Przeróbka piasty przedniej pod szprychy moto . |
Autor |
Wiadomość |
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015 Przeróbka piasty przedniej pod szprychy moto .
|
|
|
Czy bezpieczne jest przerobienie (rozwiercenie otworów na szprychy) piasty z fabrycznego wymiaru otworów szprych rowerowych do szprych dorabianych moto 3,5mm ?
Pytam bo mam teraz zagwozdkę z przednim kołem . Muszę zmienić na mniejsze bo za wysoko stoi przód i kąt główki ramy jest nie taki jak trzeba. Miałem w planie zmianę koła z 24cali rowerowych na 17cali moto co da o 7cm mniejsze koło czyli oś koła pójdzie w dół o połowę tego .
Mam piastę Octane one na oś 20mm i nie wiem czy za bardzo nie osłabię piasty rozwiercając otwory na szprychy do wymiaru 3,5mm . Zaplot byłby na 2 krzyże a jak by było za mało mięska to na 3 by nie ciągnęło za mocno za kołnierz piasty . Co myślicie ? Bać się ? A może jakaś inna piasta była by lepsza lub inna alternatywa ? |
Ostatnio zmieniony przez Pykacz Nie 29 Mar, 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
Moim zdaniem nie będzie problemu jak rozwiercisz ją tak ja rozwiercałem w silniku. Tzn nie centralnie tylko powiększyć otwór w kierunku środka piasty jakimś mały wiertłem
Swoją drogą zapleść szprychy Moto na trzyże? Po pierwsze nie będzie łatwo po drugie, w jakim celu - przecież one i tak dają kolosalną wytrzymałość. Ja mam sporo poniedociąganych szprych 3.5 mm w silniku glownie poto żeby sprawdzić czy nawet kulawy zaplocie one dają radę - i dają, koło sztywne, nic nie trzeszczy i nie pęka |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
sietaz napisał/a: | Moim zdaniem nie będzie problemu jak rozwiercisz ją tak ja rozwiercałem w silniku. Tzn nie centralnie tylko powiększyć otwór w kierunku środka piasty jakimś mały wiertłem
Swoją drogą zapleść szprychy Moto na trzyże? Po pierwsze nie będzie łatwo po drugie, w jakim celu - przecież one i tak dają kolosalną wytrzymałość. Ja mam sporo poniedociąganych szprych 3.5 mm w silniku glownie poto żeby sprawdzić czy na kulawy zaplocie one dają radę - i dają, koło sztywne, nic nie trzeszczy i nie pęka |
W tej chwili przy rowerowej obręczy (koło 24cale ) mam na 4 krzyże i nic się nie działo. O wytrzymałość szprych się nie boję a raczej o piastę .Mi by i na 2 albo i na 1 wystarczyło tylko że wtedy to szprychy już mocno ciągną za kołnierz i boję się że mi ten kołnierz oderwą (zestaw ze mną będzie ważył niecałe 160kg (ja 97+ sprzęt 60kg) . A wiem że niektóre firmy produkujące piasty rowerowe nawet w instrukcji czy specyfikacji danej piasty podają że piasta np może być zapleciona na minimum 3 krzyże (moja na ile może być zapleciona nie wiem) . Do tego osłabienie i taka masa . |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
Pierwsze słyszę aby producent podawał minimalną ilość krzyży aczkolwiek miałem w życiu tylko dwie piasty przednie. Nie wyobrażam sobie takiego naprężenia aby wyrwało kołnierz bo jak. Jeżeli szprychy są dobrze naciągnięte to jeżeli z jednej strony ciągną za kołnierz to z przeciwnej na niego napierają i siły się rownoważą. To musiałoby wyrwać szprychy z obręczy najpierw żeby poszła piasta. No chyba, że ktoś ma piaste z plasteliny A octane one na qr20 do takich nie należy
Mogę się mylić bo ni miałem do czynienia z tak mocnymi pojazdami |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
sietaz napisał/a: | Pierwsze słyszę aby producent podawał minimalną ilość krzyży aczkolwiek miałem w życiu tylko dwie piasty przednie. Nie wyobrażam sobie takiego naprężenia aby wyrwało kołnierz bo jak. Jeżeli szprychy są dobrze naciągnięte to jeżeli z jednej strony ciągną za kołnierz to z przeciwnej na niego napierają i siły się rownoważą. To musiałoby wyrwać szprychy z obręczy najpierw żeby poszła piasta. No chyba, że ktoś ma piaste z plasteliny A octane one na qr20 do takich nie należy
Mogę się mylić bo ni miałem do czynienia z tak mocnymi pojazdami |
Ja też to usłyszałem dopiero w sklepie rowerowym Cyclosport w Chwaszczynie w zeszłym sezonie ale nie wiem czy to rzeczywiście tak jest . Piszę i dopytuję bo tak słyszałem . Co może mieć sens z racji ciągłego pędu do odchudzania podzespołów roweru (przynajmniej ja tak to sobie tłumaczyłem po tym co usłyszałem) . Z drugiej strony oderwany kołnierz z silnika już widziałem gdzieś w necie . |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
Szpruchy 3.5mm mają gwint 4mm i otwór musi być duży. W serwisie rowerowym poinformowali mnie swojego czasu, że powiększenie otworu spowoduje zbytnie osłabienie ścianki i realne ryzyko wyrwania szprychy razem z otworem. Lepszym pomysłem jest zaplecenie szprych rowerowych w obręcz moto |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
tas napisał/a: | Szpruchy 3.5mm mają gwint 4mm i otwór musi być duży. W serwisie rowerowym poinformowali mnie swojego czasu, że powiększenie otworu spowoduje zbytnie osłabienie ścianki i realne ryzyko wyrwania szprychy razem z otworem. Lepszym pomysłem jest zaplecenie szprych rowerowych w obręcz moto |
Tylko wtedy są dwa problemy do rozwiązania . Nypel rowerowy przełazi przez otwór w obręczy moto i drugi to skąd wziąć szprychy rowerowe na wymiar ? |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
Szprychy na wymiar? 2 pierwsze linki w google.
