ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[tumich]

Witam. To mój pierwszy post na forum. Mam w planie zamontować silnik elektryczny do mojego maleństwa. Rower w pełnej amortyzacji. Przyznam szczerze, że jestem zielony w tych sprawach. Mam nadzieje, ze mi trochę pomożecie
Otóż chciałbym zamontować silnik raczej w pisanie koła, bo chyba taki najtaniej wychodzi. Jak wygląda sprawa żywotności takiego silnika. Akumulatory bym widział w postaci wielkości bidonu lub też wkładane do plecaka na wtyczkę dlatego zasięg może być ~30-40km. Koszty na modernizację to 1500-2000zl

---

1219.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 339 raz(y) 25,87 KB

[smdrwf12300]

Cześć , pozwolę sobie odpowiedzieć bo akurat tak się składa że przy składaniu swojego roweru rozważałem rame KONY.Zeby nie było niejasności to ostatecznie złozyłem rower na ramie Wheeler ramp 20 .I teraz musisz sobie odpowiedziec na pytanie co dla ciebie jest priorytetem :
- waga roweru
- moment silnika / prędkośc ( przekłada się na to pod jak stromą górę wjedziesz )
- stealth ( czyli czy ma wyglądać jak rower czy tez nie )
Opiszę ci co mną kierowało przy składaniu i jakie wynikły problemy .... wyciągniesz sobie wnioski i zdecydujesz.

W założeniu rower z silnikiem i bateriami miał ważyć ok 20Kg ( wyszło 23.5Kg z pakietem baterii 12s 5Ah ).Silnik to c9 o mocy 500-800w ciągłej i 1.2Kw ( 60-90 s) , kontroler chinski 60V/29A , baterie z http://www.hobbyking.com Turnigy 2x6s (5Ah) i 3x4s (5Ah).Waga samego silnika 5.8kg ,a całego koła z oponą 8.3kg .Baterie i kontroler mam w pojemniku pod ramą ( jednorazowo wchodzi pakiet 3x4s=12s 5Ah lub 4s+6s=10s 10Ah).Pojemnik zamocowany w orginalne gwinty ramy ( bidon + prowadzenie linek pod ramą ).Pakiety są monitorowane przez modelarskie monitorki z ustawieniem progu alarmu na 3.3V + "pikacz" własnej konstrukcji na kierownicy.Dodatkowo mam bagażnik na sztyce na którym można zamontować pakiet aku do ok 2kg .... minus to zmiana wyważenia roweru dlatego 2 pakiet mam w plecaku.Przy takiej konfiguracji i pakiecie 12s 5Ah rower smiga ok 39-42km/h i ma zasieg ok 22-27km ( bez pedałowania ).Problemem było zamontowanie czujnika PAS w korbie Hollowtech ( opis tego problemu jest na forum ).Generalnie gdybym nie miał silnika ze swojego starego roweru to zastanowiłbym sie nad Smart Pie (http://goldenmotor.com/SMF/index.php?board=15.0 ) ... mniejsza waga , kontroler w silniku ( więc baterie można wozic w plecaku lub na bagażniku ) odzysk przy hamowaniu i hamowanie silnikiem .Zaletą jest to że masz wolny trojkąt i można zabrac rower na własne ramie .... .Pozostają jeszcze manetki hamulców ... generalnie jest tak: naciskasz manetke hamulaca i kontroler odcina silnik ( nawet jak masz manetkę gazu wcisnięta do oporu )... problem jest taki iż trudno dostać manetki hydrauliczne dlatego ja mam tarczówki na linki .Sporo osób nie ma odcinania silnika przy nacisnięciu hamulaca ale moim zdaniem jest to proszenie sie o "kłopoty" ( dla mnie było waże bezpieczeństwo ). Trochę to chaotycznie napisane ale na początek pewnie bedziesz miał punkt wyjsciowy do przemysleń.

Cześć , pozwolę sobie odpowiedzieć bo akurat tak się składa że przy składaniu swojego roweru rozważałem rame KONY.Zeby nie było niejasności to ostatecznie złozyłem rower na ramie Wheeler ramp 20 .I teraz musisz sobie odpowiedziec na pytanie co dla ciebie jest priorytetem :
- waga roweru
- moment silnika / prędkośc ( przekłada się na to pod jak stromą górę wjedziesz )
- stealth ( czyli czy ma wyglądać jak rower czy tez nie )
Opiszę ci co mną kierowało przy składaniu i jakie wynikły problemy .... wyciągniesz sobie wnioski i zdecydujesz.

