|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
Jak przezimować akumulatory żelowe? |
Autor |
Wiadomość |
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 19 Lis, 2008 Jak przezimować akumulatory żelowe?
|
|
|
Pytanie jak w temacie, czyli jak przetrzymać żelówki przez zimę żeby im nie zaszkodzić i nie mieć przykrej niespodzianki na wiosnę. Jaka wskazana temperatura, konserwacja itp. |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19 Lis, 2008
|
|
|
Prawidłowo naładować do pełna wszystkie akumulatory (odpowiednia ilość godzin przy odpowiednim napięciu i prądzie).
Mogą stać w niskiej temperaturze w piwnicy.
Jednak najlepiej je urzywać całą zimę, chociaż będą mniejsze zasięgi. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
|
|
|
Łańcuchy na koła i jazda!
Przy okazji... ile czasu może stać naładowany akumulator żelowy bez utraty parametrów? |
|
|
|
|
Arekk [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008
|
|
|
Przeważnie podają że co 6 miesięcy trzeba doładować, ja trzymam w piwnicy czasami rok i dłużej i nie zauważyłem żeby któryś się rozładował nawet w małym stopniu. Te akumulatory mają bardzo małe samo rozładowanie ale dobrze jest co pół roku obciążyć je kontrolnie np. żarówką i ewentualne doładować. |
|
|
|
|
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 08 Gru, 2008
|
|
|
Dopiero się zabrałem za wyłuskiwanie aku z Komara stojącego w garażu i spotkała mnie przykra niespodzianka - okazało się, że napiecie wszystkich aku (również nówek) spadło do ok 4,6V. Odstawiałm go po jazdach naładowanego, ale podejrzewam, że przy okazji dłubania przy kontrolerze zostawiłem zasilanie na voltomierz a przy okazji i na wentylator włączone i przez dłuzszy czas dał radę się małym prądem tak rozładować.
Teraz pytania:
- czy takim głębokim rozładowaniem i pozostawaniem aku w takim stanie jakiś czas mogłem zabić aku?
- czy powinienem je jakoś niestandardowo potraktować przy ładowaniu (mały prąd, duży prąd, takie czy inne napięcie)?
Dotychczas naładowałem trzy z najstarszych i najsłabszych akumulatorów. Po dobie ładowania odłaczyłem je i tak na jednym aku było np. tuż po odpięciu 13,04V, po godzinie 12.9V, po dobie 12,7V. Da się z tego coś wywnioskować? Stratę 6 czy 8 starszych akumulatorów mógłbym przeżyć, ale gdyby 4 nóweczki odmówiły współpracy to byłaby rozpacz |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 08 Gru, 2008
|
|
|
Moje żelowe (HAZE) postały jakiś czas naładowane na full, ale teraz przejechałem się na nich i było kiepsko. Dopiero, gdy po wcześniejszej jeździe były częściowo rozładowane i po ponownym naładowaniu, wróciły jako tako do normy. Wynika z tego, że, w moim przypadku, lepiej raz na miesiąc je rozładować i naładować ponownie. |
|
|
|
|
Arekk [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 08 Gru, 2008
|
|
|
Marucha79 napisał/a: | Dotychczas naładowałem trzy z najstarszych i najsłabszych akumulatorów. Po dobie ładowania odłaczyłem je i tak na jednym aku było np. tuż po odpięciu 13,04V, po godzinie 12.9V, po dobie 12,7V. Da się z tego coś wywnioskować? Stratę 6 czy 8 starszych akumulatorów mógłbym przeżyć, ale gdyby 4 nóweczki odmówiły współpracy to byłaby rozpacz |
Wygląda na to że udało Ci się je uratować. Jeżeli postałyby w takim rozładowanym stanie dłuższy czas to już byś ich nie naładował. Polecam sprawdzenie pojemności poprzez rozładowanie nominalnym prądem np. baterię 7Ah prądem 7A do napięcia 10,5V i zmierzenie czasu jeżeli będzie to 30min to masz 100% pojemności. Oczywiście pomiar trzeba wykonać w temperaturze 20*C żeby pomiar był prawidłowy. |
|
|
|
|
Slawek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 10 Gru, 2008
|
|
|
Wracając do tematu.
Przechowywać naładowane do pełna.
(co kilka miesięcy doładować małym prądem)
Najlepsza temperatura +5’C (min zdaniem)
Rekcje starzenia są wtedy znacznie spowolnione.
Poniżej 0’C może spowodować zamarznięcie wody jeśli taka powstanie przy długim przechowywaniu – może to być szkodliwe.
Wyczyścić wilgotną szmatką z substancji na powierzchni które mogą powodować upływ prądu.
Bieguny nasmarować.
Zabezpieczyć przed przypadkowym zwarciem. |
|
|
|
|
Maxio0 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 04 Sty, 2009
|
|
|
Moje archiwalne 4 zelowki 12V/12Ah po 7 miesiecznej przerwie mialy 10,4-11,1V. Przechowywane byly w warunkach domowych - temp. ok 20 stopni C. Po naladowaniu do pelna trzymaja napiecie 12,5-12,7V. Wyglada na to ze nic im sie nie stalo:) A wiele juz przezyly:) Jak znajde chwile to zrobie popularny test "na zarowke" 2X12V/50W Zobacze co jeszcze z nich zostalo:) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|