Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
Bezpieczne ładowanie akumulatorów litowych |
Autor |
Wiadomość |
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Śro 14 Paź, 2009
|
|
|
A gdyby tak porobić pakiety z losowo wybranych ogniw, a dopiero potem posprawdzać jaką pojemność miałby dany pakiet? W sytuacji, gdyby różnice były dosć znaczne należałoby np dołożyć dodtkowe ogniwo do słabszego pakietu... Dobrze rozumuje? |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 14 Paź, 2009
|
|
|
Jak dodatkowe? Zmienisz napięcie. Nie ma lekko. Sprawdzaj wszystkie po kolei
Trochę roboty będzie, ale złożysz przyzwoity pakiet.
Rozładuj wszystkie do minimum i zrób tak jak napisałem wcześniej.
Będziesz miał podobne ogniwa w pakiecie, to razem też będzie w miarę dobrze. |
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Śro 14 Paź, 2009
|
|
|
oj, nie napisałem słowa "równolegle"
Mam na myśli, że dajmy na to chcemy złożyć 10 szeregowo, 10 równolegle.
Złożyc "na pałę" te 10 pakietów równolegle i dopiero, gdy są złożone sprawdzić, czy wszystkie mają jednakowe pojemności. Jak uzyskamy niewielkie różnice, to chyba nie ma się czym martwić, gorzej, jesli będzie to różnica np pojemności jednego ogniwa... Wtedy dołożyć dodatkowe ogniwo i powinno działać... Albo przynajmniej dopiero wtedy badać ogniwa z "wadliwego" pakietu i z "najlepszego" pakietu i po prostu zamienić jakieś słabe ogniwo ze słabego pakietu z mocnym ogniwem z mocnego pakietu tak, by wyrównać pojemności całych pakietów.
Nie wiem jaka jest charakterystyka rozładowania ogniw - czy napiecie na nich spada stopniowo podczas rozładowywania? Jeśli tak, to nigdy nie dojdzie do sytuacji, że jedno z ogniw rozładuje się ponad miarę, bo będzie "podtrzymywane" przez sąsiednie ogniwa...
A czemu tak kombinować? Bo istnieje duża szansa, że zamiast badać 100 oddzielnych ogniw wystarczy sprawdzić 10 pakietów i ewentualnie kilka dodatkowych ogniw celem wyrównania pojemności. |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 14 Paź, 2009
|
|
|
Połącz po 10 ogniw szeregowo lub po 20, naładuj całość kontrolując co chwila każde ogniwo, nałaowane już przy niskim prądzie odłączaj i zmieniaj napięcie na prostowniku, a potem znowu połącz ten sam szereg i rozładuj całość kontorlując co chwila każde ogniwo; złe odłączaj po kolei zmieniając parametry opornicy.
I masz szybszy pomiar całości. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 14 Lut, 2010
|
|
|
Znalazłem na elce prosty układ do pomiaru rezystancji wewnetrznej ogniw. Po odrobinie zabawy z wyskalowaniem powinien dobrze spełniać rolę przy pakietowaniu używanych ogniw. |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010
|
|
|
Cześć, mam prośbę (chyba najbardziej do kolegi Przepioora ale nie tylko:)). Chodzi o zakupioną przez kolegę Przepioora ładowarkę. Link na allegro się zdezaktualizował... można prosić o jakiś inny namiar na tę ładowarkę?
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Przepioor
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 64 Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 125 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010
|
|
|
Dzieki serdecznie:)
Pozdrawiam:) |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 29 Kwi, 2010
|
|
|
Witam:)
Nabyłem ładowarkę z postu powyżej, czas na kilka opini:)
Generalnie widać chińską rękę w tym sprzęcie. Np wtyczka do gniazdka 220v jest luźna:). No ale generalnie wykonanie okej...
Natomiast problemem u mnie jest prąd ładowania.... Deklarowane jest 1A na każdy z dwu paluszków...
Ja zmierzylem max 0,6A dla paluszka przy próbie ładowania tych ogniw[img][/img]
generalnie ładowarka ładowała do 4,1 V wiec niby okej ale w opisie aukcji jest że ładuje z diodą czerwoną stałym prądem do okoló 80% potem miga zieloną że ładuje stałym napięciem do maksa no i świeci zielono kiedy osiaga max... U mnie poświeciło na zielono dopiero jak wyjelem i wlozylem w pełni naładowane ogniwo... Generalnie pachnie mi tu jakimś układem na lm317 a nie jakims wypasem:)
W sumie trochę się zawiodłem:(
A jak z prądem ładowania i czasem ładowania u kolegi przepioora? mi łdowało ogniwo do odciecia przy 4,1V jakieś 5,5 godziny... tzn dwa ogniwa naraz...
Pozdrawiam:)
Obecnie ładuję drugi pakiet (dwa paluszki i chyba idzie troszkę szybciej. Niestety jestem w pracy i nie mam jak zmierzyc prądu. |
Ostatnio zmieniony przez toft Pią 30 Kwi, 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wit
brygadzista
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 285 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010
|
|
|
toft napisał/a: | Witam:)
Nabyłem ładowarkę z postu powyżej, czas na kilka opini:)
Generalnie pachnie mi tu jakimś układem na lm317 a nie jakims wypasem:)
W sumie trochę się zawiodłem:(
A jak z prądem ładowania i czasem ładowania u kolegi przepioora? mi łdowało ogniwo do odciecia przy 4,1V jakieś 5,5 godziny... tzn dwa ogniwa naraz...
