ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Gdzie i z czego dorobić kółka zębate?
Autor Wiadomość
Szwagier 
prezes


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 733
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016   

Jakbym dostał rysunek w dwu to mógłbym załatwić cięcie laserem, z tym, że właśnie od jutra idę na 2 tyg urlopu.
 
 
Dlugas 
dyrektor
Bob budowniczy :)



Pomógł: 10 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 439
Skąd: Cz-wa
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016   

Cytat:

Jakbym dostał rysunek w dwu to mógłbym załatwić cięcie laserem, z tym, że właśnie od jutra idę na 2 tyg urlopu.

Szwagier, laser jest trochę niedokładny. Trzeba wziąć poprawkę bo potrafią palić z dokładnością do +- 0,3mm. Pół biedy jak będzie na minusie i będzie troszkę luźniej ale co jak będzie na plusie i zrobi się bardzo ciasno. Na pewno jakaś alternatywa jest z tym laserem.
Jednak uważam że każdy frezer powinien to zrobić bo przecież frezowanie zębów jest głównym zadaniem frezerów(piszę o takich analogowych). Co do modułu to myślę że jak taki ludek będzie miał zębatkę tą starą to sam sobie wyliczy moduł.

Edit: Zeeltom, wiem że Warszawa nie jest tania jeśli chodzi o takie usługi. Weź swoją zębatkę zawieź gdzieś na obrzeża Warszawy najlepiej jak będzie to jakaś większa wieś. Wierzę że znajdziesz kogoś kto zrobi to tanio.
_________________
Spark Super Hadron 654
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016   

Tak, tylko że tu mocne ślady zużycia zębów ma to duże koło z uzębieniem wewnętrznym i ono w zasadzie powinno zostać dorobione; a to raczej tylko dłutownicą do uzębień i koszt byłby zupełnie nieakceptowalny - to oryginalne jest raczej z wtrysku: tworzywowe, albo ew. ze stopu lekkiego, z castomatu (widać tam ślady wypychaczy).
Frezowaniem (na typowej maszynie "analogowej) takiego koła się nie zrobi.

Jednoczesne dorobienie wtedy małych kółek satelitarnych - to byłoby bardzo dobre, bo one zapewne też są z jakimś stopniu zużyte - ale najlepiej (czyli najtaniej) wyszłoby dorobienie TYLKO małych kółek z brązu, według oryginału. Jednak to może nie wystarczyć, bo:
Przeskakiwanie zębów pod obciążeniem jest skutkiem sumy wszystkich luzów, które się pojawiły - może to być także luz, który pojawił się wskutek "rozbicia" otworów (na oś) w owych małych kółkach satelitarnych, także wytarcia tych osi; jeżeli tak jest, to "uciekają" pod obciążeniem od zębów dużego koła. A te mają obniżoną wysokość - jak pisał zeeltom - o ok. 0,7mm.
Jeśli gadam bzdury, proszę o wybaczenie - nigdy nie widziałem kompletnego wnętrza silnika tego typu, i może coś pieprzę bez sensu o satelitach... :grin:

PS: Firma od kół zębatych, do której link poprzednio podałem znajduje się w Otwocku pod Warszawą, ok. 30km.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 23 Cze, 2016   

Dziś próbowałem wbić nóż między aluminiowy dekiel a tę czarną zębatkę. Weszło bez problemu i plastik odsunął się o jakieś 0,5 mm od aluminium łącznie z tymi wypustkami.
Spróbuję porobić takie małe wstawki między wypusty z opasek zaciskowych na ślimak. Zaostrzę je z jednej strony, coś jak nóż i spróbuje powbijać to po obwodzie. W sumie 12 sztuk. Może pomoże.
Jak nie, to będę kombinował z dorabianiem.
Kółka satelity w zestawie naprawczym mają tę samą średnicę, co te niby wyrobione. Alo przypadek, albo wyrobił się tylko wieniec, a nie satelity.
 
