e-dahon |
Autor |
Wiadomość |
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 03 Lis, 2016 e-dahon
|
|
|
Silnik pojechał w końcu do zaplotu więc mogę oficjalnie otworzyć temat nowej "konstrukcji".
Rowerek w stanie wyjściowym jak niżej:
Na razie wiadomo tylko tyle że silnik jaki będzie go napędzał to swissdrive (kaseta) bez halli.
Co dalej jeszcze nie wiem konkretnie. W sprawie umiejscowienia sterownika czy akumulatora chętnie wysłucham za i przeciw.
A przy okazji chciałbym zapytać użytkowników e-składaków jakie maksymalne prędkości osiągają przy pomocy swoich konstrukcji.
Przy zasilaniu 12s i zastosowaniu powyższego silnika liczę na prędkość bez wspomagania na poziomie 35km/h. |
|
|
|
|
wibi
szef
Pomógł: 42 razy Dołączył: 23 Sie 2014 Posty: 1072 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 04 Lis, 2016
|
|
|
Ponieważ sam na składaku jeżdżę to po pierwsze sztywny tył i miejskie ulice już nie raz (nawet przy mniejszej prędkości ok.30 km'h) wyrzuciły mnie z siodełka i pedałów,dobrze,że mocno trzymałem się kierownicy a pod siodełkiem mam sztycę NCX. Z baterią i sterownikiem nie powinieneś mieć problemów bo powinna się zmieścić fabryczna obudowa "butelkowa" czy to na ramie czy na sztycy siodełkowej.Warto też pomyśleć o wygodniejszym siodełku no i może oponkach typu FAT. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 04 Lis, 2016
|
|
|
Ja na swoim skladaku przy 10S, jadę ok33 km/h. Ze wspomaganiem do 38 godz.
Kola 24 cale. W Twoim przypadku chyba najrozsadniej zasilanie z " butelki". |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 04 Lis, 2016
|
|
|
Bez napędu elektrycznego zdarzyło mi się jechać tym rowerkiem z prędkością ponad 40 km/h (a dokładnie max jaki był to 46,6km/h) więc zdaję sobie sprawę jak się zachowuje przy prędkościach tego rzędu.
Te 35 km/h to tak spacerowo ma być
Po leśnych ścieżkach z prędkościami w granicach 30km/h ten składaczek często się przemieszcza.
Dojdzie te 5 kg w tylnym kółku więc tak ochoczo i lekko nad korzeniami nie będzie latał ale mam nadzieję że da się jeździć.
Wpadł mi w ręce sterownik z odzysku 36/48V 30A i na początek z niego skorzystam więc na większą prędkość z założenia liczyć nie mogę. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2016
|
|
|
Pewnym wzorem elektryfikacji Dahona jest fabryczne rozwiązanie :
Dość istotne jest umiejscowienie baterii po złożeniu roweru:
Ale ludzie kombinują inaczej z aku umieszczonym centralnie, zapewnie zdejmowanym przy składaniu roweru.
Najzgrabniej jeśli bateria jest w ramie, przy okazji jest do niej dostęp w miejscu składania roweru :
|
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2016
|
|
|
Mam do niego oryginalne błotniki i bagażnik więc rozwiązanie z pojemnikiem na bagażniku wydaje się naturalne.
Bardziej podobałaby mi się boczna torba ale wtedy musiałaby być założona po stronie łańcucha żeby pozostawić możliwość składania rowerka.
Napęd będzie w tylnym kole z dwóch powodów (a może trzech):
- taki silnik i to na kasetę posiadałem a dodatkowo jest czarny, ładny i świetnie wykonany
- przednie koło ma niestandardowy rozstaw 80mm jeżeli dobrze pamiętam i nic normalnego tam nie wejdzie
- aktualnie założone przednie koło to "piece of art". Piasta kinetix na maszynowych łożyskach z 20-stoma szprychami i jakąś niemiecką obręczą mającą jakieś powiązania z BMW bo przecież ten rowerek firmowany jest przez MINI a ta marka jest własnością BMW Chociaż fanem nie jestem. Ale kółko jakościowo super. Jak się nim w powietrzu zakręci to się kręci i kręci ... aż do znudzenia. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2016
|
|
|
sirgregs napisał/a: |
- przednie koło ma niestandardowy rozstaw 80mm jeżeli dobrze pamiętam i nic normalnego tam nie wejdzie
|
Wiem, byłem o krok od zakupu 24-ro " Dahona ale z powodu tej 80-ki i braku możliwości zmiany, zrezygnowalem. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2016
|
|
|
Też nie wiedziałem że dahon ma tak wąsko widełki.
Zawsze chciałem dahona. W latach 80-tych Marek Utkin pisał o składakach z prawdziwego zdarzenia w "Młodym techniku".
Pisał że jeździ się tym jak normalnym pełnowymiarowym rowerem.
Po latach stałem się posiadaczem współczesnego składaka i potwierdzam że jeździ się tym rewelacyjnie.