A jak zrobić, żeby nypel nie wypadał? No litości, to nie jest technika kosmiczna i wymyślenie idealnego i praktycznego sposobu na to nie powinno zająć dłużej niż 30 min... |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Patriko
brygadzista
Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 05 Mar 2014 Posty: 242 Skąd: Słupca
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
tas napisał/a: | Szprychy na wymiar? 2 pierwsze linki w google.
A jak zrobić, żeby nypel nie wypadał? No litości, to nie jest technika kosmiczna i wymyślenie idealnego i praktycznego sposobu na to nie powinno zająć dłużej niż 30 min... |
Chyba nic prostrzego niż podkładki pod nyple się nie da wymyślić |
_________________ Jeżdżę na: Coma 3000 |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
No prawie, nie możesz podnieść nypla aż tak wysoko bo potem mało go wystaje i kluczem nie masz za co złapać |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
A o podkładkach słyszał?
Skąd wziąć szprychy jest opisane na forum już kilka razy Szukajka się kłania |
|
|
|
|
scale
młodzik born to vertride
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 79 Skąd: górny śląsk
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
Jeśli martwysz się o wytrzymałość przedniego koła zastanów się nad piastą na 48 szprych, może uda Ci się znaleźć taką piastę QR20 pod tarczę |
|
|
|
|
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
tas napisał/a: | No prawie, nie możesz podnieść nypla aż tak wysoko bo potem mało go wystaje i kluczem nie masz za co złapać |
Gorzej jak nyple za wysoko stoją a masz do założenia sztywną i grubą oponę moto . Po prostu nie ma gdzie się rant opony schować (dodatkowo na tych wystających nyplach jest jeszcze dość gruby fartuch) i nie daje się jej naciągnąć na felgę . Ostatnio z tyłem się tak w motocyklowym serwisie chłopaki męczyli dobre 30min . W końcu się udało po solidnym nasmarowaniu ale jeden fartuch (bez przerwy się usuwał) i dętka poszła do kosza .
Podkładki pod nyple ?I co potem ? Ciągła walka ze szprychami i centrowaniem bo coś się bez przerwy wyciera i układa ? Zwłaszcza że nyple nie siedzą solidnie bo mają też spory luz na boki przecież . Sorry ale jakoś tego nie widzę jeśli chodzi o solidne rozwiązanie .
Jeśli chodzi o piastę na 48szprych to odpada bo wybór nie za szerokich obręczy moto na przód 17cali jest chyba zerowy zwłaszcza w rozsądnych pieniądzach .
Poważnie zacząłem się zastanawiać nad zaadaptowaniem piasty motorowerowej do amortyzatora rowerowego na oś 20mm. Lub zamówienie gdzieś piasty na wymiar o ile ktoś robi . Jakie to alu musiało by być ? |
|
|
|
|
Adam Wysokiński
szef
Pomógł: 36 razy Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1658 Skąd: Warszawa (okolice)
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
Każdy tokarz ci zrobi piastę. Można bez problemu kupić wałki pa6 czy7 co się nadadzą. Dasz tokarzowi na wzór piastę i pokażesz gdzie dołożyć materiału. |
|
|
|
|
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Śro 28 Sty, 2015
|
|
|
Podjadę jutro do jakiegoś tokarza , frezera się wypytać o możliwość zrobienia lub przerobienia . Teoretycznie powinni dać przecież radę zrobić dziurki na jakiejś podzielnicy (poszerzając otwór w kierunku osi i na boki a nie na zewnątrz kołnierza ). Nie powinno to chyba zbytnio osłabić piasty w tym miejscu ? |
|
|
|
|
|