ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Sob 07 Gru, 2013
Mój pierwszy E-bike "klasa budżet"
Autor Wiadomość
kremir 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 296
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011   

Ciekaw jestem Twoich dalszych wyników bo projekt jest bardzo interesujący i bliski finału. Czy rzeczywiście coś się popsuło?
_________________
The greatest mistake a person can make is to be afraid of making one.
— Elbert Hubbard
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011   

brak postu
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
Ostatnio zmieniony przez Nostusek Pon 08 Lip, 2013, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kremir 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 296
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011   

Serdeczne gratulacje :grin: Super że Ci się udało.
34 km/h to wcale nie jest wolno szczególnie że zgodnie z przepisami powinno by 25 :mrgreen:
Co do grzania silnika. Nie wiem jakiej jest mocy ale z napięcia akumulatorów widzę że jest na 24V. W samochodziku mojego synka zamontowany jest silnik 350W/24V. Przy jeździe po nierównym terenie i trawie (czyli po moim podwórzu) bardzo się grzeje (ręką nie dało się dotknąć) i raz doszło do tego że po dłuższej jeździe zaczęło coś w nim chrobotać i hałasować oraz wirnik ciężej się obracał. Rozebrałem więc silnik i przyjrzałem mu się. Uzwojenie wyglądało w porządku natomiast magnesy były pokryte czymś lepkim i ziarnistym. Tak jakby coś się nadtopiło i zbryliło na powierzchni. Oczyściłem to rozpuszczalnikiem, dodatkowo wyciąłem cztery otwory na przedniej pokrywie silnika dla lepszego chółodzenia i złożyłem silnik z powrotem. Nadal trochę bardziej hałasuje niż gdy był nowy ale jeździ. Problem z grzaniem nie ustąpił, może następuje później niż poprzednio. Wynika jednak jak sądzę z dużego prądu płynącego przez uzwojenie. Możliwe że mimo tego że silnik jest na 24V (czyli duże prądy płyną) to jednak uzwojenie nie do końca jest do dużych prądów przystosowane. Dzisiaj mój synek jeździł po chodniku i przy mojej asekuracji po mniej uczęszczanych drogach szutrowo/asfalowych. Jeździł na prawdę dużo a mimo to silnik nie grzał się aż tak bardzo i dało się utzrmać rękę na obudowie. Czyli mniejsze opory, mniejszy prąd, mniejsze grzanie. Może warto byłoby wymienić silnik na 36V chociażby? Zawsze to i dla akumulatorów lepiej (mniejeszy prąd) i pewnie silnik nie będzie się aż tak grzał.
_________________
The greatest mistake a person can make is to be afraid of making one.
— Elbert Hubbard
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011   

brak postu
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
Ostatnio zmieniony przez Nostusek Pon 08 Lip, 2013, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kremir 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 296
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011   

Na 250W taka prędkość? :shock:
450W to już będzie szaleństwo no i prądy mogą płynąć duże. Ciekaw jestem jak z grzaniem. Chociaż z drugiej strony patrząc to jeśli nie będziesz jeździł na pełnej mocy to może ten mocniejszy silnik nie będzie się aż tak grzał bo pewnie 250ka jeździ na górnej granicy mocy i prąd może często popłynąć większy niż nominalny.
Aku żelowe to rzeczywiście duża masa więc zwiększanie napięcia jest problematyczne. Rozumiem Ciebie całkowicie. Li-iony itd są z kolei dośc drogie i wymagają więcej zabiegów. Co do ceny li-ion to ostatnio 7h7 sprzedawał używaną baterię 24V/chyba jakieś 15Ah li-ion oraz polutowane pakiety ogniw stosunkowo niedrogo więc może warto spróbować iść tą ścieżką?
Powodzenia.
_________________
The greatest mistake a person can make is to be afraid of making one.
— Elbert Hubbard
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

brak postu
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
Ostatnio zmieniony przez Nostusek Pon 08 Lip, 2013, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mar56 
dyrektor


Pomógł: 4 razy
Wiek: 68
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 443
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

Nie powinieneś tak przeciążać silnika bo go uszkodzisz,dziwne że na jałowo bierze 15A.Mam co prawda inny silnik 350W/24V (BLDC zapleciony w koło) ale na jałowo bierze 0,8A przy pełnym gazie( silnik zimny jak lód).
_________________
zrób sobie ebikea,źycie to nie bajka
Ukradł rower, jemu ukradziono - co za różnica: jest zamieszany...
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

