ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[tas]

Jak się popieści to się wszystko zmieści.

Koniecznie po finalnym skręceniu roweru musisz sprawdzić zwarcia do obudowy oraz KAŻDEGO kabelka z każdym (po zamontowaniu koła w rowerze)

[ap0f1s]

Dla mnie największym problemem nie było przeciśnięcia kabli tylko jak je zabezpieczyć na zgięciu, gdyż na termokurczke już nie było miejsca i zawsze miałem problem już cokolwiek włożyć do osi.

[tas]

Ja używam taśmy Kapton - bdb, polecam do wszelakich elektrycznych prac.

[ap0f1s]

Chodzi mi na wyjściu kabli z osi na zewnątrz. Przeciśniecie kabli to dosłownie piwo i 30min, ale jakoś nie mam patentu aby szybko i zgrabnie włożyć coś do osi. Przeważnie lekko rozwiercam trochę początek osi aby termokurczka weszła. Raczej nie używasz w tym miejscu taśmy kapton? Chyba, że ja jestem coś ciemny:d

O tas widzę, że coś tam ruszą bo nowa nazwa twojej konstrukcji Electra FOTON. Przynmaniej teraz dopiero zauważyłem:D Pochwal się.

[ARTUR]

Próbuję właśnie polutować kable w silniku i mam dziwną sytuację , cyna nie łączy się z kablami od silnika i się odkleja .. Co jest tego przyczyną ? Co robię nie tak ?

[tas]

Ja też. Owijam kaptonem przewody blisko osi.
Dodatkowo pilnikiem jadę w podkładce taki rowek aby kable miały więcej miejsca, żeby owa podkładka nie ściskała przewodów bo miałem przypadek że docisła i się nacięły przez moją nieuwagę po przykręceniu przewody o krawędź otworu i mi uszkodziło halla.

Artur - pokaż na zdjeciach jak wyglądają te końcówki kabelków. Pierwsze słyszę, żeby kabelki fazowe były całkowicie nie lutowalne

A co do bajka, to pochwalę się, ale jak już będzie jeździć (nie wiem kiedy, ale w drodze do doskonałosci jestem bardzo cierpliwy)

[ARTUR]

img upload

Nie wiem czy nie lutowalne ,czy mają jakąś ochrone na sobie (jakiś smar) bo tak to wygląda jak zaczynam je lutowac . Orginalnych lutow też nie mogę rozlutowac , jak lekko złapią to dotykam palcem i się rozchodzą. Końcówka kabla którą chce przylutowac nie stawia oporu jedynie orginalne złącze i zwoje silnika

[piotrrs11]

Może masz za mało mocy w lutownicy?
I tak jestem pełen podziwu że przepchałeś tyle przewodów przez ośkę.
Ja ostatnio ponownie podchodziłem do tematu i odpuściłem, ale za to mam potrójną koszulkę na zgięciu przewodów.

[tas]

piotrrs11 chyba ma rację, tak jakby lutownica nie ma mocy

[ARTUR]

Lutownica to 100W .. ahhh pięknie teraz będę musiał ją zmienić ? Jaką polecacie ? (wystarczająco mocną )

[atomek1000]

A jaki ma grot? Czym większy tym lepszy do takiego lutowania. Zwoje silnika są grube,miedziane i szybko odbierają ciepło - dlatego pewnie tak to wygląda. A może troche kalafoni pomoże?

[ARTUR]

Grot jest prawie 2mm , może przylutuję trochę niżej (bliżej ośki kabel do kabla ?

[ARTUR]

adult image

Jakoś udało mi się zlutowac* jeden kabel , taki lut będzie ok ? Czy nie da rady ? Druga sprawa to jak go zaizolowac ? Bo orginajnej izolacji nie naciagne na to.
Ps. Spadła mi kropla cyny na zwoje poniżej (widać na zdjęciu ) będzie z tym problem ?

[tas]

Ubiedowane strasznie, ogólnie przewody się lutują tylko lutownica nie ma mocy. Może podkręć jej temp na 380-400st?
Kropla cyny nie powinna być problemem, o ile jej nie próbowałeś na siłę zdejmować uszkadzając emalię.

[ARTUR]

tas, Niestety nie ma żadnej regulacji , pomogło trochę danie odrobinę większego grotu . Jak to dobrze zaizolować ? tą folią kapton ?