ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[fineasz]

[Nostusek]

To ja wam opiszę podobny przypadek - może nie na allegro ale również chodzi tu o kasę i sposób działania naszego wymiaru sprawiedliwości a także oszustwo w biały dzień...

Mój krewny do grudnia 1999 roku mieszkał w starym domu... Przeprowadził się przenosząc telefon stacjonarny na nowy adres. Zawsze wszystkie rachunki opłacał w terminie. W 2009 roku zrezygnował z telefonu. W zeszłym miesiącu odbiera list od firmy windykacyjnej w którym znajduje rzekomy odpis wyroku sądu że ma do zapłacenia blisko 2000 zł... Poleciało pisemko do sądu który ten wyrok wydał, w zwrotce otrzymuje że wyrok był w 2014 roku w maju. Złożone pismo do firmy windykacyjnej odbiło się jak grochem o ścianę i nadal żądają kasy. Obecnie czekamy na rozprawę o przedawnienie się długu. Żeby było ciekawiej - firma windykacyjna nie przyjmuje do wiadomości że dług był przeterminowany zgodnie z prawem po 3 latach od daty wymagalności, nie reaguje na fakt iż nie uznaje się długu, straszy wpisami do KRD , windykacją bezpośrednią i komornikiem. Mało tego - sąd który wyrok wydaje nie ma obowiązku sprawdzania czy dług jest przeterminowany czy też nie gdy dostaje pozew od windykatora a firma windykacyjna celowo wprowadza w błąd sąd! Czyli poświadcza nieprawdę!!!

Sąd mojemu krewnemu na 100% na najbliższej rozprawie uwieży i anuluje dług - wtedy złozy się papiery o odszkodowanie i pociągnie do odpowiedzialności windykatorów....

[zeeltom]

Nie, nie, nie.
Dług się sam nie anuluje po 3 latach. Przechodziłem tę sprawę.
Jeśli windykator wystąpi nawet po 10 latach musi dojść do sprawy sądowej i wtedy masz możliwość wyjaśnienia, że dług, zgodnie z prawem uległ przedawnieniu. Sąd to z automatu uwzględnia i po sprawie.
Samo z siebie się nie umarza po 3 latach.
Dług nadal wisi.

Nie, nie, nie.
Dług się sam nie anuluje po 3 latach. Przechodziłem tę sprawę.
Jeśli windykator wystąpi nawet po 10 latach musi dojść do sprawy sądowej i wtedy masz możliwość wyjaśnienia, że dług, zgodnie z prawem uległ przedawnieniu. Sąd to z automatu uwzględnia i po sprawie.
Samo z siebie się nie umarza po 3 latach.
Dług nadal wisi.

[sietaz]

Z automatu to tylko mandaty się przedawniają

[zeeltom]

Z automatu, to można kawy się napić
Trzeba napisać do sądu pisemko, jeśli doszło już do rozprawy sądowej, że zgodnie z ustawą itp. ... sprawa ulega przedawnieniu i sąd to zatwierdza. Wtedy dopiero jest po sprawie.

Z automatu, to można kawy się napić
Trzeba napisać do sądu pisemko, jeśli doszło już do rozprawy sądowej, że zgodnie z ustawą itp. ... sprawa ulega przedawnieniu i sąd to zatwierdza. Wtedy dopiero jest po sprawie.

[Mechano]

Opiszę przypadek z ostatnich dwóch dni.
Znalazłem na olx całkiem ciekawą ofertę sprzedaży przedniego koła rowerowego (przód chyba u mnie jakiś przeklęty jest u mnie). Zadzwoniłem do gościa, dogadaliśmy się, w rozmowie podkreśliłem, że chodzi mi o kompletne szprychowane koło bez opony. Gościu się zgodził, powiedział, że wyśle jeszcze tego samego dnia (wczoraj). Dzisiaj przyszedł kurier, dostał umówioną kwotę, ja otwieram paczkę a tam... sama obręcz (o dziwo ta, która była w ogłoszeniu) oraz jakaś dętka, zwinięta i wpakowana do jakiegoś przypadkowego pudełka. No po prostu szlag mnie trafił. Zbieram teraz wszystkie posiadane materiały na tego gościa i jutro planuję do niego zadzwonić i porozmawiać. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[atomek1000]

OLX tam nie kupuje się na odległość bo 'sprzedawcy' nie mają żadnych wyrzutów sumienia.

[zeeltom]

Znalazłem na OLX fajny rowerek.
Zadzwoniłem, umówiłem się na cenę i że dam znać kiedy po niego przyjadę.
Dzwonię raz - nie będzie gościa w domu.
Dzwonie drugi raz - nie ma ojca w domu, a to jego rower.
Dzwonię trzeci raz - wróci późno z pracy.
Dzwonię czwarty raz - przypomniał sobie, że ma pogrzeb.
Dzwonię piąty raz - rower się popsuł i nie jedzie a nie chce sprzedawać uszkodzonego.
Szlag mnie trafił, zjebałem gościa i sobie odpuściłem.

Znalazłem na OLX fajny rowerek.
Zadzwoniłem, umówiłem się na cenę i że dam znać kiedy po niego przyjadę.
Dzwonię raz - nie będzie gościa w domu.
Dzwonie drugi raz - nie ma ojca w domu, a to jego rower.
Dzwonię trzeci raz - wróci późno z pracy.
Dzwonię czwarty raz - przypomniał sobie, że ma pogrzeb.
Dzwonię piąty raz - rower się popsuł i nie jedzie a nie chce sprzedawać uszkodzonego.
Szlag mnie trafił, zjebałem gościa i sobie odpuściłem.

[radasss]

Podobnież u mnie. Na OLX sprzedają chyba głównie dzieciaki i to sprawne inaczej. Chociaż na konta Junior Allegro też trzeba mocno uważać.

[gienek333]

A ja sprzedaję aku żelowe używane na OLX z myślą, że ktoś przyjedzie zapłaci, zapakuje i pojedzie. Niestety większość klientów dzwoni żeby wysłać, a to ciężkie jak jasna ... . Wysłałem już kilka i wszyscy zadowoleni.

[Mechano]

Jak kupuję przez olx to zastrzegam sobie wysyłkę tylko za pobraniem. Inaczej nie biorę bo to loteria.

[atomek1000]

[zeeltom]

W moim przypadku sam chciałem odebrać towar i się nie udało.
Po kiego to wystawiają, jeśli nie chcą sprzedać?

W moim przypadku sam chciałem odebrać towar i się nie udało.
Po kiego to wystawiają, jeśli nie chcą sprzedać?

[gienek333]

Nie wyślę 40-to kg aku za pobraniem.

[Przemek]