Nostusek - Pią 29 Cze, 2012
Chyba za robociznę wystarczy bo pożądne ogniwa tyle koszują za sztukę. Anonymous - Pią 29 Cze, 2012 Nostusek, a wiesz moze kto by mi zrobił z tego co wiem to robi sie z paluszkow od akumulatorach w laptopach Nostusek - Pią 29 Cze, 2012 Potrzebujesz maksymalnych prądów do 20-30A.Ciągle z 10-20A. Jeden "paluszek" wyda z siebie przeważnie ok. 2-3 A, potrzebujesz zatem 10 ogniw równolegle najmarniej. Żeby osiągnąć 24V potrzebujesz ok. 7 -8 pakietów szeregowo po 10 ogniw. Zatem 70-80 ogniw to najmniejszy zestaw jaki potrzebujesz. http://allegro.pl/ogniwa-...2451797184.html Jak widzisz - cena 9 zł za jedno ogniwo - przy 70 ogniwach robi Ci się 630 zł. Do tego musisz doliczyć koszt ładowarki (od 130 zł w górę), jakiegoś najprostszego systemu który Ci upilnuje te ogniwa podczas pracy byś ich nie rozładował poniżej ich progu minimalnego i nie przeładował powyżej maksymalnego. Dolicz zatem kwotę ok. 100 zł minimum na sterowanie. Zatem podsumowując: 630 zł za ogniwa + 100 za sterowanie do nich robi Ci się 730 zł! Więc tak jak mówiłem - 200 zł to weźmie ktoś aby to polutować lub zgrzać. Pytania? http://allegro.pl/pakiet-...2411444947.html Tutaj masz kompletny pakiet 10Ah złożony i uruchomiony z sterowaniem... Fajna cena? Taniej zasadniczo nie zrobisz - może z tego się da urwać 100 czy 200 zł ale nie więcej gdybyś sam składał... Nie zrobisz tańszej baterii... za 200 zł to nawet dwóch przyzwoitych żelówek nie zakupisz... Albo chcesz zrobić sprzęt albo nic.. Niestety konstruowanie EV nie jest tanie... r2d2 - Pią 29 Cze, 2012 Wiesz co, z tym segwayem to jest tak, że po prostu jeszcze nie pora na takie wynalazki, jak akumulatory stanieją tak z 10x conajmniej to będzie można myśleć o takich zabawkach, w każdym bądź razie wygląda to m/w tak: w trybie pracy który jest wymagany przez pojazd do utrzymywania równowagi silniki są cały czas pod prądem i pożera to niesamowite ilości energii, a jak pojedziesz za daleko (a kiedyś na pewno pojedziesz) to czeka Cię targanie z powrotem 50kg wózka z kółkami które nie za bardzo chcą się kręcić, bo przez przekładnię o dużym przełożeniu chcą wyprodukować wtedy jakąś energię. Kwestię jakichkolwiek oszczędności przy próbie robienia takiej zabawki możesz spokojnie sobie darować, jeśli ktoś na tym zarobi to raczej dentysta, a nie Ty. Chyba że robisz segwaya i czekasz na jakiś przełom w dziedzinie zasilania akumulatorowego. Wtedy to może mieć głębszy sens, tylko nie wiadomo ile poczekasz i czy się doczekasz 
Wiem że na elektrodzie robią takie modele co niby i 3 dni bez ładowania jeżdżą, ale takie opinie radzę dzielić najpierw przez własny zdrowy rozsądek. Pozdro. MixhaL - Sob 30 Cze, 2012 To już lepiej kupić od pinga. baterię. niż te z allegro Wyjdzie taniej i lepiej jatko - Sob 30 Cze, 2012 krzys-92, ile dałeś za sterownik? Anonymous - Sob 30 Cze, 2012 250zł ale musze troche dokupic czesci bo nie ma wszystkich |
||||||||
