ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
ładowarka
Autor Wiadomość
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 08 Gru, 2015   

Ja czasem stosuję/owalem uproszczone rozwiązanie tzn pociagnalem kabelek 6S i wlaczylem prosty wskaznik diodowo-buzerowy za 10 zl. W czasie jazdy szczególnie wieczorem widac zachowanie diod led, zapalenie dolnej, ew + sygnal dzwiekowy gdy dana cela osiągnęła 3,3 V. A nastepnym razem ten sam wskaznik z kabelkiem byl wpiety w kolejne cele. I bez problemu wiemy który segment jest najslabszy. Czyli od tego momentu wystarczy wlozyc buzerek 1S w gniazdo balansera i wystarczy spogladac na napiecie ogółem, diodowe lub wskaznikowe a reagowac gdy ta najsłabsza cela piknie.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Wto 08 Gru, 2015   

Ale tu piszemy o żelach 12V, a nie innych.
 
 
rafalbooa 
początkujący


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Lis 2015
Posty: 32
Skąd: sosnowiec
Wysłany: Czw 10 Gru, 2015   

Ale przeciez da sie po zakonczonej jezdzie podlaczyc taki miernik pod damy akumulator i tez chyba wyjdzie ktory jest slabszy chyba ze sie podladuje z innych aku podczas postoju.nie wiem bo nie testowalem jeszcz :razz: ale zaraz przy koerownicy braknie miejsca bo manetki od przezutek,klamki od hamulcy,manetka do zasilania silnika dzwonek :mrgreen: a gdzie te zegary zamontowac.Jeszcze one chyba nie sa wodoodporne to trzeba skrzynke jakas z szyba zrobic zeby deszcz nie zalal.Nie jestem przeciwny takim bajera i lubie swiecidelka :lol: ale troche musialy by byc mniejsze zeby nie przeszkadzaly w trajce.
 
 
SylwekK 
młodzik
sylwekk


Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 58
Skąd: Lipsko
Wysłany: Czw 10 Gru, 2015   

Chodzi o to, że podczas obciążenia najlepiej widać, który aku nie trzyma napięcia. W stanie jałowym na wszystkich może być identyczne, a przy nominalnym obciążeniu jeden z nich będzie ledwo dychał... Przy braku kontroli i dużym poborze prądu może nawet dojść do sytuacji, że najsłabszy aku zostanie "wchłonięty" przez pozostałe - dojdzie do jego przebiegunowania co oczywiście jest równoznaczne z jego definitywnym końcem.
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 10 Gru, 2015   

Dodam, że po "ustaniu obciążenia", najgorszy może mieć najwyższe napięcie.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
rafalbooa 
początkujący


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Lis 2015
Posty: 32
Skąd: sosnowiec
Wysłany: Nie 13 Gru, 2015   

Skoro tak mowicie to tak musi byc z tym napieciem.Narazie mam jeden akumulator z auta i tak sobie na nim testuje moj silnik.Na 12 v kreci sie fajnie ale na najmniejszej przezutce nie ma sily uciagnac samego roweru ale na najwiekszej ro juz jedzie.Mysle ze napiecie jest za male zeby ruszylo i jeszcze musze napinacz dac do tego malego lancucha bo troche nim trzepie i czasem spada.ale jak bede mial 3 akumulatory to chyba zwiekszy sie jego sila ???co myslicie podaje link do filmiku https://youtu.be/7sC-1DS21zc .tak na sucho to fajnie zapierdziela gdyby ten lancuch nie spadal :???:
 
 
rafalbooa 
początkujący


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Lis 2015
Posty: 32
Skąd: sosnowiec
Wysłany: Nie 19 Cze, 2016   

Witam ponownieZrobilem tak jak doadzil Zeeltom z tymi wtyczkami do ladowanie i bylo super.Ale dzis wtyczka nie wytrzymala i sie zapalila podczas jazdy.Styki sie przegrzaly plastik sie zapalil przy okazji stopil czesc akumulatora.Ale gdzies slyszalem ze sa takie wsowki ktore sa duzo grubsze od tych standartowych nie wiecie gdzie mozna takie nabyc na kabel 4 mm??
 
 
barył 
początkujący


Dołączył: 22 Cze 2016
Posty: 11
Skąd: Wawa
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016   

Koledzy potrzebuje pomysł na prosty w obsłudze układ ładowania akumulatorów równolegle.

A mianowicie w rowerze są 3 akumulatory 12V 12Ah połączone szeregowo w 36V, obecnie ładowane są przez automat 36v. Cała obsługa ogranicza się do podłączenia ładowarki do akumulatorów a potem do gniazdka 230v, nie ma żadnych przycisków, wyboru opcji itp.

Niestety przez ładowanie szeregowe akumulatory szybka padają, teraz będzie kolejny komplet nowych akumulatorów i chce przerobić sposób ładowania by przedłużyć im życie.

