ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[buckowina]

Witam,

No więc w końcu postanowiłem wziąć sie za budowę własnej zgrzewarki, bo przydał by się w końcu jakiś porządnie zrobony akumulator (nie polutowany). Zacząłem od przejażdżki po okolicznych złomowiskach, których mam w promieniu 10km 4szt. w poszukiwaniu mikrofalówki i niestety nigdzie takowej nie posiadają. Sprawdziłem olx, w promieniu 30km tylko sprawne... i co tu teraz zrobić? Wygrzebałem z zapasów największego toroida, jakiego miałem i zacząłem eksperymenty. Po nawinięciu na niego 4 zwoi 5mm2 wyszło mi ok. 3V, więc całkiem ładnie. Po znalezieniu kawałka miedzi, z którego zrobiłem elektrody przyszedł czas na pierwszy zgrzew, niestety prąd za mały. Postanowiłem zrobić również 4 zwoje ale biorąc po 3 kable równolegle i tu już prąd okazał się (no oko) wystarczający. Dorobiłem na szybko sterownik (na przekaźniku) z regulowanym czasem zgrzewu i przyszła pora na testy. Kilka strzałów z czasem 100ms (przekaźnik ma dużą bezwładność) i zgrzewy wychodzą słabe, łatwo je rozerwać. Zwiększyłem czas do 120ms, ale miejsca zgrzewu zaczęły już się przypalać, co jak wyczytałem na forum nie jest prawidłowe. Niestety przy takim czasie zgrzewy nadal nie są prawidłowe, trzymają sie nawet przyzwoicie, ale przy próbie oderwania rozdzielają się blaszki, więc nie jest do zgrzew prawidłowy.

Powiedzcie, co robię nie tak? Czyżby za słaby prąd? Dodać jeszcze jeden kabel rownolegle?












PS. Zgrzewarka w fazie projektowej, docelowo dostanie ładną obudowę, na razie jest to prowizorka.

[tas]

Szpilka prądu jest wygładzona, więc wygląda na zbyt cienkie przewody na wtórnym, z opisu wynika, że masz... hmmm 5mm2?
Ja mam w mojej samoróbce... 75mm2

[buckowina]

Są tam 3x5mm2 (równolegle) czy dodanie kolejnego przewodu może pomóc? mam całą szpulę a że jest on bardzo sztywny to nie mam gdzie indziej go wykorzystać.

Obawiam się, czy ten transformator nie jest za słaby, aby coś z tego uzyskać.

[tas]

Może tak być, że jest za słaby, optymalnie powinien mieć moc znamionową 700-800W.
Niestety, jak mówiłeś, masz tylko ten, więc jedyna opcją jest wymiana przewodów na wtórnym na bardziej zbliżone do docelowych (tak, może pomóc). Nawet te 15mm2 to jest nic. Jeśli nie masz miejsca na więcej to zdejmij izolację z przewodu i skręć wiązkę z kilku, zaizoluj kaptonem i da radę upchnąć 2x tyle co teraz minimum

[buckowina]

Kupiłem przewód uziemiający lgy 25mm2, jak się uda upchnąć ze 4 zwoje to być może to będzie rozwiązanie.

Jakie jest optymalne napięcie jałowe do zgrzewania ogniw?

[tas]

Z moich testów wyszło 2.5-4.5V, rozsądny przedział małego iskrzenia i dobrego grzania

[bloodyopel]

Myślę że jednak warto wstrzymać się ten tydzień - dwa i dorwać trafo z mikrofali. U mnie na okolicznym złomie trafiają się co chwilę. Do tego (u mnie) 2 zwoje przewodem 50mm^2 i możesz schodzić do kilku-kilkunastu ms zgrzewu

[buckowina]

Po nawinięciu 25mm2 i czasie zgrzewu 100ms, większość zgrzewów rozrywa się prawidłowo, niestety ten czas jest za długi i przypala metal.

Napięcie jałowe przy 5 zwojach wyszło 2V, trochę mało.

Na razie tak zostanie, gdyż nie wymagam wielkiej estetyki. Będę się raz na jakiś czas pojawiał na złomowiskach i jak dorwę jakieś trafo z mikrofali to przewinę całość.

Pozostaje jeszcze przerobić stary uchwyt wiertarski i zamocować na nim elektrody i można zgrzewać

Oto efekt finalny:

[Eryk1000]

Zgrzewy faktycznie brzydkie, czas zgrzewania to 20-30ms na mocnym zestawie. Dorwij inne trafo mocniejsze.

[zbychci]

Transformator możesz trochę "wzmocnić". Odwiń kilka zwoi z pierwotnego (jeżeli nie masz doświadczenia w odwijaniu i nawijaniu folii izolacyjnej, to może jednak nie) - ale kilka - toroidy się szybko nasycają. Poza tym prąd startu jest spory, trochę pomogłoby wysterowanie optotriakiem ze startem w zerze.
25kw dla zgrzewarki to wciąż mało - to też się nakłada.
Miałem luźny prostownik (duży) i chciałem zrobić zgrzewarkę - ale dużą, gwoździe grube zgrzewa. Na wtórne dałem 3zwoje składanym pękiem o przekroju około 300kw - uzyskuję ponad 3000A. Na cieńszym bardzo szybko się grzał, teraz wolniej.
Oskrob tę 25tkę , złóż dwa razy i owiń czymś - na testy nawet pasek z bawełnianego prześcieradła wystarczy - wystarczająco elastyczne aby się dobrze układało, bardzo wytrzymały termicznie i jako tako mechanicznie.

