Przesunięty przez: tas Nie 08 Gru, 2013 |
Przeróbka akumulatora do roweru na zimę |
Autor |
Wiadomość |
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010
|
|
|
właśnie rozglądałem się nad osłonkami do rowerów ale chyba nie produkują, od motocykli są zbyt duże i toporne moim zdaniem |
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010
|
|
|
Skoro aku poza jazdą trzymane jest w ciepełku, to nie wiem, czy taka pianka 8mm nie da rady:
http://allegro.pl/listing...category=0&sg=0
Zrobić z niej szczelne pudełeczko na akumulatory i już powinno ciepło trzymać.
A co do grzania aku przed jazdą: Można zrobić najprostszą możliwą grzałkę - Malutka żarówka 15W taka lodówkowa/piekarnikowa (5zł), oprawka na E14 (3zł), kabelek z wtyczką i jazda Sam taka grzałkę dziś zrobiłem do innego celu, tylko jeszcze żarówkę zamierzam na czarno pomalować żeby mi nie świeciła Rozumiem, że grzanie ma służyć po to, by akumulatory w trakcie jazdy dłużej utrzymywały przyzwoitą temperaturę? |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
andrzejIskierka
stażysta Młody Konstruktor
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 184 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 03 Gru, 2010
|
|
|
Pomalowana na czarno powinna nagrzewać się intensywniej poprzez pochłanianie przez bańkę i oprawkę żarówki energii świetlnej a nie jej wyemitowanie.
Są jeszcze w sprzedaży podgrzewane elektrycznie manetki do motocykli i skuterów śnieżnych. |
|
|
|
|
andrzejIskierka
stażysta Młody Konstruktor
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 184 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 03 Gru, 2010
|
|
|
mmoto napisał/a: | torba termos do piwa to świetna ochrona, ja mam aku żelowe w torbie warka mniejszej (na 4 piwa) i dodatkowo w drugiej (na 6 piw) - podwójna ochronka
Obrazek |
W tym przypadku można by zaproponować producentowi piwa reklamowanie tej marki w zamian za partycypowanie w kosztach aku. np., lub ich pełne ufundowanie i sponsoring ułatwiając jednocześnie możliwość rozwoju projektu konstrukcji i udziału w imprezach ev, oraz Oktoberfest |
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Sob 04 Gru, 2010
|
|
|
andrzejIskierka napisał/a: | Pomalowana na czarno powinna nagrzewać się intensywniej poprzez pochłanianie przez bańkę i oprawkę żarówki energii świetlnej a nie jej wyemitowanie. |
Już zaliczyła kąpiel w acetonie i teraz jest zamknięta w kawałku aluminiowej tuby Szkoda, że jej na czarno od środka nie pomalowałem...
A reklama za sponsoring? Fajna sprawa Tylko żeby jakaś firma na to poszła... Ew. mogli by po prostu samą torbę za free udostępnić... |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
Jariko
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 100 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 13 Gru, 2010
|
|
|
Ostro eksploatuję w zimowych warunkach swój rowerek. Wożę ze 3 kg śniegu na wszystkich mechanizmach. Niezła kałuża powstaje jak go roztapiam w domu. Napęd na przód i tył teraz się przydaje Ładnie wyciąga z zasp i miękkiego śniegu. Prądożerność wzrosła prawie dwukrotnie. Z ładowanych 5Ah teraz wchodzi do aku ponad 9Ah (ten sam odcinek jazdy do pracy i z powrotem). Wzrósł także czas przelotu z 18 minut do 30, ale i tak nie ma lepszej alternatywy na pokonanie tej trasy. |
|
|
|
|
tomson
prezes TOMSON
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 649 Skąd: Otwock_EŁK
|
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010
|
|
|
No ja zainwestowałem w opony z kolcami i powiem że spokojnie starczają na 5 sezonów mam takie odcinki do pracy ze na normalnych oponach nie ma szans przejechać a przyczepność jest bez porównania większa. |
_________________ pozdr
Tomek |
|
|
|
|
andrzejIskierka
stażysta Młody Konstruktor
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 184 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010
|
|
|
