niedoświadczona |
Wysłany: Sob 16 Lut, 2019 Temat postu: |
|
|
Jeśli masz czas, to odczekaj do wiosny, pojawi się wtedy dużo promocji w supermarketach i będzie wyraźnie taniej. Kupowanie w markecie jest bezpieczniejsze, od razu widzisz co kupujesz.
Dla ciebie najważniejsza będzie waga, bo większość modeli jest na 100kg, i te 100kg liczy się z ubiorem, zakupami, czyli z całym obciążeniem.
Ale są i modele na 120kg, lub na 80kg - ale te traktuję jako dziecinne, mimo, że pojedyncze typowo dziecinne modele (kolorystyka) mają 60kg.
Siedlisko nie jest ograniczeniem, ma go bardzo wiele modeli i zwykle jest możliwość odłączenia.
Ważna jest waga samej hulajnogi: oczywiście, że powinna być jak najlżejsza i możliwość składania.
Ważne są koła, a raczej resory.
Z dętką będą miększe co ważne dla kręgosłupa. Na twardych oponach pomimo resorowania nie da się jechać np po "ekologicznej" kostce.
Ja mam twarde opony, tęsknię za dętkami, ale słyszałam że dętki bardzo złe bo raz na tydzień trzeba łatać, jak ktoś ma doświadczenie raz na miesiąc - i tak za dużo.
Ważna jest wielkość koła: czym większa, tym lepiej dla kręgosłupa, ale cięższa.
Szybkość jest mało ważna. I tak się jej nie wykorzystuje.
Zasięg jest ważny lub nie to zależy do czego ci to potrzebne, gdzie mieszkasz.
Mniejszy zasięg - lżejsza konstrukcja, a to ważne.
Elektronika jest wcale nie ważne, a raczej zbędna bo zawsze może się zepsuć. Ja mam tylko gaz i hamulec, i prawie o hamulec za dużo - używam raz na kwartał.
Ale w internecie znajdziesz modele z komputerem na pokładzie za kilka tys zł.
Metromierz ( szybkościomierz ) można dokupić za 10-30zł rowerowy.
Ja odczekałam w zeszłym roku do połowy czerwca licząc na promocję w najbliższym markecie. W najbliższym nie było hulajnóg elektrycznych, więc musiałam kupić nieco dalej, uważam, że nie masz co czekać dłużej niż do mniej więcej 20 maja. Promocje tego typu sprzętu są też blisko "komunii".
Na końcu kup co będzie w sklepie, byle spełniało warunek wagi. |
|