[buckowina]

Na razie muszę przemyśleć konstrukcję elektrod, gdyż jest problem z równomiernym ich dociskiem, wystarczy delikatnie pochylić całość na jedną stronę, to powoduje oderwanie elektrody i wypalenie dziury.

Zastanawiam się, czy nie zrobić dwóch oddzielnych elektrod.

[wibi]

Może trochę teoretycznie dodam dwa słowa (teoretycznie, gdyż sam również jestem w trakcie montażu ale przy pierwszej próbie padł mi przekaźnik SSR niby na 25A a okazał się na 10A), mianowicie przy zgrzewaniu istotny jest prąd a nie napięcie dlatego w tym przypadku raczej nawinął bym mniej zwoi wtórnego łącząc równolegle 6 kabli a nie trzy jak na zdjęciach i powinno być dobrze? a czasy zgrzewu krótsze.Zwiększając napięcie jałowe na wtórnym,czyli nawijając więcej zwoi równocześnie zmniejszamy prąd,czyli zgrzew będzie gorszy z wypalaniem dziur włącznie. Co do elektrod to użyłem miedzianego pręta "fi" 10mm którego kupiłem w sklepie "Metale Kolorowe" płacąc za 0.5m ok.20zł.

[Eryk1000]

Bez napięcia nie ma prądu może okazać się że napięcie będzie zbyt niskie aby podczas zgrzewania popłynął stosowny prąd. Budowa zgrzewarki nie jest prosta. Trzeba uwzględnić wiele parametrów.

[wibi]

@Eryk1000
Oczywiście masz rację ale nie uwzględniasz dwóch,istotnych parametrów którymi w zgrzewarce jest minimalny, bo bliski zeru opór pomiędzy elektrodami w trakcie zgrzewania (dlatego napięcie praktycznie można pominąć) oraz Moc użytego transformatora jak i wydolność sieci (zabezpieczenia-bezpiecznika) do której podłączasz transformator.Zakładając standardowe 220V i bezpiecznik 16A całkowita moc jaką mógłbyś uzyskać bez wybicia bezpiecznika wynosi 3520W.Zakładając również sprawność 100% tego transformatora (co nie jest przecież możliwe!) przy napięciu wtórnym transformatora 1V prąd powinien wynosić 3520A,przy napięciu wtórnym 5V,prąd jaki teoretycznie by popłynął to już tylko 704A a przy napięciu 10V tylko 352A. Dlatego właśnie uważam, że zmniejszenie napięcia (mniej zwoji uzwojenia wtórnego) pozwoli zwiększyć prąd gdyż pozostałe parametry jak sprawność,opór między elektrodami,docisk elektrod itp. pozostają nie zmienione. I to właśnie sugerowałem post wyżej mając na uwadze zgrzewarkę do cieńkich blaszek a nie zgrzewania podków o grubości 10mm.Ważny też jest przekrój przewodu uzwojenia wtórnego,(czym większy tym lepiej) by mógł tak duży prąd zaindukować.

[Eryk1000]

Ja też się trochę nakombinowałem z swoją zgrzewarką na trafie mikrofali i działa dobrze z taśmami niklowanymi z niklem sobie nie radzi. Przy czasie 30ms zgrzewa solidnie niklowane 0,2mm. Na samym początku w ogóle sobie nie radziła przy napięciu na wyjściu około 2.7V. Po dowinięciu przewodów do 4,5V efekt był już zadowalający z ekstra iskrami . Mam tam 25mmkw, przekrój się nie zmienił. Elektrody też istotne, są rożne szkoły i rożne elektrody, ja mam bardzo masywne elektrody stop miedzi chromowo-cyrkonowej . Inni używają cienkich pręcików ze stopami miedzi i aluminium które tylko się żarzą na końcu czyli robią swoją robotę. Ogólnie mam pomysł na całkiem inną zgrzewarkę ale muszę na jej realizację znaleźć czas. Obecna zgrzewarka zrobiła swoją robotę czyli zgrzała mój aku i przy okazji dla znajomych co nieco Poniżej przykład zgrzewów jakie kilka dni temu wykonałem, niklowana 0.15mm 30mm. Zgrzewy są powtarzalne nie rozlane, nie przegrzane i trzymają solidnie. Nie chce tutaj rugać ale widziałem tu na forum rożne zgrzewane akumulatory i niektóre mi się nie podobają Odnośnie oporu to się nie zgodzę że można go pominąć ! Licząc same przewody, plus połączenia i blachę to się uzbiera trochę mOhmów i niestety w tym przypadku przyjaciela Ohma się nie oszuka Reszty nie tłumacze bo jest oczywista. Możesz spróbować zgrzać na niklowanej, wiem że nie jest rewelacyjna ale do normalnych obciążeń daje radę. Kwestia czy chcesz zgrzewać na masową skalę czy tylko kilka sztuk dla siebie.