Rower użytkowany jest intensywnie tylko na akumulatorach przez starszą osobę.
Chcę zrobić prosty w obsłudze dla starszej osoby, bezawaryjny układ ładowania tych akumulatorów równolegle.
Akumulatory nigdy nie są wyjmowane z roweru, wolał bym nie robić patentu z wtyczkami gdyż częste ich rozłączanie zniszczy je szybko, a nawet jeśli były by dobrej jakości to po prostu ciotka może nie mieć siły wetknąć je poprawnie.

Myślałem nad jakimiś przełącznikami, bądź przekaźnikami sterowanymi jednym przełącznikiem gdzie zmieniało by się połączenie akumulatorów z szeregowo (JAZDA), na równolegle(ŁADOWANIE).

Do tego gniazdo ładowarki no i sama ładowarka, jakiś automat do ładowania żeli/agm 12V 4A
Tutaj też pytanie jaką ładowarkę automatyczną prostą w obsłudze kupić :?: .

Najlepsza była by taka którą podłączało by się do gniazda w rowerze, potem do sieci(230v) i już ładowarka sama się wyłączy po naładowaniu. Tak by nie trzeba było wybierać opcji ładowania itp., czyli tak jak do tej pory.

Całość musi być możliwie prosta i łatwa w obsłudze dla starszej osoby. :!:

Podrzucicie jakieś pomysły, propozycje :?:
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 07 Lip, 2016   

Nie przesadzajmy z ładowaniem żeli za każdym razem równolegle. Wystarczy zrównoleglać je co 10 ładowań i też będzie dobrze. A pozostałe ładowania robić ładowarką dedykowaną do napięcia.
Ja swoje akusy ładuję równolegle co kilka miesięcy i też jest OK.
A kwestia automatyki za pomocą przekaźników była już omawiana na forum i odpadła ze względu na niebezpieczeństwo zwarć.
Te złączki samochodowe nie są do codziennego wkładania i wyjmowania. Jam mam wszystko porobione na tych złączkach, ale nimi nie wachluje codziennie i trzymają długo.
 
 
barył 
początkujący


Dołączył: 22 Cze 2016
Posty: 11
Skąd: Wawa
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016   

Tu właśnie jest problem gdyż nie będzie miał kto tego rozbierać i co 10 ładowań ich równoważyć, jak i robić innych skomplikowanych rzeczy przy rowerze. Dlatego chciałem zrobić taki system ładowania równoległego zawsze.
Ta starsza osoba jest zdana tylko na siebie w kwestii obsługi roweru, nie ma nikogo do pomocy. Jednocześnie chciała by jeździć możliwie daleko na 1 ładowaniu i by ten komplet akumulatorów posłużył dłużej jak 1,5 roku, kolejne 500 na akumulatory dla tej Pani to nie jest mały wydatek.
A jeździ ona naprawdę dużo, na sporych dystansach, tam gdzie mieszka wszędzie daleko, przypuszczam że codziennie wykorzystuje maksymalny zasięg roweru i codziennie raz jak nie dwa rozładowuje i ładuje baterie.
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016   

Każdy aku 12V składa się z 6 cel, 36V z 18. Aku ołowiowych nie da się "balansować " napięciem, bo to zależy od wielu czynników. Trzeba je wyrównywać prądem (mały prąd długi czas). Dzisiaj żywotność to głównie producent. Badziewie nawet nowe nie będzie miało nominalnej pojemności.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 07 Lip, 2016   

Jeśli koniecznie chcesz ładować równolegle, to lepiej zastosować jakiś przełącznik przemysłowy wielostykowy. Do ładowania wajcha w jedną stronę, do jazdy w drugą. Nie będzie problemu ze sklejeniem styków, jak w przekaźnikach.
 
 
JerzyZ 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 794
Skąd: Warszawa - Ursynów
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016   

zeeltom napisał/a:
Jeśli koniecznie chcesz ładować równolegle, to lepiej zastosować jakiś przełącznik przemysłowy wielostykowy...
Słusznie - najlepsze są najprostsze rozwiązania. Masz 6 końcówek do przełączania (przy 3 akumulatorach), czyli 6 przełączników. Jeden można oszczędzić - minus jednego z akumulatorów może być stale dołączony do minusa roweru i minusa gniazda ładowarki. No i oczywiście nie może to być 5 przełączników, lecz jeden 5-sekcyjny, na kilkanaście amperów, i nie zwierający sąsiednich styków.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 08 Lip, 2016   

Najlepiej gdyby ten przelacznik mial 3 stany który realizuje :
- szereg
- rozlaczenie
- równolegle.
Wtedy jest gwarancja że nie ma stanu nieustalonego.
No i z uwagi na specyfikę żeli wskazane by bylo aby byl przelacznik prądu ladowania, na maly konserwujacy.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 08 Lip, 2016   

Przełącznik obrotowy, 3 pozycyjny na prąd rzędu 30 - 40A.
To zależy od prądu pobieranego przez rower.
Sekcje w tych przełącznikach można zazwyczaj dokładać, więc najwyżej kupuje się dwa i robi z tego jeden, jeśli za mało styków.
Trzeba szukać ;)

https://www.google.pl/sea...akQsAQIQg&dpr=1

Małe, to to nie będzie :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group