W założeniu rower z silnikiem i bateriami miał ważyć ok 20Kg ( wyszło 23.5Kg z pakietem baterii 12s 5Ah ).Silnik to c9 o mocy 500-800w ciągłej i 1.2Kw ( 60-90 s) , kontroler chinski 60V/29A , baterie z http://www.hobbyking.com Turnigy 2x6s (5Ah) i 3x4s (5Ah).Waga samego silnika 5.8kg ,a całego koła z oponą 8.3kg .Baterie i kontroler mam w pojemniku pod ramą ( jednorazowo wchodzi pakiet 3x4s=12s 5Ah lub 4s+6s=10s 10Ah).Pojemnik zamocowany w orginalne gwinty ramy ( bidon + prowadzenie linek pod ramą ).Pakiety są monitorowane przez modelarskie monitorki z ustawieniem progu alarmu na 3.3V + "pikacz" własnej konstrukcji na kierownicy.Dodatkowo mam bagażnik na sztyce na którym można zamontować pakiet aku do ok 2kg .... minus to zmiana wyważenia roweru dlatego 2 pakiet mam w plecaku.Przy takiej konfiguracji i pakiecie 12s 5Ah rower smiga ok 39-42km/h i ma zasieg ok 22-27km ( bez pedałowania ).Problemem było zamontowanie czujnika PAS w korbie Hollowtech ( opis tego problemu jest na forum ).Generalnie gdybym nie miał silnika ze swojego starego roweru to zastanowiłbym sie nad Smart Pie (http://goldenmotor.com/SMF/index.php?board=15.0 ) ... mniejsza waga , kontroler w silniku ( więc baterie można wozic w plecaku lub na bagażniku ) odzysk przy hamowaniu i hamowanie silnikiem .Zaletą jest to że masz wolny trojkąt i można zabrac rower na własne ramie .... .Pozostają jeszcze manetki hamulców ... generalnie jest tak: naciskasz manetke hamulaca i kontroler odcina silnik ( nawet jak masz manetkę gazu wcisnięta do oporu )... problem jest taki iż trudno dostać manetki hydrauliczne dlatego ja mam tarczówki na linki .Sporo osób nie ma odcinania silnika przy nacisnięciu hamulaca ale moim zdaniem jest to proszenie sie o "kłopoty" ( dla mnie było waże bezpieczeństwo ). Trochę to chaotycznie napisane ale na początek pewnie bedziesz miał punkt wyjsciowy do przemysleń.

[tumich]

Dzięki za wyczerpująca wypowiedź. Zależy mi na stosunkowo średniej wadze. Prędkość do 60km/h i najbardziej na wizerunku tzn, aby na pierwszy rzut oka nie kojarzył się z elektrycznym. Czy są też silniki ciche i głośnie? Czy każdy "swiszczy" podczas pracy? Z tym, że też zależy mi na tym, aby było można łatwo zdemontować akumulatory jesli byłyby doczepiane do ramy lub noszone w plecaku (czy będzie wtedy problem z chłodzeniem?). Ma rower służyć też do jazdy manualnej. Czy na swoim jeździsz tylko z napędem czy też kręcisz manualnie(duże są opory)? Jak wygląda sprawa z odcięciem gazu. Czy w momencie nagłego hamowania wciskasz hamulec i odcina gaz czy jest jakaś komplikacja?

[tas]

Akumulatory, szczególnie jakieś lekkie, spokojnie można wozić w plecaku. Sporo osób tak zaczynało zabawę z ebajkami. Nie ma obaw o przegrzanie akumulatorów o ile są odpowiednio dobrane do mocy.
Jeśli chcesz jeździć 60km/h i móc wozić baterie w plecaku - prawdopodobnie zostają ci tylko LiPo Turnigy.
No i są różne szkoły jazdy na bajku. Inna mówi, że rozłączanie silnika podczas hamowania jest praktycznie mało potrzebne i rezygnacja z lepszych hamulców całkowicie nieuzasadniona. Oczywiście można powoływać się na jakoby większe bezpieczeństwo czy ryzyko śmierci, ale jak się śrubka od osi silnika odkręci też zrobisz sobie ała, a jednak codziennie jej nie sprawdzasz
Po prostu każdy konstruktor znajduje złotą granicę tzw rozsądku.

