Zobacz temat - Code E-BIKE 1000 - moje pytania/Wasze opinie

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Dział dla początkujących - Code E-BIKE 1000 - moje pytania/Wasze opinie

Anonymous - Pią 19 Sie, 2011
Temat postu: Code E-BIKE 1000 - moje pytania/Wasze opinie

Witajcie,
Będąc na wakacjach znalazłem w gazetce http://www.mediaexpert.pl...zawska/gazetka/ rower elektryczny w kuszącej cenie 1099 zł Code E-BIKE 1000. Proszę o cierpliwość, pomoc i cierpliwość

Wątek pewnie przyda się jeszcze nie jednej osobie. W internecie znalazłem stronę producenta na której jest opisany chyba ten sam model co w gazetce: http://code-bike.eu/index...=138&Itemid=163 brakuje tylko 1000 w nazwie

Na internecie za wiele o nim nie pisze. Czy można jeździć takim rowerem na samym silniku? I ile wtedy wytrzyma (km) gdy kierowca waży 100 kg?

Jak steruje się silnikiem? Jest jakaś manetka? Mogę wcale nie pedałować i jechać na silniku? Jeżeli tak to o ile km zmniejszy się dystans jaki pokonam na pełnym akumulatorze?

Jak długo wytrzyma akumulator, jeżeli rower będzie eksploatowany 5 dni w tygodniu na dystansie ok. 20 km? Czy mogę akumulator załadować np. po przejechaniu 20 km do pełna, przejechać kolejne 20 km i znów go załadować? Czy będzie to szkodziło baterii i jej żywotności? Jak ogólnie jest z taką baterią?

Jak wygląda wymiana takiego akumulatorka na nowy? ile to kosztuje? Czy są trudno dostępne?

Czy cała elektryka i rower jest odporna na warunki atmosferyczne typu mocny deszcz, jakich ostatnio nie brakuje.

Narazie chyba nie mam więcej pytań, dziękuję za cierpliwość i proszę o pomoc

Pozdrawiam
Dariusz

Nostusek - Pią 19 Sie, 2011

Raczej ni da się nim pojechać na samym prądzie. Co do ładowania - własnie tak działają akumulatory jak piszesz.. Dystans wytrzymać powinien bez problemu... Co do akumulatora i jego wymiany - raczej ciężko będzie zdobyć nowy...

mar56 - Pią 19 Sie, 2011

Akumulatory powinny Ci wytrzymać przynajmniej 2 lata,wewnątrz obudowy pewnie są klasyczne żelaki które można zdobyć za parę złotych na allegro.Te 250 W uciągnie 100kg ale prędkość nie będzie imponująca.Alternatywa zwykłego rowera,masz wspomaganie jazdy a nawet możesz jeździć bez pedałowania.Osobiście wolę samemu zmontować elektryka pod swoje potrzeby,mój waży 21kg i spokojnie osiąga 40km/h silnik 350W.Zdjęcie http://img843.imageshack....3/rowerekev.jpg

Robsonik20 - Sob 20 Sie, 2011

Skąd masz taką fajną baterię?:D Jakie V i Ah?

mar56 - Sob 20 Sie, 2011

Robsonik20 napisał/a:

Skąd masz taką fajną baterię?:D Jakie V i Ah?

Założyłem kiedyś wątek z tą baterią ale nie było odzewu,a teraz prawdopodobnie sprawa nieaktualna.Otóż baterię tę nabyłem na eBayu od użytkownika "Starcobikes".Bateryjka LiFePO4 36V 10Ah z wył,balanserem i wskaźnikiem napięcia waga 3,8 kg starcza na 30-40 km,oczywiście jeżdżę ze wspomaganiem pedałami ale za to nie mam problemu z wyprzedzaniem i w połączeniu z silniczkiem 350W bezszczotka z przekładnią planetarna i wolnobiegiem 40km/h osiągnąć to na nim żadem problem,nie sprawdziłem ale w impulsie może mieć więcej niż 2 tyle mocy.Porównując go do DD 550W to ten jest żwawszy.Zachęcam do tego typu napędu wszystkich którzy chcą komfortowo jeździć e-bikem ,nie polecam majsterkowiczom bo nie będą mieli co udoskonalić :lol:

Pir-serwis - Wto 23 Sie, 2011

Miałem ten rower.
Bateria 3x12Ah-może być że tylko z nazwy.
Jazda fajna-25km na samym gazie bez klopotu (więcej nie testowalem,ale już schodzilo na czerwone).
Ładujesz po każdej jeździe-niezależnie ile zrobisz.
Czemu Sonnenshine-(niemcy) robi cały czas i u nich jest 9,5Ah/12V a inni już 14Ah piszą..
Dla mnie to badziew-i tyle inaczej nie da sie ująć.
Po kupnie i 3 jazdach koło sie zupełnie rozcentrowało (było do kitu juz na wstępie)-jedna jazda na odcinku 300m z cięzarem 130kg(kierowca)-pogieło się.
W papierach bylo że do 150kg-chyba,że z rowerem to przepraszam.
Ukrainy miały koła 28cali i jeździły latami.
Reklamacja-przysłali drugi tak samo z lipnym kolem.
Wszystko sie odkręcało non stop.
A białości dostalem jak w tym reklamowanym wywrócila sie bateria-zrobilo sie zwarcie i musialem rozebrać wymienić gniazdo-brak dodatkowego bezpiecznika (dziurka jest,oszczędności) a w srodku stare baterie,brudne,kilkuletnie od leżenia lub używania) firma przegiela-nie Media-inna.
Sprzedalem czym prędzej.
Wolę 5-10letni elektryk używany (kupilem Prophette, easybike ściągane z niemiec-stare ale dla mnie nierozlatujące sie tak) jak nowy chinski-(choc wszystko stamtąd)

Anonymous - Nie 28 Sie, 2011

mar56, możesz napisać coś o swojej konstrukcji? Koszta, jak to zrobić itd ?

Z chęcią sam bym złożył coś takiego, ale prócz zapału i roweru nie posiadam nic więcej

Odwiedziłem tydzień temu sklep, gdzie sprzedawali te rowery, po dłuższej rozmowie chłopaki przyznali się, że testowali rowery w wyścigu

Kolega ważący 60km śmigał elegancko, za to drugi ok 100 kg się wlekł... W moim przypadku wlekłbym się

mar56 - Pon 29 Sie, 2011

Dawcą roweru był kupiony na allegro aluminiowy gudereit za 420 zł bez tylnego koła,silnik 350W 36V plus osprzęt z firmy elifebike za około 600zł plus drobne akcesoria ok.300 zł(jak amortyzowana sztyca,zaplecenie silnika w tylne koło plus obręcz,opony itp oraz bateria z ładowarką za ok.900zł.A wiec razem ok.2200zł.Ale jestem zadowolony z rowerka i nie żałuję wydanych pieniędzy.Obecnie składam jeszcze jeden rower tym razem z baterią 24V 10Ah LiFePO4 i też silnik 350W do jazdy terenowej i szosowej taki crossik lekki dobrze amortyzowany ,jak skończę wstawię fotki.