 
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016   

Jak będziesz wbijać na siłę to pęknie. Myślę, że ten pomysł wcześniej żeby wyciąć ze 2 zęby i wtedy dać podkładkę jest super. Będzie dobrze i praktycznie za darmo
 
 
unix 
stażysta



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 152
Skąd: Mielec
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016   

Jak będziesz znał moduł to ci mogę wyfrezować ten wieniec, ale bez modułu się nie podejmuję bo mierzenie to utopia.

Pozdr
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016   

To nie utopia, bo moduł zębów wieńca musi być taki sam, jak moduł zęba satelitów i wałka (podejrzewam, że tu może być zarówno metryczny jak i calowy)- z nich trzeba go wyliczyć, do metrycznego jest niebywale prosty, praktyczny wzór, tylko... wyleciał mi z pamięci.
Potrzebna jest średnica kółka i ilość zębów, ale i dodawanie (lub odejmowanie? :grin: )
Niedawno go używałem, był tak prosty, że NIE ZAPISAŁEM - BO PRZECIEŻ BĘDĘ PAMIĘTAŁ... :evil:
Jeśli potrzeba, spróbuję skontaktować się możliwie szybko ze źródłem tej wiedzy.
 
 
unix 
stażysta



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 152
Skąd: Mielec
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016   

Że musi być taki sam to jest tak oczywiste, że aż szkoda o tym pisać. Tak jak napisałem wyżej, potrzebna jest znajomość modułu, a tu nie jest tak prosto, bo są przynamniej dwa różne, metryczne i calowe. Jak jesteś w stanie to zmierzyć (co będzie trudne bo z tego co pisał kolega to wieniec jest zużyty) i wyliczyć moduł to ok, jak go będzie można wygenerować koło zębate i wyfrezować ;)

Pozdr
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Pią 24 Cze, 2016   

Już posłałem maila, jutro może zadzwonię (o przypomnienie tego banalnego wzorku na moduł metryczny); to zawsze może się przydać. O przeliczenie wyniku na DP także zapytałem.
Nawet, gdy koło jest zużyte, to wynik obliczenia jest w pobliżu konkretnego modułu, więc powinno to dać się "dopasować" do któregoś modułu metrycznego (gorzej, gdy to będzie moduł calowy :mrgreen: )

Ale zaciekawiło mnie, że masz możliwość wykonania uzębienia wewnętrznego, to nie jest sprawa powszechna i prosta - kiedyś to robiła wąsko specjalizowana maszyna.
Fakt, teraz są różne uniwersalne wieloosiowe potwory CNC - nie jestem w temacie :wink: - pewnie one potrafią to zrobić.

PS: Chyba mi się przypomniało... świta mi, że wzorek to m=d/z+2
m - moduł zęba
d - średnica zewnętrzna koła w [mm] (trzeba dobrze ocenić i uwzględnić ew. zużycie)
z - ilość zębów
Jeśli wyjdzie "niekrągła" liczba (albo niezbyt blisko takiej naszej, "metrycznej" :wink: ), to może być moduł DP, calowy.
Ostatnio zmieniony przez Pavyan Pią 24 Cze, 2016, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 24 Cze, 2016   

Adam Wysokiński napisał/a:
Jak będziesz wbijać na siłę to pęknie...

Raczej nie, bo widzę, że to dość miękkie tworzywo łatwo się poddaje odginaniu.
Ale żeby wyciąć zęby, trzeba to wyjąć, a to już nie jest takie proste.
 
 
JerzyZ 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 794
Skąd: Warszawa - Ursynów
Wysłany: Pią 24 Cze, 2016   

Zeeltom, nie używaj liczby mnogiej - zacznij od jednego zęba, bo tu nie ma odwrotu!
 