Aha, odnośnie szybkiej jazdy - nie przykładaj wagi do głośności silnika, bo zwykły silnik DirectDrive, czyli taki najpopularniejszy im szybciej jedzie, tym jest cichszy.
Tu masz filmik z jazdy 70km/h. Głos standardowego silnika cichnie wraz ze wzrostem prędkości link

[WojtekErnest]

[tumich]

[tas]

Wiesz, ja kiedyś też woziłem w plecaku 16s 5Ah LiPo (2.5kg) i jakoś się dało, ale to strasznie tymczasowe rozwiązanie. No ale mając fulla nie ma wiele miejsc by to ukryć.
Popatrz na taki projekt:

Jest full, nie wygląda jak 'elektryk', jedzie 60km/h i nie trzeba wozić nic w plecaku.
Sam widzisz jak wielką rolę gra rama w bajku.

Jak zamierzasz jeździć szybciej niż 30km/h to dystans będzie zależeć wyłącznie od szybkości, nie od opon czy ciśnienia powietrza.
Pikacz bazuje na konkretnym urządzeniu. Nie będzie ani mniejszy ani innego wyglądu.

[tumich]

Czy są tez mniejszej wielkości te silniki w piascie koła? Czy wielkość zależy od mocy czy ceny? Czy podczas pedałowania czujesz jakiś opór mechaniczny w porównaniu do wersji bez silnika? Jak dawkujesz prędkość? W gripie jest manetka?

[tas]

Wielkość silnika nie zależy od ceny, ale od ewentualnych mocy. Raczej jest zależność: większa moc = większy silnik. Każdy silnik typu DD powoduje opór. Ale nie po to się ma w rowerze mocny silnik, żeby pedałować bez wspomagania. Manetką można wyregulować idealną moc wspomagania w pełnym zakresie prędkości. To jest dość wygodne wbrew pozorom. Ostatecznie można nawet do tego używać tempomatu.

[MixhaL]

Są silniki jeszcze przekładniowe o lepszej wydajności w średnim zakresie obrotów i większym momencie od DD np MAC i BMC. Są od nich mniejsze, wyglądają trochę jak dynamo.

[tumich]

[MixhaL]

Mógłbym


Przy przekładniowych nie masz żadnego oporu gdyż posiadają wolnobieg coś takiego samego jak masz w tylnym kole.
Aku gotowce są dostępne z BMS-ami i ładowarkami ale o miejsce montażu i kufer zazwyczaj musisz zadbać sam chyba że chcesz np taki bagażnik z aku:
http://www.bmsbattery.com...ttery-pack.html
Popatrz sobie dokładniej na tej stronce trochę fajnych rzeczy tam jest.

[tumich]

Ale ten koszyk nie jest w moim guście. W moim planie jest rower maksymalnie stealth
Raczej będę woził w plecaku ewentualnie taki koszyk jak w tym ebajku tylko, że z przeciwnej strony ramy

[smdrwf12300]

Coś tak widzę że kolega tumich chyba wychodzi poza podane koszty modernizacji bo rowerek na ostatnim zdjeciu to sie tak zaczyna od 4tys Euro.Jak zamonujesz sobie baterie pod ramą to szlag trafi skok przedniego amora ( chyba ze ta Kona smigasz tylko po asfalcie ) nie mówiąc juz ze za ktoryms walnieciem koła i sam akumulator.Moim zdaniem masz 2 opcje :
1. Smart Pie Golden Motor
- zalety : kontroler w silniku , waga ok 4.5kg, niewielkie wymiary, opcja hamowania z regeneracja , moc ciagla do 400W ( jak czytalem w necie to mozna spokojnie przeciążac silnik do ok 700-800 W )
- wady : maly moment , silnik raczej na asfalt i male wzniesienia .
2.Silnik przekładniowy C9 na 24V 350W ( Tas chyba taki silnik testowal wiec mozesz go dopytac o szczególy )
-zalety: mała waga (ok 3kg) , moment już od niewielkich obrotów , niewielkie wymiary wiec może uchodzić za dynamo
- wady : plastikowa przekładnia planetarna , zewnętrzny kontroler.

