|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
Sterowniki DC za darmo. |
Autor |
Wiadomość |
DruhRafal
stażysta Jeździec bez głowy
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 138
|
Wysłany: Czw 17 Gru, 2009
|
|
|
zeeltom napisał/a: | W sumie, po co było zaczynać temat, skoro wszystko dopiero w planach było...
Teraz ja zacznę: mam pomysł na sterownik, kto chce za darmo? Rozdam wszystkim, tylko jeszcze nie wiem kiedy.
|
No wiesz a jeśłi zasponsoruję części i wpadnę ze skrzynką piwa, to czy dogadamy się? święta idą |
_________________ EVE - Electric Enduro Project
http://evenduro.blogspot.com |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 17 Gru, 2009
|
|
|
myślę że części, plany i sterownik pominąć można i przejść do meritum, czyli skrzynki piwa! |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009
|
|
|
Nareszcie konkretne słowa w temacie |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009
|
|
|
Najlepiej "KARMI" - czasem smakuje. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
sobolu [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009
|
|
|
Zbyszek Kopeć napisał/a: | Najlepiej "KARMI" - czasem smakuje. |
Dobre na zapojkę |
|
|
|
|
DruhRafal
stażysta Jeździec bez głowy
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 138
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009
|
|
|
Przy okazji jakiegoś zlotu na pewno uda się wybrać na Karmi/Żywca
A tak z innej beczki - jaki sterownik byłby najprostszy do wykonania? Powiedzmy, gdyby do sprawy zabrał się taki laik jak ja? (czyli powiedzmy, że wiem jak coś zlutować, ale niewiele więcej). Bo wydaje mi się, że po prostu sterownik do zwykłego szczotkowego DC jest najprostszy, mylę się? |
_________________ EVE - Electric Enduro Project
http://evenduro.blogspot.com |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009
|
|
|
Najprościej, tak sobie myślę, to dać 12 akumulatorów i przełączać je sekcjami 12v, 24, 36, 48. Przy 12 sztukach wszystkie będą zawsze obciążone równomiernie. |
|
|
|
|
DruhRafal
stażysta Jeździec bez głowy
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 138
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009
|
|
|
zeeltom napisał/a: | Najprościej, tak sobie myślę, to dać 12 akumulatorów i przełączać je sekcjami 12v, 24, 36, 48. Przy 12 sztukach wszystkie będą zawsze obciążone równomiernie. |
Albo za dużo wypiłem dzisiaj, albo nie potrafię zrozumieć - narysuj mi to proszę |
_________________ EVE - Electric Enduro Project
http://evenduro.blogspot.com |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
12V wszystkie pracują równolegle.
24V 6 sekcji po 2 szeregowo.
36V 4 sekcje po 3 szeregowo.
48V 3 sekcje po 4 szeregowo.
Odpowiedni przełącznik 5 pozycyjny i masz 0, 12, 24, 36, 48V
Regulacja, co prawda skokowa, ale nie jest to takie tragiczne. |
|
|
|
|
DruhRafal
stażysta Jeździec bez głowy
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 138
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
zeeltom napisał/a: | 12V wszystkie pracują równolegle.
24V 6 sekcji po 2 szeregowo.
36V 4 sekcje po 3 szeregowo.
48V 3 sekcje po 4 szeregowo.
Odpowiedni przełącznik 5 pozycyjny i masz 0, 12, 24, 36, 48V
Regulacja, co prawda skokowa, ale nie jest to takie tragiczne. |
No tak Szkoda tylko, że nie można płynnie przyspieszać - chociaż bezwładność pojazdu pewnie załatwiałaby sprawę.
Ale tak serio - widziałem na youtube jak człowiek z Lemco opisywał budowę silnika DC - no i oczywiście szczotkowego. Więc jednak szczotkowe wydają się dobrym pomysłem... |
_________________ EVE - Electric Enduro Project
http://evenduro.blogspot.com |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
Można zrobić jeszcze jedną pozycję 72V 2x6
No i ostatnią 144V |
|
|
|
|
tree [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009
|
|
|
zeeltom napisał/a: | Można zrobić jeszcze jedną pozycję 72V 2x6
No i ostatnią 144V |
Abo zacząc od 6 V ....albo od 3,6V litowego ogniwa i tak się zastanawiam .... czy to nie miało by sensu w mniejszych ustrojstwach .
--Stopień komplikacji sterowników pwm i podobnych ustrojstw, wielkość radiatorów na niektórych (duży radiator, znaczy, że zasilamy 'kaloryfer'), cena fabrycznych.....
Coś dobre, powinno być proste , albo zawierać skomplikowany element jako (black-box) tani wymienny przewidywalny i bezpieczny.
--Jest mało e- pojazdów , to trudno powiedzieć , ale prąd już 100A może nawywijać jak pijany komandos , może stopić w sterowniku co chce z czym chce razem z zabezpieczeniami, może nawet spowodować 'Elektro--wybuchy' , a 100A przy 24v to bywa i w rowerze chwilami i to nie takimi małymi ...znaczy może bywać zazwyczaj są zabezpieczenia żeby nie bywało.
