ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Tomas]

[zeeltom]

No cóż... taką mamy niestety młodzież w Żyrardowie. Chlają i butelki rzucają na tor.

No cóż... taką mamy niestety młodzież w Żyrardowie. Chlają i butelki rzucają na tor.

[tas]

W sobotę rano sprzątaliśmy szkła, całe wiaderko się nazbierało.

Mam pomysł na fajne zawody, potrzebny jest zabawkowy dron, ten taki mały.

Trzeba wystartować z punktu A i wylądować na odwróconym wiaderku 5m dalej. Kto szybciej to zrobi, wygrywa

Nawet mam takiego małego wariata plastikowego, zabiorę na zlota.

[easy rider]

Jak się tylko wiaderko szkła nazbierało to nie jest źle. Może rozegramy mecz: Podbeskidzie kontra reszta świata?
Z dronem fajny pomysł, trzeba tylko szkło z wiaderka wyspać, żeby dron miał gdzie wylądować. 😊

[Killerski]

Może by tak np rzut piłkami tenisowymi do owego wiaderka na czas ? np pięć piłek odległość 4 metry ?

Może by tak np rzut piłkami tenisowymi do owego wiaderka na czas ? np pięć piłek odległość 4 metry ?

[zeeltom]

Wypicie 0,5 litra piwa z kufla na czas?

Wypicie 0,5 litra piwa z kufla na czas?

[atomek1000]

Z tym dronem to nie jest zły pomysł bo pewnie mały procent latało dokładnie takim samym jaki będzie więc każdy będzie na podobnym poziomie początkującego

[buckowina]

Mam takiego "dronika" i powiem szczerze, ze wylądowanie na czymś wielkości wiaderka nawet w zamkniętym pomieszczenu (bez wiatru) to nie lada wyczyn i to po uprzednim skalibrowaniu i wielu godzinach nauki A co ciekawe, ma to proporcjonalne sterowanie i radiowe.

Dla początkujących raczej by zabrakło baterii na próby

[bartek]

[zeeltom]

Pomysł fajny, ale nierealny. Wykluczy tych uczestników zlotu, którzy nigdy nie mieli do czynienia z dronami i lataniem. To musi być coś, co każdy może zrobić, bez względu na swoje doświadczenia.
Strzelanie z wiatrówki, rzuty piłeczkami, jakieś konkursy sprawnościowe, owszem. Specjalistyczne raczej odpadają.

Pomysł fajny, ale nierealny. Wykluczy tych uczestników zlotu, którzy nigdy nie mieli do czynienia z dronami i lataniem. To musi być coś, co każdy może zrobić, bez względu na swoje doświadczenia.
Strzelanie z wiatrówki, rzuty piłeczkami, jakieś konkursy sprawnościowe, owszem. Specjalistyczne raczej odpadają.

[sirgregs]

A strzelanie z wiatrówki to nie jest specjalistyczne?
Jak ktoś na ten przykład trenuje strzelanie ze wszystkiego z czego się da od kilkunastu lat
Więc ja z wiatrówki nie będę strzelał
Latanie dronem wiadomo że wygra ktoś kto lata i oczywiście jedno lądowanie to za mało bo przypadek zdecyduje o wygranej.
A może strzelanie z łuku?
I tu podaję przykład przypadku. Strzelałem swego czasu z klasycznego łuku. Przyszedł kumpel który nigdy nie strzelał i za pierwszym razem strzelił w sam środek płyty CD (w otworek) z odległości 20 metrów. Moje skupienie było w granicach 60cm z tej odległości i na 1300 strzałów (tak, liczyłem żeby wiedzieć ile wytrzymuje podstawka pod strzałę) nie udało mi się ani razu takie coś jak środek płyty CD
Zawsze się znajdzie ktoś lepszy i wygra.

[zeeltom]

Strzelać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej, ale to wystarczy wcelować w tarczę zgrywając muszkę ze szczerbinką, a latanie dronem to całkiem inna sprawa. Niech to leci w twoim kierunku i musisz wiedzieć, że drążek w lewo, to dron w prawo. A tego nie ogarnia wiele osób. Strzelanie z łuku, czy z wiatrówki, to kwestia szczęścia i doświadczenia. Zasady są proste, a latanie dronem nie bardzo. Wiem, bo sam próbowałem.Równie dobrze moglibyśmy posadzić każdego za sterami śmigłowca i kazać im latać. Strzelanie z wiatrówki, to zupełnie inna sprawa.
Taki dron w rękach próbującego pierwszy raz, to murowane rozbicie sprzętu, a wiatrówce nic się nie stanie, jeśli nie wceluje w tarczę.

Strzelać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej, ale to wystarczy wcelować w tarczę zgrywając muszkę ze szczerbinką, a latanie dronem to całkiem inna sprawa. Niech to leci w twoim kierunku i musisz wiedzieć, że drążek w lewo, to dron w prawo. A tego nie ogarnia wiele osób. Strzelanie z łuku, czy z wiatrówki, to kwestia szczęścia i doświadczenia. Zasady są proste, a latanie dronem nie bardzo. Wiem, bo sam próbowałem.Równie dobrze moglibyśmy posadzić każdego za sterami śmigłowca i kazać im latać. Strzelanie z wiatrówki, to zupełnie inna sprawa.
Taki dron w rękach próbującego pierwszy raz, to murowane rozbicie sprzętu, a wiatrówce nic się nie stanie, jeśli nie wceluje w tarczę.

[barmal]

No to proponuję strzelanie z dowolnego sprzętu do... drona

[WojtekErnest]

[JerzyZ]