Niedoprecyzowałem - dopiero teraz przeczytałem na spokojnie to co wczoraj w szaleństwie radości napisałem - 10 A bezpiecznik wywalił jak stał kołem na ziemi - tylko dygnął i po bezpieczniku - 20A poleciało po ok 30 metrach jazdy. Dziś wogóle stała się tragedia - spadł mi łańcuch tak niefortunnie że zawinął się wokół piasty i nie spadając z silnika tak mocno szarpnął wszystkim że bagażnik pogieło w ósemkę dosłownie. Już go wyprostowałem, naspawałem kawal blachy do tego ale jeszcze muszę ogarnąć temat jak zrobić by to się nie bujało na boki wszystko bo wygiąć się nie wygnie - nóżki bagażnika muszę inne wykonać...
Mam pewien koncept ale do tego musiałbym miec profil stalowy 30 x 20 mm
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
mar56 
dyrektor


Pomógł: 4 razy
Wiek: 68
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 443
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

Dlaczego uparłeś się na tę konstrukcję łańcuchową.Podziwiam inwencję ludzką i ciekawość konstrukcji ,ale jedno i drugie tu nie ma miejsca.Nie chcę Ciebie zniechęcać do takich konstrukcji ale też nie widzę w nich większego sensu.Wiem że są gotowe kity podobnych silników ale są one z przekładnią wewnątrz i dołączane do łańcucha napędowego i to działa.Osobiście jestem zwolennikiem silnika z przekładnią planetarną i wolnobiegiem zapleciony w koło,konstrukcja lekka i coraz bardziej niezawodna,tłukę już rower z takim silnikiem w ciężkich warunkach miejskich na krawężnikach i dziurawych ścieżkach ponad 2000km i nic się nie dzieje.
_________________
zrób sobie ebikea,źycie to nie bajka
Ukradł rower, jemu ukradziono - co za różnica: jest zamieszany...
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Teraz i ja dojrzewam do silnika w kole.... Tylko ta cena...

Na razie będę jednak posiadał swój rowerek na napędzie łańcuchowym - tylko bagażnik od nowa muszę zrobić ale już jako bardzo mocną konstrukcję.Owszem - chciałbym silnik w kole bo to byłoby zdecydowanie wygodniejsze ale to już by nie była własna konstrukcja a składanie jak klocki Lego a to nie o to w tym wszystkim chodzi- chodzi o samodoskonalenie. Proszę się nie śmiać ale mottem mojego życia są słowa które wiele mówią. "Kochaj myśl twórczą - ćwicz dłoń." - było wypisane złotymi literami na ścianie znakomitego Technikum Kolejowego do którego uczęszczałem kiedyś. I właśnie dlatego chcę zrealizować swój projekt z napędem na łańcuch. Wiem już że 250 Watów to zbyt mało by móc ganiać na full więc będę zmieniał silnik na 500 watowy ale również na łańcuch.
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
kremir 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 296
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

mar56 nie do końca się z Tobą zgadzam. Jest w tym projekcie zarówno inwencja jak i ciekawość tego jak konstrukcja będzie działać. Bo czymś innym jest przeczytać że można zbudować napęd tak i tak a czymś innym zabrać się za to i zbudować. I właśnie za poszukiwania, próby i w końcu uruchomienie konstrukcji należą się Nostuskowi duże brawa :mrgreen:
Oczywiście zainstalowanie silnika w piaście jest rozwiązaniem bardziej eleganckim i prostym ale gdzie tu mowa o inwencji? Silnik dajemy do zaplecenia bo mało kto zrobi to u siebie w domu. Potem wkładamy koło z silnikiem w widelec, ewentualnie dokupujemy wzmocnienia coby nam silnika nie wyrwało, podłaczamy sterownik, akumulatory i już. Po sprawie. Myślę że znacznie więcej satysfakcji można mieć z budowy takiej konstrukcji jaka powstała (i jeszcze powstaje) w tym temacie.
Druga sprawa to pieniądze. Jeśli ktoś nie ma ich za dużo do wydania a bardzo chce jeździć to silnik DC + łańcuch itd jest najtańszym rozwiązaniem. Ja np. kupiłem silnik 500W/36V ze sterownikiem i manetką w cenie prawie dwa razy mniejszej od ceny samego silnika BLDC zaplatenego w koło o tych samych parametrach. A gdzie sterownik, manetka? Oczywiście biłem się z myślami jednak cena zestawu przeważyła.
Dlatego trzymam kciuki za postępy prac Nostuska bo własne doświadczenie jest bezcenne :wink:
_________________
The greatest mistake a person can make is to be afraid of making one.
— Elbert Hubbard
 