Ten biały dahon którego fotkę dałeś chyba jednak nie jest samoróbą a filmik o nim w pewnym sensie spowodował że w końcu zdecydowałem się na elektryfikację swojej sztuki.
https://www.google.pl/url...s3suqSSrWMnbNsw |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2016
|
|
|
Raczej nie, to firma/sklep w Nowym Yorku która się specjalizuje w przeróbkach Ev bike, nie widzialem (poza IKON i CIAO) innych firmowych elektryków Dahona.
A one są z małym silnikiem z przodu,
Ten z filmu jest z większym silnikiem (350-500 W) z tylu,
http://www.nycewheels.com/dahon-folding-bike.html |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2016
|
|
|
Czyli dajesz im dahona do przeróbki + skromne 1799 amerykańskich dolarów i możesz się cieszyć rowerkiem jak na filmiku
Postaram się to zrobić w delikatnie mniejszym budżecie. |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 15 Lis, 2016
|
|
|
Złożyłem dzisiaj dahona na zasadzie "byle dało się pojechać" i zaliczyłem pierwsze kilometry.
Jedzie szybciej niż zakładałem. Dzisiaj było w okolicach zera stopni, akumulatory na bagażniku więc wychłodzone a udało się bez pedałowania wycisnąć 38,8km/h.
37km/h widziałem na prędkościomierzu kilka razy.
Standardowo pierwsze testy bez pedałowania bo nie założyłem kasety (brakuje tulejki/nakrętki) a łańcuch był przyklejony do ramy
Akumulator 12s lipo, sterownik 30A.
Manetka kciukowa nie jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem, pełna nie wejdzie bo rower ma przerzutkę na gripshift który siedzi po prawej na kierownicy.
Pomyślałem że założę po prostu potencjometr po lewej stronie.
Miało być coś w stylu tempomatu.
No i założyłem (swoją drogą podłączenie masy do potencjometru było konieczne, dwuprzewodowo nie chciało działać, przy potku 10kOhm od razu było napięcie na wyjściu rzędu 2,4V i sterownik się blokował i nie działało wcale)
Trudno się tak jedzie tym bardziej że trzeba odejmować gazu intencjonalnie bo żadnej sprężynki nie ma a pedałować też nie było czym a i halli nie ma
Ale po prostej rowerek zasuwa jak oszalały
Teraz czas na dopracowanie konstrukcji.
201611151671.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 2118 raz(y) 347,1 KB |
201611151666.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 2255 raz(y) 580,89 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez sirgregs Śro 16 Lis, 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16 Lis, 2016
|
|
|
No i to przykład jak na lekkim rowerze, z małymi kołami da się pojechać niemal 40 km/godz w warunkach miejskich czyli do umownej 'granicy rozsądku'
A przekraczanie tej prędkości to konieczność ponoszenia gwałtownego przyrostu kosztów, ciężaru i skomplikowania konstrukcji. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 16 Lis, 2016
|
|
|
Pewnie wystarczyłoby dać gt1500 i jeszcze z 10s i byłoby bardzo blisko 70km/h
To oczywiście żart bo jak to z praktyki wynika na co by człowiek nie wsiadł to w końcu osiąga prędkość maksymalną. A to już byłoby bardzo niebezpieczne.
Dahona traktuję jako środek komunikacji alternatywnej w zakorkowanej Łodzi i szybciej jeździć nie chcę.
Swoją drogą ostatnio Łódź jest na jakimś bardzo wysokim miejscu wśród najbardziej zakorkowanych miast ... Europy. W długoterminowych planach mam pojazd który dawałby kierowcy pełną ochronę przed deszczem i możliwość jazdy po ścieżkach rowerowych.
Sterownik który założyłem (30A) to chyba nawet za dużo na dahona. Napięciem i prędkością maksymalną się nie martwię ale reakcja na dodanie gazu jest tak ochocza że zastanawiam się nad wymianą na sterownik 48V 18A. |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2016
|
|
|
Pierwsze zdjęcia w plenerze
Przy okazji przeszedłem na mój ulubiony plecakowy system zasilania. Gniazdo na sztycy podsiodłowej.
Koniecznie trzeba założyć zębatki na silnik. Jazda będzie o wiele przyjemniejsza.
Teraz strach potencjometrem ruszać od niskich prędkości.
dahon 007.JPG
|
Pobierz Plik ściągnięto 389 raz(y) 758,23 KB |
dahon 003.JPG
|
Pobierz Plik ściągnięto 372 raz(y) 815,02 KB |
|
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2016
|
|
|
Napęd mięśniowy uruchomiony i rowerek przetestowany w pełnej funkcjonalności.
Genialnie to jeździ po prostu
Koszta elektryfikacji wyszły bardzo akceptowalnie:
- silnik 150 złotych
- szprychy, obręcz, zaplot, przesyłki 155 złotych
- sterownik 199 złotych (wartość rynkowa)
- "zadajnik prędkości" zrobiony z potencjometra wylutowanego ze złomowej elektroniki 0 złotych
- akumulatorów nie liczę bo wziąłem pierwsze lepsze z półki
Jestem bardzo zadowolony z tej elektryfikacji chociaż długo się zastanawiałem czy wkładać silnik w dahona.
Na tym etapie wiem że było warto. |
|
|
|
|
|