|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
ile w rzeczywistości osiągnie się kWh/km przy vanie 3.5t? |
Autor |
Wiadomość |
miernik [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
A nie można jakiejś wajchy zrobić co by odłączała diesla gdy chcę używać tylko elektryka?
Tutaj jest opisane że kiedyś ktoś coś takiego zrobił jak samodzielka hybryda:
http://www.motherearthnew...Conversion.aspx
Za 25$ można kupić schematy. Może jacyś chętni do zrzutki? |
|
|
|
|
kuras999 [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
no ale tam wyraźnie masz rozrysowane co i jak! jest zwykły silnik DC zasilany z akumulatorów, i system doładowujący czyli 5 konny silniczek i prądnica nic więcej! jak z 3HP mocy (trzeba uwzględnić sprawność) starczy Ci do tego wana to śmiało kupuj |
|
|
|
|
miernik [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
kuras999 napisał/a: | no ale tam wyraźnie masz rozrysowane co i jak! jest zwykły silnik DC zasilany z akumulatorów, i system doładowujący czyli 5 konny silniczek i prądnica nic więcej! jak z 3HP mocy (trzeba uwzględnić sprawność) starczy Ci do tego wana to śmiało kupuj |
No ale to trzeba by zrobić tak że nie dawać 5 konnego silniczka tylko dać ten 48 kW silnik diesla co mam jako generator do ładowania akumulatora. Może to mogłoby się nawet opłacać, bo silnik by chodził ładując akumulator w swoim najekonomiczniejszym zakresie obrotów no i akumulatory nie musiałyby być takie wielkie. Kiedy jestem przy gniazdku ładowałbym z gniazdka, kiedy nie to odpalał bym ten silnik.
Przynajmniej nie musiałbym wielu akumulatorów kupować od razu by mieć używalny samochód, na początek mógłbym wsadzić akumulator 3 kWh, co pozwoliłoby na przejechanie jakichś 5 km bez odpalania silnika, na dłuższe przejażdżki odpalałbym silnik by się ładowały.
Tylko czy da radę silnik diesla zostawić tam gdzie jest i usiłować wepchnąć gdzieś tam jeszcze silnik elektryczny by się zmieścił, czy silnik diesla przenieść na tył samochodu i tam zamontować całą machinerię ładowania? |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
hmm chyba nie rozumiesz wyzwania konstrukcyjnego...
oprócz tego nie rozumiesz że akumulator 3kWh to znaczy w praktyce i tak bardzo wiele akumulatorów, po prostu mniejszych, by uzyskać napięcie przynajmniej 72V (najlepiej jak najwyższe przy małej paczce i dużej masie pojazdu)
Małe akumulatory dają mniej prądu przy tym samym napięciu, mogą nie ruszyć z miejsca tego samochodu.
Nie można postawić sobie 3 trojanów które w sumie mają 3kWh i jeździć, po prostu się nie da... |
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
Szkoda, że masz napęd na tył.
Gdyby był na przód to może dałoby się zrobić taki patent, że z tyłu wstawiasz oś i do jej dyfra podpinasz niemalże bezpośrednio silnik. Odpowiednie akumulatory (raczej nie ołowiowe), trochę elektroniki i możesz mieć hybrydę.
Ale niestety - jeśli podstawą jest pojazd tylnonapędowy to raczej odpada... |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
miernik [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
Mibars napisał/a: | (raczej nie ołowiowe) |
A czemu nie ołowiowe?
Ołowiowe są przecież najtańsze, co prawda żywotność mają nie za długą, ale można je wskrzesić kilka razy podobno wylewając elektrolit i wlewając roztwór siarczanu magnezu czy coś w tym stylu. Tak czytałem na kilku stronach. Na przykład tu:
http://www.ehow.com/how_5...id-battery.html
Myślicie że to działa? |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
okej poddaje sie |
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
Bo ołowiowe jak zaczniesz ładować duzym prądem odzyskanym z silnika podczas hamowania to raz, ze większosć tej energii pójdzie ci na ogrzanie akumulatora, a dwa, że bardzo szybko je zniszczysz!