 
mar56 
dyrektor


Pomógł: 4 razy
Wiek: 68
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 443
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Też nie do końca się zgodzę ze tak to wszystko jak złożysz to będzie jak trzeba działało,bo zazwyczaj tak nie jest ,trzeba wielu prób i korzystać z wiedzy forum żeby osiągać zadowalający efekt.I dlatego staram się dzielić moim doświadczeniem.W obecnym czasie jak nie masz warsztatu lub znajomego to usługi są b.drogie i polemizowałbym co wyjdzie taniej.Nie umniejszam tu niczyjego wkładu pracy ale później taka konstrukcja jest raczej niezbywalna.
_________________
zrób sobie ebikea,źycie to nie bajka
Ukradł rower, jemu ukradziono - co za różnica: jest zamieszany...
 
 
kremir 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 296
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Oczywiście że problemy tez się pojawiają. Wystarczy poczytać to forum by zobaczyć że konstrukcja z silnikiem w piaście też przysparza kłopotów. Po prostu wydaje mi się że jest nieco prostsza gdyż przekazywanie napędu jest już załatwione a w przypadku konstrukcji łańcuchowej trzeba wyrównać zębatki, odpowiednio napiąć łańcuch itd. To są dodatkowe czynności.
Na samo konstruowanie patrzę ze swojej perspektywy - chcę zrobić coś nataniej jak się da i wszystko niemalże włąsnymi siłami a że mam niewielki przydomowy warsztat to wychodzi mi to rzeczywiście w "klasie budżet". Nie ulega jednak wątpliwości że najchętniej zastosowałbym "hub motor" bo to najbardziej eleganckie rozwiązanie. Ale poczekam aż silniki BLDC i sterowniki do nich stanieją a tymczasem pobawię się jeszcze w łańcuch i zębatki. Zresztą mój wybór akurat tego rozwiązania podyktowany był nie tylko ceną ale i ciężarem. Silnik BLDC 500W/36V waży prawie dwukrotnie więcej niż 500W DC a to ma dla mojej konstrukcji niebagatelne znaczenie.
_________________
The greatest mistake a person can make is to be afraid of making one.
— Elbert Hubbard
 
 
mar56 
dyrektor


Pomógł: 4 razy
Wiek: 68
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 443
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Ten w którym akurat w tej chwili buduję rower silnik waży dokładnie 1,6 kg .350W w zupełności wystarczy mocy i nie potrzeba go dodatkowo zabezpieczać na teleskopach.Tez staram się budować możliwie tanio dlatego sprowadzam silnik z osprzętem z Państwa Środka,wówczas koszt jest na poziomie 400-500zl za silnik plus osprzęt bez baterii.Teraz trochę drożej bo $ poszedl w górę :sad:
_________________
zrób sobie ebikea,źycie to nie bajka
Ukradł rower, jemu ukradziono - co za różnica: jest zamieszany...
 
 
kremir 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 296
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

1,6kg? :shock:
A uchylisz rąbka tajemnicy co to za silnik i z jakiego sklepu? Kupiłem bezpośrednio w Chinach ładowarkę Turnigy i z wysyłką wyszło taniej niż kupno w sklepie u nas. A 500 zł (+/-) to cena do przyjęcia. Jednak jak przeglądałem oferty silników ze sterownikami to wychodziło to dużo drożej, już sama wysyłka kurierem przy niewielkim wzroście wagi przesyłki, była zabójcza (w granicach 90-100USD).
Nostusek, przepraszam że zaśmiecam Ci temat ale może akurat skorzystasz z doświadczenia mar56. Cenowo wygląda to nieźle.
_________________
The greatest mistake a person can make is to be afraid of making one.
— Elbert Hubbard
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group