ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Jeep willys 1:2
Autor Wiadomość
lobudek 
brygadzista


Wiek: 31
Dołączył: 05 Kwi 2016
Posty: 206
Skąd: Huta
Wysłany: Nie 05 Mar, 2017   

Dzisiaj kolejna jazda próbna. Zamiast kierownicy użyłem klucza 19 ;) . Pojazd bez większych problemów radzi sobie ze mną (80kg) i 12 letnim bratem ok. 40kg, aczkolwiek pod obciążeniem silnik ma już trochę ciężko. Muszę koniecznie zrobić jakiś hamulec, bo z górki pojazd sam się rozpędza i jak puszczam gaz to jeszcze spory kawałek jedzie. Nie wiem za bardzo jak rozwiązać ten problem...
PS: Wystarczy odłączyć stacyjkę od kontrolera, czy trzeba za każdym razem odpinać baterię? Sterownik pobiera coś prądu gdy tylko rozłączam stacyjkę? No i jakie akumulatory żelowe wybrać? Te się nadadzą?
http://allegro.pl/akumula...5570603991.html
i czym on się różni np. od tego
http://allegro.pl/akumula...6026772132.html
Muszę dać 3 takie akumulatory, by osiągnąć 36V i da mi to 36v7,2Ah~250wh. Ewentualnie jak się zmieszczą to dam 6 sztuk 3s2p, o ile tak można zrobić?
Kilka fotek:
 
 
Yin 
prezes


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 805
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 06 Mar, 2017   

Pomyśl o jakimś prostym napinaczu łańcucha bo będzie się wyciągał w miarę jazdy i z czasem zacznie spadać.
 
 
lobudek 
brygadzista


Wiek: 31
Dołączył: 05 Kwi 2016
Posty: 206
Skąd: Huta
Wysłany: Pon 06 Mar, 2017   

Napinacz będzie w postaci wyfrezowanych "fasolek" pod mocowanie silnika.
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 06 Mar, 2017   

Można hamować silnikiem, trzeba go zwierać. Można zastosować przekaźnik przełączany, sprężony z krańcówką w pedale "gazu", jak naciskamy pedał, przekaźnik podłącza + silnika do sterownika ( a w zasadzie do przełącznika zmiany kierunku), jak puszczamy "gaz" przekaźnik zwiera silnik może być przez rezystor (można w tym celu wykorzystać ramę- stal gorzej przewodzi prąd niż miedź).
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
lobudek 
brygadzista


Wiek: 31
Dołączył: 05 Kwi 2016
Posty: 206
Skąd: Huta
Wysłany: Pon 06 Mar, 2017   

gienek333, nie bardzo wiem jak miałoby to wyglądać i działać. Możesz rozwinąć temat?
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 06 Mar, 2017   

Tak jest w większości pojazdów elektrycznych, choć działa różnie. Wózki widłowe, czy tzw. paleciaki mają hamulce, które działają "cały czas", a tylko ingerencja człowieka je unicestwia. W twoim przypadku można dać przekaźnik który na czas jazdy załącza silnik do zasilania, a jak nie to go "zwiera", jeżeli jest to silnik PM (z magnesami), to działa jak prądnica i po zwarciu ciężko go obrócić.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
Szwagier 
prezes


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 733
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Wysłany: Wto 07 Mar, 2017   

Lobudek, gratuluje pojazdu! Wygląda super!
Od małego marzyłem o takim autku i teraz nie raz myślałem, żeby taki córkom zrobić :grin: Ale jakoś brakło mi koncepcji, jak się za to zabrać :oops: Dzięki za Twój wątek na forum, już teraz mam no to jakiś pomysł :grin:
Bawiłem się kiedyś modelami 1:10 (rc-trial) i od pół roku córki cały czas się przypominają, że chcą mieć takie "zdalnie sterowane samochodziki" jak oglądały na filmach w YouTube...Usiłuję je przekonać, że taki "duży", w który można samemu wsiąść i pojechać jest fajniejszy - na razie nieskutecznie. Z mojego punktu widzenia fun będzie na pewno większy w takim aucie, niż zdalniaku - a i finansowo pewnie taki "duży" zamknie się w mniejszym budżecie, niż model zdalnie sterowany: ca. 1500 zł za taki używany model trzeba zapłacić, a taniej też się samemu nie złoży; ilość CZASU na wykonanie takie małego czy dużego, wbrew pozorom, bardzo podobna...
Jeszcze raz dzięki - zainspirował mnie Kolega! :smile:
 
 
lobudek 
brygadzista


Wiek: 31
Dołączył: 05 Kwi 2016
Posty: 206
Skąd: Huta
Wysłany: Wto 07 Mar, 2017   

Szwagier, dzięki za dobre słowo.
Jak będziesz potrzebował "koncepcji" to czymś tam poratuje ;) . Co do kosztów to wbrew pozorom wcale niskie nie są- 1500zł pęknie na gotowo (tak przypuszczam).
Wracając do tematu budowy:
-odebrałem przedni "grill", znajomy stolarz wyfrezował mi te żeberka i ładnie obrobił
-kierownica robi się
-powoli muszę się zabrać za elektrykę "na gotowo" i zrobić ten hamulec za pomocą silnika (będę potrzebował waszej pomocy)
-muszę jakoś zrobić maskę (chyba laminat)
-muszę kupić farbę w kolorze wojskowym, najlepiej w puszce 1l, ale nie mogę nic poszukać
Kilka niewyraźnych fotek, postaram się zrobić lepsze za jakiś czas.