 
Szwagier 
prezes


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 733
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Wysłany: Pią 24 Cze, 2016   

Jak obliczyć moduł:
https://www.gimmik.pl/blo...-modul-zebatki/
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Pią 24 Cze, 2016   

Zeeltom, wycięcie zęba wydaje się być dobrym pomysłem, ale zauważ, że wtedy przestaną pasować Ci wpusty kotwiące na kole do wycięć w aluminiowym korpusie.
Dwa najbliższe wyciętego zęba wpusty najbardziej to "odczują", pozostałe coraz mniej - tylko te leżące mniej więcej naprzeciw wyciętego zęba pozostaną na swojej pierwotnej pozycji.
Musiałbyś korygować te najbliższe wpusty (tzn. lekko je podciąć), a powstałe szczeliny wypełnić jakąś żywicą - myślę, że wtedy operacja miałaby duże szanse powodzenia (oczywiście z towarzyszącym jej wciśnięciem owych podkładek z blachy 0,5-0,7mm.
Wypełnienie szczelin żywicą wydaje mi się konieczne, ponieważ to wpusty przenoszą większość momentu obrotowego na korpus, a Ty w dodatku oderwałbyś wieniec od korpusu na całym obwodzie i tarcie w tym miejscu zostałoby zmniejszone.
Powstaje jeszcze pytanie, czy przybliżenie średnicy podstaw zębów wieńca zębatego o 0,5-0,7mm do satelitów nie spowoduje zapierania się o te powierzchnie wierzchołków zębów tychże satelitów... to trzeba dobrze pomierzyć i rozpatrzyć, bo próba (ta z wycinaniem zęba/zębów) będzie raczej próbą nieodwracalną, niszczącą.
Wycięcie jednego zęba powinno wystarczyć, bo - tak na oko - podziałka uzębienia wynosi 4÷5mm i to spowodowałby zmniejszenie średnicy wieńca o ok 1,3÷1,5mm; jest to wartość odpowiadająca twoim pomiarom czy założeniom.

Jeżeli - jak piszesz - tworzywo jest stosunkowo "miękkie", to może podda się wbiciu na całym obwodzie podkładek z blachy (i takich samych blach w miejscach kotw, inaczej tam zęby nieco "uciekną" w kierunku korpusu).
Co ważne, takie postępowanie (bez wycinania zęba) oszczędziłoby Ci problemów z niepasującymi kotwieniami.
Co do podkładek z blachy, dodałbym jeszcze, że nie może to być blacha miękka - powinno to być coś utwardzanego. Może wystarczyłby fosforobrąz, a może jednak musi to być stalowa blacha sprężynowa (ulepszona)?
Miękka, głębokotłoczna stalowa blacha może pokrzywić ci się przy wbijaniu, a to stworzyłoby już całkiem duży problem.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 24 Cze, 2016   

Kupiłem dziś stalowe opaski zaciskowe. Potnę to na odpowiedni wymiar, zaostrzę jak nóż z jednej strony i powbijam. Ciekawe, co to da.
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Pią 24 Cze, 2016   

Jeśli opaski twarde są, powinno być OK. Ale jeżeli miękkie?
Pierwsze sztuki pewnie wejdą, ale następne - kiedy zacznie się robić ciasno - może będą się giąć.
Ale bardzo dużo zależy od właściwości tworzywa; z tego co napisałeś wygląda na szajsowate, czyli stosunkowo miękkie - może ustąpi bez problemu?
Ważne (na pewno sam to wiesz, ale co tam :grin: ): uderzaj przez podkładkę, rozkładającą siłę uderzenia, a lepiej byłoby wciskać równomiernie na prasie, choćby najprostszej zębatej, warsztatowej.
Swoją drogą, robienie tego koła zębatego z takiego g..., któremu wyrabiają się szczyty zębów jest dla mnie niezrozumiałe - ale z drugiej strony... to pewnie po prostu chińszczyzna.
A u nich już różne rzeczy widziałem :grin:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group