E-BAIK-owe pogadanki uliczne |
Autor |
Wiadomość |
Tomas
szef
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 1740 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017 E-BAIK-owe pogadanki uliczne
|
|
|
Jakie anegdoty wam się przytrafiły śmieszne lub mniej śmieszne podczas codziennej eksploatacji e-bajka ?
Jak ludzie was zaczepiają, w jakich okolicznościach, co mówią, o co pytają, a może chcą się ścigać bla bla bla i tak dalej i tym podobne
Ostatnio na środku skrzyżowanie gościu krzyczy z auta - "to elektryczny .....?" A ja z uśmiechem - nie na wodór Oczywiście potem sobie pogadaliśmy.
Albo kolarze z przerośnięta ambicją - a co silnikowi nie dam rady ?..... |
|
|
|
|
maran_hand
dyrektor
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Lut 2015 Posty: 459 Skąd: Warszawa-Sadyba
|
|
|
|
|
Tomas
szef
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 1740 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
Hehe albo pytanie jaką moc ma silnik. Tyle ile mu zapodam |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
"Jak Pan pedałuje to się rower ładuje?" |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Tomas
szef
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 1740 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
tas napisał/a: | "Jak Pan pedałuje to się rower ładuje?" |
Haha mistrzostwo |
|
|
|
|
ajs
stażysta
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Paź 2014 Posty: 165 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
Ta "skrzynka" w ramie to głośnik ? |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
Pytanie czy rower się ładuje jak pedałuje zadano mi co najmniej 50 razy
"Czy Pan wozi w tej skrzynce listy?"
"Takie duże dynamo z tyłu to musi produkować dużo prądu" |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Mitar
kierownik
Pomógł: 5 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Gru 2016 Posty: 376 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
Najczęściej:
"Ile to ma zasięgu"
"Ile kosztuje"
Ze zajomym urządzamy nawet polowania na kolarzy, liczą się tylko ci ambitniejsi.
+1pkt za zmęczonego +5pkt za takiego podczas treningu +10 za takiego co podejmuje wyzwanie
+15 pkt za motor
Są jeszcze punkty stylu
+10 pkt jak wyprzedzasz któregoś z wymienionych pedałując w druga stronę
Z ciekawszych zdarzeń miałem taką sytuację ,że wyprzedzałem na światłach stojące w kolumnie auta.
Pierwsze auto stało dość spory kawałek od lini więc grzecznie ustawiłem się przed nim i czekałem na zielone.
Pan z auta za mną uchylił okno i powiedział "Po co się pan ryjesz jak zaraz będę musiał Pana wyprzedzić", odwróciłem się i widząc Pana nastawienie nie chiałem z nim polemizować tylko odparłem "Zobaczymy"
Oczywiście Pan został daleko w tyle i reakcji nie widziałem.
Pewnie sam na jego miejscu też bym się wkurzył ,że mi jakiś rower blokuje drogę. |
|
|
|
|
ajs
stażysta
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Paź 2014 Posty: 165 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
-"Panie, a ile to kosztuje ?"
-"Tyle i tyle.
-"O k...a, przecież ja bym za to kilka aut kupił !" |
|
|
|
|
maran_hand
dyrektor
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Lut 2015 Posty: 459 Skąd: Warszawa-Sadyba
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
Jechałem z żonką drogą na Powsin, szeroka "ścieżka" rowerowa spokojnie 7 rowerzystów może jechać równolegle.
Żonka zwykłym rowerem ja elektrykiem. Jechaliśmy dość wolno, trzymając się prawej strony gdy nagle USŁYSZAŁEM "na prawo, na prawooo!!!" Po czym minął nas peleton jakichś szalonych wąskooponowców. Oniemiałem a po chwili postanowiłem ruszyć za nimi z zamiarem wydarcia się za ich plecami "na prawo!!" a że głos mam donośny i napewno tego by się niespodziewali efekt byłby ciekawy Niestety moja żonka zna mnie na tyle dobrze, że za nim zdążyłem podzielić się z nią moim genialnym planem ona już wiedziała co chce zrobić - Andrzej nie.
Do dziś żałuję tego policzka "na prawo!!!" I tej niewykorzystanej sytuacji by się odgryźć |
_________________ 🔋 3,5 sztuki 🔌 - https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6828
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=3860 http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5181 |
|
|
|
|
Przemek
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 758 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
dla mnie bezcenne jest jak "cisną" tekstylni na cienkich gumach ostro pompując, ja podjeżdżam cichaczem za nich a że mam zamontowany taki zwykły dzwonek rowerowy prawie dziecięcy i jak im przy 40kmh zrobię dyn dyn to zaraz widać ze psychicznie siadają , niektórzy mają wręcz ochotę zsiąść z roweru i rzucić nim w pobliskie hasze |
|
|
|
|
maran_hand
dyrektor
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Lut 2015 Posty: 459 Skąd: Warszawa-Sadyba
|
|
|
|
|
wwojciech
brygadzista wwojciech
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Wrz 2011 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
Dojechał do mnie dostawczakiem i pyta "ile to pójdzie?" "jaka, moc?" (przywykłem do tego:D)
oczywiście jak zawsze ucieszony zainteresowaniem stanęliśmy na kolejnych światłach i myślę pokaże mu jak przyśpiesza- tak też zrobiłem tylko,że pocisnąłem w pedała z całej siły i rozerwałem zębatke:D ładnie zjechałem na pobocze zobaczyć co się stało i tyle z rajdowania:D |
|
|
|
|
Tomas
szef
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 1740 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
Mnie to trochę nawet irytuje jak obcisłogaci na wąskotorówkach robią sobie ze ścieżki rowerowej (szczególnie takiej zatłoczonej) bieżnie do treningu. To nie jest miejsce żeby kolarką cisnąć 40-50km/h gdzie jest pełno dzieci, co chwile ktoś nieuważny wchodzi lub przecina autem. Sam czesem jade 40-50 ale w rejonie gdzie ta ścieżka jest pusta i bez przecinania z drogą. Stad faktycznie czasem ochota pokazać im (tam gdzie się da) że silnik jednak jest mocniejszy |
|
|
|
|
Dlugas
dyrektor Bob budowniczy :)
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 439 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Śro 13 Wrz, 2017
|
|
|
Ja natomiast miałem taką sytuację: Podjechałem z kumplem pod market - kumpel na zwykłym rowerze, oparliśmy rowery o ścianę marketu tuż przed wejściem. Kumpel poszedł kupić piwo a ja stanąłem w pobliżu rowerów. Co chwilę ktoś podchodził, grupki młodzieży - oglądali z zaciekawieniem mówiąc - "patrz jaki kross" , w pewnym momencie podszedł starszy facet z żoną(chyba żoną ) zatrzymał się przed moim sprzętem dotykając go, pukając w skrzynkę ramy i odparł z zachwytem : "...ale tu musi siedzieć silnik..." |
_________________ Spark Super Hadron 654 |
|
|
|
|
|