ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Mała elektrownia wiatrowa a legalność
Autor Wiadomość
buckowina 
prezes


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 566
Skąd: Polska
Wysłany: Śro 15 Mar, 2017   Mała elektrownia wiatrowa a legalność

Witam,

Jako że w pobliżu domu mam garaż wolnostojący, zasilany z domu i spędzam tam trochę czasu, to postanowiłem zbudować elektrownie wiatrową oraz z czasem uzupełnić system o panele fotowoltaiczne. Dzisiaj na dach powędrowało smiglo przymocowane do bezszczotkowego silnika rowerowego i zaczyna to produkować prąd (przy niewielkim wietrze zaświeca żarówkę h4). Nie podłączyłem tego jeszcze do instalacji, ale juz ojciec zasugerował mi, abym upewnił się, czy jest to zgodne z prawem. Słyszałem, o jakimś prawie, ze wyprodukowaną energię trzeba sprzedawać do elektrowni, aby potem po droższej cenie kupić. Wydawało mi się, ze tak barbarzyński przepis w skali globalnego ocieplenia został juz jakoś zmodernizowany.

Wiec chciałbym się zapytać, moze ktoś interesował się tematem, jak to jest z legalnością przydomowych turbin wiatrowych? Szacuję, że przy dużych wiatrach nie będę w stanie osiągnąć więcej jak 500w ( co i tak by mnie usatysfakcjonowało).

Proszę o pomoc, bo z racji, że mam mało przyjaznych sąsiadów, to obawiam się, czy na dniach nie wpadnie jakas kontrola.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 16 Mar, 2017   

Z tego, co czytałem, to można bez specjalnych zezwoleń budować elektrownie do 40kW.
 
 
mmoto 
prezes
mmoto


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 801
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 16 Mar, 2017   

Ja bym się nie obawiał, koło rowerowe to żadna elektrownia.
Na jakiej podstawie ktoś doniesie i do kogo, że masz na dachu śmigło.

Wrzuć filmik lub fotki.
 
 
JerzyZ 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 794
Skąd: Warszawa - Ursynów
Wysłany: Czw 16 Mar, 2017   

buckowina napisał/a:
Nie podłączyłem tego jeszcze do instalacji, ale juz ojciec zasugerował mi, abym upewnił się, czy jest to zgodne z prawem.
Zależy co masz na myśli mówiąc o podłączeniu do instalacji. Czy do tej zasilanej z elektrowni? Moim zdaniem "nie idź tą drogą!" Na to na pewno trzeba zgody/umowy z dostawcą energii.
A jeżeli masz na myśli instalację oddzielną - to nic do tego obcym! Może tylko pomyśl o zabezpieczeniu odgromowym.
Zaznaczam, że nie mam znajomości przepisów z dziedziny OZE.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 16 Mar, 2017   

Jest tzw linia podziału. Do licznika zazwyczaj ma prawo elektrownia, za licznikiem już ich to nie obchodzi.
 
 
radasss 
dyrektor
Radosław



Pomógł: 7 razy
Wiek: 55
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 413
Skąd: Luboń/k.Poznania
Wysłany: Czw 16 Mar, 2017   

Na elektroda.pl jest z kolei wzmianka jak chłop poradził sobie z pozwoleniem na budowę dość wysokiego masztu. Zgłosił do urzędu wniosek o pozwolenie na budowę prądnicy tachometrycznej do pomiarów; śmigło pomiarowe ma kilka metrów średnicy :grin: Nawet pokazał scan tego pozwolenia. Kiedyś temat mnie żywo interesował, jednak poniżej Φ5 m gra nie warta świeczki i warunków u mnie na takie Φ również brakowało.
_________________
warsztatmotocykli.pl
 
 
buckowina 
prezes


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 566
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 16 Mar, 2017   

Na razie niestety mam problemy ze Śmiglem, jest ono za wolne a przy dzisiejszej wichurze straciło jedną łopatę, na dniach będę pracował nad nowym, mocniejszym. Co ciekawe, prąd ładowania aku 12v przy slabym śmigle dochodził do 4-5A, a to juz jest coś :wink:

Co do wpięcia w instalację mam na myśli zastąpienia prądu "ze słupa" własnym z akumulatorów, ładowanych przez turbinkę :razz:

Pozostaje jeszcze do rozwiązania problem z przewodami, po zostawieniu wiatraka na noc, rano zobaczyłem pookręcane kable naokoło masztu. Planuje jakieś pierścienie miedziane i do tego jakieś szczotki, ale to dopiero jak uda się osiągnąć sensowne parametry ładowania

Traktuję to bardziej hobbystycznie niż jako realne źródło zasilania garażu. Jak mocy będzie wystarczająco to możliwe, ze zainwestuję w jakąś przetwornicę, a jak nie to od dawna mam w planach oświetlenie podwórka, więc energia się nie zmarnuje :grin:
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 17 Mar, 2017   

Pomyśl na pionowym wirnikiem. Nie będziesz miał problemów z przewodami i kierunkiem wiatru.
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Pią 17 Mar, 2017   

Ludzie kupują u mnie silniki rowerowe do wiatraków pionowych, ponoć sprawność takiego silnika to ma nieosiągalną dla zwykłych prądnic czy klasycznych wiatraków :)

Edycja.
Kiedyś wpadłem na pomysł, że silnik BLDC + sterownik wektorowy + hamowanie regeneracyjne na drugiej manetce to jest złoty graal wiatrakowców.