Baterie ( 5Ah )do rozwiązania pkt1 mozna upachć w sakwie w ramie , bagaznik na sztyce , bidon w ramie ( np. czarna butelka po napoju )... rozwiązan jest sporo .Jak chcesz wozić baterie w plecaku to radze ci przejedz sie rowerem z 1-2 KG cegłą na plecach i kablem na sztywno przymocowanym do ramy i tej cegły .... tak na próbe .... na asfalcie może to i sie sprawda , ale jak w terenie przyjdzie ci zeskoczyc z rowerka to coś napewno wyrwiesz lub zrobisz zwarcie no chyba że masz jakiś pomysł na złacze które przeniesie 20-40A i bezpiecznie rozerwie się przy szarpnięciu. A tak na marginesie to wypada jeszcze wspomniec iż pakiety Li-ion i Li-po które oddaja 25C prądu to potencjalne zapalniki chemiczne ... radzę poglądać filmy z zapłonu takich pakietów i pomyśleć o zabezpieczeniu.Pozostaje ci jeszcze dozbierac kasy i zastanowić sie nad Gruber Assist bo ma same zalety i jedną wadę : CENA.
Pozdrawiam

Coś tak widzę że kolega tumich chyba wychodzi poza podane koszty modernizacji bo rowerek na ostatnim zdjeciu to sie tak zaczyna od 4tys Euro.Jak zamonujesz sobie baterie pod ramą to szlag trafi skok przedniego amora ( chyba ze ta Kona smigasz tylko po asfalcie ) nie mówiąc juz ze za ktoryms walnieciem koła i sam akumulator.Moim zdaniem masz 2 opcje :
1. Smart Pie Golden Motor
- zalety : kontroler w silniku , waga ok 4.5kg, niewielkie wymiary, opcja hamowania z regeneracja , moc ciagla do 400W ( jak czytalem w necie to mozna spokojnie przeciążac silnik do ok 700-800 W )
- wady : maly moment , silnik raczej na asfalt i male wzniesienia .
2.Silnik przekładniowy C9 na 24V 350W ( Tas chyba taki silnik testowal wiec mozesz go dopytac o szczególy )
-zalety: mała waga (ok 3kg) , moment już od niewielkich obrotów , niewielkie wymiary wiec może uchodzić za dynamo
- wady : plastikowa przekładnia planetarna , zewnętrzny kontroler.

Baterie ( 5Ah )do rozwiązania pkt1 mozna upachć w sakwie w ramie , bagaznik na sztyce , bidon w ramie ( np. czarna butelka po napoju )... rozwiązan jest sporo .Jak chcesz wozić baterie w plecaku to radze ci przejedz sie rowerem z 1-2 KG cegłą na plecach i kablem na sztywno przymocowanym do ramy i tej cegły .... tak na próbe .... na asfalcie może to i sie sprawda , ale jak w terenie przyjdzie ci zeskoczyc z rowerka to coś napewno wyrwiesz lub zrobisz zwarcie no chyba że masz jakiś pomysł na złacze które przeniesie 20-40A i bezpiecznie rozerwie się przy szarpnięciu. A tak na marginesie to wypada jeszcze wspomniec iż pakiety Li-ion i Li-po które oddaja 25C prądu to potencjalne zapalniki chemiczne ... radzę poglądać filmy z zapłonu takich pakietów i pomyśleć o zabezpieczeniu.Pozostaje ci jeszcze dozbierac kasy i zastanowić sie nad Gruber Assist bo ma same zalety i jedną wadę : CENA.
Pozdrawiam

[tas]

Ja jeździłem z bateriami jedynie 2.5kg w plecaki i to jest istna katastrofa A to było ledwo 16s1p 5Ah, czyli malutko.
Wozi się baterie w plecaku, ale to robią ludzie, którzy nie mają po prostu innego wyboru i albo tam, albo wcale (tak jak ten full z fotki i nacisk na estetykę). Z wygodą użytkowania niestety ma to dość mało wspólnego.