Jak wzrośnie liczba e-mobili może się okazać że są zawodniejsze i dużo bardziej niebezpieczne od spalinowych.
Ogniwo akumulatora jaki by nie był to od 1 do 4 V różnica nieduża , czy nie warto by jakoś złagodzić skoków o te 1-4V i darować sobie skomplikowany i drogi sterownik ?
Wielopozycyjny przełącznik można by zrobić z komutatora rozrusznika (co drugie pole niepodłączone ) i szczotki , 'z palcem w dupie' powinien wytrzymać kilkaset amper przez długi czas. I w sumie można go obracać zdalnie , małym silniczkiem krokowym nawet, od jakiegoś gotowego ustrojstwa w samochodzie, mechanicznie, czy hydraulicznie, wykorzystując hydrauliczny firmowy hamulec roweru czy motocykla. Albo zrobić hermetyczny rtęciowy........
--Zdało by się coś prostego, co by zamortyzowało momenty przejścia miedzy polami
kondensator duży ?
Tak w sumie oprócz plątaniny grubych drutów specjalne słabych punktów w tym nie widzę , nawet przy większych mocach.
4 szybkości to nieco mało przy szybszych maszynach ale biorąc pod uwagę ze e-mobil powinien raczej mieć po silniku na koło (przy konwersjach tradycyjna konstrukcja narzuca co innego), albo na dwa przynajmniej to ilość szybkości rośnie 2 albo 4 razy .
-Poza tym można uzyskać wszystkie napięcia co 3,6v (litowe)odłączając przy niektórych kilka ogniw, i postarać się żeby te szybkości(woltaże) były mniej używane. Ogniwka oddawały by reszcie energie 'zaoszczędzoną' , przy połączeniu równoległym.
A panowie fachowcy elektrycy , elektronicy?????
Tak się podśmiewamy z tego pomysłu , bo mocno nienowoczesny , z melexa trochę, ale???
To nawet akumulatorom w tym litowym robiło by świetnie !!!!!!!!!!!!!!
Przy każdym ruszaniu zwalnianiu następowało by wyrównywanie stanu zupełnie samoczynnie i 'darmo' (połażenie równoległe wszystkich)
Również ładowanie mogłoby się odbywać na każdym poziomie napięcia !!!!! w drodze szeregowo , a w domku nocą ,równolegle. albo przygodnym źródłem o dowolnym napięciu od 5V do 100V no do maksymalnego baterii |
|
|
|
|
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 20 Gru, 2009
|
|
|
A jak to sobie wyobrażacie dla tak dużych prądów? Bo ja jakoś słabo. Owszem, w rowerze 500W dało się spokojnie zrealizować na samochodowych przekaźnikach przełączanie 12V/24V i to było względnie proste i tanie rozwiązanie. Jednak prąd nie przekraczał 40A. Przy większych napięciach i prądach czarno to widzę. |
|
|
|
|
rarek
dyrektor
Wiek: 50 Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 476 Skąd: Ozorków
|
Wysłany: Nie 20 Gru, 2009
|
|
|
takie szastanie rownolegle szerogowo to juz w opowiadaniu brzmi boleśnie. Jednak wieksze obawy mam o ten "palec"
|
_________________ 24S LiFePO4 30Ah; 66s2p NiMH 6,5Ah;
26s2p 53Ah lipol; 26s54p 2,2Ah Li-ion;
http://egear.pl |
|
|
|
|
tree [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 20 Gru, 2009
|
|
|
Marucha79 napisał/a: | A jak to sobie wyobrażacie dla tak dużych prądów |
napisałem: Cytat: | można by zrobić z komutatora rozrusznika (co drugie pole niepodłączone ) i szczotki | albo większego komutatora jeśli komutator lemco wytrzymuje, to drugi taki wytrzyma jako przełącznik.
To nie musi byc dosłownie komutator Uzyłem tego jako przykładu bo do cholery każdy z was chyba wie , że komutatory to wytrzymują 'Zpalcem w dupie'
-----Ja sobie wyobrażam oczywiście żadne tam styczniki. a sam 'komutator' bym se utopił w oleju transformatorowym tak dla spokojności
--Ale wyraź jakieś kunkrene wątpliwości , właśnie na znalezieniu 'dziury' mi zależy
rarek napisał/a: | szastanie rownolegle szerogowo to juz w opowiadaniu brzmi boleśnie. |
Bo to jest bolesne robiłem se sam przełącznik to wiem kabelki się pierniczą , nie chcą się zginać i niech to... a sam przełącznik zrobic mechanicznie i rece i mózg boli
Ale jak się zrobi, to jest . wymienianie garściami mosfetów , szukanie wiedzy tajemnej, wysłuchiwanie setek 'niezwykle inteligentnych porad' zakonczonych czesto , 'najlepiej kup ' dopisze:--- i potem się 'sraj jak ze zgniłym jajem' żeby się cudowne cacko za xxx albo xxxx zł nie skopciło, pod byle pretekstem. To też nie jest sex z blądynką bezpruderyjną . |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|