Wyobraź sobie sytuacje, hamujesz "pełną mocą" silnika powiedzmy 10kW, napięcie w instalacji masz powiedzmy 72V. Przyjmijmy aż 10% strat na przekonwertowanie tego co wytworzy silnik na naięcie do ładowana akumulatora - Ciągle mamy 9kW. Żeby zejść z prądem ładowania do 1C co i tak jest duzo za dużo dla akumulatorów ołowiowych musiałbyś mieć ich pakiet o pojemnosci 125Ah. 125Ah w hybrydzie?
Akumulatory litowo-polimerowe możesz ładować znacznie szybciej = znacznie wyższymi prądami w porównaniu do pojemności, czyli coś w sam raz dla hybrydy. Nie wiem jak duży może być "chwilowy prąd ładowania", podejzewam jednak, że 2C by ich nie ubiło (niech się ktoś mądrzejszy na ten temat wypowie...). A to już 75Ah, czyli sporo mniej.
I tak do hybrydy wg mnie najlepiej sprawdzają się nie aku a superkondensatory... |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
miernik [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 20 Lis, 2009
|
|
|
Mibars napisał/a: | tak do hybrydy wg mnie najlepiej sprawdzają się nie aku a superkondensatory... |
A taki superkondensator to przez jaki czas utrzyma prąd? Tzn ile %/jednostkę czasu wynosi mniej więcej jego samorozładowanie? |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 20 Lis, 2009
|
|
|
Mibars zobacz w jakiej cenie są superkondensatory i zobacz jakie mają rzeczywiste parametry!
góra 5-10Wh/kg i duża objętość! do tego stratne przetwornice (krzywa rozładowania, słyszałeś o niej?) i praca przy ~2V.
Mówisz o kondensatorach na papierze, nie tych w sprzedaży! |
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Sob 21 Lis, 2009
|
|
|
-Litowce też pracują na niecałe 4V
Hmm chyba mi się coś zaczyna niezgadzać w data sheetach... Przy czym zdaje sie, że blad polegał na tym ,ze amerykanie używają przecinków i kropek odwrotnie do nas...
Jutro sprawdze dokladniej |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22 Lis, 2009
|
|
|
Paliwa nie ma używanego, więc i akumulatory używane nadają się tylko do recyklingu.
W samochodacch ważny jest moment, moc jest tylko dodatkowym czynnikiem (oczywiście też potrzebna).
Kiedyś widziałem gdzies w inetrnecie Niemca, który wyrzucił rozrusznik i alternator.
Zamontował silnik PermMotor (wówczas były po 6kW) przez pasek w miejsce alternatora i włożył akumulatory o dość małej pojemności energetycznej. Ten silnik był jednocześnie rozrusznikiem i wspomaganiem przy starcie oraz prądnicą. Jeździł długo i nigdy nie ładował akumulatorów z gniazdka. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 22 Lis, 2009
|
|
|
Kiedyś w jakimś Młodym Techniku z lat 80-tych był rysunek pokazujący rozplanowanie elementów napędu elektrycznego w skrzyniowym Mercedesie. Niestety nie wiem czy wyszła jakaś krótka seria tych autek, czy był to tylko koncept. Poza tym swego czasu rekord zasięgu auta elektrycznego należał do busa Mercedesa zasilanego ogniwami cynkowo-powietrznymi. Tyle, że to tylko ciekawostki. W praktyce rzeczywiście projekt mógłby się okazać bardzo kosztowny. |
|
|
|
|
rzepon
początkujący
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 25 Skąd: LUBLIN
|
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 30 Lis, 2009
|
|
|
To co się lubi, to się nie kupi, to można tylko przerobić.
"Po co jechać na ryby, jak można rybę kupić. Po co jechać na wczasy, jak można wczasowiczów zobaczyć w TV." |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|