Podono kiedyś jakiś konstruktor-amator opracował i jeździł w zimę z łańcuchami na kołach. kiedyś to było kłopotliwe rozwiązanie i ograniczone było dla rowerów z hamulcem w torpedzie i ewentualnie wewnętrznymi biegami ze względu na słabo rozpowszechnione i drogie hamulce bębnowe i tarczowe a na porządku dziennym były szczękowe i V-ki w parze do przeżutek zewnętrznych. Obecnie zato pomysł wydaje się być godny zainteresowania ze względu na możliwość założenia łańcuchów bez wyjmowania koła z widełek, nieinwestowania w te owszem, bo i fajne oponki i nietanie, i trzeba by zmieniać zaraz jak śniegi puszczą na letnie ale chyba zarazem niestety nie do końca są zgodne z naszym kodeksem drogowym, i szkoda ich niszczyć na odśnieżonych miejscami drogach asfaltowych, bo i komfort z jazdy mniejczy, a kolce to chyba tylko na lód i zawody typu wyścigi po torze lodowym. |
|
|
|
|
tomson
prezes TOMSON
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 649 Skąd: Otwock_EŁK
|
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010
|
|
|
moje oponki mają 2 rzędy kolców symetrycznie po bokach opony które jak się koła napompuje do 3.5 At to praktycznie nie zaczepiają o nawierzchnię przy jeździe z kolcami pompuje się do 2.5 At max Są to opony do koła 28".A na lodzie i tak nie ma co szaleć bo przy gwałtownym skręcie zmienia się kąt opony względem nawierzchni i kolce praktycznie już nie trzymają no chyba że zainwestuje się w opony do jazdy ekstremalnej które mają sporo więcej kolców praktycznie na całym bieżniku opony ale to tylko już do jazdy po śniegu i lodzie. |
_________________ pozdr
Tomek |
|
|
|
|
andrzejIskierka
stażysta Młody Konstruktor
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 184 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
|
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
|
|
|
|
Szczygiel
brygadzista
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2006 Posty: 226 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 11 Sty, 2011
|
|
|
W kwestii podgrzewania akumulatorów to oczywiście rozwiązań jest wiele. Na krótkie dystanse może wystarczyć nagrzany żel leczniczy w torebkach plastikowych (taki wynalezek co to i ziębić może i grzać różne części ciała przy okładach), można go wrzucić gdzieś przy aku. Ciepło wydziela sterownik, falownik, gdyby dobrze ukształtować jego radiator i wyprowadzić gdzieś pod aku też byłoby lepiej. Fakt, że jest to problemem potwierdzili chłopaki z Londynu, którzy przejechali elektrycznym samochodem (SR0) Panamericaną w 2009 roku. Zimne noce w pustynnych terenach Chile i Argentyny sprawiały, że pojazd rano miał o 20% mniejszą sprawność co ich niepokoiło, że padają akumulatory (54 KWh na ogniwach litowo-jonowych firmy Thunder Sky). Kiedy temperatura zewnętrzna była wyższa problem zanikał. |
_________________ Pozdrawiam, https://sites.google.com/site/ergodrive/ |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 11 Sty, 2011
|
|
|
Pomysł też dobry.
Od oceny zasigu też są charakterystyki akumulatorów.
Zimą ja jeżdżę samochodem EV zazwyczaj bliżej, mniejsze potrzeby, podobnie salinowcy.
Rowerem nikt raczej nie jedzie z Polski na pustynię. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
andrzejIskierka
stażysta Młody Konstruktor
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 184 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 12 Sty, 2011
|
|
|
Ale u nas w mniejszych miejscowościach w zimową porę widok rowerzysty jest na porządku dziennym i nocnym nierzadko bez dostatecznego oświetlenia i to częściej na składaku lub starej damce objuczonej zakupami niż na wyczynowych rowerach górskich na drogim profesjonalnym osprzęcie którego żal właścicielom.
A może wywinąć z jakiejś rurki miedzianej rzędu kilku mm przekroju spiralę na silniku z wpompowaną cieczą chłodzącą i nawinąć spiralę z tej rurki wokół baterii z wmontowaną w ukłąd pompką elektryczną umieszczoną w pojemniku z baterią izolując termicznie jak tylko się da silnik i przewody z cieczą? |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12 Sty, 2011
|
|
|
Przecież o to chodzi, że zimą się niej jeździ, robi skię mniej kilometrów, bo jest zimno i kierowca marznie; czyli akumlatory wystarczą, a przy wiekszych potrzebnych zasięgach dokłada się troszkę akumulatorów, bo rower ma miejsce i można popedałować, a w samochodzie o to jest ciężko i w rowerze EV akumulatory zawsze mniej kosztują niż do auta EV. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
|