Mechanicznie ustawiamy tak, aby wiatrak poniżej RPM min miał 0 prądu ładowania, a RPMmax max prąd :D
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
buckowina 
prezes


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 566
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 19 Mar, 2017   

W końcu zmontowałem całość i zaczęło wiać, po zamocowaniu odciągów całość jest stabilna a efekty zadowalające. Prąd ładowania aku 12V dochodzi do 6A, co jest już przyzwoitym wynikiem.

Myślałem nad turbiną pionową, ale nie znalazłem żadnego konkretnego projektu oraz z tego co wyczytałem to takie turbiny mają dość niskie obroty, a silniczek jednak żeby wytworzyć te 14V potrzebuje się porządnie rozkręcić.

W planach jeszcze dorzucenie mostka prostowniczego na diodach schotkyiego, aby ograniczyc straty do minimum.

Na razie pozostanie na testy, nie wykluczone, że zbuduję jeszcze jedną prądnicę, tym razem pionową, bo korci mnie strasznie uniwersalność tego wynalazku i praca przy słabym wietrze.

Posiadane przeze mnie silniki mają dosyć szybki nawój, co w przypadku rowerów jest cechą jak najbardziej pozytywną, ale niestety dla produkcji prądu jest odwrotnie.

Aktualnie wygląda to tak:




Chciałbym w przyszłości zasilić warsztat energią odnawialną z dużej turbiny oraz kilku solarów.

Sąsiad już się wypytywał o wiatrak :mrgreen:
 
 
Przemek 
prezes


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 12 Lip 2015
Posty: 758
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 20 Mar, 2017   

buckowina napisał/a:

Posiadane przeze mnie silniki mają dosyć szybki nawój, co w przypadku rowerów jest cechą jak najbardziej pozytywną, ale niestety dla produkcji prądu jest odwrotnie.

gratuluję i trzymam kciuki za "pionówkę ",sam sie do takowej przymierzam też myślałem nad zastosowaniem silnika bldc jako prądnicy a prędkość obrotową zwiększyć na przekładni zaadaptowanej z roweru
 
 
bialy100k 
początkujący


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Maj 2015
Posty: 26
Skąd: Irlandia
Wysłany: Sob 25 Mar, 2017   

[quote="Przemek"]
buckowina napisał/a:
myślałem nad zastosowaniem silnika bldc jako prądnicy a prędkość obrotową zwiększyć na przekładni zaadaptowanej z roweru
Pamiętaj o mocach do jakich te konkretne sprzęty są przeznaczone. Jeżeli przekroczysz znacznie założenia, to szybko się rozsypie/zużyje. I trzeba brać pod uwagę maksymalne wiatry, a nie średnie czy minimum. Sam myślałem o małej elektrowni z podobnie stosowanymi mechanizmami (przekładnie zębate z roweru lub lub pasowe z motoru), ewentualnie zdublowanymi dla odpowiedniego przeniesienia mocy. Tu Pewną szansą są wiatraki pionowe. Jednak Savoniusy mają prędkość obwodową mniejszą od prędkości samego wiatru (są "wleczone" przez wiatr) więc i sama przekładnia bardzo dużo nie da. Rotory w kształcie litery H - już zdaje się mogą obracać się szybciej od wiatru.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Sob 25 Mar, 2017   

bialy100k napisał/a:
... Rotory w kształcie litery H - już zdaje się mogą obracać się szybciej od wiatru.

To będą miały sprawność ponad 100% :)
 
 
jszk 
stażysta
jszk


Pomógł: 4 razy
Wiek: 53
Dołączył: 14 Mar 2016
Posty: 128
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob 25 Mar, 2017   

zeeltom napisał/a:
bialy100k napisał/a:
... Rotory w kształcie litery H - już zdaje się mogą obracać się szybciej od wiatru.

To będą miały sprawność ponad 100% :)


Sprawnosc to stosunek energii oddanej do pobranej i z obrotami ma niewiele wspólnego.
Żaglówki też potrafią płynąć szybciej od wiejącego wiatru
_________________
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=4852
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Nie 26 Mar, 2017   

No, fakt :) Tylko jak stwierdzić, że wiatrak porusza się szybciej od wiatru? Że końcówka skrzydła wiatraka ma większą szybkość, niż dmuchający wiatr? Czy jakoś inaczej to się oblicza?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group