Pozdrawiam:) |
większość ładowarek do li-jon to tylko stabilizator napięcia na 4,2V (lub 4,15V) oraz jakieś ograniczenie prądowe... często zwykły opornik w szeregu... i w zupełności wystarcza... ważne -żeby NIGDY napięcie nie poszło ponad te 4,2V na ogniwo...
a ładować czymś taki aku do roweru... toż to trzeba ładować po jednej sekcji... i ładowanie będzie trwało sumarycznie dobry tydzień z codziennym przepinaniem na kolejną grupę równoległą...
trzeba jakąś ładowarkę na 24 czy 36 czy 48V... obowiązkowo przeznaczoną do aku litowych. najlepiej z balancerem...
prosty balancer dość łatwo zrobić... coś w rodzaju stablizacji napięcia na 4,15V wpięty równolegle z ogniwem... jak napięcie dochodzi do 4,15 -to prąd ładowania omija to ogniwko i idzie bokiem grzejąc sekcje balancera. oczywiście potrzeba tyle takich układzików ile ogniw (lub ich grup) jest w szeregu....
albo -ładowarka modelarska już z balancerem... zazwyczaj ładują do 6 ogniw (grup ) na raz -więc aku rowerkowe trzeba by podzielić na dwie sekcje po 5 lub 6 w szeregu...... albo kupić porządna modelarska na 12 sekcji... tyle, że ceny troszkę odstraszają... |
_________________ Witek. |
|
|
|
|
wit
brygadzista
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 285 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010
|
|
|
Kolego "toft" -
ile takich ogniwek kupiłeś ??? -i jak się sprawują ? jaki pakiet tworzysz -ile równolegle ile w szereg i do jakiego silnika to będzie ???? |
_________________ Witek. |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010
|
|
|
Kolego Wit:)... Wiem że to będzie szło tygodniami, niemniej jednak z racji chwilowego braku sprzetu kupiłem taka ładowareczkę w celu losowej weryfikacji paru ogniw. Docelowo albo zrobię sobie stabilizator napięcia i prądu z odcięciem na jakimś lmxxx chyba lm338 bo daje 5A, albo też zaopratrże się w odpowiedni sprzęt modelarski no ale to po weekendzie już będę załatwiał:)
Kupiłem stówkę, jak się sprawują to czas pokarze wszystkie miały po odpbiorze takie samo napięcie. Narazie ładuję:). sprawdzę wybiórczo parę pakiecików.
Silnik to ten co do tej pory.
Pakiecik to będzie 8sXXp lub 7sXXp zależy jak ogniwa wyjdą jeśli chodzi o jednorodność. Ceuję w 20Ah
Drugi pakiecik ładuje się widocznie szybciej:) |
|
|
|
|
DruhRafal
stażysta Jeździec bez głowy
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 138
|
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010
|
|
|
toft napisał/a: | Kolego Wit:)... Wiem że to będzie szło tygodniami, niemniej jednak z racji chwilowego braku sprzetu kupiłem taka ładowareczkę w celu losowej weryfikacji paru ogniw. Docelowo albo zrobię sobie stabilizator napięcia i prądu z odcięciem na jakimś lmxxx chyba lm338 bo daje 5A, albo też zaopratrże się w odpowiedni sprzęt modelarski no ale to po weekendzie już będę załatwiał:)
Kupiłem stówkę, jak się sprawują to czas pokarze wszystkie miały po odpbiorze takie samo napięcie. Narazie ładuję:). sprawdzę wybiórczo parę pakiecików.
Silnik to ten co do tej pory.
Pakiecik to będzie 8sXXp lub 7sXXp zależy jak ogniwa wyjdą jeśli chodzi o jednorodność. Ceuję w 20Ah
Drugi pakiecik ładuje się widocznie szybciej:) |
Kurcze, a ja ciągle myślę o pakiecie nimh, z racji niskiej rezystancji wewnętrznej i odporności na duże prądy. Nawet ten pomysł z bateriami z Priusa wydaje się rozsądny. Myślał ktoś nad czymś takim? (mam na myśli te pryzmatyczne, a nie cylindryczne ogniwa) |
_________________ EVE - Electric Enduro Project
http://evenduro.blogspot.com |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010
|
|
|
ja nie rozumiem trochę tego opisu ogniw z priusa pisze tam ze mają coś 270 v i tylko 6,5A to daje raptem 1800Wh... To wydaje mi się jakoś mało... to 100 ogniw litowych ma z 700wh... |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010
|
|
|
Bo w PRIUSIE napęd elektryczny służy głównie jako elektryczne "koło zamachowe" i poprawia parametry zrywności.
Akumulatory w nim starczają na tylko prawie 2 kilometry, a bardzo deikatna jazdy pozwoli na toczenie się przez 5 minut. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
|