstruowania - tym bardziej że nie masz pomysłu jak się do tego zabrać. Chyba że masz jakiś konkretny zamysł i sporo kasy, ale wtedy i tak ryzykujesz niepewnym efektem końcowym (tzn. możesz być niezadowolony z osiągniętych efektów swojej pracy).

Pozdro.

[mmoto]

Podzespoły modelarskie RC, lub wkrętarki.
Jeżeli deskorolka ma być z silnikiem na górze z tyłu to może magma: http://magma.sklep.pl/pol...ILNIKI-349.html
Chociaż RC są bardzo lekkie i silne.

Ja osobiście rozebrałbym wkrętarkę, jest silnik i sterowanie, w akumulatorze wymieniasz wkład na li-po z laptopa i do plecaka. Masz komplet nawet z ładowarką.

[Spoxik]

Chcę przerobić starą deskorolkę na elektryczną. Silnik będzie z tyłu i na górze. Pewnie wykorzystam pomysł powyżej .

Chcę przerobić starą deskorolkę na elektryczną. Silnik będzie z tyłu i na górze. Pewnie wykorzystam pomysł powyżej .

[Nostusek]

To ja zapytam co będzie w przypadku przewrotki jak deskorolka będzie połączona kablem z plecakiem ? Można zarobić deską w czółko...

[Spoxik]

[mmoto]

Nie przejmowałbym się tym - sam pierwszy start na wkrętarce to może być zderzenie z asfaltem.

[Spoxik]

[Nostusek]

Cytat:

Próbować takie coś zrobić czy dać sobię spokój?

Decyzja należy do Ciebie. Twój pomysł, Twoje pieniądze i Twój czas jaki na to poświęcisz.

[Spoxik]

[Nostusek]

Nie specjalnie... silnik to 80 zł, łańcuszek jakiś 20 zł, bateria - ok 100 zł i w górę, sterownik - 60 zł i jakaś manetka z 20 zł. Razem daje Ci to 280 zł na starcie + wysyłki tego wszystkiego. I pozostaje kwestia rozwiązania przeniesienia napędu

[JerzyZ]

[Spoxik]

Dajcie mi jakąś podpowiedź czy skończyć z tym czy nie.

Dajcie mi jakąś podpowiedź czy skończyć z tym czy nie.

[Nostusek]

[r2d2]

Główny problem jaki tu widzę to przeniesienie napędu, nawet jeśli skorzystasz z gotowca z wkrętarki (silnik i przekładnia planetarna) to musisz go wbudować w traka (trak to ta ruchoma amelinowa część łącząca kółka deski), inne rozwiązania (paski, łańcuszki, zębatki) nie wchodzą w grę bo nie ma na nie miejsca przy kółkach deskorolki (bo 6cm średnicy), sprawa kolejna, nawet jak Ci się uda napędzić to kółko to weź pod uwagę że napęd na tylko 1 kółko z 4 będzie Ci skutecznie uniemożliwiał jeżdżenie prosto (bo będzie Cię po prostu znosić w kierunku pary nienapędzanych kółek), można temu zaradzić napędzając dwa kółka tylko że wbudowanie w traka dwóch zestawów napędowych z wkrętarek będzie bardzo trudne bez wyfrezowania do nich odpowiedniej obudowy traka, a już na pewno nie będzie to tanie.
Jest co prawda proste i genialne rozwiązanie polegające na zamontowaniu zamiast traka napędowego dużego kółka 10-12' z klasycznym napędem na zębatkę i łańcuch i wtedy wszystko będzie tanio i pięknie, ale wykastrujesz wtedy deskę z 50% jej zwrotności i jazda na 3 kółkach, a jak wtedy będzie ze stabilnością takiej deskorolki tego nie umiem Ci powiedzieć

Jeśli przeskoczysz te rzeczy to reszta tzn. sterowanie i zasilanie jest już banalne - to tak pokrótce.

A czy warto to robić? Ja Ci już odpowiedziałem w pierwszym poście, jakkolwiek diecezja należy do Ciebie

Pozdro.