Przy okazji przejażdżki sprawdziłem prędkość maksymalną za pomocą GPS. Wychodzi, że trafnie obliczyłem i prędkość wynosi 8km/h.
gienek333, silnik mam taki 1016z 250W 36V, da się to w jakiś tani i łatwy sposób zrobić?
 
 
Szwagier 
prezes


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 733
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Wysłany: Wto 07 Mar, 2017   

Nie no, pojazd bajka! Ciekawi mnie, jak wykończysz zaoblenia na masce?
1500 zł za zabawkę w którą można wsiąść jest dla mnie do przyjęcia. A na pewno wyniosło by mnie to taniej, bo mam dostęp do sklejki za darmo, stali w cenie złomu i wielu elementów w cenie "hurtowej".
Przekonałem córki na tyle, że rozważą, czy takie samochody nie będą lepsze od zdalnie sterowanych w skali 1:10 - zgodziły się zobaczyć Twoją konstrukcję i wtedy podejmą decyzję - więc czekam, aż będzie gotowa, żebym mógł im pokazać i nie spalić..! :mrgreen:
 
 
AOLEK 
młodzik


Dołączył: 27 Sty 2017
Posty: 54
Skąd: Świdnica
Wysłany: Śro 08 Mar, 2017   

Szwagier napisał/a:
córki cały czas się przypominają, że chcą mieć takie "zdalnie sterowane samochodziki" jak oglądały na filmach w YouTube...Usiłuję je przekonać, że taki "duży", w który można samemu wsiąść i pojechać jest fajniejszy - na razie nieskutecznie.


Może zrobić "taki duży" i zdalnie sterowany. :wink:
_________________
Mój EBIKE Pomocy :)
 
 
pepelito 
kierownik


Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 386
Skąd: ropczyce
Wysłany: Śro 08 Mar, 2017   

No właśnie. 2 in 1. :mrgreen:
Trzeba by było tylko zrobić jakiś przetwornik sygnału pwm/sbus na sygnał 0-5V i jazda. To by było coś. :smile:

To jest takie coś?
https://www.newegg.com/Pr...=9SIA5FB2053758

Może i ja bym takie coś zrobił.

Szczerze to sam kiedyś zrobiłem sobie projekt modelu rc na kołach od taczek, ale przekombinowałem i odpuściłem na etapie projektu. :smile:
 
 
lobudek 
brygadzista


Wiek: 31
Dołączył: 05 Kwi 2016
Posty: 206
Skąd: Huta
Wysłany: Śro 08 Mar, 2017   

Ja wychodzę z założenia, że jak się chce to wszystko można :) . Więc do dzieła koledzy!
Co do kosztów, to na pewno można je zredukować. Ja póki co wydałem ok. 900zł na to co widać na zdjęciach nie licząc akumulatora.
-koła- 5sztuk 170zł ( z wysyłką )
-profil 20x20x2 miałem, ale zeszło ok 4-5m więc koszt znikomy.
-toczenie-80zł z materiałem
-sklejka- 280zł+50zł transport
-silnik, sterownik, manetka-270zł z wysyłką
-główki cięgła 4 sztuki fi8- 35zł z wysyłką.
-zębatka 30z- 25zł z wysyłką
W 1200-1300zł chyba się zmieszczę, ale to wyjdzie w praniu :)

Na pewno kupując taniej niektóre podzespoły i z odrobiną samozaparcia można się zmieścić i w 1000zł bez aku.

Chciałbym waszej pomocy odnośnie hamowania silnikiem. Jak to wykonać najprościej? Być może sterownik ma taką funkcję? Z tego co rozumiem chodzi o to, żeby silnik był zwarty i w momencie jak tylko użyje się manetki silnik się rozwierał i działał. Tylko kurcze jak mam to zrobić?
 
 
lobudek 
brygadzista


Wiek: 31
Dołączył: 05 Kwi 2016
Posty: 206
Skąd: Huta
Wysłany: Pią 10 Mar, 2017   

Zabrałem się za malowanie.
RAL6013
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 10 Mar, 2017   

Stycznik, lub tranzystor o odpowiedniej mocy, sterowany napięciem z manetki.
 
 
lobudek 
brygadzista


Wiek: 31
Dołączył: 05 Kwi 2016
Posty: 206
Skąd: Huta
Wysłany: Pią 10 Mar, 2017   

zeeltom, mógłbyś zaproponować jakiś model stycznika/tranzystora i prosty schemat z podłączeniem dla laika. Dla was pewnie to oczywiste, dla mnie niestety nie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group